Podaj mi przyklad rzeczywistosci ktora wykreowal Eddie? Dla mnie jedynia juz chlodnia przemawia. Grubi tlusci martwi i wszycy tacy sami... ale czy sa jeszcze jakies wyrazne przejawy tworczosc Eddiego?
Zgadzam się z KarolemPiotrem, który pisał kiedyś, że zarówno Eddie, jak i Angela mają swoje wersje SH. Post jest do odnalezienia na forum, ja chciałem tylko przypomnieć, że dla Eddiego jego SH ma związek z tym, że był wyszydzany, a dla Angeli może przybierać postać jej rodzinnego domu, w którym doznała tak wielu krzywd. W pewnym momencie światy Jamesa, Angeli i Eddiego przenikają się. I tak, w więzieniu jesteśmy w stołówce, która najprawdopodobniej jest wytworem Eddiego, a w hotelu widzimy Angelę i jej wizję SH (schody stojące w ogniu).
HoochMaster napisał/a:
BTW Długi korytarz prowadzi nas na jezioro, a budynek, na którego dachu odbywa się ostateczna walka to wcale nie hotel, tylko właśnie konstrukcja stojąca na środku jeziora. Takie spostrzeżenie, nie wiem czy coś oznacza
Czyżby to było ich "special place"? El-el - 2009-01-12, 02:02 Po pierwsze:
Cytat:
"She is an angel no one knows only I can see the Lady of the Door they cannot walk along her Bridge of Thread they fall from the weight of their crimes. Like bloated and ugly corpses their sins she devours them sin and sinner alike she saves me she is an angel."
Moja interpretacja to raczej:
Cytat:
Ona jest aniołem, o którym nikt nie wie
tylko ja mogę ujrzeć Panią Drzwi
oni nie mogą przejść jej Pomostem z Nici
oni spadają od ciężaru ich zbrodni.
Niczym opasłe i okropne ciała ich grzechy
ona pożera je
tak grzech jak i grzesznika
ona mnie ratuje
ona jest aniołem
Z góry przepraszam za znaki nowej linii- rujnują nieco formę, która tu również jest ważna, jednak pomagają nieco zrozumieć sens. A jaki jest ten sens? Osoba, która napisała notkę jest przekonana o tym, że... no właśnie- dość ciężko to opisać, żeby nie zabrzmiało banalnie. Moja interpretacja jest taka, że osoba ta jest przekonana o tym, że poznała sekret przejścia do "celu" i nie ugięcia się pod ciężarem (własnego?) grzechu. Droga do celu jest ciężka i trudna niczym spacer po linie, czy wręcz po cieniutkiej nici (Bridge of Thread)- bardzo łatwo z takiego "pomostu" spaść... w "otchłań grzechu"? Skojarzenie z "abyss" nasuwa mi się samo.
Osoba pisząca notkę uważa, że poznała metodę przejścia... przez sh?... dzięki aniołowi, dzięki "Pani Drzwi", która ukazuje tej osobie ową wątłą ścieżkę. Drogę przejścia przez SH mimo grzechu, przejścia wprost do ocalenia ("sha saves me"). W końcu "Bridge", to alegoria drogi, drogi z jednego punktu do drugiego, drogi chwiejnej i niepewnej, drogi wiodącej nad przepaścią.
Napisaliście, że drzwi z kobietą i pierścieniami prowadzą wprost do PH. Mi to jednoznacznie daje do zrozumienia, że PH wcale nie jest prześladowcą Jamesa a jego aniołem zbawicielem- istotą mającą na celu ukazanie naszemu protagoniście tę jedną właściwą ścieżkę do ocalenia. A to czy Jamesowi uda się przejść tą ścieżką to już nasza działka.
Idąc dalej tropem notki:
Styl w jakim została napisana jest mocno niedojrzały- brak interpunkcji, kapitaliki pojawiające się jedynie w miejcach wyraźnie znaczących dla autora. Pasuje to doskonale do opisu zachowania Josepha Barkina. Zatem jeśli Joseph Barkin napisał tę notkę, to uważał on że jest jedynym który widzi "anioła". Tu pojawia się pytanie: zatem czy widział on również PH? Czy też jego "aniołem-zbawicielem" była owa kobieta uwieczniona na drzwiach? Jeśli Pani Drzwi była jego aniołem, zatem w szpitalu mamy przejawy Otherworld Jospeha Barkina. I dalej: czy tylko drzwi pochodzą z Otherworld Barkina, czy też więcej elementów? Niestety dawno nie przechodziłam SH2, więc te pytania zostawiam wam.
Jeszcze jedno- "Like bloated and ugly corpses their sins"- czy Barkin przypadkiem nie uważa napotykanych monstrów za grzeszników, którym nie udało się przejść przez SH, którym nie udało się oczyścić z grzechów?
Teraz z nieco innej beczki. Czemu wszyscy uważają, że istnieje wyraźna granica między sh mglistym i sh otherworld? Silent Hill to Silent Hill, ono całe jest "Otherworld". Czy nikt nie pomyślał, że to co obserwujemy w SH to odzwiercieldenie płynnych i postępujących zmian w psychice Jamesa (oraz innych postaci, które napotykamy)? Jeśli James tak jak Joseph Barkin zaczynał "świrować" w momencie ekscytacji, zatem wraz z jego poddenerwowaniem/przerażeniem/zaszczuciem powinna rosnąć jego frustracja a to powinno mieć odzwiercieldenie w wyglądzie miasta i jego zmianach. I tak właśnie jest. Początek jest mglisty bo i za mglistą kotarą wyparcia znajduje się świadomość Jamesa o jego grzechu. Jednak mgliste SH wcale nie jest "normalne". Jest również okraszone absurdami- bo czy ktoś widział w "normalnym" mieście ulice kończące się nagle przepaścią? Mimo, że James czuje się zagubiony i brak mu perspektywy (symbol=mgła) to jednak wie, że jest tu coś od czego nie może uciec (symbol=urwane ulice nie dające wyjść z miasta). Dopiero z czasem gdy rośnie w nim frustracja dochodzi do głosu jego brutalniejsza natura ("While normally calm , he can get violent when excited.") przejawiająca się w stopniowym zwiększaniu się metaliczno-krwistych motywów w wątpliwym "wystroju" miasta.
Zresztą dokładnie to samo dzieje się z Otherworld Angeli i Eddiego. Gdy pierwszy raz widzimy Otherworld Eddiego to wygląda ono jak jego pokój, dręczący go wizerunkami doskonałych sylwetek futbolistów. Gdybyśmy mieli możliwość pokierowania Eddie'm pewnie również zobaczylibyśmy stopniową przemianę jego Otherworld, jednak kierując Jamesem widzimy jedynie znacznie późniejszy wygląd (nie)rzecyzwistości Eddiego; widzimy do jakiego stanu doprowadziła Eddiego podróż przez SH, widzimy wyraźną różnicę między tym jaki był Eddie i jego otoczenie na początku, a jaki stał się Eddie i jego otoczenie na końcu. To samo dzieje się z Angelą- na początku również zagubiona we mgle, na cmentarzu; później zfrustrowana i skrępowana przez widmo gwałtów dokonywanych na niej przez ojca (pokój w labiryncie), ostatecznie zrezygnowana i pogodzona z wiecznym cierpieniem ("stairs of fire"). Te zmiany pewnie również dokonywały się stopniowo. To, że my widzimy je jako 2-3 zupełnie inne rzeczywistości to tylko fakt wynikający z tego, że spotykamy Angelę w pewnych odstępach czasu.
Moim zdaniem nie ma kilku otherworld. Jest jedno. Jedno Silent Hill, jednak każdy kto w nim się zagubi wpływa na jego wygląd w swoim bezpośrednim otoczeniu.
Zastanawia mnie inny fakt. Skoro Doormanów można spotkać również po odłączeniu się od Angeli, zatem... zmory jednych grzeszników mogą rozprzestrzeniać się po SH i pojawiać się również w otoczeniu inncyh grzeszników, niejako w "ich otherworld"? Jeśli tak to czy inne potwory które spotykamy nie są "cudzymi" zmorami? Może pielęgniarki są zmorami Ernesta? Albo Barkina? Czy którekolwiek z potworów są tak naprawdę własnymi zmorami Jamesa?Wendigo - 2009-01-12, 16:19
El-el napisał/a:
zmory jednych grzeszników mogą rozprzestrzeniać się po SH i pojawiać się również w otoczeniu inncyh grzeszników, niejako w "ich otherworld"? Jeśli tak to czy inne potwory które spotykamy nie są "cudzymi" zmorami? Może pielęgniarki są zmorami Ernesta? Albo Barkina? Czy którekolwiek z potworów są tak naprawdę własnymi zmorami Jamesa?
Taki trochę offtopowy pościk. Część stworów właśnie tak funkcjonuje , ale niektóre nie są wymyślone przez poszczególne postacie np. pielęgniarki spotykamy w kilku odsłonach. Moim zdaniem jednak nie w każdym stworze można doszukać się symboliki, bo niektóre zostały zaprojektowane pod lokacje np. Hanged Scratcher pod kanały.StuntmanMikeL - 2009-01-13, 21:14 OK, zatem skończyłem po raz kolejny drugiego Silenta, tym razem w wersji na PS2. Rozwiało to pare moich wątpliwości.
Po pierwsze, okazuje się, że jezioro "nocą" faktyczie jest inne. Co prawda nie ma metalowego dna, jak to wspominał Hooch, ale wyraźnie widać, że jest wyschnięte. Jedyne co dałem radę dostrzec to suchy piach i kilka kłód wyglądających jakby leżały jakiś czas pod wodą, ale teraz ta woda zniknęła.
Po drugie - tajemniczy duch w celach więziennych. Wszystko wskazuje na to, że to był jakiś glitch wersji PC z tym robakiem. Teraz grałem na konsoli i to do czego strzelałem było kompletnie niewidzialne. Przyjrzałem się dokładnie po ubiciu tego czegoś i cela była pusta.
Zaintrygowało mnie zaś tym razem sprawa więźnia C-221 wspomnianego w więziennych dziennikach. Próbowałem związac jakoś tą notkę (data 11 Wrzesień 1820r., numer więźnia) z innymi znalezionymi w więzieniu notkami, a nawet z owym "duchem więźnia", jednak nic logicznego nie wymyśliłem. Nawet wyguglowanie samej daty i powiązanie wyników z podpisami obrazów z muzeum, nie przyniosły skutku. Wiecie cokolwiek na ten temat? Trapi mnie to nieco xDTeufel.86 - 2009-01-18, 16:51 O kurcze, a to mnie zabiło. W którym momencie jezioro jest wyschnięte? Coś przegapiłam? :shock:bloo - 2009-01-18, 16:53 Jeśli pamiętam gdy nocą przechodzi się przez park. Nawet kiedyś wrzucałem screeny z tymi kłodami, ale to było dawno DAWNO temu Zaratul - 2009-01-18, 16:57
Teufel.86 napisał/a:
O kurcze, a to mnie zabiło. W którym momencie jezioro jest wyschnięte? Coś przegapiłam? :shock:
Jezioro jest zawsze wyschnięte.Po prostu jak jest mgła to tego nie widać.
Dopiero kiedy po wyjściu ze szpitala zapada noc i wtedy po oświetleniu latarką jeziora można zobaczyć że jest wyschnięte.Moryc - 2009-01-18, 17:35 skoro jest zawsze wyschniete to po czym plynie James? Jak Alibaba na latajacym dywanie? xdZaratul - 2009-01-18, 20:15
Moryc napisał/a:
skoro jest zawsze wyschniete to po czym plynie James? Jak Alibaba na latajacym dywanie? xd
No rzeczywiście.To może oznaczać że w dzień w jeziorze jest woda.
Albo może być też tak że w jeziorze nie ma wody a James chciał się dostać do hotelu to SH umożliwiło mu przepłynięcie na drugą stronę jeziora.Bersek - 2009-01-18, 20:19 W jeziorze jest woda. SH to miasteczko turystyczne, które słynie głównie z tego jeziora Zaratul - 2009-01-18, 20:24
Bersek napisał/a:
W jeziorze jest woda. SH to miasteczko turystyczne, które słynie głównie z tego jeziora
Tak tylko czemu akurat w nocy wody nie ma?Nie wydaje ci się to dziwne?
Według mnie pojawianie się i znikanie wody zależy od SH...czyżby jednak ta noc była alternatywnym SH?Bersek - 2009-01-18, 20:26
Cytat:
Tak tylko czemu akurat w nocy wody nie ma?Nie wydaje ci się to dziwne?
Według mnie pojawianie się i znikanie wody zależy od SH...czyżby jednak ta noc była alternatywnym SH?
Pewnie tak jest, ale ja odnosiłem się do tego zdania:
Zaratul napisał/a:
Albo może być też tak że w jeziorze nie ma wody a James chciał się dostać do hotelu to SH umożliwiło mu przepłynięcie na drugą stronę jeziora.
James płynął tam za dnia i woda tam była. Pewnie chodziło Ci o taki sam motyw jak w końcówce filmu, prawda? xD
A co do samej "nocy" to chętnie bym wysłuchał zdania innych. To jest o tyle ciekawy temat, że w SH1 też się pojawia.Zaratul - 2009-01-18, 20:33
Bersek napisał/a:
James płynął tam za dnia i woda tam była. Pewnie chodziło Ci o taki sam motyw jak w końcówce filmu, prawda? xD
No można tak powiedzieć.Jakoś mi to do głowy nie przyszło że on w dzień płynie. Doxepine - 2009-01-18, 20:37 No właśnie... Z tą nocą są same problemy... Niby KarolPiotr kiedyś tam pisał, że noc to noc i że to nie ma związku z shiftem rzeczywistości, a tu jednak okazuje się, że coś w tym jest. Ja zauważyłem, że w nocnym SH są dodatkowe blokady dróg w postaci takich takich konstrukcji stalowych z naciągniętym na nie materiałem... Może coś mi się pomieszało, ale jeżeli wrócimy pod Heaven's Night, drzwi będą zamknięte, a przecież wcześniej otwierała je Maria... Co do jeziora, to naprawdę nie wiem, nigdy nie zwróciłem na nie większej uwagi...
Ważne też wydaje się, że noc pojawia się (chyba) po śmierci Marii...Bersek - 2009-01-18, 20:40
Doxepine napisał/a:
Ważne też wydaje się, że noc pojawia się (chyba) po śmierci Marii...
I tu jest właśnie jeden problem. Czy brać pod uwagę osobno noc w SH1 i SH2 czy może fakt ich występowania w obu częściach jakoś powiązać ze sobą. Ja byłbym jednak zwolennikiem tej pierwszej opcji.
Sam motyw śmierci Marii pewnie ma tutaj jakieś znaczenie, ale też nie można być 100% pewnym.Zaratul - 2009-01-18, 20:44
Bersek napisał/a:
I tu jest właśnie jeden problem. Czy brać pod uwagę osobno noc w SH1 i SH2 czy może to jakoś powiązać ze sobą. Ja byłbym jednak zwolennikiem tej 2 opcji.
A propo nocy w SH1 to jak pamiętamy było razem z nią alternatywne SH.
Więc możemy śmiało przypuścić że noc w SH2 to alternatywne SH tylko inaczej wyglądające.Bersek - 2009-01-18, 20:46
Zaratul napisał/a:
A propo nocy w SH1 to jak pamiętamy było razem z nią alternatywne SH.
Raz było, a raz nie, ha!
W SH2 z tego co pamiętam szpital jest normalny, miasto też, ale nie całkowicie. Chociażby miejsce przechodzenia między "mapami". Ciężko powiedzieć czy jest alt. czy nie.Zaratul - 2009-01-18, 20:49
Bersek napisał/a:
Zaratul napisał/a:
A propo nocy w SH1 to jak pamiętamy było razem z nią alternatywne SH.
Raz było, a raz nie, ha!
W SH2 z tego co pamiętam szpital jest normalny, miasto też, ale nie całkowicie. Chociażby miejsce przechodzenia między "mapami".
W SH jednak noc byłą zawsze z alternatywnym SH.
Co do szpitala to rozumiem że ci chodzi że nie ma alternatywnego SH?
Jest tylko nie różni się tak bardzo od mglistego SH.Tak samo jest z miastem.Doxepine - 2009-01-18, 20:50
Bersek napisał/a:
W SH2 z tego co pamiętam szpital jest normalny
A nie było tak, że po walce z Flesh Lips szpital zmienia się w alternatywny?Bersek - 2009-01-18, 20:51
Zaratul napisał/a:
W SH jednak noc byłą zawsze z alternatywnym SH.
Nie, chociażby wyjście z domu gdzie używało się Keys of Eclipse i droga do MES'a.
Cytat:
A nie było tak, że po walce z Flesh Lips szpital zmienia się w alternatywny?
Nie pamiętam (chociaż grałem 2 dni temu xD), ale jak już się wychodziło to szpital chyba był już normalny.
EDIT: Jednak nie był xD
Czyli jednak noc to alt. reality.Doxepine - 2009-01-18, 20:56
Cytat:
Nie pamiętam (chociaż grałem 2 dni temu xD ), ale jak już się wychodziło to szpital chyba był już normalny.
No właśnie nie był... Niektóre pomieszczenia, które w normalnym szpitalu były zamknięte, po walce z bossem szpitalnym zostały w jakiś magiczny sposób otwarte...timothy7 - 2009-01-18, 21:16
Doxepine napisał/a:
No właśnie nie był... Niektóre pomieszczenia, które w normalnym szpitalu były zamknięte, po walce z bossem szpitalnym zostały w jakiś magiczny sposób otwarte...
i to już nie ma żadnego związku z Marią, bo w jedynce i trójce też były takie zabiegi, gdzie coś jest normalnie zamknięte, a w alternatywie jest otwarte:)Teufel.86 - 2009-01-18, 22:30 Faktiko, poszła ja w nocy do parku, a tam wody brak. Dziwne że nigdy nie zwróciłam na to uwagi, ah to moje roztrzepanie Ale nie wydaje mi się żeby za dnia tej wody tam nie było. Co więcej wodę widać kiedy w docku idzie się do łódki (jak się wyjży za barierkę to widać jak faluje przy brzegu) HoochMaster - 2009-01-18, 23:08 Zakładając, że samo mgliste SH to otherworld, to jego mniej przyjemną (nie zawsze krwistą, bo to zależy od osoby, która w danej chwili ma wpływ na wygląd otherworld) wersję można określić mianem 'reverse side' (lub alternate). Zapadnięcie nocy nie musi koniecznie oznaczać shifta na reverse side (i na odwrót).
W SH1:
1 ) Dzień->Noc: alejka na początku gry, w tej chwili następuje również przemiana na reverse side. Słyszymy syreny.
2 ) Noc->Dzień: po "śmierci" Harry'ego (swoją drogą, skoro on może umrzeć i potem po prostu obudzić się w kafejce, czemu nie miałoby być tak samo z Marią. Może po zajściu z PHem obudziła się już w celi, niczego nie pamiętając). Znowu słyszymy syreny i otherworld wraca do swej mglistej wersji.
3 ) Dzień->Noc: po użyciu kluczy zaćmienia. Tym razem nie słyszymy syren, nie ma też shifta na reverse side. Jednak taka nagle zapadająca noc, raczej zwyczajna nie jest.
* w międzyczasie jesteśmy świadkami zmiany na reverse side - w wieży zegarowej. Oczywiście słyszymy syreny.
4 ) Noc->Dzień: po pokonaniu Split Heada. Znowu syreny i powrót do mglistego SH.
5 ) Dzień->Noc: wraz z shiftem na reverse side po wjechaniu na 4 piętro w szpitalu. Syren sobie nie przypominam. Nie jestem też do końca pewien, czy rzeczywiście zapada wtedy noc, ale cutscenka z Alessą wchodzącą do sklepu z antykami świadczyłaby, że noc rzeczywiście wtedy następuje.
6 ) Noc->Dzień: wraz z shiftem na mgliste SH (+syreny), podczas rozmowy z Lisą.
7 ) Dzień->Noc: znów bez syren mimo shiftu otherworld na alternatywny. W sklepie z antykami.
8 ) Noc->Dzień: pierwszy raz widzimy bezpośrednio przejście nocy w dzień po walce z ćmą. Jednocześnie SH przyjmuje mgliste oblicze i tak, słyszymy syreny.
9 ) Dzień->Noc: chyba nie wiadomo, kiedy dokładnie następuje przemiana. Przed wejściem do kanałów mamy dzień, a po ich opuszczeniu jest już noc.
* kiedy zmierzamy w stronę latarni, następuje przemiana na reverse side
10 ) Noc->Dzień: i jednocześnie powrót do zwykłego otherworld następują dopiero po pokonaniu ostatniego bossa (good i good+), lub w ogóle (bad i bad+).
W SH2 mamy tylko jedną przemianę dnia w noc. Następuje ona po wejściu do szpitala, jeszcze przed przemianą w alternatywną wersję otherworld (widać to w cutscence z PHem na dachu). Z kolei po śmierci Marii szpital nadal ma swoją alternatywną postać. W SH2 SH nie jest krwiste, bo niby czemu miałoby być? Jak już wspominałem, wygląd otherworld zależy od osoby, która w danej chwili ma największy wpływ na jego kształt.
---
Co do jeziora: może po prostu jego poziom się obniżył (z przyczyn różnych), przez co linia brzegowa nieco oddaliła się w niektórych miejscach. Spójrzcie zresztą na mapę. Jezioro nie przylega bezpośrednio do tarasu w Rosewater Park (wody nie ma tam tak za dnia, jak i w nocy). Z kolei na cmentarzu woda była widoczna (a na mapie linia brzegowa przylega bezpośrednio do cmentarza). O obniżeniu się poziomu wody w jeziorze może świadczyć też wyschnięta rzeczka (tudzież odnoga), wzdłuż której idziemy na początku gry.
Doxepine napisał/a:
Cytat:
BTW Długi korytarz prowadzi nas na jezioro, a budynek, na którego dachu odbywa się ostateczna walka to wcale nie hotel, tylko właśnie konstrukcja stojąca na środku jeziora. Takie spostrzeżenie, nie wiem czy coś oznacza
Czyżby to było ich "special place"?
To nie takie głupie W zakończeniach Leave i In Water na szafce obok łóżka Mary stoi zdjęcie Jamesa i Mary przy oknie, które wygląda tak samo jak to na końcowej "arenie".Moryc - 2009-01-19, 00:01 Moze tak odchodzac od glownego watku nocy i dnia (przydaloby sie przeniesc do osobnego tematu) chcialem poruszyc kwestwie fioletowych zaznaczen "zablokowane" na mapie w aleternatywnym hotelu.
James takie cos zaznaczal samodzielnie na czerwono, dopiero po "sprawdzeniu" empirycznie. A pozniej samo sie wszytsko zaznacza po wejsciu na dane pietro
wytlumaczenia sa 2
1)tworcy gry nie chcieli zatracic dynamiki koncowki na "sprawdzaniu drzwi"
2) wyzsze sily zaznaczaly
3) mamy mape Huncwotow.