szametu - 2008-04-13, 09:52 chyba tego tylo, ze kiedys bez mojej wiedzy 'wyciekna' moje foty tutaj i bedziecie wiedzieli, hak wygladam :grin:
i po za tym faktu ze w koncu zostane zrozumiany ;] ... bo tego, ze sie do 30 zblizam, i szczesliwie sam; jak to ktos mial w opisie ' szczesliwy czy nie, wazne ze single' to ja sie podpisze rekami nogami i nowymi czerwonymi wlosami ...Skjoldsvar - 2008-04-15, 13:05 Ja też coś mam nie tak jak widzę pająka ale to jest raczej obrzydzenie, które urosło do stopnia fobii ...Mi - 2008-04-17, 15:36
yuniku napisał/a:
pająków, poważnie...wpadam w panikę.
Ja jak widzę pająka w wannie, biorę go na rękę i wyciągam, co by się biedak nie utopił, ani nie męczył na "ślizgawce", po czym wynoszę na dwór (no, chyba że jest zima, to daję mu mieszkac w łazience xD).
Generalnie, insektów się nie boję, mieszkam z "małą" hodowlą mączników dla Dyzia w akwarium i "obcuję" z nimi co najmniej 2 razy dziennie, więc siłą rzeczy, przyzwyczaiłam się.
Jedyne, czego nie znoszę to muchy. Nie wiem, jest w ich wyglądzie coś...wstrętnego.szametu - 2008-04-18, 16:11
Mike-L napisał/a:
kanalia napisał/a:
nowymi czerwonymi wlosami ...
Aż się boję spytać kto jest twoim ulubionym polskim wokalistą :razz:
spoko. czerwone wlosy nie maja nic do mich upodoban muzycznych ;pRosemary - 2008-04-18, 17:22 :hihi:
A ja sie boje że nie zdam matury :hihi:
Że do końca życia będe miała problemy z życiem w grupie :hihi:
Że nikt się ze mną nie ożeni i do końca życia będę mieszkała z mamą :hihi:
Że pewnego dnia obudzę się i stwierdze że mam 30 lat i nic w życiu nie osiagnęłam :hihi:
I że wyląduje na jakiejś kasie w supermarkecie czy gdzieśtam... :hihi:
masakra xDRosemary - 2008-04-18, 17:39 No nie śmiejcie się ze mnie noooo :cry:
Nigdy nie mieliście takiego wrażenia, że życie przelatuje gdzieś obok was a wy jesteście poza wszystkim i tylko chodzicie do pieprzonej szkoły a jak wracacie do domu nie macie nic do roboty poza siedzeniem na internecie gdzie przynajmniej możecie sobie z kimś pogadać? xP
To jest dobijające zwłąszcza w TAKIE dni kiedy pada i jest brzydki o w ogóle fuj fuj xPRosemary - 2008-04-18, 18:03 No może nie do końca bez sensu ale puste na pewno xP
I jak się głębiej zastanowić to nie mam zadnego naprawde bliskiego przyjaciela xP Wszystkich raczej dałoby się upchnąć w kategorii "Znajomi"
Masakra
Powinniśmy się wszyscy leczyć
Właśnie teraz mam ochotę wyjść gdzieś z domu do ludzi mimo że po 9 godzinach w szkole padam na twarz
Życie jest takie brzyyydkie i w ogóle fuj fuj xP Chyba pójdę do empiku wydać moje 60 zł które dostałam od mamusi na urodziny xP Kupie sobie Kossakowską i może mi starczy na jakąś płyyytkęęę... xDDDDDD
Stop. Dobra kończe bo nie dość że offtopie to jeszcze żal xD
No własnie i jeszcze boje się tego że wszyscy mnie uważają za idiotkę xPCheryl Mason - 2008-04-18, 19:26 Ja boję się pająków i ciemności. Sama nie wiem czemu. Choć mi te fobie już powoli przechodzą.Rosemary - 2008-04-18, 21:24 *pociesza sie* ;p
Hihi
Pająki to zależnie od nastroju Jak mam okres to się nie boje zabijam bezwzględnie na miazgę i maltretuje W innych wypadkach rzucam w nie książką i ktoś inny musi posprzątać
Ale najbardziej ze wszelkiego robactwa to się boje duuuużych ciem Nie mam pojęcia czemu przecież to takie motylki-wampirki no i jak się im przyjrzeć w powiększeniu to mają słodkie pyszczki ale jak widze taką latającą wokoło mojej lampy na żywo to jest krzyk, płacz i w ogóle ewakuacja xD
A ciemności się zaczęłam bać po zagraniu w Silent Hill Dodatkowo jak grałam to jeszcze w międzyczasie obejrzałam Klątwe... no i trauma sullivan_1989 - 2008-04-20, 19:31 Boję się:
- pająków (mam uraz z dzieciństwa )
- tego, że zawsze będę sam
- że umrę w młodości
- matury
- tego, o czym wspomniała Rosemary. Że życie ucieknie mi tak szybko, że się nawet nie zorientuje i nic nie osiągnęPlazior - 2008-04-26, 02:02
Trivane napisał/a:
1. że pewnego razu obudzę się łysy i pójdę kopać rowy - zamiast siedzieć w
gabinecie i podpisywać papierki ^^
Bersek napisał/a:
Tego, ze nie zdam matury ... It'll be hard ...
tego też.
No wlasnie...Tego sie boje chyba najbardziej...Czasami mam takiego stresa ze mam ochote sie zabic. (efekt EMO)kul - 2008-04-26, 11:56
Cytat:
(efekt EMO)
Tak, dziś nawet samobójstwo pachnie piarem.
PS Czego się boję? Czasami tzw. późnych żółtych i wczesnych czerwonych.Crazy Mara - 2008-04-26, 12:04 Też się cykam że nie zdam matury, ale jeszcze bardziej dentysty Tego całego borowania itd. Brr aż słabo mi się od razu robi jak słyszę ten dźwięk.Plazior - 2008-04-26, 13:28
Crazy Mara napisał/a:
Tego całego borowania itd. Brr aż słabo mi się od razu robi jak słyszę ten dźwięk.
Etttam...Ja mialem leczenie kanalowe, bez znieczulenia i nie panikowalem...
Bedzie w pyte, zobaczysz Crazy Mara - 2008-04-26, 13:34
Cytat:
Etttam...Ja mialem leczenie kanalowe, bez znieczulenia i nie panikowalem...
Najgorsze właśnie jest to że niedługo muszę iść na kanałowe.... No ale alleluja i do przodu xDCrazy Mara - 2008-04-26, 16:13 Hehe wybieram pierwszą opcję :grin: Albo podczas "zabiegu" założę słuchawki i będę sobie grzecznie słuchać hard techna - tak na pocieszenie xDpyramid.pusher - 2008-04-26, 16:55 Poza słuchaniem głośnych rzeczy proponuję jeszcze mieć coś do trzymania, byleby nie było to <miejsce święte> dentysty, bo może zacząć leczyć awangardowo.Ana - 2008-06-06, 23:02 Ja z dentystą mam bardzo dobre kontakty, bo problemów ze zgryzem [już] nie mam xD
A boję się, jak pewnie większość:
1.Pająki. Cóż, arachnofobia po prostu ^^' i wstyd, po prostu wszelkich stworzeń zaliczanych do robaków. Nawet motyle. xD
2.Ciasnych pomieszczeń xD mam wrażenie, że się duszę.
3.Przynajmiej raz w miesiącu mam maskaryczne sny z zombie w roli głównej. Może za dużo Residenta w dzieciństwie? xD
4.Oczywiście: nagłej śmierci.
5.Igieł... xDDDDDDD
czyli nyc oryginalnego ;P.Raq - 2008-06-06, 23:10
_Ana_ napisał/a:
1.Pająki. Cóż, arachnofobia po prostu ^^' i wstyd, po prostu wszelkich stworzeń zaliczanych do robaków. Nawet motyle.
my man! wszystko co nie ma twarzy musi zginać...na pająka rzucam poduszkę i poniej skacze ale ciiii....
_Ana_ napisał/a:
2.Ciasnych pomieszczeń
kiedyś bardziej teraz ustąpiło ale w lodówce dalej bym sie nei zamknął
samotnosci jak jasna cholera i tego że "tam dalej" nic niema
panicznie boję sie szarych ludzików z wielkimi czarnymi oczami....serio gacie pełne jak tylko pomyślę...ups
a dentysty nie schizuję
aaaa operacji przełyku się boję i nie dam się!Raq - 2008-06-07, 09:52
bloo napisał/a:
Z założenia mam tak, że boję się tego czego nie widzę. Pozostałość z bujnej wyobraźni z dzieciństwa. Gdy już coś widzę, gdy jestem w stanie to zlokalizować, to wiem jak z tym walczyć i wtedy już nie mam się czego bać.
i love you man! Ale faktycznie to większosć ludzi tak ma i nawet sobie nie zdają sprawy
bloo napisał/a:
w różnych dziwnych miejscach się chowałem w dzieciństwie byle brata przestraszyć- szafa, szkrzynia na pościel, biurko itp
jak sam tam wejdę i wiem ze łatwo wyjść to luzik ale jak ktoś by mnie zamknął i trzymał narobił bym chyba w gacie
bloo napisał/a:
Za to czuję pewien, hyh, można by rzec "paranoiczny" dyskomfort wchodząc do jakiwjkolwiek piwnicy
nie wejdę po zmierzchu....w dzień ok, choć jakoś specjalnie nie uwielbiam...i piwnica i strych z momentem zejścia słońca za horysont stają się dla mnie niedostępne
bloo napisał/a:
Za chiny bym nie wlazł nocą samemu do lasu. Do gęstego lasu miałbym opory wejść nawet w dzień przy pochmurnej pogodzie.
to ja jestem gość bywalo ze jak mialem jakiś ciężki dzień (albo i okres) to chodziłem zimą sam na spacery po lesie...ciemno, cicho śnieg skrzypi....ładnie...teraz też bym wlaz aczkolwiek nie do nieznanego mi lasu...ogólnie uwielbiam lasy....
W ogóle macie czasem taki strach 'z dupy wyjęty'?? Tzn niewiadomo skad...jakby dziwna siła powodowała uczucie strachu...ja np. pracując w tamte wakacje jako dostawca pizzy pamiętam taką sytuację kiedy wracałem już pod koniec dnia z kursu....po jednej stronie samochodu były pola a od mojej strony las...za mną domki jednorodzinne, przede mna kawałeczek lasu i bloki....droga piaskowa wiadomo...chodze tamtędy na spacery...jeździłem dziesiatki razy tego dnia jak i każdego innego...i zawsze luz...natomiast 1 raz poprostu musiałem zamknać okno z mojej strony bo myślałem ze dostanę do głowy, naprawdę złapał mnie taki strach ze nei byłem w stanie nawet porządnie spojrzeć w stronę lasu...miałem cąły czas wrażenie że coś się stanie albo ze coś tam jest...naprawdę nieprzyjemne uczucie...na liczniku musiałem mieć ładna cyferkę bo pędziłem jakby mnie gonili tatarzy...ciekawi mnie dlaczegoGordonCommodore - 2008-06-07, 14:44
bloo napisał/a:
Za chiny bym nie wlazł nocą samemu do lasu. Do gęstego lasu miałbym opory wejść nawet w dzień przy pochmurnej pogodzie.
Ja raz szedłem kompletnie po ciemku, byłem pijany i nie widziałem chyba praktycznie nic. Orientowałem się, a raczej nie orientowałem się dotykając pni drzew. Największa schiza nastąpiła gdy jakimś cudem znalazłem się na starych, nieczynnych torach kolejowych i zostałem zaatakowany przez szynę...Yoda - 2008-06-08, 15:59 Strach... Dziwne uczucie...
Raq napisał/a:
w lodówce dalej bym sie nei zamknął
Czemu nie, pod warunkiem, że byłaby wyłączona
_Ana_ napisał/a:
3.Przynajmiej raz w miesiącu mam maskaryczne sny z zombie w roli głównej. Może za dużo Residenta w dzieciństwie? xD
Snów praktycznie nie mam, lecz kiedyś oczywiście pojawiały się czasem... Nie tylko o zombiakach, lecz to też nie jest aż tak bardzo trudne do zniesienia. Podchodziłem do tego raczej z obojętnością.
Nie wiem czego się boje prócz jednej rzeczy. Samotność... Nikt nie chce być samotną osobą... Nawet jeśli w danej chwili chcielibyśmy być sami to nie oznacza, że chcemy tak przez całe życie. Mam tak dość często, że wszyscy wokół irytują mnie i właśnie wtedy chcę być sam. Lecz gdyby głębiej się nad tym zastanowić, można stwierdzić, że samotność jest rzeczą niezwykle przykrą... Nawet straszną... Właśnie tego się boję... Samotności...Zamykający - 2008-07-05, 11:13 - Pryskającego tłuszczu z patelni (a nuż kapnie na mnie )
- Pana od fizyki
- Wysokości
- Robali
Raq napisał/a:
my man! wszystko co nie ma twarzy musi zginać...na pająka rzucam poduszkę i poniej skacze ale ciiii....
Ze mną tak samo, tyle że ja nie rzucam w pająka poduszką, tylko szczuję kotem xD (gorzej kiedy to coś latającego np. ćma, wtedy jest poza zasięgiem kota i muszę... O BOŻE... sam ją zabić)mshm - 2008-07-16, 15:22 a ja...
1. Portretow z XIX - pocz. XX wieku - takie dziwne sa... Ci ludzie tak sie na nich patrza prosto w oczy... czuje czasem ze sa obok mnie... jak by... duchy...
2. Szybkiej jazdy samochodem
3. Ze strace milosc
4. Samemu wracac po 22 polesiem/balutami [w Lodzi] do domu... o god. Te drechy tak dziwnie sie patrza...
5. Tego ze czasem chce [i robie] sobie krzywde, a poziej tego zaluje Doxepine - 2008-07-17, 19:36 Panicznie boję się:
1. Pająków.
2. Śmierci przez uduszenie.
3. Samotności.
To chyba tyle...