|
|
Forum Silent Hill Page
|
|
Silent Hill: Origins - Ulubiony moment
Devinitum - 2008-04-16, 08:40 Temat postu: Ulubiony moment Pytanie proste i typowe dla każdej części SH: Jaki moment w grze był Waszym ulubionym?
Moim zdaniem było to
SPOILER
zobaczenie Butchera w jednym z wizjerów w przejściu dla obsługi motelu, to było takie jakby zobaczenie PH na korytarzu apartamentów, tylko lepsze (IMO).
SPOILER
Poza tym samo eksplorowanie niektórych miejsc - to również były fajne momenty, a największe wrażenie zrobiło na mnie chyba bieganie po Catwalk - świetny klimat był tam na górze. No i powinienem wspomnieć też o tych mniejszych lokacjach takich jak Greenfield Apartment - klimat tam był dobry, tylko wydaje mi się, że włączenie tam muzyki było nie na miejscu, bo gdzieś znikało poczucie zagrożenia (nie tylko w tym miejscu muzyka włącza się niepotrzebnie.
SPOILER
Za to w Lumberyard było super. Cisza, niezidentyfikowane dźwięki z nikąd, statyczne kamery. Tam chcąc nie chcąc trzeba było iść powoli i rozglądać się, chociaż jak się potem okazało nic tam nie było.
SPOILER
Zombi - 2008-04-30, 17:07
Jak dla mnie - walka z jednym z bossów ( ojciec Travisa )
Karolpiotr - 2008-05-04, 14:47
Scena przed walką z bossem w motelu i ogólnie wszystkie sceny opowiadające o tym, co zaszło w motelu w 1961 roku. Do tego pokój w sanitarium przed walką z bossem.
To wciąż klisza pt. "traumatyczne przeżycia z przeszłości, o których bohater chce zapomnieć, ale musi stawić im czoła", jednak dopóki jest to tak dobrze zrobione, ja to kupuję.
R4Zi3L - 2008-08-29, 08:54
trudno mi wybrać ale podobała mi się motyw z lustrem w teatrze
timothy7 - 2008-12-09, 22:03
najciekawsze moim zdaniem były Flashbacki, w szczególności ten pierwszy). z lokacji, to uwielbiam Teatr i alternatywny hotel.
StuntmanMikeL - 2009-04-04, 22:37
Najlepszym patentem, jakiego doświadczyłem podczas gry, była notka o Butcherze, po przeczytaniu której w pomieszczeniu nagle rozlegał się charakterystyczny trzask. Pamiętam leżałem wtedy na wyrze z padem w łapie, z lekko uśpioną czujnością i kiedy nagle pierdutnęło to zerwałem się na równe nogi jakby ktoś mi rozgrzane żelaztwo do tyłka przyłożył Świetna rzecz.
ALIEN_ALIEN - 2009-05-15, 09:00
Dla mnie najlepszy moment jest kiedy Travis ratuje Allesse z domu ... Jak ją trzyma i wynosi ... Ten ognień i ta Melancholijna MUZYKA ... Cały czas mam ten moment w głowie :-)
Uoo - 2009-08-12, 10:40
1 spotkanie z pielęgniarka w szpitalu. Tego dekoltu się nie zapomina :grin:
iceformen - 2009-08-12, 19:45
Mi ten w hotelu kiedy to Travis widzi Butchera przez wizjer a gdy zajrzymy do niego znowu to go tam nie będzie nieziemskie :puppyeyes:
Alex - 2009-08-16, 21:13
Z SH:O tylko 3 sceny zdołały utknąć mi w pamięci.
Pierwsza to początkowy bieg za małą dziewczynką. Przy tej świetnej muzyce robiło się naprawdę klimatycznie.
Druga scena to ratowanie Alessy z płonącego domu. Szczególny nacisk kładę na muzykę, kiedy Travis podnosi dziewczynkę i stara się z nią wydostać. Muzyka naprawdę zrobiła swoje i do dzisiaj pozytywnie to wspominam.
Trzecia scena, to po wyjściu ze szpitala, po krótkiej rozmowie z Dahlią. Travis odwraca się i widzi unoszącą się Alessę zmieniającą wszystko w mroczną rzeczywistość. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie, pomimo że świat zmieniał się w alternatywny stylem z filmu. Nie miało znaczenia.
Te momenty na pewno zostaną jeszcze długo w mojej głowie
SuiKaede - 2009-09-27, 18:45
Pierwszy flashback.
Listy ojca glownego bohatera.. az za dobrze mi przypominaly sytuacje pewnej znanej mi osoby.
I wszystkie spotkania z Lisa Garland - choc za malo ich bylo, oj za malo.. liczylam, ze jeszcze lepiej poznam ta postac, a tu lipa.><
Strasznie podobalo mi sie spotkanie z nia w teatrze- niezle pograla sobie z biednym Travisem, heh.
Kamillo - 2009-11-10, 23:29
Originsa mam już dawno za sobą, nie za bardzo pamiętam ^^"
Na pewno wszystkie flashbacki no i cut-scenki z rzeźni, kiedy jesteśmy świadkami "pracy" Butchera ;]
Michael221 - 2010-03-26, 00:00
Początek gry, rozmowa przez CB radio, wspomnienia Travisa, tajemnicza postać na jezdni (to chyba członek kultu Order) i Alessa w Lusterku bocznym SZOK
Cidus - 2010-04-12, 11:27
Pierwszy raz lustro przez które się przechodzi do alternatywnego świata.
Michael221 - 2010-04-29, 01:12
Cytat: | Strasznie podobalo mi sie spotkanie z nia w teatrze- niezle pograla sobie z biednym Travisem, heh. | Zaraz przypomina mi się jak moja pierwsza (za przeproszeniem) dupa , pogrywała sobie ze mną......
Teufel.86 - 2011-01-09, 19:45
Nie będę oryginalna i napiszę, że motyw z wizjerami w motelu :-]
OldSnake - 2011-08-05, 13:40
Ulubiony moment HOTEL: zgodnie ze wskazówkami idę zrobić pranie => wrzucam cenne ćwierć centa => włączam wirowanie =>grzanie 60' => płukanie => suszenie... otwieram bęben a tam... brudne łachy, a tyle zachodu, trza było iść zagrać na fliperach, przynajmniej byłoby wiadomo za co się płaci...
|
|
|