Self,collective unconscious,synchroniczność itp.
Osobiście to jest coś co mnie kręci.
To jest film z cyklu czym naprawdę jesteśmy.
Film nie ma polski napisów.
Transplanting memories part 1/4
Film opowiada o tym jak ludzi po przeszczepie zaczynają zachowywać się jak ich dawcy.
Ba nawet posiadają ich wspomnienie.
Na temat trafiłem przypadkowo parę mięch temu.
Moty z bohaterem który ma "Transplantacje wspomnień" i odkrywa siebie na nowo .To byłby dobry film.
Biorąc pod uwagę ,że motywów z amnezją było już zbyt dużo.
Po za tym nie sądzicie.
Jak gdy odczuwam jakieś konkretne emocje to czuje jak mnie specyficznie serce ściska.
Serce jest dość fajnie powiązanie z ludzkimi emocjami.
W tym filmie też to jest.
Nazar napisał/a:
To ja się z wiarygodnego źródła dowiem, na ile jest to prawdziwe
Oglądałeś "Secret" albo "What we blee know" .Ha ha to są dobre filmy .
"Prawo przyciągania" a fizyka kwantowa.
jeśli chodzi o te powiązanie emocji z sercem , ostatnie moje zakochanie skonczyło się na tym że miałem bóle klatki piersiowej i pare wizyt w szpitalu , potem mi to wyjaśnił doktor żebym wszystkiego tak nie przeżywał , a żeby offtopu nie wyczarować tutaj powiem że mnie ostatnio zainteresowaly sprawy "śmierci klinicznej" i rzeczy które się podczas niej dzieją , a także reinkarnacji do której jestem coraz bardziej przechylnie nastawiony , i hipnozy regresywnej podczas której podobno można dowiedzieć się o swoich poprzednich wcieleniach :grin2: (sic!) xD
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-08-30, 18:39
Cez napisał/a:
Na temat trafiłem przypadkowo parę mięch temu.
Moty z bohaterem który ma "Transplantacje wspomnień" i odkrywa siebie na nowo .To byłby dobry film.
Biorąc pod uwagę ,że motywów z amnezją było już zbyt dużo.
Był thriller/horror jakiś czas temu w kinach na podstawie tego motywu.
Cez napisał/a:
Po za tym nie sądzicie.
Jak gdy odczuwam jakieś konkretne emocje to czuje jak mnie specyficznie serce ściska.
Serce jest dość fajnie powiązanie z ludzkimi emocjami.
W tym filmie też to jest.
Trudno, żeby w przypadku silnych emocji ściskała Cię wątroba
Cez napisał/a:
Nazar napisał/a:
To ja się z wiarygodnego źródła dowiem, na ile jest to prawdziwe
Oglądałeś "Secret" albo "What we blee know" .Ha ha to są dobre filmy .
"Prawo przyciągania" a fizyka kwantowa.
Nie wiem, nie pamiętam tytułów filmów, które oglądałem A zapytam transplantologa, filmy mi do tego niepotrzebne
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-04, 21:36
Z pierwszego źródła otrzymałem odpowiedź, że przejęcie przez biorcę cech lub wspomnień dawcy jest niemożliwe. W przyszłym tygodniu zapytam jeszcze jedną osobę, może nawet kilka się uda
A to ciekawe. Jeśli to potwierdzisz. To można by było wyczarować jakąś teorie...
Nazar napisał/a:
Trudno, żeby w przypadku silnych emocji ściskała Cię wątroba
Tekst tygodnia.
Kwiatek1993 napisał/a:
że miałem bóle klatki piersiowej i pare wizyt w szpitalu , potem mi to wyjaśnił doktor żebym wszystkiego tak nie przeżywał
No coś w tym jest.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-04, 22:20
Plazior napisał/a:
A to ciekawe. Jeśli to potwierdzisz. To można by było wyczarować jakąś
Chcesz stworzyć teorię, która jest znana powszechnie od wielu lat? Taka np. wątroba czy nerka nie przechowuje informacji związanych z naszą pamięcią lub zachowaniami - są one "magazynowane" w mózgu, którego w innych narządach nie ma (wbrew temu, co uważają kobiety ).
Oł dżizas. Nie to miałem na myśli. Po prostu załóżmy, że, jak ruscy, przeszczepiamy swój mózg to innego ciała. Ale wspomnień brak. Tak czy siak... [mafioso mode on] Jus' forget about it! [mafioso mode off]
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
O ile się orientuję to przeszczep mózgu jest niemożliwy natomiast często można sie spotkać np z reinkarnacją dosłowną kiedy dzieci pamiętają'wcześniejsze życie'
natomiast często można sie spotkać np z reinkarnacją dosłowną kiedy dzieci pamiętają'wcześniejsze życie'
Widziałem jakiś czas temu program włąsnie o tym. Nie pamiętam dokłądnie jak to leciało ale było coś takiego, że dziecko jak tylko nauczyło sie mówić, zaczeło opowiadać o malborku. Mówił ze był tam rycerzem bla bla bla itp. Niby niemożliwe, bo kilkuletnie dziecko nie wymyśliło by takiego czegoś, tym bardziej, że nigdy w malborku jeszcze nie był. W końcu przyjechał z rodzicami do malborka i odrazu zaczął opowiadac gdzie co stało, gdzie spali, gdzie ćwiczyli itp. Niewiarygodne
no ja na YT np lookałem taki znany o dzieciaku który 'był' pilotem podczas WW2 i znał szczegóły dotyczące budowy samolotów, typy itp...no i historie ludzi którzy z nim latali
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-05, 12:13
I żadnego z tych doniesień nie można udowodnić, bo co za problem od małego wmawiać różne rzeczy? Wbrew pozorom, człowiek uczy się i zapamiętuje nawet wtedy, gdy jeszcze nie potrafi mówić. Ktoś udowodnił, że te historie o Malborku nie były powtarzane maluchowi od urodzenia, a on po prostu powtórzył je, gdy nauczył się mówić? Jedyna możliwość udowodnienia czegoś takiego, to trzymanie wszystkich dzieci na świecie pod stałą obserwacją kamer i mikrofonów, by wykluczyć możliwość udziału osób trzecich. Gdyby udało się komukolwiek coś takiego racjonalnie udowodnić - byłaby rewolucja.
A przeszczep mózgu jest możliwy, obecnie tylko częściowo. Nie udało się jeszcze w pełni połączyć przeciętego rdzenia kręgowego i może to być bardzo trudne, bo jego schemat nie zawsze się powtarza, więc w tym samym miejscu mogą znajdować się połączenia odpowiedzialne za inną funkcję, niż u innego człowieka.
_________________ RHCP
Piszę poprawnie po polsku.
Ostatnio zmieniony przez Nazar 2009-09-05, 12:15, w całości zmieniany 2 razy
Wiek: 35 Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 173 Skąd: Reda
Wysłany: 2009-09-05, 12:50
Trochę się kiedyś interesowalem teoriami spiskowymi ale to się zbyt rozrazta, temat nie ma końca, mi wystarcza świadomość że na świecie źle się dziej. Od małego się zastanawiam. Coraz więcej ludzi się budzi z tego, coraz więcej UFO, 2012, bombardowanie informacji.
Pamiętajcie wiedza chroni ale ważniejszy jest rozwój duchowy. Nie dajcie się zmanipulować.
Kierujcie się sercem.
Co do życia po życiu to mamy wiele dowodów, choćby relacje typu Out off Body Experience czy przekazy channelingowe. Jestem wręcz pewny reinkarnacji ponieważ co nie co doświadczylem oraz ideologie buddyzmu są mi najbardziej bliskie. Owszem uwielbiam łączyć nauke z duchowościa i można się tu pochwialić wieloma teoriami/dowodami na polu fizyki kwantowej która wyjaśnia wiele zjawisk para.
Wysłany: 2010-05-02, 20:52 Czy udało mi się sfotografować ducha????
Mike: Temat scalony.
No własnie... nie wiem co o tym myśleć... Wczoraj poszliśmy z kolegami do opuszczonego domu niedaleko mojego miasta (w odpowiednim temacie umieszczę zdjęcia z tego wypadu) i zrzucając w domu zdjęcia zauważyłem coś... hmmmm. dziwnego...ciekawego... niepokojącego... Nie wiem jak to określić. Są dwa zdjęcia. Pierwsze gdy chciałem zrobić zdjęcie domu z zewnątrz, ale kolega mi sie wbił w kadr, więc postanowiłem zrobić zdjęcie jeszcze raz. A z resztą co ja bede gadał. Sami zobaczcie.
*napewno nie jest to para z ust, bo było ciepło, a pozatym to ma jakiś taki zielonkawy kolor a para była by biała
*nie jest do tym z komina/ogniska itp, bo nic takiego w okolicy nie miało miejsca, a po zatym na drugim zdjęciu już tego nie ma.
*specjalnie nie ocenzurowałem facjaty kolegi, żeby mnie przypadkiem ktoś nie posądził, że "sfotoszopiłem" to zdjęcie.
*w tym "dymie" można dostrzec postać idącą w lewą strone z wyciągniętą ręką i nogą.....(albo poprostu widze to co chę widzieć)
Wydaję mi się, że jest to http://pl.wikipedia.org/wiki/Pareidolia . Choć można pogadać o wszelakich schizach i tym podobnych, na pewno każdy kiedyś miał coś podobnego .
Ostatnio zmieniony przez Wendigo 2010-05-02, 21:08, w całości zmieniany 3 razy
Ciężko powiedzieć czy mgła była czy nie, bo było kompletnie ciemno i tylko w czasie błysku fleszu na chwile wszystko sie rozjaśniało. Ale skoro drugie zdjęcie jest robione z tego samego miejsca, kilka sekund po poprzednim i na nim nie ma zadnej mgły, to znaczy, że jej tam nie było. Co do pkt 5 to w sumie odpada, bo robione w tym samym miejscu w tym samym czasie więc raczej nie ma mowy o oblaskach od powierzchni, a z resztą to wychodzi poza zakres budynku na drzewa i ponad dach.
http://www.psxzone.opalne...wtopic.php?t=83
A na takie rzeczy to jest odpowiedni temat, nie wiem czy wiedziałeś. Rozumiem, że się podjarałeś całą sprawą, ale teraz to trzeba wszystko przenosić i tak, więc po co?
Ja myślę, że to prędzej jakiś trik optyczny. Może w tym momencie akurat jakiś niewidoczny gołym okiem obłok gazu, lub kurzu przelatywał i flesz aparatu go zwyczajnie odbił. Nawet widać na tym obłoku lekkie drganie/falowanie jak od gorącego powietrza albo gazu właśnie. Jesteś pewien, że żaden z Twoich kolegów akurat szluga nie jarał czy czegoś? Warto by było się też dowiedzieć co nieco nt. historii tego domu, może kogoś tam siekierą za**bali i teraz nawiedza to miejsce. ;P
No właśnie nikt nic nie jarał, z kominów tez nic nie leciało. Co do historii domu to nic konkretnego nie wiem. Są niby takie miejscowe legendy, że po nocach tam słychać jakieś dźwięki czy krzyki, ale dlaczego tak sie dzieje, jaka jest geneza tych zjawisk to juz nie wiadomo.
Ja tam widzę tylko jakąś plamę. Poza tym wie ktoś jak duchy wyglądają? jedni pokazują jakąś lecącą kulkę, tutaj pół zdjęcia pokryte tajemniczą smugą. Podsumujmy fakty: było ciemno, aparat komórkowy, zdjęcie jakoś dziwne rozmazane w porównaniu z drugim. Nie jestem ani ekspertem od zjawisk paranormalnych ani wielkim znawcą biedronkowych aparatów, ale nie widzę podstaw by twierdzić, że sfotografowałeś akurat ducha. Może spróbuj powtórzyć wypad z kolegą w to miejsce i porobić kilka nowych zdjęć? ponoć duchy lubią wracać.. i nawiedzać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum