Nigdzie czegoś takiego nie napisałem. I już widziałem te screeny. Ogólnie grafika w grach, jeśli mi nie będzie przeszkadzać, a będzie miała swój charakter to jest ok. Grafika UE3 jakoś mi nie podchodzi.
Jedynie w tej "next genowej" generacji co zrobiło na mnie wrażenie to Uncharted (2 to mnie wbiła w fotel...), Devil May Cry 4 i MGS4. Nic po za tym. Wróóóć! Mafia 2 też wbija w fotel... Wróóóć2 Jeszcze GT5: P... Te samochody... No i Assassin Creed 2
A są tu jacyś fani old-skoolowej grafiki?
A no i ten,
Nazar napisał/a:
:D
nie przeginaj z emotikonami... Jeszcze ta emotka " " znana jako "fałszywy uśmiech traktorzysty"
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Ostatnio zmieniony przez Plazior 2009-06-19, 02:44, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 996 Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2009-06-19, 07:20
plazi napisał/a:
Wracając do SH. Ktoś podał na przykład SH3. Nigga pls. Przecież to wyszło 6-7 lat później.
Źle zrozumiałeś, Mike podał to jako przykład, na to że dobra grafika nie oznacza braku klimatu. 6,7,8 czy 1 000 000 500 100 900 lat jest bez różnicy bo klimat jest ponadczasowy i nie zestarzeje się jak grafika itp.
Źle zrozumiałeś, Mike podał to jako przykład, na to że dobra grafika nie oznacza braku klimatu.
Acha, no to przepraszam. Mea Culpa.
Wendigo napisał/a:
6,7,8 czy 1 000 000 500 100 900 lat jest bez różnicy bo klimat jest ponadczasowy i nie zestarzeje się jak grafika itp.
WTF!? xD
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-19, 08:44
plazi napisał/a:
Nazar napisał/a:
jeżeli GoW wg Ciebie ma kiepską grafę,
Nigdzie czegoś takiego nie napisałem.
Średnia grafa to kiepska grafa
plazi napisał/a:
I już widziałem te screeny.
:O Masz wehikuł czasu, że zobaczyłeś screeny z naszego projektu, których jeszcze nie ma? Dam Ci lodówkę pełną pysznego schłodzonego piwa, tylko pozwól mi skorzystać z wehikułu, proszę!
plazi napisał/a:
A są tu jacyś fani old-skoolowej grafiki?
Ja jestem, do tej pory gram m. in w oryginalną wersję Contry
plazi napisał/a:
A no i ten,
Nazar napisał/a:
:D
nie przeginaj z emotikonami... Jeszcze ta emotka " " znana jako "fałszywy uśmiech traktorzysty"
Sorry Fałszywy uśmiech traktorzysty? To zostałem traktorzystą, jee...
Ja jestem, do tej pory gram m. in w oryginalną wersję Contry
Piona! Najlepszy shooter 2D... Nie ma jakiś głupich problemów ze strzelaniem. Po prostu gra jest ponad czasowa
Nazar napisał/a:
:O Masz wehikuł czasu
A sorry poje***&o mi się z czymś innym xD
Nazar napisał/a:
To zostałem traktorzystą, jee...
:clap:
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Nie wiedziałem gdzie napisać, ale biorąc pod uwagę, że są na forum zapaleńcy sprzętowi to wykorzystam ten topic:
Otóż po lekkiej modernizacji komputera zauważyłem, że cienie w grach stały się strasznie kwadratowe, a w dodatku dziwnie one pulsują, że tak to określę. Próbowałem wszystkiego - różnych ustawień sterowników, instalacji starszych ich wersji, rozmaitych konfiguracji w samych grach - nic. W niemal każdej grze cienie albo są strasznie kwadratowe, albo dziwnie pulsują, albo oba jednocześnie.
Cała reszta wygląda w porządku i nie mam zastrzeżeń co do funkcjonowania gier, biorąc pod uwagę nadal przeciętne parametry sprzętowe (Athlon II 2x 240, 2GB Ram, GeForce 7600 GT). Ze starego komputera została tylko karta graficzna, dosyć stara co prawda, ale takich dziwadeł to ja na pewno nie miałem z tego co pamiętam. Sterowniki najnowsze, ale poprzednio miałem takie same. DirectX 9.0c. O ile w części gier jest to ledwo zauważalne, tak w innych zdecydowanie rzucające się w oczy. Gdyby nie fakt, że nie mogę zrobić screena z Obliviona to tam bym pokazał co się dzieje po włączeniu self-shadows - na postaciach pojawiają się duże kwadratowe bloki zamiast normalnych cieni.
Próbowałem szukać po guglach i faktycznie nie tylko ja mam taki problem, lecz niestety większość wyników prowadzi właśnie do for z podobnym pytaniem, gdzie jednoznaczna odpowiedź nie zostaje udzielona (niektórzy uważają, że to normalne, ale śmiem się nie zgodzić). Jeśli więc ktoś ma pojęcie co może być przyczyną lub co powinienem zrobić to będę wdzięczny za sugestie.
Ostatnio zmieniony przez Suavek 2010-03-01, 01:06, w całości zmieniany 1 raz
Dynamiczne cienie w nowych grach tak po prostu wyglądają, nic z tym niestety nie zrobisz. Wcześniej może tego nie widziałeś, bo po prostu nie mogłeś ich włączyć. xD W każdym razie zasada jest prosta - im wyższa rozdzielczość tym ładniej te cienie będą wyglądać, ale klockowate będą zawsze, w mniejszym czy większym stopniu. Żeby wyglądały ładnie to trzeba by naprawde monstrualnej mocy obliczeniowej. Nie wiem w sumie do końca jak to działa, ale niektóre gry (np. ostatnio Mass Effect 2) mają zaimplementowane wygładzanie cieni, dzięki czemu klocki nie rzucają się tak w oczy, ale np. te "pręgi" na teksturach w miejscu gdzie powierzchnia się zakrzywia i zaczyna rzucać cień to widuję chyba wszędzie.
Dużo zależy od GPU jaki posiadasz. Na jednej karcie jest lepiej, a na drugiej gorzej. Zawsze też możesz popróbować sterowników innych. W każdym razie ze sprzętem nic złego Ci się nie dzieje, takie coś jest generalnie normalne.
Niby tak, ale bardziej martwiło/dziwiło mnie to pulsowanie tych cieni. O ile ząbki przeboleje w mniejszym lub większym stopniu, szczególnie biorąc pod uwagę, że sprzęt nie jest jakiś mocarny, to jednak niekiedy dziwnie wygląda to falowanie (screeny z okrętem STO).
Także jak już wspomniałem próbowałem wszystko co możliwe ustawić na maksimum, ale cienie nadal wyglądały dziwnie (drugi screen z Warhammera). Dziwi mnie to o tyle, że tak to nie wygląda na screenach z gry w Internecie.
Faktem jest, że powinienem zmienić kartę graficzną, ale to będzie musiało trochę poczekać niestety. Odnośnie tego, że wcześniej mogłem tego nie widzieć to nie byłbym taki pewien, gdyż niekiedy na potrzeby screenów ustawiałem w Star Trek Online wszystkie detale na maksimum i takich kwiatków nie było ( http://img532.imageshack....10012612152.jpg ), a przynajmniej nic nie pulsowało. To też nie tak, że w ogóle nie uruchamiałem żadnych cieni. A niestety, na chwilę obecną tylko Wiedźmin wygląda w porządku ze wszystkich testowanych gier (aczkolwiek w nim cienie są raczej brzydkie - bardzo ostre).
No nic. Dzięki za odpowiedź i wyjaśnienie sprawy. Najwyraźniej trzeba będzie się z tym faktem pogodzić i przymknąć oko. Kwestia też tego co lepsze - wyłączyć cienie całkowicie czy cierpieć te kwadraty/pulsacje?
EDIT:
http://www.rage3d.com/Boa....php?t=33921769 - no niby z tego co ludzie mówią to normalne, aczkolwiek nie u wszystkich to występuje. Wierzyć mi się po prostu nie chce, że Nvidia tak sobie w kulki leci i nic z tym problemem nie robi. Przecież cienie w grach sprzed dziesięciu lat lepiej wyglądały.
Ostatnio zmieniony przez Suavek 2010-03-01, 12:19, w całości zmieniany 3 razy
Też kupal. W DoWII nie pamiętam jak dokładnie miałem z tymi cieniami, ale z całą pewnością były takie rozpikselowane lekko. A i co do Twojej uwagi o Nvidii - to się nazywa twarda konkurencja, niestety. x/ To samo można powiedzieć o tym ich śmiesznym PhysX, które tak naprawdę jest wykorzystywane sensownie w tak małej ilości gier, że na palcu jednej ręki można policzyć (w dodatku to i tak tylko kosmetyka, która nie wpływa na gameplay), a się z tym reklamują jakby nie wiadomo co to było.
Generalnie idzie się do tego przyzwyczaić, ja już nawet uwagi na to nie zwracam szczerze mówiąc. Najbardziej oczoj*bne tak naprawdę są te pręgi na obiektach, szczególnie zauważalne, jeśli robią się na twarzach bohaterów. Ostatnio dopiero też zauważyłem, że opcja Ambient Occlusion, zwarta w niektórych grach, która jest jakąś tam specjalną techniką cieniowania obiektów 3D bez użycia techniki, za pomocą której tworzone są te "klockowate" cienie, wygładza trochę te drugie, co zawsze jakimś plusem jest.
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2010-03-01, 12:57, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-01, 17:38
Nvidia leje od jakiegoś czasu na segment kart graficznych do gier, bo musi do niego dokładać. Prezes jasno o tym się wypowiedział, priorytetem są dla nich tylko profesjonalne karty graficzne.
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-02, 18:13
W wielu prezentacjach i wywiadach prezes podawał dane finansowe. Dział profesjonalny (dla grafików) przynosi im większość kasy i to jest dla nich priorytet - nic w tym dziwnego. Źródła znajdziecie na forum PCLab - jeden temat ma 92 strony postów, drugi 262.
Karty dla graczy to dla nich tylko prestiż - dlatego tak zwlekają z premierą nowych układów. Na premierę Fermi'ego czekam już prawie pół roku, a NV znowu tylko terminy przesuwa, teraz chyba na maj. Albo ta wtopa, gdy na prezentacji rzkomo nowej karty pokazali niedziałającą atrapę :F
Ale nie ma co narzekać, ATI ma jeszcze gorsze wsparcie i więcej problemów ze sterami
_________________ RHCP
Piszę poprawnie po polsku.
Ostatnio zmieniony przez Nazar 2010-03-02, 18:48, w całości zmieniany 2 razy
Wydajniejsza o niecałe 10% w wysokich rozdziałkach, droższa o nawet 50%. Prądu pobiera też mniej więcej o 50% więcej - to nawet więcej, niż najszybsza 2-rdzeniowa karta na rynku (!); przy okazji grzeje się dużo bardziej i ponad dwukrotnie głośniej to ciepło odprowadza. Kręci się niemal 2 razy gorzej. Do tego została wydana półrocznym opóźnieniem, a nawet większym, bo karty do sklepów trafią w połowie kwietnia i będzie ich bardzo mało (słaby uzysk). I niech ktoś mi jeszcze powie, że NV szanuje swoich wiernych fanów. Kto na taką kartę wyda 2 tysiące złotych? Szkoda, że tak wyszło, bo AMD teraz nie obniży w najbliższym czasie znacząco cen. Ech, trzeba było kupić HD5850, gdy kosztował 900zł i nie czekać na nowego GeForce'a.
Karta bardzo dobrze sobie radzi za to w obliczeniach GPGPU, co tylko potwierdza mojego wcześniejszego posta, że GTX480 to nic innego, jak profesjonalna karta na siłę przerobiona na kartę dla graczy, wydana w ogromnym pośpiechu. Bez poprawek wydajności i / lub ceny się nie obejdzie.
_________________ RHCP
Piszę poprawnie po polsku.
Ostatnio zmieniony przez Nazar 2010-03-27, 01:30, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum