Zakładam słuchawki i zapominam włączyć muzykę.
Czasem siadam w naprawdę dziwnych pozach.
Jak nie mam co robić - idę spać.
Jak mnie najdzie, cały dzień śpiewam jakiś motyw czy to z rekalmy czy jakąś piosenkę.
Sprawdzanie netu zaczynam od SHP . Na razie tyle, Wasza kolej ;]
Gdy tylko wrócę ze szkoły, od razu wskakuję w szlafrok. Poruszając się po domu, po prostu MUSZĘ miec na sobie cos megawygodnego, inaczej chodzę podirytowana; na dniach zamierzam sobie kupic dresik więc byc może szlafrok pójdzie w odstawkę... tyle lat spędzonych together ... x).
Jeśli chodzi o net, mam to samo... od razu forum.
Siedząc, w miarę mozliwosci zawsze trzymam na kolanach poduszkę. Jak jej nie ma, czuję się nieswojo .
Czasami, koleżanki z uczelni zwracają mi uwagę, że trzymam ręce zupelnie jak suseł/piesek preriowy. Zgubny wpływ Dyzmy .
Seria niefortunnych zdarzen... a z poduszka to mam podobnie ale tylko w trakcie ogladania Naruto bo mi sie nie chce siedziec - tylko lezec (a wiekszosc dnia tylko anime, anime i jeszcze raz anime - czasami wpadam na pomysl by przejsc 'Sajlenta' ale zazwyczaj nie wybieram strachu tylko cos bardziej weselszego: moze uda mi sie troche brnac w SH poznym wieczorem ). Kiedy zas chce sie uczyc zazwyczaj wpatruje sie przez 5 minut w zeszyt po czym staram sie przypomniec sobie co ja mialem zrobic - nie zawsze ale przewaznie...
Kiedy siedze w klasie zazwyczaj rece mam oparte na lawce i podtrzymuje sobie glowe by przypadkiem nie uciac sobie drzemki, tepo wpatruje sie w sciane sluchajac (z zalozenia) nauczycieli i od czasu do czasu przerywajac nawyk by cos nabazgrac w zeszycie
Lubie skradac sie za kotem i sprawdzac kiedy mnie zauwazy a tak na marginesie to kotek zawsze na mnie naskakuje - jakis dziwny bieg bokiem w moja strone, czesto sie jezy -
Pierwsze co robie na kompie to wlaczam gg (aaa moze ktos napisze?? ^^ numer mam w profilu - nie gryze) a nastepnie wpisuje adres forum... no dobra, ciezko mi zapamietac adres wiec szukam w googlach najpierw strony a stamtad przekierowuje sie na forum :roll:
Tego chyba nikt nie przebije: Sikam na siedząco xD. Nie dlatego, że nie umiem czy coś, ale po prostu nie chce mi się stać podczas lania. Oczywiście to tylko w domu. U kogoś w domu czy na dworze to sikam normalnie jak na faceta przystało, ale w domu jakoś tak... inaczej xD.
Często zdaża mi się mówić do siebie. Tak jakbym wydawał sobie rozkazy czy wyrażał opinię np. "idź tam!" "nie pal, po ch*j?" itp.
Idąc samemu poza domem zawsze sobie śpiewam. Oczywiście często mi jest głupio jak się okaże, że ktoś z okna się na mnie gapi, albo zza pleców ktoś wyjdzie, ale nie umiem się powstrzymać xD.
Zawsze zamykam szafki i przysuwam krzesło do biurka, żeby mi nie przypominało jakiegoś człowieka czy coś. Takie mam schizy od różnych horrorów...
Dla mnie normalka. Szczególnie kiedy myśle nad jakąś ważną kwestią i jestem sam, wtedy mówie na głos wszystko co mi przyjdzie do głowy
Kośmin napisał/a:
"nie pal, po ch*j?"
Też tak robie, często pomaga.
Jak siedze przed kompem zawsze trzymam na kolanie gitarke. Wtedy moge sobie pograć w każdym momencie kiedy mnie najdzie ochota a w normalnych czynnościach zbytnio nie przeszkadza. W sklepie zawsze jak jestem na zakupach to kupuje do oporu różnych popierdółek żeby wyszła jak najbardziej rrówna i okrągła cena. Zawsze jak pije coś z puszki to potem strzelam tym takim kapslem w kumpli...
Gadam do siebie bardzo często, zazwyczaj po angielsku (uwielbiam ten język, czasem nawet opowiadam sobie w myśli dialogi z serii SH )
W szkole na lekcjach ciągle piszczę, śpiewam, i ogólnie to dziwne odgłosy wydaję Trener nazwał mnie kaczką. Powiedział, że zapisałby mnie na jakieś zawody bo jestem szybki itd., ale zaraz zacząłbym gdakać, zrobiłbym mu obciach i jeszcze Green Peace by mnie ze stadionu uratowało
Nie potrafię przeżyć dnia bez treningu.
Podczas robienia kupy zawsze daję sobie pod tyłek kawałek papieru toaletowego, żeby mi w uda nie było zimno
Kocham słuchać nutek z Tekken 5 ;]
Gdy włączam komputer, automatycznie uruchamiam GG i wchodzę na SHP. Zawsze.
Codziennie myję głowę nawet po 2 razy.
Uwielbiam na siebie patrzeć w lustrze, like Narcyz.
Spać uwielbiam w równej mierze.
_________________ wszystko, czym jestem, zawiera się w wymiarze fioletu i czerwieni
... az do porzyg**** i totalnego niesmaku w przyszlosci (chcialbym zobaczyc Twoja mine kiedy na talezu postawilbym cos obrzydliwego "jem wszystko co mi daja" - akurat nie kazde zarcie jest smaczne i cokolwiek to znaczy: zjadalne )
Wiek: 37 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 129 Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2007-12-11, 16:12
Zacznijmy od tego, że jestem uzależniony od smrodu cyny i kalafoni.
Czytajcie, jestem uzależniony od pracy z lutownicą. Ostatnio zrobiłem miesięczną przerwę i nie wytrzymałem... Jak zacząłem zabawę to wykrzesałem lampowego heada gitarowego.
Oprócz tego nie mogę żyć bez muzyki. Słucham cały czas, jak coś wokół mnie nie gra, radio, muzyka to dziwnie się czuję. To już jest do tego stopnia pokręcone, że do łazienki wstawiłem radioodbiornik.
No i mam manię zbierania sprzętu Unitry. Akurat codziennie przejeżdżam przez starą dzielnice i ludzie DUŻO tego wyrzucają. Praktycznie zawsze coś wezmę, odremontuję i odstawię na półkę.
Pozdrawiam.
_________________ feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
akurart zakres tego co jestem w stanie zjeść jest bardzo mały ;]
jeżeli wiem że czegoś nie lubię to odmawiam i tego nie dostaję, a nie jem wszystkiego co mi proponują. chodziło mi bardziej o sytuację, kiedy coś zamawiam.
i tu się zatrzymam, bo rozwinięcie tego wątku pasuje do innego tematu.
Ja również dosyć często powiem coś do samego siebie,najczęściej gdy w coś gram,przypominam sobie co mam zrobić w ten sposób,przykład:"teraz Się mam wrócić do 208 po klucz"
Gdy myje zęby musi lecieć woda z kranu cały czas inaczej nie dokończe mycia.
Podobnie jak Puty,gdy nie mam co robić ide spać.
Podobnie jak mukunio,również zawsze strzelam kapslem od puszki.
Zanim cokolwiek zaczne jeść co jest w opakowaniu sprawdzam date ważności.
Zanim włącze komputer zawsze przecieram monitor choćby nawet lśnił.
Zawsze kiedy szykuję jakiś posiłek nie mogę powstrzymać się od skubnięcia czegoś. A tu plasterek salami, a tu kawałek sera, i w końcu wychodzi na to, że po przyszykowaniu żarcia już jestem najedzonyXD
Tak to chyba ma większosc . Przynajmniej ja na pewno ... Nie mówiąc już o ciągłym zaglądaniu do lodówki.
Ja mam tak zawsze gdy jestem glodny zagladam do lodoweczki 1000 razy a na koncu wychodzi ze nie chce mi sie jesc xD
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Pije herbate w czymkolwiek
Ale kawę?
Tylko zwykła, prosta szklanka
mam wrażenie że smak kawy jest jakiś niepełny w porcelanowym kubku albo w tych z grubym szkłem
Podobnie jak ktoś wyżej, oglądając TV na swojej kanapce siedze z poduszka na kolanach, ew. opartą o swój bok /8
Pracę z kompem zaczynam od wł. odtwarzacza i TotalCommandera, nast. Opera - pajacyk, forum (ale nie to), statystyki mojej strony www, wiadomości+sport, przeglądam najnowsze produkty na półkach sieci sklepów Torrent
A potem to już co padnie na oczy
_________________ NIE KLIKAJ NA OBRAZEK!!! :twisted:
Ostatnio zmieniony przez Rooster 2008-04-09, 21:19, w całości zmieniany 1 raz
Gdy włączam komputer, automatycznie uruchamiam GG i wchodzę na SHP. Zawsze.
Uwielbiam na siebie patrzeć w lustrze, like Narcyz.
Tak jak ja
I duzo do siebie gadam ofkoz.Glosno...Bardzo glosno...Za glosno.
Zawsze jak sie pakuje do budy to mi Billy Idol wyskakuje z White Wedding.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Ostatnio zmieniony przez Plazior 2008-04-09, 23:09, w całości zmieniany 2 razy
otworzę lodówkę zobaczę co w niej jest i zamykam drzwi ALE NIC NIE BIORĘ. I tak po 15 razy dziennie - tak jakby zawartość miała się zmienić w tym czasie xD
No kurde mam to samo =]
Właśnie o tym mówiłam ^^" .
Ja czasami coś* skubnę, ale zazwyczaj pogapię się tylko i odchodzę z niczym :lol-sweat: .
-------------------------------------------
*"coś" najczęściej bywa w plasterku xP
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum