Wiek: 28 Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 108 Skąd: South of Hell
Wysłany: 2010-04-21, 14:36 Chaos Legion
Chaos Legion to dynamiczna gra akcji, w jakiej wydarzenia obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby (widok TPP). Fabuła programu opowiada historię dwóch potężnych i walecznych szermierzy. Są nimi: Sieg Wahrheit oraz jego stary przyjaciel Victor Delacroix. Nadrzędnym celem rozgrywki jest pomoc, jaką Sieg musi udzielić swemu dawnemu kompanowi, opanowanemu przez siły ciemności. Owe zadanie należy wypełnić zanim cały świat zostanie ogarnięty przez wszechobecny chaos...
Pełną wersję Chaos Legion można śmiało zakwalifikować jako ciekawe połączenie gry akcji z elementami role-playing oraz przygody. PeCetowe wydanie omawianej pozycji jest staranną konwersją z konsol nowej generacji, dzięki czemu całość prezentuje się znacznie lepiej pod względem efektów audio-wizualnych niż ma to miejsce na owych konsolach (rozdzielczość ekranu sięga maksymalnie 1600x1200). Na uwagę zasługuje tutaj świetny klimat, utrzymany w charakterystycznym gotyckim stylu (ruiny, dużo wieżyczek, korytarze, bramy, itp.).
Do przejścia dostajemy 13 rozbudowanych misji (plus walka finałowa), gdzie przyjdzie nam walczyć z przerażającymi zastępami przeciwników (pająkopodobne monstra, giganci, itd.). Jednym z najbardziej interesujących elementów Chaos Legion jest możliwość przyzywania podczas rozgrywki siedmiu różnych typów demonów, które dysponują odmiennymi zdolnościami ofensywno-defensywnymi, jak również różnymi rodzajami uzbrojenia (łuki, miecze, etc.). Jako, że oponenci zawsze atakują Siega w większych grupach, pomoc przyzywanych demonów okazuje się być nieoceniona (utrzymują grupę rywali z dala od naszej postaci czy np. pomagają przy wykonywaniu poszczególnych kombinacji ciosów).
Każda pokonana kreatura pozwala prowadzonemu bohaterowi na odzyskanie utraconych punktów życia, bądź też na jak najdłuższe utrzymywanie przy sobie wezwanego demona. Dzięki zebranym punktom doświadczenia może on przyswoić sobie szereg nowych kombosów, siejących spustoszenie w zastępach rywali. Na mapie możemy także znaleźć rozmaite przedmioty, pomagające w regeneracji utraconych punktów życia czy siły przyzwanego demona.
Ostatnio mnie ta gra bardzo wciągneła, a jeżeli ktoś jakimś cudem też w to grał. To może się na jej temat wypowiedzieć . Ja osobiście stawiam tą gre ponad legendarnego DMC
Edit: 100 post, łiii!
Ostatnio zmieniony przez Cloud 2010-04-21, 14:41, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2010-04-21, 14:55
Oj, DMC to to nie jest, mimo gra ma fajny klimat, wolę jednak DMC i Onimushę, pełną wersję mam z CD-A. Podobał mi się pomysł z przyzywaniem pomocników, jednak podobne do siebie lokacje nudziły i odpychały od grania dalej. Mimo wszystko gra jest fajna i na pewno warto w nią zagrać.
Chyba lepiej będzie to jednak dokleić do tematu ogólnego, bo nam się bajzel zrobi, jeśli dla każdej gry będziemy topic zakładać.
Ostatnio zmieniony przez Wendigo 2010-04-21, 14:57, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 28 Dołączył: 14 Wrz 2009 Posty: 108 Skąd: South of Hell
Wysłany: 2010-04-21, 14:59
Onimusha według mnie stracił klimat od 2 części, a miałem okazje przejść całą trylogie. Możliwe że podobne lokacje mogą właśnie odpychać, ale gra to nadrabia całą resztą jak dla mnie
Porównywać Chaos Legion do DMC to wręcz obraza dla tego drugiego. xD Strasznie biedna ta gra jak dla mnie. Na początku w sumie taka nie najgorsza się wydaje, ale już po pierwszej planszy robi się strasznie monotonna, głównie ze względu na brak jakiegokolwiek zróżnicowania czy w miarę fajnego systemu walki, choćby na miarę wspomnianego DMC. Pewnie gdyby nie CD Action to nikt nic na jej temat by nie usłyszał (no, na pewno znaczna większość) i nie dziwi mnie to wcale.
Tak się składa, że o Chaos Legion najpierw dowiedziałem się z PSX Extreme, a dopiero potem obadałem demko na PC. Co prawda potrafię zrozumieć osoby, które brzydzą się porównywaniem CL do DMC, ale osobiście o wiele lepiej bawiłem się przy tym pierwszym, choćby z tego względu, że była to typowa, prosta, niezobowiązująca sieczka o bardzo ładnej oprawie zarówno dźwiękowej jak i muzycznej. Grę przeszedłem chyba setki razy i prawdę mówiąc nawet chętnie bym powtórzył kiedyś zabawę, ale już na PS2. Nie zgodzę się też, że system walki jest słaby, gdyż w miarę postępów postać uczy się całkiem zróżnicowanych ruchów. Z pewnością nie dorównuje to DMC, ale nie są to też dwa proste combosy na przemian.
Przeszedłem grę ale tak naprawdę grałem bo nie miałem nic innego do roboty.Gra jest tak jak Gintoro mówi powtarzalna i jakaś taka bez klimatu.Jak ktoś się interesuje tymi klimatami to niech zagra w DMC.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum