Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Żelazko
2011-04-27, 23:50
Audio

Z jakiego sprzętu korzystasz?
Surround 5.1
23%
 23%  [ 4 ]
Surround 7.1
0%
 0%  [ 0 ]
Słuchawki
29%
 29%  [ 5 ]
Sprzęt audio przenośny (MP3 itd.)
0%
 0%  [ 0 ]
Stereo 2.1
17%
 17%  [ 3 ]
Quadro
0%
 0%  [ 0 ]
Stereo
11%
 11%  [ 2 ]
Vintage Stereo
11%
 11%  [ 2 ]
Więcej niż jeden/Inne
5%
 5%  [ 1 ]
Głosowań: 17
Wszystkich Głosów: 17

Autor Wiadomość
Franek 
Cockroach


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 2
Wysłany: 2008-03-31, 19:17   

GordonCommodore napisał/a:
Mike-L napisał/a:
A już nie pamiętam jakie Miltony miałem. Szkoda ich bo rozpadać się zaczęły (tworzywo wokół głośników basowych się rozsypało:). Gramofon dobra rzecz tylko droga (chodzi mi o płyty). Zawsze ceniłem ten sprzęcik za znakomitą jakość dźwięku.


Oj, to będą baty... W ProTonsilu za maks. 100zł zregenerowaliby Ci głośniki i zaczął byś budzić strach u sąsiadów, hehe.

Chciałbym jeszcze parę słów napisać o ciekawym zjawisku, które ostatnio zauważyłem. Piję do kupowania "zabawkowych" zestawów komputerowych 5.1 za kosmiczne ceny sięgające 1500zł. Dla przykładu weźmy Logitech Z-5500, akurat taki zestaw miałem okazję testować. Za ponad 1000zł dostajemy niewielki jak na rozmiary przetwornika subwoofer, 4 jednodrożne satelitki, jednodrożny głośnik centralny w plastikowych pudełeczkach (za wyjątkiem suba) i magiczne 500W mocy. Żeby nie było, że to najlepsze w swojej cenie, to za podobną cenę możemy dostać normalny 5.1 zestaw z DVD marki Koda. Nie jest to żadne Hi-Fi ale przynajmniej nie zaprzecza prawom fizyki.

Wracając do Z-5500, po którym tak jadę... Ciekawostką jest, że producent nie podaje żadnej normy wg której zmierzono parametry i podaje tylko te mniej ważne właściwości. Nie znajdziemy w danych tecnicznych efektywności zestawu, czy też poziomu zniekształceń. Zestaw Z-5500 nie posiada separacji, więc jak zapalamy światło w pokoju czy cokolwiek innego włączamy to w głośnikach słyszymy głośny trzask. O brzmieniu nie ma co mówić, bo jak na 1200zł to go nie ma. O potędze wzmacniacza 500W też nie ma co się wypowiadać, transformatorek wielkości 4 pudełek zapałek, sam amp też jest śmieszny. A THX - bajer i nic więcej.

Napisałem to tylko dla przestrogi, żebyście nie walnęli babola i tego nie wybrali. Ciekawa jest kontrargumentacja posiadaczy takich zestawów, wypowiedzi w stylu "bas jest tak ultra soczysty, że mi podmuch wiatru z otworu wentylacyjnego [o bas reflex chodzi] portki ściągnął".

Żebyście mnie nie pogryźli, to moim zdaniem kupowanie zestawów do PC za 300-nawet 500zł nie jest bzdurą totalną, jeżeli ktoś przeważnie gra na kompie i ogląda filmy i chce troche tego surroundu.


Kolega ma trochę stare informację Z-5500 już nie trzaskają a tego typu sprzęt jakbyś nie wiedział kupuje sie do pokoju rozrywkowego gdzie stoi konsola, komputer i LCD i wtedy logi wymiatają konsola do optyka komp przez 6ch directa + coaxa i przydaje się minimum Audigy 2ZS i możemy wszystkiego używać po naciśnięciu przycisku cena poniżej tysia za wygodę nie jest wygórowana szczególnie że wszelkie odmiany trance/psychedelic brzmią na nich zarąbiscie
z resztą nuty już różowo nie jest grają głośno i czysto jeśli podamy im czysty sygnał z integry HD jest masakra niestety i odrazu zmiana na coś na PCI. Trzeba trochę poregulować kartę zanim się dobrze ustawi i latać z subem po domu aby dobrze go umieścić a jak tak czytam to chyba mieszkasz w jednym pokoju niestety w takim wypadku albo zestaw do kompa albo Hi-Fi polecam się przenieść do minimum 2 pokoje jeden mniejszy a drugi już duży gdzie będzie można rozstawić coś konkretnego ale wtedy niestety minimum 3k ale to już fajnie gra niestety zawsze znajdzie się zboczeniec który powie, że można było kupić kolumny stereo za 2k bo surround poniżej 2k to lipa jest i kiła albo jak był taki program co audiofile dostali kable do podłączenia za 500$ metr i mega podnieta ochy i achy jak to gra na tych kablach i wtedy joke twórcy programu zmieniają kable na druty z wieszaków i każdy z wprawnych audiofili nie zauważył różnicy efekt placebo rulezzz wiec takie chrzanienie , że aż boli porównywanie do dobrego Hi-fi puszek kompowych których zadaniem jest zajmowanie małej ilości miejsca i fajny wygląd i które mocno polegają na jakości karty dźwiękowej aby wykonała za nie większość roboty lub dekoder DD5.1/DTS który mają wbudowany ale to już strumień bitów wiec dekoderek rozdzieli co i jak a znaczek THX daje tylko tyłu że mogą grać z pełną mocą i się nie spalą i muszą mieć puszki dziurę do oddychania z każdym razie sub w tych głośnikach jest nie najlepszy nie w całym paśmie ale jednak, łupie to nie źle w nie wymagającej nucie i w filmach fajnie tupnie jak akurat oglądamy jakieś Dvix czy inne x264 no i do gier są super i do tego się nadają i tyle. A polecanie ludziom sprzętu raptem za ponad 1K w drewnie aka Koda albo VK które każdy kto tego słuchał i widział nie jest zachwycony a raczej zniesmaczony bo niestety Koda to tani niemiecki szmelc jak VK a zrobienie obudowy z drewna kosztuje dużo więcej niż puszki z plastiku i mamy ostre cięcia kosztów we wszystkim ale mamy drewno pojawia się efekt placebo i jest git wiec jak już mówisz o czymś za ponad 1k to poleć uczciwie im dobre stereo za 1,5k lub 1,7k to się przynajmniej nie zawiodą albo jak przyjdzie ktoś kto się zna to ich nie wyśmieje a takie stereo zmiecie
Z-5500 i kino Kody bo Z-5500 na X-fi po dobrym ustawieniu zmiata to Kino kody bez dwóch zdań które podobno nie przeczy prawom no ale przez to gra na tyle na ile pozwalają mu prawa
wiec jeszcze raz potestuj Z-5500 zgodnie z ich przeznaczeniem albo w ogóle je sobie skołuj i naprawdę posłuchaj bo patrząc po babolu rodem z forum z 2005/2006 kiedy te głośniki były fabrycznie spaprane ( jak poszukasz to się dowiesz w czym rzecz ) i kosztowały 1,5k czyli już maxymalnie nie opłacalnie nawet jeśli liczy się wygoda to ludzie mieli ostre jazdy z nimi jakość dźwięku lipa ruskie radio itp. a jak się mieszkało w bloku to sprzęt dosłownie na śmietnik chyba że byś wyrwał sąsiadom instalację ze ścian :razz: co by światła nie włączali i teraz dużo takich logów krąży po sklepach i allegro niestety pewnym można być tylko u głównego dystrybutora który ściągą nowiutkie głośniki z fabryki a nie leżaki z magazynu lub refurby z nie wiadomą datą lub przeszłością. No kończę bo się rozpisałem ale nie mogłem patrzyć na nie sprawiedliwość tego człowieka i polecaniu ludziom szmelcu Kody jako "dobry" albo odradzaniu Logów bo średnio sprawdzają się w rzeczach do których nie były stworzone aka do mieszania betonu użyjmy miksera :hihi: :nerd: ale ok jak tam waść pan uważa
Ostatnio zmieniony przez Franek 2008-03-31, 19:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
GordonCommodore 
Mumbler
Komandos Gordon



Wiek: 37
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 129
Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2008-03-31, 20:59   

Jako że niebardzo rozumiem ten post, to pewnie walnę jakiś stek bzdur ale co tam.

Nie przeczę, że zestaw który testowałem mógł być stary/wadliwy. Pochodził z ekspozycji. Poza tym, chyba nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwa ocena sprzętu audio, bo każdy z nas słyszy inaczej. Ja Logitechy testowałem głównie przy muzyce, gram niedużo, filmów mało oglądam ale test w grze też był. Po drugie, co ma do rzeczy liczba pokoi, które zajmuję? Że mam sobie jedną kolumnę w jednym a kolejną w drugim postawić? Koda to nie szmelc, kochany. Nie jest to "dobry" sprzęt, bo nie ma "dobrego" sprzętu, bo i tak znajdzie się coś droższego i bardziej kosmicznego. W Kodzie masz podobnie jak w Z-5500 muje o 300zł drożej a brzmi lepiej. Malutkie satelity ale większy subwoofer. Jezeli porównujesz Kodę do Voice Krafta, to pal diabli ale ja słuchałem i tego, i tego a uszy mam sprawne.

Nie musisz mi absolutnie nic mówić o audiofilach, bo ja wiem kto to taki.

Ty chyba nie do końca (a raczej nie od początku) czytałeś ten temat. Na prawdę, nie musisz mi mówić co ja mam kupować i jak to rozstawiać. Ja już sprzęt mam, taki jaki zawsze chciałem mieć. Na kolumny wydałem 650zł i sporo dobrej zabawy przy ich renowacji. Smutna jest dla niektórych prawda, że kloce sprzed prawie 30 lat wydobywają z siebie lepszy dźwięk niż dzisiejsze zabaweczki. Bas to nie tylko powtarzające się umcyk, umcyk za każdym razem brzmiące tak samo. Druga sprawa, to to, że ja tyle gratów ze złomu prywróciłem do życia ile Ty na oczy nie widziałeś. To tak a'propos.

Dla mnie, Z-5500 nie wyglądają wcale fajnie. Wyglądają tandetnie i plastikowo. Sorry, ale ja w innym świecie żyję.

Drewno (a raczej nie drewne tylko sklejka lub płyta wiórowa) w przeciwieństwie do magicznych bajecznych wynalazków ma znaczenie w dźwięku. I to duże.

Uczciwe stereo? OK, odnowiony Radmor 5100 i ZG-40C/6.

To tyle.

Devlock: Jaki jest sens w cytowaniu całych postów? Następnym razem cytować tylko wybrane fragmenty!

Już to wywaliłem, Panie Administratorze xD
_________________
feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
 
 
 
Franek 
Cockroach


Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 2
Wysłany: 2008-04-01, 17:24   

No właśnie Logi nie są do muzyki no chyba że psychedelic i trance co innego brzmi tragicznie niestety i żeby zrobić coś z nią trzeba mieć dobrą kartę muzyczną która im pomoże wydobyć brzmienie którego tam nie ma a i tak będzie pozostawiało wiele do życzenia poza tym logi są tanie kosztują niecały tysiąc i tylko w Polsce wydaje się to dużo za granicą już nie Logi oferują jednak te dekodery co daje sporą wygodę i i przeznaczone są do kompa nie do muzyki. Z pokojami piję, że sprzęt do słuchania muzyki raczej się stawia w dużym pomieszczeniu a nie w małym pokoju gdzie nie ma przestrzeni ani akustyki np. poddasza bo to się mija z celem dalej idąc tym tropem powinieneś już wiedzieć do czego są logi do takich miejscówek zaciszy gdzie stoi dużo sprzętu nowoczesnego i w żadnym wypadku nie można go porównywać do sprzętu Hi-Fi za dużo więcej kasy a prawda nie jest smutna bo jej tam nie ma to tak jak mówić gościowi z kabrioletem, że nie przewiezie drabiny a ja w swoim furgonie to sobie mogę przewieźć drabinę i jeszcze bóg wie co no ale tu obraz innych zastosowań lepiej widać choć oba samochody służą do jeżdżenia. Co do Kody to jest złom niestety smutna prawda test ich widziałem jakiś ale był w mordę podejrzanie dobry jakby był sponsorowany bo wcale dobrze nie brzmią raczej się drą i grają lipnie no ale jak tu wierzyć testom skoro 3/4 serwisów mówi że logi są super a jeden zagraniczny serwis i to profesjonalny któremu można wierzyć w teście rozkłada głośnik komputerowe na części pierwsze wyśmiewa to i tamto w logach między innymi właśnie wzmacniak i że nie nadają się do muzyki wymagającej ale w reszcie są bardzo przyzwoite nie jakieś super ale przyzwoite a 1000zł za bdb rzecz to chyba nie jest dużo przynajmniej na moje warunki no i ciężko mi przenosić mi mój amp yamahy + kolumny Jamo + sub jamo aby jak mam wolne zagrać sobie w jakąś gierkę czy obejrzeć divx raz na jakiś czas a potem znów z tym do salonu ?! zresztą Divx nie wspominając o rmvb który i tak ma badziewny dźwięk w mp3 i to 128kb/s bez kitu mega rozkosz im lepszy sprzęt tym większa załamka nawet AC3 640kb można się przyczepiać do jakości dźwięku za to DTS już jest dużo klarowniejszy i czuć to na dobrym sprzęcie no ale DTS raczej jest rzadki na dvd i w tym jest właśnie rzecz. Mój brat maniak tworzy co jakiś czas wzmacniacze lampowe i je spycha bo niezła kasa jest a to podobno super stereo z dobrymi kolumnami i mi na takim czymś dźwięk się nie podoba ja tam muszę mieć Equalizer i 5.1 i posiedzieć sobie z nim i popodbijać do tego przydatna jest konola THX i abym mógł ustawić głośniki w przestrzeni zgodnie z moimi oczekiwaniami łatwo i szybko a jak sobie jego wzmacniacz podpoiłem pod kartę w piecu i bawiłem się EQ dostałem taki ochrzan, że sprawy nie zdajesz jak się okazało była to profanacja wzmacniaka lampowego no ale jeden lubi to drugi tamto inni jeszcze wybierają sprzęt do odpowiednich zastosowań i warunków w pomieszczeniu a inni się uprą na jedno i robią tyrady na forach jakby im to, że ktoś sobie do kompa kupił głośniki za 1k do grania i Dvix przeszkadzało ^^" :roll: no ale bywa a zresztą się zgadzam za wyjątkiem "dobrej" Kody i wykorzystywania Logów do muzyki innej niż Hardstyle/trance/psychedelic bo można się przejechać a na Kodzie to nawet łupu cupu się lipnie słucha ale jak ktoś się z manty przesiądzie to kodą będzie zachwycony dalej nie będę już się wypowiadał bo w sumie się w większości zgadzam z tym co napisałeś a to co miałem do wytłumaczenia właśnie napisałem :grin2: :grin:

Pozdrawiam
 
 
GordonCommodore 
Mumbler
Komandos Gordon



Wiek: 37
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 129
Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2008-04-01, 18:35   

Teraz też się w większości zgadzam z tym co napisałeś.

Akurat w 99% można kupić taniej coś lepszego od nowego sprzętu fabrycznego. Pod jednym warunkiem - używane. Co Kody to w moich uszach brzmi lepiej od Z-5500. No, ale trzeba pamiętać że dużo zależy od słuchanej muzyki, bo nie ma sprzętu, który by jednocześnie oddawał przestrzeń i łagodność filharmonii i ryk koncertu rockowego.

W gruncie rzeczy, to w Logitechu najbardziej nie pasują mi zawyżone dane techniczne względem tego co jest w środku. No, przepraszam ale z takiego transformatora i wzmacniaczyka co tam jest nie zrobi się te 500W, perpetum mobile jeszcze nie ma.

Ja słucham w pomieszczeniu odpowiednim, 30m2 ze skosami. Z tym poddaszem nie jest do końca tak. Zależy jakie to poddasze i z czego jest zbudowane. Na poddaszu z tego co wiem nie występuje fala stojąca.

Co do tego furgonu to ja bym dodał jeszcze, że ten furgon ma wielki, mocny silnik, jest niezawodny a jak już się popsuje to łatwo naprawić.

O dźwięku cyfrowym, to wiem tyle że to są zera i jedynki. Nie interesuje się digitalem.

Co do przestrzenności to ja jestem zwolennikiem porządnych słuchawek.

Również pozdrawiam.
_________________
feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2008-04-06, 00:24   

GordonCommodore napisał/a:
Nie interesuje się digitalem.
Prąd zamieniany na dzwięk akustyczny to też digital... plusy i minusy...
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
GordonCommodore 
Mumbler
Komandos Gordon



Wiek: 37
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 129
Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2008-04-06, 13:27   

R4Zi3L napisał/a:
Prąd zamieniany na dzwięk akustyczny to też digital... plusy i minusy...


No ba, ale chodziło mi o zapis cyfrowy dźwięku, jak np. na płytach CD czy w mp3. Ja siedzę w analogu, tak jak mówiłem.
_________________
feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2008-04-07, 17:05   

plyty CD to kompresja WAV... ale podobno odpowiedni transfer pozwala odwzorować feeling analogu... (plus odpowiedni przetwornik audio)
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
GordonCommodore 
Mumbler
Komandos Gordon



Wiek: 37
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 129
Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2008-04-07, 20:14   

Jeżeli dobrze rozumiem, to większy transfer (normalnie na CD-Audio jest 172.27 KB/s) = wyższa jakość odtwarzania = mniej zniekształceń + szersze pasmo.

Jeżeli jest tak jak napisałem (jak nie to mnie popraw) to nie tędy droga. Bo dźwięk winylu jest taki a nie inny z powodu zniekształceń harmonicznych i innych duperel. Poza tym, analog to nie tylko muzyka, to coś jakby magicznego (fju, zju, gadam jak los wariatos), smrodek przy wyjmowaniu płyty z koperty, duże okładki (a na niektórych wydaniach gdzie warto zobaczyć detale ma to jakąś wartość), setki różnych wydań tych samych płyt o różnej, nieraz kosmicznej wartości. No i bargain basement, przez co chciałbym żyć w USA xD
_________________
feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2008-04-11, 18:05   

GordonCommodore napisał/a:
Jeżeli dobrze rozumiem, to większy transfer (normalnie na CD-Audio jest 172.27 KB/s) = wyższa jakość odtwarzania = mniej zniekształceń + szersze pasmo.
Chyba około 88kb/s na kanał, ale nie wazne... masz rację - winyl ma swoja magie bo jest bardziej... materialny... mozna dotknąć dzwięku, jest duże i ładne.... ale...
Jasne że najlepiej jest mieć projektor w domu i filmy na szpulach - jakosc jest wtedy najlepsza... jednak jest to drogie wiec trzeba korzystac z tanszych wyswietlaczy dostepnych w domach... VHS oferują marną jakoś choć przyznam ze mają też swoją magie (przynajmniej ja tak czuje), ale w pogoni za jakością prawdziwego kina w domu zaczeliśmy umieszać filmy na cyfrowych nośniakach.. od VCD po DVD az do BluRaye.... do czego zmierzam...
Uważam że muzyka też powinna ewoluować jak domowe kino, ale niestety aktualnie se cofa... niestety obecnie nadal standardem jest CDDA chociaż ten format ma 28lat... VCD ma 15lat i chociaż w Polsce i w Chinach jeszcze można kupić nowości na tym to raczej na świecie już nie jest.... Może dlatego że wystarczy? Najwidocznie nie bo ma następców... SACD z 1999 i DVD-A z 2000... oba mają większą pojemność - oba potrafią zmieścić mniej sompresowany dzwięk do tego wielokanałowy.... ściagnołem z neta kopie tych płyt i po odsłuchu muszę przyznać.... że jednak słychać różnice :) Prawdopodobnie z przyzwyczajenia, drogiego sprzętu (albo ich braku) itd.. nie przyjeły sie... prawdopodobnie z powodu "nie słyszę różnicy" (lipny sprzęt, cena vs czas na przetestowanie) wygrywa obecnie MP3... osobiście nie miałbym nic do odtwarzaczy MP3 oprocz tego że.... są lepsze kompresje... bardzo długo zajeło rynkowi obudzenie sie i wrzucenie do otwarzaczy dvd dodatku o nazwie divx.... teraz króluje x264... dobra kończe... jaki z tego morał? Nie wiem... rynek odtwarzaczy nie nadaża za kodekami? A może trzeba jakoś nim pokierować... ale tak żeby było dobrze, a nie to co konsumer chce... klient nie zawsze ma racje....
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
GordonCommodore 
Mumbler
Komandos Gordon



Wiek: 37
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 129
Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2008-04-11, 18:39   

Nie wiem dlaczego panuje takie przekonanie, że winyl kosztuje. Eee tam, wcale tak nie jest. Podliczmy:

- gramofon kupujemy za przykładowe 150zł
- nowa igła/wkładka 30/100zł
- szczotka do płyt 25 zł

I to cały nasz wydatek - maksymalnie 275 zł, oczywiście można więcej.
Chyba, że mówimy o sprzęcie nowym - to ta cena 10x wzrasta.
Płyty - 25zł - 50zł.
_________________
feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
 
 
 
mukunio 
Mumbler


Wiek: 30
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 131
Wysłany: 2008-04-26, 19:51   

Ja sie chwilowo zadowalam moimi 10letnimi 2 głośnikami do kompa samsunga i nie narzekam. Chociaż w sumie to może niedługo zamienie je na coś co Gordon doradzi xD
 
 
 
Undertaker 
Mumbler



Wiek: 30
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 144
Skąd: Katowice/Death Valley
Wysłany: 2008-05-17, 14:57   

Przy TV w salonie mam kino domowe(DVD i Amplituner z JVC,głośniki z M-Audio).
Model Głośników - HTS 501 (5.1)
http://www.top-audio.pl/towary_gfx/t_1140.jpg
+
http://www.maxaudio.pl/php/zdjecie.php?id=505
Konkretnie grają :D
----
W Moim pokoju mam wieże Aiwa NSX-SZ52
http://img.audiofanzine.c...2/8/3/83505.jpg
Jestem z niej zadowolony chociaż czasem zdarza się problem z laserem.
----
Przy komputerze mam głośniki 5.1 Creative Inspire T6060
http://vn.creative.com/im...rge/14090_1.png
Są bardzo dobre jak na swoją cene
+
Słuchawki Phillips'a SBC HP200
http://www.consumer.phili...ageFullSize.jpg
----
Mam też Mp4 firmy MPower(eeee...) 512 mb,Nawet nie wiem co za model,nevermind...to jest to :
http://img228.imageshack....15/myt28li0.jpg
+ Słuchawki Phillips SHE7750
http://www.headphoneworld.../PH_SHE7750.jpg
_________________
...::: Let's Play ::: Recenzje ::: Poradniki :::...
https://www.youtube.com/user/ChristopherFalcon
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2008-05-17, 20:23   

Undertaker napisał/a:
Przy komputerze mam głośniki 5.1 Creative Inspire T6060
http://vn.creative.com/im...rge/14090_1.png
Są bardzo dobre jak na swoją cene
Też je mam :)

Z "MP3" mam iRiver T60
http://www.iriver.pl/imag...t60_blue-03.jpg

A z "wież" mam Panasonic RX-DS28
http://images.ciao.com/id...uct-1833303.jpg
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
GordonCommodore 
Mumbler
Komandos Gordon



Wiek: 37
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 129
Skąd: prosto z 1967, yoh
Wysłany: 2008-05-17, 21:54   

Też się pochwale, ostatnio mi się zachciało mieć radio no i kupiłem ładnego cyfrowego Technicsa ST-S505, odbiera bardzo ładnie, ma poprawną barwę, był tani (100zł) no i jest mały. Nic lepszego nie potrzebowałem bo radio i tak włączam średnio raz w tygodniu na parę dni w tygodniu.



Nie mam w domu żadnego kina domowego, nie mam nic empeczy, czy tam cztery (chociaż miałem dwa iPody), wieżę jakąś miałem (Sony to chyba było) to sprzedałem, ale za to mam słuchawki Tonsil SD-426 które kupiłem fabrycznie nowe za 150zł.

Na dodatek znudził mi się gramofon SL-230 i postanowiłem, że stanie się on modelem SL-231. I słowo ciałem się stało. Cała różnica polega na kolorze - 231 jest czarny i tyle. Oprócz tego połatałem rochę ubytków w obudowie i jest dobrze.
_________________
feed feed feed eat eat eat head head head long long long hair hair hair smokin' smokin' smokin' caterpillar caterpillar caterpillar run run run
Ostatnio zmieniony przez GordonCommodore 2008-05-19, 21:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
sergio 
Cockroach


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 1
Wysłany: 2009-03-17, 11:38   Re: Hi-Fi

GordonCommodore napisał/a:
Witam.

No to jak mamy takie fajne forum, to postanowilem kontynuować dyskusję tutaj, bo pewno paru nowych doszło, paru starych zapomniało itd. itd.

Jakie jest Wasze zdanie na temat sprzętu grającego? Co macie, co lubicie, co sobie chwalicie?

Ja bez owijania muszę przyznać, że jestem wielkim miłośnikiem Hi-Fi z lat 70. oraz 80. Może to z racji tego, że sam takowy posiadam i porównywanie do dzisiaj dostępnego w sprzedaży sprzętu audio, nawet tego wyższej klasy zawsze w moich oczach, a raczej uszach stawiało wyżej starusieńki sprzęt. Może to i nostalgia, dużo też dłubię w starym sprzęcie i jednak coś w tym jest. Ten sprzęt ma swój niepowtarzalny styl i charakterystyczne brzmienie.

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi,
Gordon Commodore.



Słucham muzyki na mojej stereofonicznej wieży Yamaha Piano Craft E-810 , dźwięki ,które z niej płyną , w zupełności zadowalają moje uszy :) .


Ostatnio zmieniony przez sergio 2009-03-17, 11:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Suavek 
Insane Cancer


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1245
Wysłany: 2011-01-25, 13:59   

Nawet nie zliczę ile lat mają posiadane przeze mnie głośniki Creative'a. Chyba ponad 10 będzie. Ot coś takiego. Różne miałem z nimi problemy, a także mam niekiedy w przypadku filmów (efekty często dużo głośniejsze od dialogów), ale ogólnie służyły mi dobrze. Ostatnio jednak zauważyłem, że dotknięcie wejścia na słuchawki powoduje w nich dość głośne skwierczenie - tak jakby przebicia i delikatne kopnięcie. Występuje to tylko wtedy, kiedy najwyraźniej jestem "naelektryzowany", tj. jeśli przejdę się kawałek po mieszkaniu i dotknę tego wejścia, to skwierczy. Potem już jest w "normie" jak siedzę. Ogólnie wszystko z nimi poza tym w porządku (dźwięk ok, nic poza tym nie buczy/skwierczy), ale chciałem się upewnić, czy istnieje jakieś ryzyko uszkodzenia, zepsucia, bądź też wpłynięcia takiego 'naelektryzowania' na resztę sprzętu? Bez znaczenia do jakiego gniazda w domu głośniki podłączę oraz czy są podpięte do komputera - zawsze skwierczą przy tego typu dotknięciu.

Miałem w zapasie oprócz tego głośniki Logitech S200. Choć nowsze i 2.1, nie korzystałem z nich nigdy, gdyż Subwoofer nieco brzęczy. Podłączyłem je jednak zamiast starych i żadnych podobnych przypadków ze skwierczeniem jak wyżej nie zauważyłem. Niestety, odnoszę wrażenie, że jakość dźwięku jest... inna. Nie tyle kiepska, co jakby przytłumiona. Basy niezłe, fakt, ale takim utworkom gitarowym brakuje, że tak to określę "powera". Odnoszę też wrażenie, że niektóre dźwięki są trochę przygłuszone innymi (np. dialogi na tle głośnej muzyki). Sprawdzałem wszelkie możliwe ustawienia, a także czytałem, iż te głośniki tak mają (w sensie, przeciętna jakość dźwięku), więc tym bardziej wolałbym pozostać przy starych, ale te skwierczenie nie daje mi spokoju.

Elektryk ze mnie żaden, ale biorąc pod uwagę, że rzadko korzystam z słuchawek - czy ewentualne zasłonięcie/zaklejenie wejścia (co by go niepotrzebnie lub przypadkiem nie dotykać) jest jakimś pośrednim rozwiązaniem? Czy poza faktem, że coś tam strzyknie raz na jakiś czas jest coś czym powinienem się martwić dodatkowo?

Nie zależy mi na super jakości dźwięku, żadnym surround i nie wiem czym jeszcze. Ważne aby głos był czysty i równy. Może w takim wypadku ktoś poleci jakieś inne, dobre głośniki? Byle tanie ;>. Co do 2.1 to mam obawy, że będzie tak jak z obecnymi Logitecha - albo buczący subwoofer, albo nierówne brzmienia.
 
 
OldSnake 
Lying Creature
M.D.G.



Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 456
Skąd: W-w
Wysłany: 2011-01-26, 18:10   

Ten dźwięk, który opisałeś kojarzy mi się ze starymi wieżami czy jakimiś radiomagnetofonami, które podczas przyciszania lub podgłaśniania właśnie tak nieprzyjemnie skwierczą czy też buczą. Wtedy odpowiedź jest raczej prosta ponieważ to przede wszystkim wynik zużycia starego sprzętu. Dokładnie takiego przypadku z tym wejściem na słuchawki jak opisałeś to raczej nie spotkałem, ale według mnie 10lat mówi samo za siebie.

Co do polecenia jakiś głośników to właśnie sam zamierzam kupić pewien zestawik. =>ZESTAW 38 WAT GENIUS SW-G2.1 1250. Mój znajomy z miesiąc temu te właśnie głośniki zakupił i bardzo je zachwala. Są przeznaczone do gier, jednak on je kupił do słuchania muzyki i do oglądania filmów. Dźwięk jest bardzo czysty i wszystko gra elegancko. Ja akurat mam zamiar kupić ten zestaw głównie ze względu na gry. Koszt to około 150zł, myślę że na pewno są warte swojej ceny.
Tutaj przykładowy link z allegro => http://allegro.pl/zestaw-...1373348117.html
_________________
„Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group