No jasne, że pewien "system" można przenieść tu i tam, ale nie do Warszawy. W ogóle jestem zdania, że w tym świecie trzeba tworzyć miejsca, posługiwanie się istniejącymi jest nader ryzykowne i kłopotliwe. Zresztą czymże byłby Silent Hill bez Silent Hilla?
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-31, 15:02
Warszawa - jako całość, moim zdaniem - raczej nie pasowałaby. Owszem, pewne jej fragmenty jak nabrdziej można przenieść, ale nie zapominajmy, że SH to miasteczko wypoczynkowe, a Warszawa takowym nie jest, Wisła to nie jezioro Toluca
BTW: skoro w innym miejscu, to i nazwa byłaby inna
_________________ RHCP
Piszę poprawnie po polsku.
Ostatnio zmieniony przez Nazar 2009-05-31, 15:05, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 32 Dołączyła: 10 Sty 2010 Posty: 15 Skąd: Miasto Dzieci Świata
Wysłany: 2010-01-25, 22:57
Nie wiem, czy to by nie pasowało bardziej do tematu o soundtrackach, ale niech będzie tutaj.
Moglibyśmy wykorzystać nagrania audycji tzw. stacji numerycznych. Z tego co wiem, praktycznie każda zaczyna się melodyjką, a następnie nadawany jest ciąg numerów (które w grze zastosowałoby się np. jako kod do czegoś), co powtarzane jest ileś tam razy. Brzmi to może niewinnie, ale w efekcie wychodzi mniej więcej to (to jedna z audycji nagranych na terenie Polski, tu są pozostałe). Chyba zgodzicie się ze mną, że brzmi to upiornie? Dlatego właśnie świetnie by się nadało - wyobraźcie sobie, że spokojnie kombinujecie sobie pokrętełkami w radiu, a tutaj puszcza się ta koszmarna muzyczka... Ale wiecie (załóżmy, że było o tym w jakichś notatkach), że musicie tego wysłuchać, bo inaczej nie poznacie kodu :grin:
No i nie ma strachu, że ktoś zacznie się pieklić o prawa autorskie, bo oficjalnie wszyscy zaprzeczają istnieniu takich rzeczy :razz:
_________________
Ostatnio zmieniony przez lonewined 2010-01-25, 22:58, w całości zmieniany 1 raz
Nigdy o czymś podobnym nie słyszałem. Jestem jak najbardziej za, zważywszy, że jest to trochę upiorne. Przypomina mi się pewna sytuacja, jaka miała miejsce jakieś 3 lata temu. Mój współlokator z mieszkania studenckiego miał manię słuchania radia i często kręcił pokrętłem w poszukiwaniu czegoś ciekawego. Pewnego wieczora natknął się na coś dziwnego, a mianowicie na niby-audycję nadawaną w jednej z krańcowych częstotliwości (mam tu na myśli częstotliwość największą dla danego radia). Audycja była "nadawana" w języku polskim - była to rozmowa dwóch osób, które szeptały coś do siebie. Nie pamiętam już, jakiej płci były te osoby, ale pamiętam, że rozmawiały o jakiejś tajemnicy, tzn. używały w rozmowie słowa "tajemnica" (coś w stylu "musimy trzymać to w tajemnicy" lub coś w ten deseń). "Audycja" trwała około 3 minut, po czym nagle się urwała. Nastawialiśmy później radio na tę częstotliwość, ale nigdy więcej nie udało nam się trafić na coś podobnego - jedyne, co słyszeliśmy, to szum i pojedyncze trzaski... Czytając ten artykuł od razu przypomniałam sobie o tej, bądź co bądź, dziwnej sytuacji... No, kończę ten offtop.
Tak czy inaczej, jestem jak najbardziej za. Pomysł więcej niż dobry, aż żal nie wykorzystać.
Ja również pierwszy raz spotykam się z czymś takim i nie ukrywam, że bardzo mi się podoba. Kolejny świetny pomysł, lonewined, widzę, że Projekt SH naprawdę dużo zyska dzięki Twojej osobie .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum