Forum Silent Hill Page

Kinematografia - Filmy - Temat ogólny

mukunio - 2008-04-29, 21:03

Ostatnio obejrzałem sobie kolejny filmik z ukochanego bombaju a konkretnie "Don". Nastawiony na następny bollywoodzki kiczowaty(w pozytywnym tego słowa znaczeniu) i przydługi film o nieszczęśliwej miłości(które zresztą bardzo lubie xD), film okazał się nielada zaskoczeniem. Jest to rasowy film akcji + tańcowanie do indyjskiej muzyki. Fabuła(choć niespecjalnie pomysłowa) w porównaniu do innych filmów stamtąd jest naaprawde skomplikowana(podkreślam W PORÓWNANIU) i ciekawa. Muzyka troche bardziej nowoczesna niż zwykle. Ogólnie film mnie dość wciągnął i miał całkiem zaskakujące zakończenie.
Ogółem:
7/10
Dodaj/odejmij 2 punkty jeżeli jesteś fanem/antyfanem bollywood. Ja jestem tym pierwszym xD

Rooster - 2008-04-30, 23:42

A ja polecam Kikujiro Takeshi'ego Kitano z 1999
Strasznie fajna komedia, o tym jak tytułowy Kikujiro ma bojowe zadanie zawieźć jednego smarkacza do jego matki.
Kitano jest w tym filmie niesamowicie upierdliwym, zrzędliwym i złośliwym dziadem (8
Jest z tego niezły ubaw!!!

R4Zi3L - 2008-05-01, 09:52

Ja dzisiaj polecam "Monday" by Hiroyuki Tanaka... polecam każdemu kto uważa japońskie filmy za... hmmm nudne? banalne? Tu skrót po ang (sorry):

A salaryman wakes up in a posh hotel room, totally clueless about how he got there. Slowly, he recalls what happened a day before - attending a funeral, dating but annoying his girlfriend, getting drunk in a pub and getting to know a yakuza and his beautiful mistress, having a gun in his hand and...


_Music - 2008-05-03, 00:17

Jestem tuż po Planet Terror i muszę przyznać że dawno już tak przyjemnie mi się nie oglądało filmu -od czasu Grindhouse 1 przynajmniej :]

Tym bardziej że z reguły nie przepadam za takimi klimatami zombie horrorów, ale to była tak świetna realizacja tego wszystkiego, że nie sposób nie dać się urzec tej magii.

A muzyka to już wogóle mistrzostwo.
Świetna rozrywka, a po piwie, dwóch w odpowiednim towarzystwie zapewne jeszcze wyborniejsza.

Jeśli zdecydujecie się na kraków jako miejsce mini-zlotu, to zapraszam do siebie na seans obu grindhouse'ów :-]

R4Zi3L - 2008-05-03, 11:16

Ja jestem po "Ichi the Killer" (殺し屋1, Koroshiya Ichi) .... muszę przyznać że film może nie jest zbyt efektowny ale wywarł na mnie spore wrażenie... jak na film gore jest ok, duzo lepiej sprawuje sie jako film o yakuzie z szczyptą (no moze garscia) czarnego humoru... film powstał na podstawie mangi i jesli ktos nie lubi przerysowan japonskich moze te film uznac za smiec... ale mi sie bardzo podobal... musze se obejrzec inne filmy Miike :) (Audition juz ogladalem - tyz fajne)


Raq - 2008-05-03, 12:44

Iczi jest dziwny...ja do dziś nie wiem co do końca o nim myśleć...wspomniane przerywsowanie jest hmm...baaaardzo przerysowane tak to określę..mimo to film warto zobaczyć bo naepwno jest "inny"
PS: R4Z czy mi sie wydaje czy piszesz dłuższe posty i jakby inaczej ;) ?

Rooster - 2008-05-03, 15:15

Heh, "Ichi" jest spoko, mnie się podoba
Sceny tortur itp. akcje są fajnie drastyczne (8

Jak może niektórzy wiedzą film posiada prequiel, który opowiada o czasach kiedy Ichi był szkolniakiem
Większość powie że się nie umywa do pierwszego filmu ale ja "1-Ichi" i tak polecam jako alternatywę dla mordoklepek z JuEsEndEj

R4Zi3L - 2008-05-03, 17:36

Właśnie ściagnołem anime Ichi the Killer Episode 0... teraz poluje na Ichi-1...
Cytat:
PS: R4Z czy mi sie wydaje czy piszesz dłuższe posty i jakby inaczej ;)
Wydaje ci sie... :)
szametu - 2008-05-05, 19:11

doomsday ... dla mnie ten film mial byc czym pokroju 20 dni pozniej. ze znowu cos sie dzieje w angli a angole jak zwykle nie wiedza wtf ?

nastawialem sie na film, jak lepper na wybory, i przecenilem sie wybitnie. rezyser naoglondal sie w dziecinstwie za duzo mad maxa, co tam jeszcze do kolta wpieprzyc ? cos o krolo arturze ? monthy python i swity gral ... delikatnie mowiac, wszystkie kwasne i psychodeliczne filmy lat 80'tych - mp specjalnie wstawilem, zeby przymiarka byla dla myslacych inaczej.

znowu jakis grozny wirus atakuje bogu ducha winnych i spokojnych jak mlodziez polska angoli. a oni zwyczajowo zamykaja i patrza, co bedzie dalej. pojawia sie oczywiscie heroina, ktorej na imie Rhona Mitra. bez niej film by stracil. tyle samo ile by zyskal. wiec po co sie panna meczy biegajac w te i wewte spowrtem, tego nawet krasnoludki nie wiedza.

wszystko bylo fajnie. do pewnego momentu. bo po dojsciu do klimnatow rodem z madmax'a podrapalem sie po lbie, myslac 'co do ch... wafla pana jest grane ? ' mialo byc tak fajnie, a widze krew, od zajebania krwi i zadnego sensu ?

jakze sie ubawilem, gdy zobaczylem ktosia na koniu ... no po portu ludzie w kinie to siem patszyli na mnie no ... komedi mowie wam ja prosze ja was. komedia o rycerzy na koniu. albo z koniem w dloni. zalezy jak sie bedzie lezalo. ja lezalem i nie wierzylem w to, co sztuczne oko panny pokazuje.

ze urodziwa to moge powiedziec. gdyby nie fakt, ze nie cycki robia kobiete. tak samo jak nie zgrabna dupa robi z baby aktorke.

jak dla mnie ... powiem tak. gdybym sie nie nastawial na film, jak plyta w gramofonie, bylo by ciekawie i odmozdzajaco. ale ze sie nakrecilem, ochyda tym wielka. plus rezuserowi, ze sie nie bal nakrecic film. bo to odwaga, w dobie czegos takiego jak filmy lincza czy pily, krecic TAKI_FILM.

tyle mojego ... reszte zostawiam sobie na pozniej. ja jutro wroce z zelaznego polgowka ... trzymcie sie ramy. bo ja musze sie splukac

PiK - 2008-05-06, 23:34

kanalia napisał/a:
bo to odwaga, w dobie czegos takiego jak filmy lincza czy pily, krecic TAKI_FILM.


Bardzo (delikatnie mówiąc) odważne porównanie. Zestawiać ze sobą filmy Lyncha i Piłę... :roll:
Ale o gustach się podobno nie dyskutuje.

Ostatnio obejrzałem 'Biegnij Lola Biegnij' Twykera i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Wizualny majstersztyk IMO. Uwielbiam taki montaż. Film wygląda jak teledysk, a nawet gra komputerowa. Scenariusz jest banalny, ale świetnie opowiedziany. Muzyka też zdecydowanie na plus. Dynamiczna elektronika, świetnie wpasowuję się w sposób narracji. Dawno się tak dobrze nie bawiłem oglądając film.
Dopiero teraz obejrzałem, bo mam awersję do wszystkiego co niemieckie.
Okazało się że 'Lola' jest jednym z wyjątków.

R4Zi3L - 2008-05-07, 00:53

PiK napisał/a:
a nawet gra komputerowa.
omg... jesli chcecie zobaczyć film zbliżony do gry komputerowej... obejrzyjcie Crank z Jasonem Statham... normalnie odlot... film wbija w ziemie... pamietam ze ogladalem go o 1 w nocy i tak sie usmialem ze nie wiem... szczegolenie polecam go tym ktorzy aktualnie graja lub napalają się na GTA4... bardzo blisko :D


szametu - 2008-05-07, 14:50

PiK napisał/a:
bo to odwaga, w dobie czegos takiego jak filmy lincza czy pily, krecic TAKI_FILM.



Bardzo (delikatnie mówiąc) odważne porównanie. Zestawiać ze sobą filmy Lyncha i Piłę...
Ale o gustach się podobno nie dyskutuje.



jesli by poczytam moje meczarnie w tym topicu, w oczy rzuca sie jedno. nei jestem fanem lincza i kiedy moge, daje o tym znac. ;] ... mam nadzieje ze dosadnie

Raq - 2008-05-07, 14:56

R4Zi3L napisał/a:
omg... jesli chcecie zobaczyć film zbliżony do gry komputerowej... obejrzyjcie Crank z Jasonem Statham... normalnie odlot... film wbija w ziemie... pamietam ze ogladalem go o 1 w nocy i tak sie usmialem ze nie wiem... szczegolenie polecam go tym ktorzy aktualnie graja lub napalają się na GTA4... bardzo blisko
dobry film, spora dawka humoru...no i bohater jest żywcem wyjęty z GTA4 :P tylko zakończenie niekoniecznie mi podeszło...ale jazdy takie jak ucieczka w szlafroku czy tez Chińska dzielnica :D supcio ze tak powiem :P
Kilroy - 2008-05-08, 00:50

W końcu obejrzałem Crank. Co tu dużo mówić, nigdy nie widziałem w jednym filmie tyle akcji. W 20 minut jest tyle akcji, że starczyło by na całą serię Zabójczej Broni. Film rzeczywiście jest podobny do GTA, nawet ten specyficzny humor.
Carmash - 2008-05-11, 11:50

Kilroy napisał/a:
W końcu obejrzałem Crank. Co tu dużo mówić, nigdy nie widziałem w jednym filmie tyle akcji. W 20 minut jest tyle akcji, że starczyło by na całą serię Zabójczej Broni. Film rzeczywiście jest podobny do GTA, nawet ten specyficzny humor.


Mnie najbardziej rozbawiła, a jednocześnie zadziwiła, akcja rozgrywająca się w szpitalu. W pewnym momencie myślałem, że padnę na ziemię, popadając w nagły atak padaczki spowodowanej nadmiernym wybuchem śmiechu. Nie wyobrażam sobie, aby ktokolwiek inny niż sam Jason Statham, miałby zagrać główną rolę. Naprawdę wspaniały czasu-umilacz. Polecam tak samo jak moi poprzednicy.

szametu - 2008-05-11, 15:09

Straight Into Darkness

nie wiem, czego sie rezyser spodziewal. ale pomieszanie kompani braci z dziecmi z dworca zoo raczej nie wrozy sukcesu. moze co najwyzej powodowac kontorwersje. tak jest i w tym filmie. czy rezyser swiadomie to robil? tego nie wiem, i nie bede sie zastanawial, jako ze lezy mi to dzisiaj wybitnie.

powiem tak; skoro ludzie kreca filmy, inni je ogladaja. ogladanie masakry dzieci, ktore nie wiedza co to wojna; uwazaja ja za zabawe starszych i same sie adoptuja, akceptujac narzucone reguly.

film ogladalo by sie moze i nawet ciekawie, gdyby nie jeden mankament. nagle nawrocenie zle bohatera. BANAL ... a poza tym, wyrzynka dzieciakow urocza jak malo kiedy

Mi - 2008-05-12, 17:19

Wczoraj, z braku laku poszłam ze znajomymi do kina na thriller "Nieuchwytny". Film opowiada historię pościgu, a raczej próbach ustalenia tożsamości oraz miejsca pobytu mordercy, udostępniającego swoje zbrodnie na żywo na stronie internetowej. Im więcej wejsc na stronę, tym szybciej ofiara ginie.
Produkcja ta jest mocno przewidywalna i momentami nie trzyma się kupy, jednak warto ją zobaczyc głównie ze względu to, że niezwykle trafnie ukazuje całą prawdę o naszym społeczeństwie, teraz, w erze komputerów i internetu.

Człowiek, wiedząc, że każde pojedyncze wejscie na stronę to wyrok śmierci, wchodzi i tak, bo przecież musi to zobaczyc. Im bardziej ofiara się męczy, tym więcej wejsc na stronę. Nikogo nie obchodzi, że na jego oczach właśnie umiera istota ludzka, po tej bezpiecznej stronie monitora to przecież tylko dobra zabawa. Nie dosc, że film snuff, to jeszcze na żywo.
Warto zwrócic uwagę na komentarze internautów, wyświetlane na samym końcu filmu i po raz kolejny przekonac się, jak daleko to wszystko zabrnęło.

Po seansie przez pół godziny nie mogłam wyjsc z szoku, tak więc sądzę, że twórcy osiągnęli co chcieli; film, sam w sobie niezbyt ambitny, po prostu zmusza do refleksji nad naszym własnym człowieczeństwem.

szametu - 2008-05-12, 18:52

a gdzie zaszlismy ? czy moze gdzie czlowiecenstwo zaszlo ?
bloo - 2008-05-12, 23:24


szametu - 2008-05-13, 14:57

jestesmy bydleciami - mowie nei o Was, bo siebie traktujecia jak chcecie - i wiemy o tym. ale czy taka 'tworczosc radosna' musi nam o tym przypominac? bo polotu w tym zadnego. to tak samo jak bysmy dyskutowali na temat internetu i mozliwosci zakochania sie po ogladnieciu filmu 'samotnosc w sieci' ... pliiiiiiiis
Kilroy - 2008-05-13, 17:28

http://www.imdb.com/title/tt1121931/

:grin: Hell Yeah!!!

Rooster - 2008-05-13, 20:46

Specjalnie sobie ściągnąłem tego Crank'a i oblukałem
Można powiedzieć że jeśli się nie jest choć w pewnym stopniu fanem gier typu GTA to w filmie nie zobaczy się nic nadzwyczajnego - ot jakaś zlekka banalna fabuła + dużo akcji
Ale film warty polecenia jako odmóżdżenie od kina np. Takeshi Kitano (8

A tak BTW:
Wczoraj oglądałem Kids Return
Jest to historia 2 młodych ludzi - Masuru i Shinji, przyjaciół, typowych szkolnych urwisów, którzy w pewnym momencie rozdzielają się gdy jeden na poważnie postanawia zająć się boksem a drugi wstępuję do Yakuzy
Ich drogi schodzą ponownie się gdy Masuru zostaje wykluczony z gangu za sprzeciw staremu szefowi a Shinji pod wpływem innego starszego stażem boksera zaniedbuje treningi wskutek czego również zostaje wywalony z klubu gdzie trenował
Polecam choćby z uwagi na ciekawe przesłanie jakim jest konieczność wielkiego poświęcenia się swojemu zajęciu oraz posłuszeństwo starym zasadom/regułom

Bersek - 2008-05-16, 17:30

.
Plazior - 2008-05-16, 17:34

Filmow FF jest tylko 2 (AC i Costam Spirit) ten drugi nie wnika w fabule gry ale przed obejrzeniem AC proponuje skonczyc FF VII zeby zrozumiec Film.

EDIT: Zeby zaraz ktos nie offtop'owal jaki to FF VII jest zajebisty/epic. :roll: (I tak FF XII jest lepszy 8-) )

Bersek - 2008-05-16, 17:35

.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group