Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Maria
Autor Wiadomość
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2012-04-26, 13:21   

"Born from a Wish" to jedno zdanie, mówi o niej wiele.

To że miała własną świadomość etc w fabule gry - nie znaczy że nie mogła być zrodzona z pragnienia - ja myślę co najmniej tak abstrakcyjnie jak abstrakcyjna jest ta gra.

Scenariusz z nią dodano potem i to że można nią grać nie wyklucza wcale tego że została wepchnięta w kółka maszyny jako wyobrażenie - to wyobrażenie obrazuje ją szeroko, to że zaczyna w klubie etc. Widać James lubił takie :lol: miał takie marzenia etc.

Kwestie biologizmu Marii, na ile była eteryczna a na ile, jej serce realnie biło - zostawiam zupełnie bo to w ogóle nie jest kluczowe, i nie musi jak dla mnie mieć znaczenia.
_________________

 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-04-26, 13:28   

Dla ciebie może nie ma znaczenia, ale jest kluczowe dla samej natury SH.
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2012-04-26, 13:45   

PH jest persofinikacją poczucia winy - a był jak żywy - mimo okapu na łbie.

Tak samo Maria - tyle że ona jest akurat personifikacją jego pragnień. Wpadali na wakacje do SH, James wiedział pewnie o tym klubie etc. Może chciał żeby Mary też była trochę jak te dziewczyny - może jakoś to dławił w sobie tak jak poczucie winy...

Wchodzi do SH i nagle w fog/other world jego dławione wewnętrzne twory - wybebeszają się kreując świat.

Dla mnie to się klei.
_________________

 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-04-26, 15:54   

Eeee.... wszyscy to wiedzą już od jakiś 10 lat.... napiszesz coś nowego?
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2012-04-26, 17:24   

Nie do końca właśnie wiadomo.
Żelazko napisał/a:
Właśnie nigdy nie mogłem tego do końca rozumieć. Jeśli Maria jest wytworem wyobraźni to czym gramy (postacią) w Born From A Wish to wersja Marii, która naprawdę istniała?
Brzmi to tak jakby miały być dwie. A jedyna jaka istniała to ta z wyobraźni.
_________________

 
 
Mee 
Mumbler


Wiek: 37
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 179
Wysłany: 2012-04-26, 19:19   

Cytat:
Brzmi to tak jakby miały być dwie. A jedyna jaka istniała to ta z wyobraźni.

Już nie wspominając o tytule samego epizodu, który świadczy o tym dość dobitnie.
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-04-26, 20:36   

Widze ze obaj graliście dość nieuważnie ten epizod. Maria "z wyobraźni" pojawia się w pełni dopiero pod koniec BFTW.
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-03-21, 17:21   

Biografia Marii według mnie:
Maria była tancerką w nocnym klubie. Miała raczej kiepskie życie (samotność i/lub kiepskie krótkotrwałe związki partnerskie). W końcu niewytrzymała i łykneła sporo tabletek, popijając dodatkowo alkocholem zamiast wody (kiedy po raz pierwszy robi jej sie słabo, mówi James'owi, że to od kaca). A że pewnie zmarło jej się gdzieś między spaleniem Alessy a przybyciem Sunerlanda, to jej dusza/pamięć/coś innego pozostało na zawsze w Cichym Wzgórzu. Maria z dodatkowego scenariusza, to z początku jeszcze prawie dokładna "kopia" prawdziwej tancerki z Heaven's Night, jedyną różnicą może być (ale nie musi, na świecie jest tysiące niespokrewnionych "bliźniaków") twarz (czyli że mogła się "obudzić" z twarzą kogoś innego, a dokładniej z twarzą Mary. Istnienie Marii jako manifestacji datuję na moment, w którym James dostał list (ciekawe czy od Howarda Blackwooda). Na początku BFAW Maria jest jak najbardziej sobą (czy raczej tym co zostało z jej pierwowzoru), jednak w momęcie przybycia do miasta James,a i Laury świadomość Marii zostaje nadpisana przez wspomnienia o Mery jakie posiadała ta dwójka (James nie wiedział z poczatku o Laurze, więc jej wspomnienia o Mery też mają wpływ na Marię). Maria była jednak jakby pod większym wpływem James'a niż Laury (w końcu mała myślała, że Mery żyje, natomiast James był świadomy śmierci swej żony już na starcie). Z początku Maria jest jeszcze w stanie dokonywać własnych osądów i wyborów, lecz z każdym "postępem" Sunderladna umysł Marii zostaje coraz bardziej zmieszany ze wspomnieniem Mery co sprawia również, że Maria staje się za każdym razem coraz bardziej jakby to powiedzieć... bezmyślna w tym co robi? Po prostu Los jak to niektórzy nazywają ma coraz większą kontrolę w zachowaniu Marii.

Co do jej śmierci, to nie jestem pewnia, czy Maria była żeczewiście martwa. W końcu na samym początku swej wędrówki po miasteczku zostaje zamordowany przez potwory Harry Mason, by obudzić się cały i zdrowy w jakieś knajptce. W późniejszych częściach też pojawiają się sytuacje, że ktoś "umiera" a potem znajduje się cały i zdrowy (kojarzę tylko scenkę z Downpour, jeśli ktoś znajdzie inny przykład to dzięki za wsparcie). W sumie nieważne czy Maria była żywa cz nie, ważne że jej wspomnienia (czy raczej ich brak) i osobowosć były wraz z postępem w grze coraz silniej wypierane przez wspomnienia i osobowość innej osoby.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-21, 21:02   

Alice napisał/a:
Co do jej śmierci, to nie jestem pewnia, czy Maria była żeczewiście martwa. W końcu na samym początku swej wędrówki po miasteczku zostaje zamordowany przez potwory Harry Mason, by obudzić się cały i zdrowy w jakieś knajptce.
To był sen. Miał go przestraszyć. Obie prawdziwe Mary i Maria nie żyją.
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Sinedd 
Cockroach



Wiek: 29
Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 17
Wysłany: 2015-09-15, 11:34   

Czyli na przykład jakbym to ja, znalazł się w Silent Hill to spotkał bym tam klona osoby którą kocham ? Brzmi fajnie. xD
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2015-09-15, 16:07   

W sumie to zależy od waszych relacji, a dokładniej od twoich uczuć i działań wobec tej osoby. James był dupkiem, to dostał to na co zasłużył.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
Sinedd 
Cockroach



Wiek: 29
Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 17
Wysłany: 2015-09-18, 09:43   

Jeszcze wracając do tematu Marii to dla mnie jest to chyba najbardziej tragiczna postać gry. Zawsze jest mi jej najbardziej żal.... Możecie się ze mną nie zgadzać, ale ja uważam że Maria nie jest zwykłą iluzją, uważam że ona jest czymś więcej, osobnym bytem, osobą która potrafi samodzielnie podejmować decyzję, osobą która kiedyś zmarła, i przez pragnienie James'a spotkania swojej żony, narodziła się na nowo z pamięcią i wyglądem Mery. I żyje tak długo jak James chce spotkać Mery. A później jak uświadomił sobie co zrobił z żoną, to dość chamski sposób, ją odrzucił. "Teraz Cię już nie potrzebuję". No sorry istnieję dzięki twoim pragnieniom spotkania Mery, zaistniałam dzięki tobie, to teraz tak mnie bezczelnie odtrącasz ? Mimo wszystko trochę to smutne. No ale jednak James moim zdaniem, nie miał wyboru musiał tak zrobić. Więc dla Marii musiała się ta historia tak skończyć. Oczywiście jeżeli brać pod uwagę zakończenie Leave :D
 
 
Daffodil 
Lurker



Wiek: 27
Dołączył: 07 Kwi 2015
Posty: 375
Wysłany: 2015-09-18, 23:31   

Maria jest poniekąd taką... femme fatale. Nie do końca, ale określenia po części pasuje. Jeśli James ją wybierze, to zostaje skazany na ponowną pokutę. Zamordowałby ją jak Mary. Lepiej odrzucić, niż później pozbawić życia. Zresztą Maria zostaje w pełni powołana do życia dopiero w Maria Ending, gdy razem wychodzą z Silent Hill. Wtedy to staje się prawdziwym człowiekiem, który posiada ciało, własny rozum, emocje itd. Można nawet przypuszczać, że dopiero od tego momentu inni ludzie są w stanie ją zobaczyć. W końcu nie ma żadnego potwierdzenia, że Angela czy Eddie kiedykolwiek ujrzeli Marię. Kobieta goniła poniekąd Laurę, ale przecież gdyby zobaczyła przedstawicielkę płci piękniej wyglądem identyczną do Mary, to nie uciekałaby przed nią. Albo w ogóle jej nie zobaczyła, albo ujrzała ją jako coś złego, okropnego. W końcu Maria była raczej wytworem tej gorzej strony Jamesa. Tej zepsutej.
_________________
Strzeż się spojrzenia Mary Shaw,
miast dzieci miała lalek sto.
A jeśli ujrzysz ją we śnie,
przed krzykiem niech Bóg broni cię.
 
 
Sinedd 
Cockroach



Wiek: 29
Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 17
Wysłany: 2015-09-19, 10:17   

No tak Maria w pełni może zaistnieć tylko w Maria Ending gdzie staje się człowiekiem w 100%. A James jak nie powiem kto, nie wyciąga ze śmierci żony ani jednego wniosku... I karuzela się kręci że tak to ujmę. Tym razem Maria zachoruje, James ją zabije może znowu wróci do SH i znowu uroi/stworzy inną kopię tym razem Marii i tak dalej.... Choć przecież nie jest znowu powiedziane że to powtórzy "Coś trzeba będzie zrobić z tym kaszlem" znowu nie mówi bezpośrednio że James zrobi to samo co z żoną. Chodź najprawdopodobniej tak. Na pewno świadczy to o tym że jest chora jak Mery.
Co do tego czy Angela i Eddie mogę ujrzeć Marię to uważam że nie. Ponieważ uważam że ona istnieje tylko przez Jamesa dla Jamesa. Jest czymś rodzaju zjawourojeniem ze swoją świadomością, którą James może powołać do żywych w Maria Ending. Gdyby była w 100% urojeniem to przecież nie mogła by zaistnieć. Jest to nie możliwe. Co do Laury to uważam również że jej nie widziała bo widzi ją tylko James.
Moim zdaniem gdyby osoba trzecia była w momencie rozmów Jamesa z Marią to widziałaby jak James przysłowiowo gada sam do siebie. Albo do ścian. Bo ona nie istnieje dla innych osób tylko dla naszego bohatera.
 
 
Żelazko 
Superintendent
Plazi mnie pobił



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 749
Wysłany: 2015-09-20, 20:43   

Oficjalnie (nie pamiętam źródła) zostało potwierdzone przez producentów że Maria to wytwór Jamesa. W Silent Hill 3 można ujrzeć plakaty "Return of Lady Maria" w nocnym klubie Heaven's Night. Maria to prawdziwa osoba, jakaś tam striptizerka, do której James zachodził nocami oglądać po zakończonych wizytach u żony w Brookhaven Hospital. Według mnie James obrał sobie Lady Maria i stworzył ją w Silent Hill. Ta jego wymyślona Maria nie była tą prawdziwą Marią striptizerką, ale wzorowaną na jej podstawie.
 
 
 
Sinedd 
Cockroach



Wiek: 29
Dołączył: 15 Wrz 2015
Posty: 17
Wysłany: 2015-09-21, 11:51   

To że Maria jest wytworem Jamesa i Silent Hill jest wiadomą, jest to obraz jego marzeń i pragnień. Którą stworzył/uroił, a skąd on wziął tą Marię to ciężko powiedzieć, możliwe że właśnie z jakieś Marii do której chodził po wizytach u żony, albo z kogoś innego. Spory i dyskusję zaczynają się raczej w kwestii: Czy Maria to tylko, urojenie Jamesa, która nie istnieje w ogóle. Czy też jest to wytworzona przez Jamesa osoba, którą stworzył James i posiada swój rozum. Ja raczej jestem z tego drugiego zdania. Tak samo można powiedzieć o Maria ending, Czy James na końcu zwariował totalnie i poddał się swoim urojeniom i chce wyjechać z miasta z kimś kto nie istnieje,(wyjedzie z Silent Hill i Maria siedząca koło niego zniknie) czy też Maria naprawdę zaczęła istnieć i zachoruje jak żona. W obu przypadkach można te tezy podeprzeć argumentami. Więc raczej Maria zawszę będzie kwestią sporną. Czy ona jest wytworem Jamesa który naprawdę zaistniał i ma swoją świadomość czy nie. :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group