_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Daje to jednak nadzieję na wersję hd FFXII, co brzmi już nieźle.
Brzmi nieźle, a w praktyce i tak jest jedną wielką ściemą.
Zdajecie sobie bowiem sprawę, że jest to nic innego jak ta sama gra w wyższej rozdzielczości sprzedawana raz jeszcze za znacznie większe pieniądze?
O ile jestem skłonny jeszcze zrozumieć inwestycje w coś w stylu MGS Collection (pakiet kilku gier [+ achievementy], z których część jest trudno dostępna, a jedna stanowi port z handhelda), tak cała reszta tych tworów z podbitą rozdziałką to w moich oczach jawne oszustwo. Ten sam efekt osiągniemy uruchamiając grę PS2 na emulatorze. Tym samym o ile taki potencjalny FFXII nie będzie oferował nic więcej oprócz lepszej grafiki względem wersji PS2, to osobiście nawet przez moment nie rozważę zakupu.
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-09-15, 10:57
Nie mam nawet miejsca na tak małą konsolkę jak ps2. Zresztą nie wyobrażam sobie plątaniny kabli na powrót- dodatkowo po podpięciu do lcd spodziewam się słabego obrazu.
Po kilku miesiącach FFhd będzie latało po kilkadziesiąt zł, więc poczekam. Na XII oczywiście.
Choć obiecywałem sobie, że nie będę już ulegał promocjom typu "prawie darmo, żal nie wziąć", to oferta Muve.pl trochę mnie kusi. Otóż jest tam między innymi Final Fantasy XI Complete, zawierający grę oraz wszystkie cztery dodatki, a także 30 dni abonamentu. Całość za... 5zł. Toż to wysyłka wyjdzie drożej. Niemniej jednak nawet gdyby miał to być tylko miesiąc, to się zastanawiam czy nie przetestować tej gierki, szczególnie, że podobno jest znacznie lepsza od porażki zwanej FFXIV.
Jakieś opinie? A może ktoś z forum byłby chętny wspólnie przetestować gierkę przez miesiąc? Niekoniecznie teraz, gdyż sam mogę mieć mało czasu, ale w jakimś przyszłym terminie. Nawet z wysyłką jest to tylko 15zł. Dłużej chyba nie opłaca się grać, gdyż abonament naturalnie jest koszmarnie drogi. Wręcz myślałem czy nie wziąć dwóch sztuk gry, to nawet na nowym koncie by można było raz jeszcze zagrać przez miesiąc za 5zł, gdyby mnie naszła kiedyś ochota.
Z serią spotkałam się wieeeki temu, gdy kolega zachwycał się tą serią, szczególnie FF7. Wiedziałam wcześniej, że istnieje taka seria i ma mrowie fanów, ale jakoś nigdy mnie nie wciągnęła, zresztą gracz ze mnie był jak wiadomo co z czego Zawsze mnie ten fanatyzm śmieszył.
W końcu, będąc już na studiach, namówił mnie do spróbowania przyjaciel, oddany fan siódemki, pierwszy raz grał w nią na czuja jak w ogóle jeszcze nie znał języka i już wtedy się zachwycił
Ja się z tych biednych fanów wzywających imienia Sephirotha wciąż śmiałam w głos... dopóki sama nie zagrałam. Męczyłam siódemkę przez ostatnie wakacje, a jak już skończyła się scenka z endingu, odłożyłam pada i sama do siebie powiedziałam że to było świetne - choć troszkę niecenzuralnie Potem specjalnie odkładałam zarobioną w wakacje kasę na PSP, które kupiłam dla zagrania w Crisis Core i Dissidię i też się spodobało, choć nie tak jak FF7.
Nie mogę powiedzieć, że jestem znawcą serii, bo obecnie męczę dopiero FFVIII, ale zdecydowanie mogę powiedzieć, że rozumiem ten szał
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum