Forum Silent Hill Page

Borley Haunted Mansion - Resident Evil

Plazior - 2010-03-02, 01:28

Alex napisał/a:
Trzeba będzie koniecznie poszukać. Btw. podobno Tofu jest też w trójce, to prawda?
I tak, i nie. Normalnie to nie ma, ale jak zripujesz grę i... Tylko wygląd z resztą. Waste of time.
Alex napisał/a:
On to robił tak przy kimś? Faktycznie dziwny :P
Tylko przy mnie :P
Deus Ex - 2010-03-02, 01:40

...
Jo-Jo - 2010-03-02, 02:02

Jest - Gun Survivor 2: Code Veronica
Plazior - 2010-03-02, 02:03

Mogłeś mu nie mówić :P Jak najbardziej nie polecam. Serio xD
Alex - 2010-03-02, 09:29

Deus Ex napisał/a:
Właściwie żaden RE wydany na normalną konsolę nie jest tak kiepski jak pierwszy Gun Survivor.

W sensie, że wszystkie są od Gun Survivor lepsze? ;) W takim razie zdałbym się na wasze zdanie - co lepiej najpierw. Mnie bardzo ciekawią UC i DC, bo graficznie bardzo ładnie się prezentują.

Jo-Jo napisał/a:
Jest - Gun Survivor 2: Code Veronica

Plazior napisał/a:
Jak najbardziej nie polecamp

A co takiego w tym złego? Oglądałem chwilkę na yt i prezentuje się nie najgorzej.

Plazior - 2010-03-02, 13:42

Alex napisał/a:
A co takiego w tym złego? Oglądałem chwilkę na yt i prezentuje się nie najgorzej.
Wszystko. Dla mnie też się prezentował ładnie... A potem to już katorga i męczarnia. Naprawdę Gun Survivor 1 bardzo mi się podobał i do dziś w niego pocinam. 2 to już całkiem inna bajka. Wyrzucili wszystko co najlepsze z 1 i tak zostawili. Wyszła 2. O_o Z tych spinoffów to bym Ci polecił Dead Aim'a na PS2 i oba RE na Wii
StuntmanMikeL - 2010-03-02, 16:21

Dead Aim śmierdzi zgniłym jajem. Wygląda jak sklecona naprędce i "na odwal się" siódma woda po kisielu z Resident Evil, w dodatku wieje nudą, a fabuła i dialogi standardowo trącą amatorszczyzną totalną. Ogółem strata czasu i atłasu. Jak już koniecznie chcesz survivala dziejącego się na statku pośrodku oceanu, to zapuść Cold Fear - też średniak, ale przynajmniej grywalny.

Gun Survivor zawsze kojarzyło mi się tylko z odcinaniem kuponów przez Capcom. Gry robione byle jak, na łatwiznę, żeby tylko dodatkową kasę od konsumenta wycisnąć. Żadna z nich nie była tak naprawdę dobra i nigdy nie będzie. Do pierwszego Survivora mam jako-tako sentyment ze względu na to, że pocinałem w to z kumplem w podstawówce, ale ogólnie rzecz biorąc to kicha straszna zarówno z tej, jak i kolejnych części.

Monac - 2010-03-02, 18:00

Z tych "celowniczkowych" Residentów to Resident Evil: The Umbrella Chronicles wygląda fajnie. Widziałem tylko filmiki i jestem pod wrażeniem, ale szkoda, że tylko na Wii. Podobno można emulować RE: The Umbrella Chronicles.
Jo-Jo - 2010-03-02, 18:21

Skoro zabierasz się Alex za Wiidelcowe UC i DC to proponowałbym najpierw zaopatrzyć się w REmake'a i Zero ( jeśli jeszcze tego nie robiłeś ... jeśli tak to faktycznie nie pozostaje nic innego )
Alex - 2010-03-02, 19:29

Jo-Jo napisał/a:
Skoro zabierasz się Alex za Wiidelcowe UC i DC to proponowałbym najpierw zaopatrzyć się w REmake'a i Zero ( jeśli jeszcze tego nie robiłeś ... jeśli tak to faktycznie nie pozostaje nic innego )

Raczej nie będę miał na to czasu, Wii będę mógł pożyczyć tylko dwa razy na dwa najbliższe weekendy. Czyli w ten czas muszę "zaliczyć" UC i DC, na te z GC chyba nie starczy mi czasu.

Deus Ex - 2010-03-02, 19:38

...
Jo-Jo - 2010-03-02, 21:50

Osobiście proponowałbym odłożyć railowe RE na później i zagłębić się w NAPRAWDĘ wspaniałą grę jako survival horror oraz grę która jest powszechnie uważana za remake idealny jaką jest REmake. W miarę zaawansowany gracz powinien przejść to w jedną noc.
Kwiatek1993 - 2010-03-02, 22:16

Kwiatek1993 napisał/a:
Mercenaries w RE4 jest dość łatwe grając Hunkiem mój rekord punktowy to 106155 w wiosce i 100054


"Kolega coś kręci albo niechlujnie przytoczył swoje wyniki... Punkty naliczane są z dokładnością co do dziesiątek, nie do jedności"


AD.1
dokładnie nie pamiętam ale wiem że przekroczyliśmy u kumpla magiczną liczbę 100 tys dokładnie pamiętam bo dość długo z kumplem graliśmy w tą grę by zdobyć 5 gwiazdek a coś koło 100 tys nabiliśmy. Jedyny poziom na którym ledwo 2 gwiazdki zdobywamy to zamek .. kiepski level


Kwiatek1993 napisał/a:
walić jednym strzałem w headzika podbiegasz i kręcisz kark i tak z każdym wrogiem


"Osobiście uważam, że neck breaker może i wygląda fajnie ale przydaje się najbardziej na Bella Sisters. Celowanie w głowę, podbiegnięcie, skręcenie łba zajmuje trochę czasu, zwłaszcza jak ktoś walczy o Handcannona."

AD.2 Opiszę dokładniej jak to robię : otóż biorę klepsydrę z combo licznikiem i gdy idzie do mnie grupa wieśniaków to podbiegam do nich na tyle blisko że często udaje mi się zrobić takie coś że gdy do nich strzelam w twarz to jestem na tyle blisko że jak tylko pojawi się możliwość wciśnięcia przycisku do łamania karku to automatycznie po strzelaniu Hunk łamał kark . gdy włącza się animacja że skręca ten kark wtedy pobliskie zombiaki zawsze tak jakby się odbijają od niewidzialnej ściany tak że się troche rozpraszają ( tak jakby krok robią do tyłu jakby ich ktoś popchnął ) hunk wraca na miejsce wtedy mam czas by wycelować następnemu zombiakowi i powtarzam całą sekwencje . Zdaje sobie sprawe że jakbym celował z daleka i potem podbiegał to marnuje cenne sekundy.

Kwiatek1993 napisał/a:
Outbreaka najlepiej grac na necie PS2


"Z tego co wiem, oficjalne serwery wyłączyli w 2007 roku. Jest jednak sposób by zagrać, ale nie wiem czy i jak to działa: http://www.the-horror.com...hp?t=4090"

AD3. Wiedziałem że były serwery. Ale nie wiedziałem że są zamknięte. Przed zamknięciem tylko czytałem że można grać przez neta i że podobno gra się lepiej i tylko czyjąś subiektywna opinie tu powtarzam . Osobiście sam nie grałem przez neta bo nie zdążyłem. Jak u kumpla grałem w Outbreaka to tylko z NPC i jak graliśmy to wtedy stwierdziliśmy że na necie grałoby się lepiej z ludźmi. A nie próbowaliśmy włączać nawet przez NET-a bo kolega nie ma internetu do PS-2

PCP - 2010-03-03, 19:37

Hunkiem nie ma co oszczędzać ammo, bo i tak jest tego pełno do TMP, dlatego ja zawsze używam całych serii. Tak jak ktoś pisał, necbreaker dobry jest tylko na bella sisters, bo normalne zabicie zajmuje za dużo czasu, a na zwykłych pionków szkoda czasu i lepiej od razu ładować serię w klatę, wtedy szybko padają.
Alex - 2010-03-04, 11:22

Jedziemy z tym koksem - wczoraj już dostałem Wii, a dwa Residenty dzisiaj rano. Aktualnie gram w Umbrella Chronicles, w pierwszą misję z Billem i Rebeccą. Zdaje się że szybko pójdzie, bo gra jest coś mało wymagająca. W Residenty z GC nie będę miał możliwości zagrania, bo musiałbym je za własne pieniądze kupić, a konsolę mam do niedzieli i nie wiem czy bym się uwinął. W każdym razie - całkiem nieźle się bawię ;)
Alex - 2010-03-05, 15:38

Ach, te celowniczki... Jeden dzień i parę godzin - obydwie części skończone. Co tu o nich myśleć? Ujmę to tak - UC i DC to idealne przykłady gier z gatunku "przyjemna popierdółka".

Umbrella Chronicles

+ Świetna grafika. Wprawdzie REmake i Zero prezentowały się imo dużo lepiej, tak mimo wszystko tu nie najgorzej.
+ Muzyka daje radę. Podkreślały całą akcję i tępo rozgrywki, co bardzo mi się podobało.
+ Kilka wątków fabularnych łatających dziury z pierwszych części - min. Albert wstrzykujący sobie wirusa (tak? Tak to było?) i Ada uciekająca z fabryki.
+ Świetne wykorzystanie QTE. Poważnie. Trzeba być szybkim i uważnym. Duży plus.
+ Od biedy: fajne dodatki.

- Spłycenie i ułatwienie fabuły i rozgrywki do granic możliwości.
- Słuchanie nowego głosu Werskera to istny koszmar. Aktor z C:V i czwórki był idealny jako Wesker, nie mam pojęcia po cholerę go zmienili.
- Przez liniowość rozgrywki zwyczajnie się nudziłem - praktycznie ciągle to samo.
- Za mało Ady ;)

Ogólnie jest to część nieszczególnie warta uwagi. Po prostu. Fajnie się gra i zabija potwory, ale mógłbym powiedzieć, że to gra raczej dla młodszych graczy, by zachwycali się fajnymi potworami i robieniem hedszotów złym zombie.

Darkside Chronicles

+ Świetny scenariusz Leona i Krausera, wyjaśniający dlaczego ten drugi stał się badassem.
+ Powrót starych bohaterów. Naprawdę, bardzo mnie to cieszyło, bo RE2 lubię najbardziej z całej serii, a z postaci - Leona, Adę i Claire.
+ Krótki epizod Weskera, dzięki czemu nie musiałem długo słuchać jego głosu.
+ Trochę od biedy: grafika i muzyka.
+ Filmowy rozmach rozgrywki, częstsze i bardziej ekspresywne ruchy kamerą odzwierciedlające realizm sytuacji, w której znaleźli się bohaterowie ( xD).
+ Fajne dodatki.

- Znowu: spłycenie i ułatwienie fabuły i rozgrywki do granic możliwości.
- Znowu: przez liniowość rozgrywki zwyczajnie się nudziłem - praktycznie ciągle to samo.
- Za mały i za czerwony celowniczek.
- Informacja o QTE pojawia się za szybko, przez co ma się 3-4 sekundy na jego wykonanie (za długo).

To również jest część niewarta szczególnej uwagi, ale zdecydowanie lepsza od UC. Ponownie fajnie się gra, ale to już nie jest Resident taki, jaki powinien być.

Btw. Dzisiaj premiera Shattered Memories w Europie, może do niedzieli sobie załatwię i zagram na Wii :D

Deus Ex - 2010-03-05, 17:50

...
Alex - 2010-03-05, 19:10

Deus Ex napisał/a:
moją uwagę przykuł przedstawiony w grze fakt, że Krauser swoje zdolności z RE4 zawdzięcza infekcji wirusem T-Veronica.

Tak, to jest pewne. Misja z Leonem i Krauserem cały czas obraca się wokół T-Veronica, dzięki czemu Krauser cały czas zwracał na niego uwagę (misję z ostatnim bossem można przejść drugi raz, lecz od normalnej różni się ona tym, że poznajemy myśli Krausera na temat wydarzeń i samego wirusa). Argument - w swojej zmutowanej formie, Krauser jako jedyny zachował swoją "ludzką" postać, podczas gdy reszta - Saddler, Salazar, szef wioski - zamieniali się w potwory.

Deus Ex napisał/a:
ciekawe czy grałeś np. w DS:Extraction.

Nigdy nie miałem do czynienia z Dead Space, i w najbliższym czasie się na to nie zanosi.

Deus Ex napisał/a:
Skoro jesteśmy przy Wii, teraz jeszcze zostało Ci do obadania RE4 na tę platformę i ukochane Mercenaries, do zaliczenia na 5*, a jakże!

Możecie mi kończyny żywcem od ciała wyrywać, nie dotknę więcej tej gry.

Deus Ex napisał/a:
A tak bardziej serio - o wiele łatwiej celuje się w głowę (np. z łuku Krausera) na większe odległości.

Krauserem wszędzie 5* zdobyłem, tak na marginesie ;)

Plazior - 2010-03-06, 19:51

Wiedzieliście o tym, że w Japońskiej wersji Residenta 4, rozdział w którym gramy Ashley (3-4) kamera nie jest usytuowana za plecami, lecz jest izometryczna, jak w RE 1,2,3 :)

Jedyny filmik jaki mi się udało znaleźć: http://www.youtube.com/watch?v=6RrxFxt3Bsk

Alex - 2010-03-06, 20:33

Plazior napisał/a:
Wiedzieliście o tym, że w Japońskiej wersji Residenta 4, rozdział w którym gramy Ashley (3-4) kamera nie jest usytuowana za plecami, lecz jest izometryczna, jak w RE 1,2,3 :)

Na oko gameplay wygląda cholernie niewygodnie, przynajmniej mam takie wrażenie :)

Alex - 2010-03-27, 13:29

Dlaczego nic nie wspomnieliście o tym, że Dead Aim jest taki zły? Jestem już po jego ukończeniu, ukończyłem go w niecałe 3 (albo i nawet 2) godziny, kupno tego badziewia to najgorsza strata pieniędzy w moim życiu.
Jego jedynymi plusami to jego krótkość (nie trzeba się długo męczyć), oraz grafika podczas filmików nie będących na silniku gry. Nawet ładne.
Minusy to cała reszta. Koszmarne udźwiękowienie, beznadziejne dialogi, bezsensowna fabuła, debilni bohaterowie (jest ich aż trzech, łał), słabe lokacje, kiepski system strzelania, śmieszni bossowie, i masa innych rzeczy od których na mojej twarzy pojawiał się uśmiech zażenowania.
Gra ewidentnie była robiona na siłę. Serię Resident Evil bardzo lubię, ale gdybym był jej wiernym fanem, to tej kupy bym się strasznie wstydził. Omijać szerokim łukiem.

ps. Słówko szepnę o Mercach w RE4. Już gdzieś na forum wspomniałem o tym, że zawsze robię kopię gry którą posiadam. Tak też zrobiłem z RE4, tyle że kopia gdzieś mi zaginęła. Całkiem niedawno ją znalazłem, i postanowiłem spróbować JESZCZE raz, tym razem zmieniając telewizor. Przeszedłem wszystko w niecałe półtorej godziny (miałem problemy tylko z Leonem w bazie). Byłem w ogromnym szoku gdy ukończyłem ten tryb, niemalże skakałem z radości po zdobyciu Handcanonna, koniec końców ta broń nie okazała się taka wspaniała jak sadziłem :D W każdym razie - żałuję, że połamałem oryginał :cry: Cóż, takie życie. Po prostu głupio wyszło, głupio zrobiłem i tyle ;)

StuntmanMikeL - 2010-03-27, 15:20

Alex napisał/a:
Dlaczego nic nie wspomnieliście o tym, że Dead Aim jest taki zły?


Parę postów wyżej. x)
StuntmanMikeL napisał/a:
Dead Aim śmierdzi zgniłym jajem. Wygląda jak sklecona naprędce i "na odwal się" siódma woda po kisielu z Resident Evil, w dodatku wieje nudą, a fabuła i dialogi standardowo trącą amatorszczyzną totalną. Ogółem strata czasu i atłasu. Jak już koniecznie chcesz survivala dziejącego się na statku pośrodku oceanu, to zapuść Cold Fear - też średniak, ale przynajmniej grywalny.

Alex - 2010-03-27, 15:29

StuntmanMikeL napisał/a:
Parę postów wyżej. x)

Czytałem ten Twój post, ale bardziej zwróciłem uwagę na tym, co napisałeś w drugim akapicie. To o Dead Aim musiało mi jakoś umknąć ^_^

Deus Ex - 2010-04-17, 09:32

...
Wendigo - 2010-04-17, 13:55

No i bardzo ładnie i przejrzyście. Planujecie jakąś wersję offline do downloadu? (jak zostanie ukończony oczywiście)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group