A mną całkowicie owładnął kawałek "The Way I Are" Timbalanda. Wcześniej słyszałem, ale jakoś tak... Obok niego byłem. A dzisiaj jak mnie w pracy kopnęło, to teraz siedzę i katuję ciągle xD Potwornie mnie wzięło, ale bym sobie dzisiaj gdzieś wyskoczył
_________________ "Reaching out to embrace whatever may come."
Maynard James Keenan "Lateralus"
Ja od dluzszego czasu nieslucham polskiego mainstreamowanego rapu (czare goryczy przelal Pezet - Muzyka Rozrywkowa), ale nie moge sie oderwac od Kodex 1 i 2, a do tego nowy Fenomen. Czuje, ze jesli bedzie wiecej takiego oldschoolowego rapu jak Fenomen to czeka nas renesans w rapie Z nielegali to Krol Macius I - Baju Baju. Z zagranicznych Talib Kweli - Kwelity i Brawdcast - Endure. Polecam tez obadac Hocus Pocus - Place 54. Z innych gatunkow to Christina Aguilera - Stripped, Christina Aguilera - Back to Basics i Alicia Keys - The Diary of Alicia Keys. Wszystkie warte polecenia. Wlaszcza Christine, bo jest to IMO najbardziej utalentowana piosenkarka na chwile obecna. I jeden z najlepszych glosow w historii.
PR is back [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-05, 22:35
Alicia Keys zapomnialem dodac Jest świetna a jej głos jeszcze lepszy
Ostatnio zmieniony przez PR is back 2007-12-05, 22:35, w całości zmieniany 1 raz
A ja słucham rocka i metalu(wsyztskich odmian). Jestem fanem Rammsteina (tak, to ten dziwny niemiecki zepół od Ameriki ) a oprócz tego lubię Metallicę, System Of A Dawn niektóre piosenki Behemotha a z polskich(choć Behemoth tez w sumie Polski) to upadłą już Pidżamę Porno i jej nową postac czyli Strachy Na Lachy . i muj ulubiony zespół blog 27 (to wszystko od "muj" to żart ).
Jeszcze okazyjnie Queen,T.Love,Pink Floyd,Nosowską... (tych "od czasu do czasu" jest sporo)
_________________
Jeden z najśmiejszniejszych dzieciaków neo na tym forum napisał/a:
i na podłodze była krew. a pod krwiom leżał list. otworzyłem go a z niego wylała sie krew...
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-11, 15:07
Cytat:
Byliście na jakiś koncertach?
Znaczy wogóle?
Czemuż mielibyśmy nie być? ;]
Jak tylko będę wiedział że zaliczę ten semestr na uczelni, to jak najszybciej kupują bilety na nightwisha (jest w Krakna dodatek!), bo zaraz masy wykupią.
Wiek: 37 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 129 Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2007-12-11, 16:23
Co do koncertów to ja jeden zaliczyłem wczoraj. Jaki? To już domyślcie się sami.
Właśnie z tego powodu umarłem i narodziłem się na nowo. To był najlepszy, najcudowniejszy i najpiękniejszy koncert na jakim byłem.
_________________ feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
Oj, nie. NW ma niewiele wpływów gotyckich, zwłaszcza obecnie jest to symphonical niemal najczystszy . Więcej w nim folku i poweru, niż elementów gotyckich.
I Anioł w biel odzian otworzył Żelazną Księgę,
I Piąty Jeździec wyruszył w rydwanie płomiennego lodu,
I słychać było łamanie praw i pękanie więzów, a tłumy zakrzyknęły:
- O Boże, teraz to naprawdę mamy kłopot!.
Zgadzam się, że Nightwish z gothic metalem ma niewiele wspólnego. Choć ja bardziej siedzę jednak w gothic rocku i imprezowym goth typu jakieś aggro, electro czy coś, więc może nie powinienem się wypowiadać
MZet - nie wiem czy dobrze mówię, a jeśli tak to na ile, ale: ambient to muzyka, w której wykorzystuje się różne dźwięki z otoczenia np. natury, ale też - powiedzmy - lotniska , żeby tworzyć muzyczne "pejzaże". Dark ambient generalnie też tworzy takie krajobrazy w oparciu o dźwięk, ale wprowadza raczej psychodeliczny trans. Generalnie ktoś powinien namówić PyramidThinga, żeby się tu pojawił i odpowiedział, bo on na pewno by sprostował wszelkie błędy, jakie zdążyłem popełnić w swojej (nie za długiej przecież ) wypowiedzi.
Polecam Aghast, Coil, Sephiroth, Sanctum, Lustmord, Raison d'Etre - właściwie to polecam wszystko, co wydało Cold Meat Industry. Zajmują się muzyką neo-classical/dark ambient/martial industrial/noise i naprawdę warto się z nimi poznać. O, jeszcze AIT! posłuchaj, choć to już nieco inny nastrój. W jednej recenzji określono go jako "Fin de Siecle Lounge / Black Disco" Płyta "Romanticizmo Oltranzista" jest dla mnie genialna. MySpace AIT!:
http://www.myspace.com/aitshow (koniecznie "Io Ballo da Solo" - dla mnie po prostu idealna ilustracja dla jakiegoś chorego cyrku xD).
A właściwie to niech QDC się wypowie, z pewnością wie więcej ode mnie
A co do koncertów - owszem, byłem na niejednym Nawet nie umiałbym teraz wymienić, ale różne był rzeczy... Samael, Placebo, Vader, Legendary Pink Dots, Komety i inne
_________________ "Reaching out to embrace whatever may come."
Maynard James Keenan "Lateralus"
Ambient, ambient... W przeciwieństwie do wielu innych gatunków, w definiowaniu ten nigdy nie osiągnie stanu "stałego" - zawsze będzie płynną muzyką wymykającą się z klamr "twardych" definicji i szufladkowania - nie jest to muzyka zamknięta w obrębie konkretnych struktur, instrumentów bądź brzmień. Urocze natomiast jest w niej to, że zdefiniowanie "czy mamy do czynienia z ambientem" należy często do samego słuchacza.
Najprościej jednak mówiąc, jest to elektroniczna muzyka tła, mająca nie rzucać się w uszy,
tak jak - powiedzmy - "zwykłe" piosenki (przykład pierwszy z brzegu oczywiście), a stanowić
coś w rodzaju swoistej ścieżki dźwiękowej. Nie są to dźwięki łatwe w przyswajaniu, wymagają
sporej uwagi i czegoś więcej niż "a puszczę muzę i niech fajnie leci". To, czy będzie ona
"plumkała sobie gdzieś tam" czy stanie się integralną częścią chwili obecnej, zależy już od
samego słuchacza...
Cytat:
Coil
W przypadku Coila, zależy, o których krążkach mówimy. Niektóre są "właściwą" muzyką tła
(Worship The Glitch, Time Machines, Remote Viewer), na innych gatunek ten jest jednym z elementów awangardowego coilowskiego misz-maszu (How To Destroy Angels Remixes And Rerecordings, Love's Secret Domain, Black Antlers). Co nie zmienia jednak faktu, że sporo ambientu w twórczości tej grupy występuje (Patrz pierwszy akapit).
Cytat:
Lustmord
Jeden z ojców dark-ambientu ; ] (Najprościej mówiąc jest to mroczniejsza odmiana muzyki ambient) Wyśmienity stuff zarówno do wewnętrznych ponurych tripów jak i zwykłego "podbudowania" klimatu. Co prawda w jego późniejszą twórczość wkrada się "filmowość" (Metavoid) i industrial (Zoetrope)... Ale po co bawić się w purystów, najważniejsze, że jego muzykę przyjemnie (nieraz z masochistycznym zacięciem) się słucha : )
Cytat:
Raison d'Etre
Wiele dobrego słyszałem zarówno o tym panu (Peterze Anderssonie, znaczy się) jak i o wytwórni Cold Meat Industry. Jak przyjdą (?!) czasy wolne od muzycznych zaległości,
niewykluczone, że się skuszę. Bądź w któryś z piątkowych wieczorów (Mam gdzieś jego dwa, ledwo co liźnięte krążki).
Cytat:
Aghast, Sephiroth, Sanctum
No, o tych formacjach/wykonawcach nie słyszałem. Z nazw jednak wnioskuję, że jest zimno,
mroczno, gotycko i industrialno-agresywnie. Gota czek dys ałt somdej.
Co do ambientowych rekomendacji, jutro na pewno coś naskrobię - ambiencik jest jednym z
moich ulubionych gatunków ; ) Und chętnie podyskutuję z osobami siedzącymi w temacie.
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-12-14, 07:00
Cytat:
Oj, nie. NW ma niewiele wpływów gotyckich, zwłaszcza obecnie jest to symphonical niemal najczystszy . Więcej w nim folku i poweru, niż elementów gotyckich.
Ano fakt.
Aktuanie te resztki gotyku się rozpłynęły i mogę stwierdzić z czystym sumieniem że wokalistka z Within Temptation ma już ciekawszy i donoślejszy głos niż Anette.
Ale i tak pójdę na koncert w lutym :]
I proszę bardzo tytuł: Prabhu Deva - Kalluri Vaanil
Swoją drogą, uwielbiam to
_________________ Moja jest tylko Racja i to Święta Racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza! I właśnie to moja Racja jest Racja najmojsza.
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być, czego nie ma. Zalejmy pałę do reszty jak świnie, w głupiej nadziei, że ból przeminie.
PH - próbuj się z Cold Meat Industry. Szczerze mówiąc chyba nigdy się nie zawiodłem na materiale, który wydaje Karmanik. Różne klimaty (takie np. All My Faith Lost... nie mogłoby chyba być bardziej odległe od Brighter Death Now), ale w swoich kategoriach wydawnictwa są znakomite - noise, martial, dark ambient, neo-classical, ethereal. Wszystko prezentuje tak niesamowity poziom, że tylko pozazdrościć. Zdaje się, że na stronce CMI są mp3 z płytek, więc można łatwo sprawdzić coby się mogło spodobać, a co nie ma takiej szansy. Powtórzę, jak zdarta płyta: warto
_________________ "Reaching out to embrace whatever may come."
Maynard James Keenan "Lateralus"
Ojciec poprosił mnie ostatnio, żebym puścił mu koncert "Pink Floyd - Live At Pompeii". Oczywiście stało się tak, że oglądałem cały koncert razem z nim i nie mogę się oderwać od wydawnictwa audio tego cuda. Ilekroć bym nie słuchał tej płyty to towarzyszy mi zawsze to samo uczucie...miłości do ich muzyki. Ehhh
Shav, dzięki wielkie za wspomnienie o Aghast. Sprawdziłem ich jedyny krążek - Hexerei Im Zwielicht Der Finsternis. Naprawdę schizowy muzyczny trip w klimacie całkowitej ciemności gdzie jedynymi jaśniejszymi punktami są "świecące się" stare groby, a pośród nich odbywający się bluźnierczy rytuał od wielu lat nie żyjących już wiedźm... I nie spodziewajcie się ludowych zaśpiewek...
Z innych skojarzeń, widzę ten album jako dobrą ścieżkę dźwiękową do niemego czarno-białego horroru w klimacie lat 20.
Osobom lubiącym gotyckie klimaty polecę Teargas & Plateglass. Do postu PiKa dodam jedynie (a może i powtórzę ; P), że właśnie tak brzmi ścieżka dźwiękowa do ostatnich, decydujacych chwil zagłady, jaką sami sobie zgotowali ludzie. Chwała, że obyło się bez kiczowatych chorów i orkiestr epatujących epickim pierdzeniem. To wszystko wyparto cudownym i brutalnym ciężkim bitem (dla osób krzywiących się na to słowo - do hip-hopowego nieco mu brakuje). Tak jak napisał PiK - ta muzyka potrafi zmiażdżyć, zdeptać & wgnieść w ziemię ; ] Polecam nie tylko fanom mroczniejszych brzmień/osobom otwartym na gotyk.
Ostatnio zmieniony przez pyramid.pusher 2007-12-23, 02:11, w całości zmieniany 1 raz
Z CMI polecam jeszcze Rome, choć tu zupełnie inny klimat, Deutsch Nepal oraz maschinenzimmer412. Aghast to jedno z najlepszych wydawnictw Karmanika, a i obie panie nie nagrały nic lepszego - przynajmniej jak dla mnie.
Ja z kolei słuchałem ostatnio 23 Skidoo i faktycznie jest to kawał dobrej muzyki Myślę, że znajomość nie skończy się na kilkukrotnym pobieżnym przesłuchaniu
Teargas & Plateglass szukam odkąd napisał o tym projekcie PiK. W miejscach z których korzystam nic nie ma jak na razie. Ale cierpliwość to moje drugie imię
_________________ "Reaching out to embrace whatever may come."
Maynard James Keenan "Lateralus"
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
_________________ Żołnierzu mój pozostaw dom i serce swe, ona już wie, że nie spotkacie sie.
Lecz dusza jej i serce zawsze będą twe, radości brak gdy on daleko tak.
Kiedy nadzieji mój żołnierzu miły brak, ona już wie że nie powrócisz już.
Lecz dusza jej i serce zawsze będą twe, bo żołnierz twój na wojne ruszył w dal.
Z czego widzę, nikt jeszcze tutaj na forum nie wspominał o Aphex Twin. A chyba warto, chociaż by ze względu na ich klipy.
Ja wspomniałem, w muzycznym podsumowaniu : P Jego "Selected Ambient Works - Volume II" do dziś jest dla mnie jednym z najlepszych albumów ambientowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum