Bersek - 2009-06-02, 18:09 .. Sidri - 2009-06-02, 18:11 A wiedziałem! Wyłonił się znienacka i nas ukarał.Przepraszamy...fakt , troszeczke z tematu zboczyliśmy.Jutro może cos na przyjdzie do głowy. yyy wybacz , ale w pozostałych działach niemam nic do mówienia , bo mało co wiem o innych SH StuntmanMikeL - 2009-06-02, 20:53
Zwróć tylko uwagę, że Cynthia to typowa, ekhem, aktywna seksualnie kobieta w młodym wieku, a Elieen na pierwszym zdjęciu jest w stroju wyjściowym (jak dobrze pamiętam, to na jakąś prywatkę), zaś drugi strój jest jako bonus (docelowo dla nerdów xD ). Cybil to policjantka, której taki strój nie przystoi i którego chyba w żadnych służbach porządkowych na świecie nie spotkasz. Ja bym raczej spekulował, że będzie to miało jakiś związek z fabułą. Może jakieś ukryte pragnienia Jame... ooops! To jest Harry'ego. Nie wiem. Jakby nie patrzeć oryginalna Cybil też jakoś opatulona tym mundurem nie była, ale tam to było subtelne, tutaj wygląda jakby nałykała się exctasy xD Mr_Zombie - 2009-06-02, 22:12 Dlateog mam nadzieję, że nie będzie to tylko zmiana modelu Cybil, ale też całego zachowania oraz efektu na fabułę. Z filmików z IGN (linki w odpowiednim temacie), gdzie jest początek gry, wynika, że to, co widać w grze to opowieść Harry'ego (?) podczas terapii psychiatrycznej. Stąd właśnie różne postrzeganie świata w zależności od wypełnionego testu (który, swoją drogą, krótki jest). Ok. z tego, co widziałem filmik... Jeżeli ktoś się spodziewał chociażby w najmniejszej formie remake'u SH1, niech się nie łudzi - to jest kompletnie coś innego. Szczere mówiąc, to nawet trudno mi jest to zaakceptować jako Silent Hill. Jest to coś... innego; różnica jest taka jak pomiędzy SH1 a SH2 - podobne rozwiązania, ale zupełnie inny styl, inny klimat. Devinitum - 2009-06-03, 01:12 Moim zdaniem jest nieźle, a w każdym razie zapowiada się o wiele lepiej od Homecoming. Jasne, nie jest to już Silent Hill jakiego znamy, ale w dobie ogarnięcia serii przez marketing chyba dobre i to (takie luźniejsze związanie z serią). Dobrze, że nie jest to pełnoprawny remake, bo i tak nie udałoby się nikomu z poza Japonii zmienić czegoś, co i tak jest już idealne. Do rzeczy. Co mi się nie podoba to muzyka - niech mi nic nie gra podczas biegania po ulicach, bo wyłączę to ręcznie. ;P Nie dość, że jakaś prosta pętla, która wcale nie wpada w ucho (jak melodyjki z Origins), to jeszcze psuje klimat zaśnieżonej i skąpanej w mroku ulicy. Cybil też mi się nie podoba, a konkretniej, to z tym spojrzeniem przypomina wampira.  Gadka też jakaś nie ta, co to za odzywki w ogóle.
Ostatnia część pokazu zrobiła na mnie wrażenie - niby leci sobie jakiś dialog przez telefon, a tu w tle ładnie świat się zmienia - nieźle, wreszcie coś nowego, bo zwykle podczas dialogów w grach nic się nie dzieje, a tu będziemy zmuszeni zwrócić uwagę na coś innego podczas rozmów - o ile takich akcji będzie więcej (oby). No i oczywiście warto napisać pare słów o tym całym pościgu - jak dla mnie bomba, chociaż gra w tej chwili wydaje się trochę harda. Dobrze, że przedmiotów nie ma (a przynajmniej tyle co w poprzednich częściach), bo kiedy niby mielibyśmy je zbierać? W każdym razie gra zapewne będzie potrafiła wywołać strach pod tym względem, a że ja lubię ucieczki przed znacznie silniejszymi potworami, to i system powinien mi się spodobać. Podsumowując - póki co to moje klimaty, ale Silent Hill to żaden, prędzej coś przypominającego Fahrenheita, chociaż moim zdaniem, to nie jest minus - wręcz przeciwnie. Acha, ciekawe jak gra będzie wyglądała na PS2. Mam nadzieję, że nie okroją jej za bardzo... Jo-Jo - 2009-06-03, 01:25 Troszkę będą musieli, ale będą to niezbyt kolonce w oczy jak np. zmiana barw + jakości tekstur, usunięcie dynamic lightning + bump maping i być może zmniejszony depth on field. Anonymous - 2009-06-03, 05:23 Dziwne, że muzyka wyłącza się gdy Harry spotyka Cybil, gdyż powinno być chyba na odwrót - eksploracji nie musiałaby koniecznie przygrywać ta melodia - choć rozumiem, że to swego rodzaju prolog i później już być jej nie musi. Policjantka ma bardzo podobny głos do oryginału. Szkoda, że wydaje się, że grą mało kto się interesuje x/. Fajnie, że flara na moment neutralizuje potwory. timothy7 - 2009-06-03, 08:54 co ja chcę w "Shattered Memories"? grafikę a'la SH3,4 mrok, groteskę i strach a'la SH1 fabułę a'la SH2 i nic więcej:) no ewentualnie więcej realizmu i już:D Nazar - 2009-06-03, 09:54 Takie rzeczy to tylko w erze Grafika to już sprawa raczej przesądzona.
Bersek - 2009-06-03, 11:58 Ok gameplay obadany i powiem wam, że trudno mi tu stwierdzić czy mi się to podoba czy nie, ale chyba jednak przeważa to drugie. Dlaczego? Ja wiem, że ten SH to "ich wersja" SH1 dlatego też porównania do tej części będą nieuniknione, jak to się skończy dla SH SM to chyba nie muszę mówić. Szczerze mówiąc motywy typu "Harry Mason dzwoniący na 911 i proszący o pomoc w znalezieniu córki" prędzej widziałbym w jakiejś flashowej parodii na YT. Ogólnie mam wrażenie, że Cez maczał w tym palce. Po ojcu Pio walczącym z Samaelem za pomocą shotguna już nic mnie nie zdziwi. Sam świat wygląda....ni w dupę ni w oko. Jeżeli Akira dobrze się spiszę to wyjdzie z tego naprawdę surowy, wrogi i...zimny świat, ale z tego co słyszałem (muzyka przygrywająca podczas wędrówek ulicami) na razie wychodzi z tego kupa. Ogólnie samo uciekanie przed przeciwnikami (a Ci zrobieni są całkiem, całkiem) wygląda w miarę dobrze, mam nadzieję że nie często będę zmuszony uciekać przed potworami przez 3/4 miasta i wpakowywać się w jeszcze większy burdel. Poza tym nie mam większych zastrzeżeń
Mr_Zombie - 2009-06-03, 12:16 Czemu uważasz, że Harry dzwoniący na policję pasowałby do parodii? Przecież to pierwsza, logiczna rzecz, jaką powinno się zrobić po wypadku, gdy nagle znika ci dziecko - zgłosić się na policję albo poprosić kogoś o pomoc. W SH1 by to nie pasowało, bo Harry (pomijając brak telefonu) od razu po ocknięciu się zauważa Cheryl w mgle i za nią biegnie; tutaj zaś Harry nie może znaleźć córki przez długi czas, jedyna spotkana policjantka brzmi, jakby ją ktoś rano w dupę ugryzł, więc dzwoni na policję. Przyznam jedna, że sam mam na razie mieszane uczucia. Niby to SH, ale w ogóle inny, zupełnie coś odmiennego. Fakt, Team Silent również zrobiło podobny motyw z SH2 (z krwisto-rdzawego, brutalnego i pełnego okulatyzmu SH1 przejście w melancholijne, powolne i dołujące SH2), ale tam mimo to była zachowana pewna atmosfera. Tutaj czegoś mi brakowało. Na pewno nie pomoże też grze to, że robią z tego alternatywną wersję SH1 - za dużo będzie porównań do oryginału a, z tego co widać po tym filmiku, różnice będą olbrzymie. No i jak na razie brakowało mi jakiegoś większego shockera na początku gry. SH1 miał scenę w alejce, SH3 - koszmar Heather, SH4 - klimatyczny opening, koszmar z Josephem oraz ogólnie sam fakt bycia zamkniętym w mieszkaniu, SH0 - ratowanie Alessy z pożaru, SH:H - koszmar Alexa w szpitalu. Wybija się tu tylko SH2, gdzie mieliśmy na początku długą (cholernie długą) drogę do Silent Hill, w ciągu której nic się nie działo, ale akurat do tej gry to pasowało. Tutaj zaś tak naprawdę nic się nie dzieje. Harry odzyskuje przytomność i biega po pustych lokacjach i alejkach.  Mam nadzieję, że przynajmniej opening będzie jakiś konkretny (chociaż nie liczę na coś w stylu openingu z SH1).
Bersek - 2009-06-03, 12:34 Nie no oczywiście, że każdy normalny by to zrobił, źle się wyraziłem. Chodzi mi o to, że nie ma szans, żebym nie porównywał tego z SH1 i mimo faktu, że jest to "ich wersja" tej gry to ciągle w głowie mam gdzieś zakodowane, że to Silent Hill 1 i śmiać mi się chce kiedy wyobrażam sobie taką sytuację w tej właśnie części. Ogólnie śmiać mi się chce z motywu, że to niby w SH jest cała masa ludzi tylko, że z powodu tej zamieci nie wychodzą z domów (tak to odczytałem). Btw zauważyliście, że Cybil nie jest teraz funkcjonariuszem z Brahms, a z Silent Hill Mr_Zombie - 2009-06-03, 13:17 Ta... dodatkowo, może mi się wydaje, ale chyba "Silent Hill" na jej naszywce było napisane czcionką z filmu/Homecoming xD. Tak jak pisałem, fakt, że jest to alternatywna wersja SH1 bardziej tej grze zaszkodzi, niż pomoże. timothy7 - 2009-06-03, 15:38
wiem, że mogę sobie pomarzyć, ale żeby chociaż była jedna z rzeczy które wymieniłem...:) tak, w szczególności realizm http://www.youtube.com/wa...ED9820&index=54 Sidri - 2009-06-03, 17:13 Grafika to najmniejszy problem.Gre sprzedaja również w hAmeryce , gdzie stawiaja głównie na to.Co do grozy z Sh1...to dzisiaj juz niemożliwe.Sh1 z klimatem to anomalia , której nieodtworzysz. Nazar - 2009-06-03, 17:29 Gdyby skopiowali ujęcia i całą resztę, a tylko okrasili lepszą grafiką - klimat ten sam by pozostał, a nawet byłby bardziej wyczuwalny. Chociażby wygląd i animacja postaci - te z oryginału wywoływały jedynie uśmiech politowania na twarzy  Nawet w MGS to lepiej zrobili. Ale nie każdy lubi remake'i 
Leopard - 2009-06-03, 18:17 Cóż, muszę przyznać że trailer mi się nawet podoba. Atmosfera jest trochę bardziej "agresywna" niż w SH1, ale kto wie: może to się okaże zaletą? Wszystko się okaże jak już będziemy mieli okazję w Shattered Memories. Bersek - 2009-06-04, 10:58 Przed chwilą w temacie z informacjami dałem obrazek przedstawiający stoisko SH SM na targach E3. Po obejrzeniu tej reklamy nasuwa mi się kilka pytań, czy twórcy gry mają jakieś złe doświadczenia z dzieciństwa? Zamykali ich w lodówce? Nagrali się za dużo w Cryostasis czy może kompletnie im już odj*bało? Pewnie odbyło się to na zasadzie "hej chłopaki mam fajny pomysł jak upchać kolejną nowość, walnijmy lodowe Silent Hill", "Cool br0, good idea let's do it". Wendigo - 2009-06-04, 13:08
Bersek - 2009-06-04, 23:03 Ok, kto chce się założyć że twórcy nieudolnie zerżną jakiś motyw z żoną, prawdopodobnie coś a'la SH2?. Trailer + screen z manekinem ubranym w taką samą kieckę jak laska (możliwe, że jego żona). Nazar - 2009-06-05, 01:01 Te potwory trochę podobne w zachowaniu i wyglądzie do tych z filmu "Jestem legendą" z Will'em Smith'em. Grafika nie powala, błędy kolizji
Doxepine - 2009-06-05, 01:40 WTF?! "Who are you?" "I'm Dahlia"!!! WTF?! Poza tym, bardziej ten trailer ruchawy niż poprzedni. Poza tym, Cybil milsza (a nie ta mean bitch z początku gry). Mam też nadzieję, że potwory będą bardziej urozmaicone, a nie tylko te cosie, co ganiają za Harrym. Powiem szczerze, że trailer zaskoczył mnie pozytywnie, no i w końcu jakaś fajna muzyka, a nie to przynudzanie. Zobaczymy, co z tego całego ambarasu wyniknie. Bo apetyt na grę mam straszliwy... Jo-Jo - 2009-06-05, 01:47 Nieźle bym się zdziwił jakby się okazało, że nasze wybory na początku gry nei tylko mają wpływ na ubiór NPC, ale i na ich charakter ( a teraz wyobraźcie sobie sympatycznego i uczciwego Kaufmana na którym zawsze można polegać ) Doxepine - 2009-06-05, 01:51 I bardzo dobrze... Przechodząc grę kilka razy, będziesz w stanie odkrywać zupełnie nowe rzeczy, nie tylko zakończenia czy smaczki... Moim zdaniem, jest to rozwiązanie idealne, które wpłynie realnie na grywalność SH:SM... Zobaczymy jednak, jak im to wyjdzie w praktyce... Mimo moich głębokich wątpliwości i tego, że sama zmiana w alternatywną rzeczywistość w ogóle, ale to w ogóle mi się nie podoba (za mało żywiołowa jakaś), pokładam w tej grze nadzieje... Myślę, że jej nie spartolą, chociaż... Ale jestem dobrej myśli... timothy7 - 2009-06-05, 06:20 najnowszy trailer zwalił mnie z nóg po prostu, i jestem teraz nastawiony na grę jak najbardziej pozytywnie. niemniej jednak martwi mnie ta Dahlia pod koniec, która wygląda jak panienka lekkich obyczajów. a co do gry to się zobaczy jesienią, może dorówna jedynce i dwójce?
EDIT: I mam wielką nadzieję, że podczas wszystkich filmików w grze będzie możliwość włączenia angielskich napisów, bo inaczej niczego nie zrozumiem:D | ||||||||||||
