Little Teardrop Czyli piosenka z końcowych napisów Two Worlds II.
_________________ "And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2010-12-28, 22:56
Plazior napisał/a:
Soundtrack z Panty & Stocking with Garterbelt jest równie zajebisty jak samo Anime. Jeszcze świeży, wczoraj premiera.
Ten kawałek jest równie świetny jak scenka, przy której jest odgrywany .
http://www.youtube.com/wa...feature=related <-
Piwko za info o tym OSTcie, bo pewnie się w niego zaopatrzę .
Dzięki za info o P&S. W sumie po przesłuchaniu stwierdzam, że do właściwego słuchania nadaje się raptem garstka utworów. Nie aby reszta była zła, ale miłośnikiem elektroniki nie jestem, a te wszelkie brzęczenia o wiele lepiej się sprawdzały w anime niż samodzielnie. No ale takie utworki jak Fly Away, D City Rock, Chocolat czy Theme for Scanty & Knee Socks jednak mają coś w sobie.
W sumie po przesłuchaniu stwierdzam, że do właściwego słuchania nadaje się raptem garstka utworów. Nie aby reszta była zła, ale miłośnikiem elektroniki nie jestem, a te wszelkie brzęczenia o wiele lepiej się sprawdzały w anime niż samodzielnie.
No jestem, zmuszony bardzo się nie zgodzić. Każdy utwór nadaję się do "właściwego" słuchania, szczególnie na głośnikach (no może poza Juice...), mało tego sprawdza się o niebo lepiej niż w anime ;> W anime często utwory były mocno ściszone i na dodatek przygłuszone przez "Oi wata fawk"
Ostatni raz kiedy słuchałem takiego mistrzowsko skomponowanej elektroniki, było dawno temu. I śmiem się nie zgodzić z tym chocolat i co niektórymi bardziej "anime" utworami z wokalem. One właśnie nie za bardzo nadają się do "właściwego" słuchania. Natomiast te bardziej techno, sprawdzają się wręcz rewelacyjnie. Power jak nic. Jak pokazałem ziomkom którzy są fanami elektryki, nie mówiąc że to pochodzi z "chińskiej bajki" to zapytali mnie czy Daft Punk wypuścili nowy album. Jak zapuszczam sobie Technodildo, Scranz Chase, Corset theme czy wspomniany Theme for Scanty & Kneesocks, to cytując: "nie wiem co sie dzieje kurwna no" Co jeszcze jest fajne to, to że na albumie jest kilka podgatunków elektryki.
Według mnie, album samodzielnie sprawdza się, fachowo. Jak dla mnie, magia. Pewnie jeszcze wyjdzie jakiś suplement bo wiele świetnych utworków zabrakło.
PS: Mam zamiar na forum skrobnąć recenzję tego dzieła, jako osobny album, ale muszę dać mu czas, bo elektro ma w zwyczaju się szybko przesłuchiwać. Zobaczymy, póki co daje mu mocne 9=.
Której części "miłośnikiem elektroniki nie jestem" nie zrozumiałeś? Nie znam się, to docenić mi ciężko - pomijając utwory śpiewane, to do dłuższego słuchania dla mnie nadaje się tylko Theme for Scanty & Knee Socks, ale ten już w anime wywarł na mnie o wiele większe wrażenie niż cała reszta. Ta reszta natomiast nie twierdzę, że jest zła, ale tak jak kilkunastosekundowy fragment w anime mi odpowiadał, tak zapętlenie tego z paroma wariacjami do kilku minut już nieszczególnie. No ale mówię, na gatunku się nie znam, a jak to mawiają "o gustach się nie dyskutuje". Osobiście prędzej sobie zapuszczę tego Chocolat niż zapętloną elektronikę czy inne popierdywanie ;>.
Której części "miłośnikiem elektroniki nie jestem" nie zrozumiałeś?
Nie trzeba być miłośnikiem, mi też bliżej do gitary niż bassu No ale rozumiem. Ja co do utworów śpiewanych to wczoraj przez 4 godziny jak nie więcej jechałem Fap Away A OST jak ogółem oceniasz?
Ogółem nie oceniam, gdyż nie jestem osobą zdolną przewałkować wszystko od początku do końca, szczególnie przy takim zróżnicowaniu, a bardziej skupiam się na pojedynczych utworach. I tak jak już wspomniałem, z całości słuchać byłbym skłonny tylko utworków śpiewanych, Theme for Scanty & Kneesocks oraz ewentualnie Corset Theme. Reszta jest dla mnie zwyczajnie męcząca, lub w ogóle nie podpadająca pod moje pojęcie muzyki (vide ten cały Tenga Step czy Technodildo). Parę motywów też nieźle prezentowało się w anime, ale jak już wspomniałem, wałkowanie tego samego przez kilka minut już trochę odrzuca (Schranz Chase). Widziałem, że było też parę "utworków", w których słychać głosy postaci, np. Garterbelta (Immoral church), ale to już bardziej bajer dla fanów anime, gdyż mnie ciężko nazwać to muzyką. Zabrakło też moim zdaniem takich krótszych wstawek, jak np. kiedy pojawiał się tytuł odcinka (0:30 - takie coś bym sobie wziął na dzwonek telefonu, gdyby nie głosy postaci ;p). Dlatego też mówię, jako album muzyczny to raczej nie mój gust, ale tę garstkę utworków, które wcześniej wymieniłem sobie zapisałem.
Początek idealnie pasuje do Silent Hilla HOMECOMNIG, chodzi mi o słowa, bo sam utwór w całości to już nie bardzo. W każdym razie dobry kawałek.
I’m coming home
I’m coming home
tell the World I’m coming home
Let the rain wash away all the pain of yesterday
I know my kingdom awaits and they’ve forgiven my mistakes
I’m coming home, I’m coming home
tell the World that I’m coming
Back where I belong, yeah I never felt so strong... <= do tego momentu pasuje do SH H
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Poniższy ost należy do moich ulubionych. Pomimo, że gra miała premierę już ho-ho lat temu, ten jeden szczególny utwór przyprawia mnie o gęsią skórkę. Nie pamiętam czy dawałem go na tym forum, ale zachwycam się nim przynajmniej raz na pół roku :) i własnie teraz naszła mnie taka ochota, żeby posłuchać tych wybitniejszych.
Jeśli już jestem w dziale dot. ostów, chciałbym również zwrócić uwagę na postać niejakiego Hansa (Klossa) Zimmera i jego dzieła do m.in takich perełek jak:
Soul Reaver <3 Ile my(ja i ludzie z mojego crew) się namęczyliśmy, żeby przejść tą grę. Soundtrack jest mistrzowski. Jeszcze jak się grało na PSX po nocach(fakt, miałem wtedy może 5-6 lat i mnie starsi koledzy do pada nie dopuszczali, oni grali ja patrzyłem, ale i tak mega gra i przeszedłem ją na kompie) to ta muzyka dodawała i uroku, i grozy, i wszystkiego.
_________________ "And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
_________________ "And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Wersję Augmented gry kupię zaraz na premierę choćby dla samego soundtracka - nawet jeśli będą to tylko same utworki mp3 na bonusowej płycie. Naprawdę jestem pod wrażeniem tego co miałem okazję usłyszeć, czy to na trailerach, czy też takich samplach jak powyższy.
_________________ "And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Ostatnio zmieniony przez LaMuertePL 2011-07-17, 11:54, w całości zmieniany 1 raz
DEMO ścieżki dźwiękowej z nadchodzącego Final Fantasy Type-0, w sumie 5 utworów (linki do pozostałych w filmiku) - http://youtu.be/iCK0XF9po3k
Osobiście najbardziej podobają mi się jedynka i trójka. Całkiem przyjemne i dynamiczne brzmienia. Podoba mi się obecność gitary, gdyż trochę mi się już przejadła oklepana symfonika w tego typu produkcjach. Ogólnie mam nadzieję, że będzie to poziom zbliżony do muzyki Crisis Core, jeśli nie lepszy.
Dawno się nie spotkałem z grą z takim wysokim poziomem ścieżki dźwiękowej w grze. Co prawda wiele gier ma świetne ścieżki dźwiękowe, ale mniemam sądzić, że są one tylko dobre, bo słucha się je przez znaczącą część gry. Znanym zjawiskiem jest, że jak słucha się jednej melodii przez dłuższy czas, to wpada w ucho, nie za pierwszym razem, ale dopiero po paru próbach odsłuchania. Jednak w Vampire The Masquerade Bloodlines miałem inaczej. Od razu muzyka mi się spodobała, musiała być unikatowo wpasująca się w klimat gry dla mojego ucha.
Dobra koniec mojej propagandy. Linki poniżej.
Faktycznie niezłe utworki. Mam tę grę zakupioną na Steam, ale póki co nawet jeszcze nie instalowałem. Nie sądziłem jednak, że OST jest tak klimatyczny i zróżnicowany. Kolejny powód aby to wreszcie sprawdzić.
Ostatnio zmieniony przez Suavek 2011-09-07, 12:26, w całości zmieniany 1 raz
A tak mi się teraz przypomniało
http://www.youtube.com/watch?v=h8tuTSi6Sck
Jeden z wielu dobrych utworów z Saboteur. Piękna gra i soundtrack też jest bardzo dobrze dobrany.
_________________ "And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Ten kto zagrał w Maxa Payne 3 nie mógł nie słyszeć utworu który przygrywał nam w czasie strzelaniny na lotnisku.Jeden z najbardziej zapadających w pamięć kawałków jakie słyszałem w grach.
Czy ktoś wspomniał Castlevanię? Całą serię ze wskazaniem na Symphony of the Night! Bo dla mnie to tytuły z masą rewelacyjnych, wartych zapamiętania kawałków.
Wiem że te dwa kawałki są z oryginalnych na nesa, ale zdecydowanie bardziej wolę te rockowe przeróbki z Judgementa na Wii
Vampire Killer Bloody Tears
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum