Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Główny boss i inne potwory.
Autor Wiadomość
HoochMaster 
Wall Man



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 212
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-01-04, 16:31   

Puty napisał/a:
EDIT: Znalazłem - ech moja interpretacja przy tym wydaje się bardzo twórcza. Otóż moi drodzy, Siam reprezentuje... nieodwzajemnioną miłość O_o

Heh, to sobie wymyślili :) Jeśli już, to jak dla mnie Siam właśnie pokazuje niesamowicie mocną (wręcz dosłowną) więź pomiędzy kobietą i mężczyzną. Męska część jest z przodu, broni zaciekle żeńskiej części, którą zakrywa własnym ciałem (w Siamie żeńska część jest dosłownie plecami). Pokazywanie odrzuconej miłości pod postacią dwóch splecionych ze sobą ciał jest raczej chybionym projektem ^_^
_________________
Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-01-04, 18:24   

A nie wzięliście pod uwagę, że Siam wyraża taki stereotyp, że kobieta powinna być delikatna, subtelna i zupełnie podporządkowana silnemu, walczącemu mężczyźnie? Zobaczcie sami... Siam to połączenie kobiety i mężczyzny, ale zwróćcie uwagę na to, że to część męska atakuje, żeńska jest zupełnie bierna, nie uczestniczy w walce, jest tylko dodatkiem, który dodaje groteskowości Siamowi... Moją teorię umacnia fakt, że strój S/M, który ma na sobie Siam, dotyczy przecież praktyk sadomasochistycznych, w których jedna strona jest dawcą bólu, czyli postacią czynną, a druga biorcą, czyli kimś biernym. Wyjaśniałoby to seksualne konotacje tego potwora, choć pojawiłby się wtedy jeden problem... Czy Alex był miłośnikiem praktyk S/M? Czy są jakiekolwiek przesłanki w grze, które tyczyłyby się jego seksualności?
Domyślam się, że Alex, będąc w szpitalu psychiatrycznym, nie poużywał sobie zbytnio. Ale nawet nie o to chodzi. Nikt nie trafia do szpitala psychiatrycznego ot tak, bez powodu. Może więc jego marzenia erotyczne przybrały postać siamopodobną? Z jednej strony o pielęgniarach wyrażał się tak kulturalnie i z taktem, a z drugiej diabła ma za skórą i zboczone myśli w głowie... ;)
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
HoochMaster 
Wall Man



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 212
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-01-04, 19:12   

A ja nadal nie mogę sobie wyobrazić Siama jako symbolu odrzuconej miłości (co jest chyba oficjalną wersją). Już nawet sama nazwa odnosi się do "nierozłącznych" bliźniąt syjamskich.
Doxepine napisał/a:
Czy Alex był miłośnikiem praktyk S/M?

To zależy czy uznamy, że zabawa z wiertarką grozy mu się podobała ;)
Poważnie, to Siam nie musi się odnosić (tylko) do Alexa. Może tyczy się jakiejś innej postaci. Albo to po prostu Mandarin/Closer po wypadzie do sklepu dla fetyszystów :->
_________________
Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
 
 
wawmaster 
Wall Man


Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 208
Wysłany: 2009-01-04, 20:26   

HoochMaster napisał/a:
Już nawet sama nazwa odnosi się do "nierozłącznych" bliźniąt syjamskich.


albo SiaM ---> SM ---> Sado-Maso :P
_________________
........:::::::::::Jackson JS30 Warrior:::::::::::::.......

Ostatnio zmieniony przez wawmaster 2009-01-04, 20:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-05, 06:14   

No właśnie Hoochmaster, jakiej nieodwzajemnionej miłości, skoro widać, że z Elą wyraźnie mają się ku sobie. Doxi - teoria teorią, ale z tego co widać to Siam jest jedynym potworem do którego mamy oficjalne info.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2009-01-05, 06:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-01-06, 23:52   

Puty, wiem, że piszesz o SH5 i masz pewnie mnóstwo informacji na ten temat. Ale nie wiem, czy zauważyłeś, że każdy z bossów (no, może oprócz Amniona), pojawia się w alternatywnym świecie, a to pojawienie się ma związek z przedmiotem, jaki kiedyś należał do każdego z zabitych dzieci? I tak:
- Sepulcher - zegarek, który Alex znajduje na cmentarzu,
- Scarlet - lalka, która należała kiedyś do tej dziewczynki (imię wyleciało mi z pamięci),
- Asphyxia - medalik ze zdjęciem, który należał do Nory, choć Alex myślał, że fotografia przedstawia Elle.

Co do Amniona nie jestem pewien, ale chyba nic nie powodowało jego pojawienia... Być może wiesz o tym wszystkim, ale wolałem napisać, bo sobie o tym przypomniałem...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
Arael 
Cockroach



Wiek: 35
Dołączył: 02 Sie 2008
Posty: 15
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2009-01-07, 03:05   

Hmmm.. A ja się jak najbardziej zgadzam z tym, że Siam jest symbolem nieodwzajemnionej miłości.

Alex'a jak widać już od pierwszego spotkania, z Elle łączyło coś więcej niż koleżeństwo. Myślę, że wypadek miał miejsce w momencie życia Alexa w którym jego uczucie do Elle dopiero rozkwitało. Wtedy to zamknięto go w szpitalu, gdzie mógł sobie tylko marzyć o swej niespełnionej miłości. Był tam wiązany, więc przez jego głowę takie właśnie erotyczne marzenia mogły się przewijać ^^ stąd strój Siama.. Poza tym.. W kościele rzuciły mi się w oczy obrazy przedstawiające mężczyznę wśród korzeni, który broni swojej niewiasty:p Alex mówi, patrząc na ten obraz, że dziewczyna wydaje się być mu znajoma. Zresztą po wielu sytuacjach w grze widzimy, że Alex troszczy się o Elle, chroni ją, "nosi ją na swych barkach" :P
Jego miłość do Elle nigdy nie miała okazji być odwzajemniona.

Tak wg mnie tłumaczyć można wygląd tego potwora..
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2009-01-07, 05:01   

Areael napisał/a:
Hmmm.. A ja się jak najbardziej zgadzam z tym, że Siam jest symbolem nieodwzajemnionej miłości.

A ja nie mogę się z tym pogodzić, już w pierwszych materiałach była mowa, że coś ich juz wcześniej łączyło. Obadaj też słowa piosenki Elle's Theme. Poza tym, to "uczucie" nie jest wlasnie jakos fajnie zaprezentowane, żeby robić na jego podstawie potwora. Brak tu jakichkolwiek niedopowiedzeń. Właśnie okropna wydawała mi się scenka z łódki, kiedy Elle robiła takie maślane oczy do Alexa i usiadła koło niego. Powiedziałem do PiKa: A zobacz na tym screenie... Ochhh, jak oni słodko wyglądają... jak w wideo-komiksie BRAVO.

Doxi - update strony który się pojawi będzie na razie powierzchowny(recenzja, prezentacja postaci, potwory,ciekawostki, wywiad, jakies ogolne info o premierze, soundtracku, z dziennikiem się nie wyrobię x/).

Opis, przedmioty, bossowie czy szersza analiza postaci muszą poczekać gdyż nie dam rady zrobić tego z pamięci. A na razie z tymi zapowiedziami na stronie głównej wygląda to tak jakby gry jeszcze nie było ;]. Od 28 mam 3 tygodnie wolnego więc wtedy mocno podziałam. No właśnie, czy ktoś wie czy Homokoming ruszy mi na lapku 2gb ramu, Vista, i karcie 8400? Bo DMC4 żeby płynnie chodził wygląda na nim jak DMC3.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2009-01-07, 05:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
HoochMaster 
Wall Man



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 212
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-01-09, 00:19   

Doxepine napisał/a:
każdy z bossów (no, może oprócz Amniona), pojawia się w alternatywnym świecie, a to pojawienie się ma związek z przedmiotem, jaki kiedyś należał do każdego z zabitych dzieci?

Te przedmioty powodują zapewne przypomnienie sobie rodziców o czynie jaki popełnili (i możliwe, że zapomnieli/nie chcieli uwierzyć jak Fitch). Możliwe, że wyobrażają sobie swoje dzieci przez pryzmat tych przedmiotów (lalka), co powoduje ich materializację w swojej koszmarnej postaci. Czy jakoś tak ;)
Doxepine napisał/a:
Co do Amniona nie jestem pewien, ale chyba nic nie powodowało jego pojawienia

Owszem, powodowało - medalion (czy tam pierścień). Alex po zobaczeniu swojego imienia na grobie przypomniał sobie dawną sytuację i to, że jej powodem był właśnie ten pierścień. Swoją drogą moja ulubiona cutscenka w Homecoming - szczególnie moment, kiedy Alex zaczyna mamrotać swoje "I can save him. He's okay." i widać, że wymazuje sobie to wydarzenie z głowy :)
Puty napisał/a:
Opis, przedmioty, bossowie czy szersza analiza postaci muszą poczekać gdyż nie dam rady zrobić tego z pamięci.

Też mogę coś napisać :) Za tydzień będę mieć sporo wolnego czasu, a z Homecoming zapoznałem się w stopniu znacznym (jak na razie 2 dokładne przejścia z "przeczesywaniem" wszystkiego co się da).
_________________
Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-01-09, 01:08   

Jeszcze jednym, godnym zauważenia szczegółem jest fakt, iż wszystkie manifestacje zabitych dzieci w alternatywnej rzeczywistości "wychodzą z ziemi", o ile zostały zabite celowo, świadomie i z premedytacją. Amnion, jako manifestacja Josha, który utonął przypadkowo, jako jedyny "schodzi z sufitu". Być może wszyscy, którzy grali już w Hołmkoming, wiedzą o tym, ale chciałem się tym podzielić...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
fajans82 
Cockroach



Wiek: 41
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 88
Skąd: Będzin
Wysłany: 2009-01-09, 09:35   

Z tego co pamiętam to Asphyxia wyłazi ze ściany. Nie widzę jakiegoś ukrytego przesłanie w związku z tym skąd jakiś boss wychodzi.
_________________
www.myspace.com/nuclearfuckingvomit

Best File Hosting
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-01-09, 12:03   

fajans82 napisał/a:
Z tego co pamiętam to Asphyxia wyłazi ze ściany. Nie widzę jakiegoś ukrytego przesłanie w związku z tym skąd jakiś boss wychodzi.

Po pierwsze. Niech i wychodzi ze ściany. Bardziej chodzi tu jednak o to, że wychodzi z głębi czegoś, co, moim zdaniem, ma świadczyć o tym, że w alternatywnym świecie manifestacja poświęconego dziecka "zmartwychwstaje", by zemścić się na swoim rodzicu (i wszystkich innych, którzy znaleźli się w danym miejscu). Tylko Judge nie zostaje zabita przez manifestację swojej córki, Nory.
Po drugie, ja widzę ukryte przesłanie, jest ono dość proste, ale jednak... Wszystkie dzieci poświęcone świadomie wyłaniają się z "podłogi", co świadczy jednoznacznie o powstaniu z martwych...

Dziwi mnie tylko jedno... Przypuśćmy, że przez śmierć Josha pakt z God zostaje złamany. Czy to było konieczne do tego, by zabite dzieci mogły zamanifestować swoją złość i cierpienie? Bo to, że dzieje się to w alternatywnej rzeczywistości, nie dziwi mnie w ogóle... Bardziej interesuje mnie, dlaczego zemsta na rodzicach mogła być dokonana dopiero po zerwaniu paktu z Godem, o ile takowy istniał...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
fajans82 
Cockroach



Wiek: 41
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 88
Skąd: Będzin
Wysłany: 2009-01-09, 13:15   

Po zerwaniu paktu z Godem dopiero zaczęły się zmiany, znaczy się wcześniej nie było alternatywnej rzeczywistości.
_________________
www.myspace.com/nuclearfuckingvomit

Best File Hosting
 
 
HoochMaster 
Wall Man



Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 212
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2009-01-17, 17:47   

Doxepine napisał/a:
Dziwi mnie tylko jedno... Przypuśćmy, że przez śmierć Josha pakt z God zostaje złamany. Czy to było konieczne do tego, by zabite dzieci mogły zamanifestować swoją złość i cierpienie? Bo to, że dzieje się to w alternatywnej rzeczywistości, nie dziwi mnie w ogóle... Bardziej interesuje mnie, dlaczego zemsta na rodzicach mogła być dokonana dopiero po zerwaniu paktu z Godem, o ile takowy istniał...

Wg mnie to nie złamanie paktu z Godem spowodowało te wydarzenia (w takim sensie, że to God jest odpowiedzialny za uwięzienie bohaterów w otherworld). Czynnikiem była wiara (obawa) dawnych członków Kultu w to, że stanie się coś złego (=shift na otherworld), kiedy nie poświęcą swoich dzieci (a więc pakt zostanie złamany). Ich lęki manifestują się w alternatywnej rzeczywistości - m.in. strach przed zemstą dzieci pod postacią potworów o znaczącym wyglądzie.

Co ciekawe, pani Holloway (która jest sędzią) wyraźnie obawia się kary za swój niezgodny z prawem czyn - dlatego znajdujemy ją zamkniętą w komorze gazowej. Dlaczego akurat komora gazowa? Ma zostać uduszona, tak jak wcześniej udusiła swoją córkę.
_________________
Do you really love her? In sickness and in health? If you truly love her, then you must act.
It all depends on how hard you fight for her. Whatever happens, don't give up.
And if it comes to it, you must be willing to protect her with your very life.
After all, true love means a willingness to sacrifice.
Be true to your heart and with luck, things will work out in the end.
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2009-02-15, 21:29   

Doxepine napisał/a:
tego młotkogłowego, u którego wyraźnie widać owłosienie łonowe)

Ja bym tego owłosieniem łonowym nie nazwał :)

Ostatnio zmieniony przez Bersek 2009-02-15, 21:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Mr_Zombie 
Lying Creature



Wiek: 38
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 441
Skąd: Gdańsk - Przymorze
Wysłany: 2009-02-15, 21:53   

Czy tam są jakieś żółte kropki?
 
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2009-02-15, 21:56   

No, to wygląda jak te wypustki w prezerwatywach np. durex pleasuremax.
 
 
 
Mr_Zombie 
Lying Creature



Wiek: 38
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 441
Skąd: Gdańsk - Przymorze
Wysłany: 2009-02-15, 22:29   

Ja gram na rozdziałce 1024x600, więc takich szczegółów u siebie nie widziałem... wcześniej też myślałem, że to owłosienie łonowe, ale teraz... nie mam najmniejszego pomysłu, co to miało być (bo mam nadzieję, że prezerwatywa to to nie jest ;|) .
Ostatnio zmieniony przez Mr_Zombie 2009-02-15, 22:29, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2009-02-16, 00:21   

A da radę to utrafić pistoletem? ;] Nie no, homecoming rzadzi!
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2009-02-16, 06:43   

Cytat:
A da radę to utrafić pistoletem? ;] Nie no, homecoming rzadzi!

Spróbuję to zrobić i dam screena, ale nie wiem czy dzisiaj :)
 
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-02-22, 15:53   

Bersek napisał/a:
Ja bym tego owłosieniem łonowym nie nazwał :)

O kurczę! Nie mam fioletowego pojęcia, co to może być... Z daleka wyglądało jak owłosienie łonowe, a z bliska przypomina penisa zaatakowanego przez jakąś chorobę...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2009-03-10, 13:06   

Ok, moja kolej;

Swarm- nie mam zdania na ich temat, w zasadzie równie dobrze mogło by ich nie być. W każdym razie na pewno nie są tak wkurzające jak karaluchy i fajnie się nimi rzuca o podłogę ;].
Nurse- Nie będę owijać w bawełny- zbyt "filmowa", zbyt duże balony rodem z filmu porno, za krótka spódniczka (ok, panom się może podobać, rozumiem). Plus za to, jak walczy; wymachuje tym skalpelem bardzo sprawnie, co czyni ją dosyć trudnym przeciwnikiem (ta w hotelu po znalezieniu wszystkich pocztówek rozwaliła mnie z 3 razy, potem po prostu przed nią uciekłam xD)
Lurker- niektórzy mówią, że jego design nie pasuje do SH, mnie się podobał.
Feral- taki trochę nienaturalny, wręcz plastikowy ten jego wygląd. Za to nazwa jest jak dla mnie super .
Smog- WTF? Najbardziej irytujący przeciwnik, wkurzający i nieciekawy.
Needler- ciężka cholera z niego, przez te swoje "szabelki" ;]. Jego design byłby całkiem ok, gdyby nie ta głowa w dziwnym miejscu. Za to dźwięki, które z siebie wydaje są po prostu świetne.
Schism- jest niewątpliwie bardzo silny i dosyć spektakularnie potrafi załatwić Alexa, aczkolwiek jego wygląd jakoś mnie nie urzekł. Ot, pijany rekin młot na dwóch nogach, w dodatku, z bliżej nieokreślonym obiektem w okolicach intymnych :) .
Siam- jak dla mnie fail. Może do innej gry by pasował, na pewno jednak nie tutaj.
Żołnierz The Order- muszę komentować? Jedyny ich plus plus, to taki, że:
SHP napisał/a:
Posługuje się karabinem M14 lub stalową rurką, którą potrafi wymachiwać równie sprawnie co nasz bohater, ale na nasze nieszczęście potrafi również wykonywać uniki



Jeśli chodzi o bossów, to bardzo podobał mi się Sepulcher i Scarlet. Asphyxia i Amnion już mniej, ale i tak, symbolika wszystkich jest naprawdę niczego sobie :) .
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
Ostatnio zmieniony przez Mi 2009-03-10, 13:09, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Cava 
Cockroach



Wiek: 37
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 4
Wysłany: 2009-03-12, 21:44   

Przegryzłem się przez dyskusję na temat potworów z gry i przyznaję, że zacząłem się zastanawiać nad racją ich obecności w grze. W robocie, między jednym a drugim petentem, zacząłem spisywać myśli na papier i oto, co wyszło. Co prawda nie są to jeszcze wszystkie, ale jutro powinienem listę uzupełnić.

Swarm - mam dwie teorie na temat tych przyjemniaczków. Pierwsza jest dość zwyczajna (o ile można tego słowa użyć względem czegoś z SH), a druga bardziej wykręcona.

* to robaki, które mogły pojawiać się w koszarach/szpitalu i dręczyć swoją obecnością Alexa. Dostrzegam tutaj wyraźne odniesienie do pluskiew, mogących przeciskać się przez minimalne szpary oraz dość niemiło gryźć. Każdy, kto miał nieprzyjemność mieszkania w takim towarzystwie wie, co mam na myśli (wyłażą dosłownie zewsząd, z kranu, spod lodówki, wanny, sedesu, łóżka, z szafy itd.)

* symbolizują wspomnienia Alexa/wyrzuty sumienia, wypełzające z mrocznych zakamarków pamięci, gdzie je świadomie zepchnął, pragnąc zapomnieć. W trakcie gry, owe wspomnienia wypełzają z mroków niepamięci (symbolizowanych przez dziury, szpary w podlodze itp.). Nie są w stanie jednak zadać zbyt wielkich obrażeń, odciągając jedynie uwagę (obrażenia symboliczne - robaki raczej męczą obecnością). Najlepiej rozdeptać je (zaraz po pojawieniu) bądź rozwalić, gdy materializują sie przed Alexem (wzlatują na wysokość jego twarzy - przypomina sobie coś, lecz wciąż jest w stanie bezboleśnie wymazać to ze świadomości). Gdy jednak docierają do bohatera, przysysają się do niego, zadając niewielki, acz jednostajny ból . Można wręcz powiedzieć, że Alexa gryzą wyrzuty sumienia.

Nurse - pielęgniarki, które zajmowały się Alexem podczas pobytu w wojsku/szpitalu. Przedłużająca się i wymuszona abstynencja seksualna sprawiła, że mogły się one stać dla mężczyzn idealnym obiektem seksualnym. Można spokojnie założyć się, że mężczyźni wielokrotnie zaglądali im pod spódniczki oraz za dekolt (Alex również), co wyjaśnia taki a nie inny strój pielęgniarek. Brak twarzy można tłumaczyć tym, że ta nigdy nie była najważniejsza. Liczyło się to, jaki kobieta ma rozmiar miseczki, oraz co ma pod spódnicą. Atakują szybko, biorąc zamach, jakby chciały spoliczkować (przynajmniej miejscami odniosłem takie wrażenie).

Lurker - topielec, będący emanacją zatartych wspomnień na temat wydarzeń z przeszłości. Umiejscowienie szczęk przywodzi na myśl małża, bądź wodę, zamykającą się nad czymś, co do niej wpada (w tym znaczeniu, nad pewną osobą). Obecność ostrzy na dłoniach można wyjaśnić koniecznością poruszania się w mule, bądź pokrytych glonami kamieniach. Przypominać mogą również bosaki, którymi niekiedy wyławia się coś z wody.

Feral - Oskórowany pies. Na furtce z tyłu domu Shepherdów widnieje znak, ostrzegający przed psem. Jednakże samego psa się tam nie uświadczy. Pewną podpowiedzią może być wspomnienie na temat pokoju w piwnicy i ojca, wyrzucającego młodego Alexa. Czy chłopak dostrzegł tam więcej, niż powinien? Oprawiane zwierzę? Przeciwnik ten może symbolizować pewien strach przed hobby ojca (myśliwy - zestaw narzędzi oraz wypchany łeb w pokoju z telewizorem).

Niestety, na więcej nie miałem czasu. Postaram się uzupełnić listę jutro, jak już wspominałem. Nim jednak zakończę, chciałbym zwrócić na coś uwagę. Każdy przeciwnik jest nawiązaniem do jednego z czterech poświęconych dzieci oraz samego Alexa. I tak:

- Nurse = Alex
- Swarm = Alex
- Feral = Alex, Josh (hobby ojca, skórowanie zwierząt w piwnicy)
- Lurker = Josh, Joey (utonięcie - wyłażą z wody, pochowanie żywcem - wyłażą z gleby)
- Smog = Josh, Nora (utonięcie - brak powietrza, uduszenie - wypluwa dym, zamiast powietrza, podczas duszenia, można odnieść wrażenie, że płuca płoną żywym ogniem)
- Needler = Scarlet, (rozczłonkowanie - brak kończyn, łeb nie z tej strony)
- Schizm = Alex, Scarlet ( rozczłonkowanie - rozcięta głowa, Alex - rozdarcie między miłością do brata, a zazdrością o faworyzowanie młodszego przez rodziców, podtekst seksualny)
- Siam = Scarlet (myśl rozwinę w jutrzejszej aktualizacji)
 
 
Puty
[Usunięty]

Wysłany: 2009-03-12, 21:55   

Też zastanawiałem się czy czasem różne potwory nie są dla różnych ludzi. Bo za chu*a wafla nie wiedziałem skąd ta nieodwzajemniona miłość. Może właśnie Siam to potwór dla Elle... Bo to raczej ona darzy uczuciem Alexa... te spojrzenia i smutek w zakonczeniu Good kiedy mówi, że odchodzi...
A swarm symbolizują zabugowaną grę ;]. Taka autoironia :P
 
 
Cava 
Cockroach



Wiek: 37
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 4
Wysłany: 2009-03-12, 21:59   

Tia... wyskakują zaraz przed SP i wykopują do poziomu Windozy... To dopiero horror jest.
FTSL
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group