No bardzo ładnie
Z tych rysunków nic mi nie pasuje do Silent Hill'a, ale jako same rysunki nie porównywane z niczym są jak najbardziej ok ;]
Skąd te nazwy?
Keahrccaedha
Feehn-Genh'Jaohd.
I ten taki mały znaczek koło lewej nogi - patrząc w monitor - u Keahrccaedha to Twój podpis? ;>
_________________ Człowiek może wytrzymać cały tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najcięższa tortura.
Długo czekałem na podobny temat! Te pokraki są urocze! Proszę o więcej FHOMGHT.
FHOMGHT napisał/a:
Cieszę się, że Ci się podobało Puty. Tylko czemu to uprzedzenie do czaszek?
Jeżeli o mnie chodzi to nie tyle czaszka mi przeszkadza co jej "wyraz". "Zmarszczone" oczodoły udające grymas gniewu są jakieś takie... mało silentowe. Przypomina troche tatuaż jakiegoś metala. Zrób żeby wyglądały bardziej bezuczuciowo, jak u człowieka, albo jeszcze lepiej - ludzka twarz, ale z prześwitującymi kośćmi twarzy . (Z oddartym mięchem, znaczy się)
Tak właśnie widzę świetnie narysowane demony - odrażająca karykatura rzeczy budzących pożądanie, mroczna wersja piękna. Brawa dla Ciebie, że udało Ci się w znakomitym stylu uniknąć kiczu często przewijającego się przez tematykę piekielną.
Z wielką chęcią ujrzę Twoje następne prace : ) Keep creating!
Mozna wiedziec jakich narzedzi uzywales? :shock: to jest genialne!! ale...
... trudno mi to przyznac ale Puty ma calkowita racje - takze nie chcialbym widziec zadnej czachy w Silencie, jest to tak strasznie pospolite (tatuaz: czacha, wszystko: czacha), ze na mnie nie zrobiloby to zadnego wrazenia tyle czach juz w zyciu widzialem, ze nie widze w tym nic zaskakujacego ani strasznego... a o to w SH przeciez chodzi
Druga praca to juz calkiem inna perspektywa: srodkowy potwor przypomina mi Malboro z FF'ow.. a zaden stwor nie moze sie kojarzyc z zadnym innym stworem wiadomo iz musi byc niepowtarzalny etc.
Jednak jesli chodzi o sam sposob wykonania to jest po prostu genialne, trzeba miec leb by takie cos samemu zaprojektowac, bez zadnych niedorobien czy smiesznosci... obejde sie nawet do oceny w skali od 1 do 10
Z calym szacunkiem: 9-
Ah, przestalibyście już z tym "mało Silentowe" . Kto powiedział, że to ma byc Silentowe? Kreatywnośc jest w cenie, nie możemy zamykac się w puszcze z tylko jednym horrorem .
FHOMGHT, prace naprawdę zapierają dech w piersiach. Świetne pomysły, świetne wykonanie. Wykonanymi taką techniką artami opatrzony był bodajże Wiedźmin; pamiętam, że bardzo mi się podobało.
Nie będę za dużo słodzic, bo jeszcze popadniesz w samouwielbienie, ale I'm a great fan of your works .
Ten mi się podba najbardziej, takie prawdziwe straszydło i budzi respekt dzięki skrzydłom jak i kształcie głowy (+kolcom w niej - chociaż ja bym jakieś rogi wolał).
Tak poza tym to drugi potwór również mi się spodobał - wygląd ma na pewno o wiele ciekawszy od takich Patientów z SH4.
Ołówek, gumka i długopis żelowy czarny. Wpierw delikatny szkic ołówkiem, później założenie konturów żelem, wymazanie ołówka, zakładanie cieni i szczegółów żelem - ot tyle.
Niby miało już nie być czaszek, ale koniecznie chciałbym pokazać Wam obrazek, z którym jak do tej pory męczyłem się najdłużej. Zeszło mi bodajże na niego ze dwanaście/trzynaście godzin.
Korm-Xunndh.
_________________ FHOMGHT - NARODZINY, ISTNIENIE I śMIERć.
Ostatnio zmieniony przez FHOMGHT 2007-12-29, 13:26, w całości zmieniany 1 raz
Jestem pod naprawdę dużym wrażeniem. Bardzo klimatyczna i profesjonalna robota.
MZet napisał/a:
Przypomina mi rysunki takiego typa z Magii i Miecza
Mi tak samo. Albo arty z podręcznika do Call of Cthulhu. Nie wiem czy zarabiasz na życie jako rysownik, ale IMO mógłbyś spokojnie.
Świetna robota. Wrzucaj tu wszystko co masz
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Skąd Ty bierzesz takie pomysły? Po prostu z głowy czy inspirujesz się czymś?
Jak trafnie zauważyli MZet i PiK inspiracja pochodzi z Zewu Cthulhu. Co do pomysłów to różnie bywa: raz mi się coś przyśni, raz mnie olśni, to znowu wymyślam coś na siłę. Z zasady staram się nie kopiować (dawno, dawno temu kopiowałem wszystko jak popadnie), ale podobieństwa zawsze mogą występować, gdyż nie jestem w stanie w 100% sprawdzić, czy coś podobnego, albo takiego samego już istnieje.
_________________ FHOMGHT - NARODZINY, ISTNIENIE I śMIERć.
Leb mi peka jak widze takie prace genialne, niby pomieszane ale schludne... co ja gadam xD mi juz naprawde brakuje slow a tyle chcialbym powiedziec na temat ostatniego rysunku ja odsylam do deviant arta jezeli jeszcze tam nie zagladales
Fhomght (dobrze napisalem? :P) Twoje prace sa po prostu rewelacyjne... teraz to czuje sie zaklopotany i zadam wiecej :D podziwiam ludzi, ktorzy maja talent i go regularnie rozwijaja; nie sadzilem, ze na tym forum znajde tyle utalentowanych osob :) najpierw genialne opowiadania "Falszywego", teraz Twoje rysunki sa coraz doskonalsze - poszukaj pracy w Square Enix'ie xD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum