to ja znów totalnie nie przepadam za takim jakimś nowoczesnym dizajnem, tzn wszystko mi pasi prócz tych klanów, no i nie wiem co polecic..chyba naj naj nosferatu mimo braku wspomnianych teamów
Kiedyś w TV leciał taki serial dziejący się w tych klimatach, o których mówisz Bersek, tzn. jakieś klany wampirów, undergroud, metropolie itp. Nie pamiętam nazwy samego serialu, ale co pamiętam to że był taki sobie xD Filmów tego typu kompletnie nie kojarzę. Zgadzam się jednak co do Dracula w reżyserii Coppoli (Bram Stoker's Dracula), film jest niemal perfekcyjny. Dla niektórych może być za ciężki, jednak dla tak zaprawionego w bojach zjadacza horrorów to będzie pikuś
Z listy, jaką zapodał Raq mógłbym jeszcze wyłowić trzy pozycje. John Carpenter's Vampires - to chyba tylko jeśli jesteś fanem Johna Carpentera, ja jestem i mi się film na swój sposób podobał. Trąci trochę kiczem i jest raczej średnio straszny, ale dalej myślę że warto go zobaczyć.
Drugi to Vampire's Kiss - bardzo interesujące kino. Niby nic specjalnego, ale im bardziej historia się rozwija tym dziwniejszy się film robi, polecam!
No i na koniec The Fearless Vampire Killers, Romana Polańskiego. Bardziej czarna komedi niźli horror, ale IMO jest to bardzo, bardzo czarna komedia. Kiedyś oglądałem to za szczeniaka i w paru scenach naprawdę się przestraszyłem xD Anyway - jeśli lubisz filmy Polańskiego (a z tego co wiem, to lubisz), to Nieustraszonych Pogromców Wampirów też możesz śmiało obejrzeć, jeden z jego najlepszych filmów.
Wspominałeś też o "noir" i "mhok". W tym wypadku polecam to
http://www.imdb.com/title/tt0110917/
Świetny film pasujący pod wcześniej wymienione kategorie, do tego możesz dorzucić "great mystery" i masz gotowe danie. Ze wszystkich wymienionych w tym poście pozycji, tą rekomenduję najbardziej.
Szukam czegoś w klimatach hmm gothic-punk/mhrok i jeszcze więcej mroku, akcja żeby działa się w jakiejś metropolii, miło by było gdyby występowały jakieś klany wampirów itp
Stuntman MikeL napisał/a:
Kiedyś w TV leciał taki serial dziejący się w tych klimatach, o których mówisz Bersek, tzn. jakieś klany wampirów, undergroud, metropolie itp. Nie pamiętam nazwy samego serialu, ale co pamiętam to że był taki sobie
Buffy postrach wampirów ? xD
Ze swojej strony mogę jeszcze dorzucić film wyprodukowany przez Lyncha - Nadja
http://www.imdb.com/title/tt0110620/
Jest metropolia, jest klimat Noir, a całość ma taki melancholijny, dekadencki nastrój. Do tego muzyka Portishead. Nie nastawiaj się na wizualne fajerwerki, bo to niezależna produkcja i raczej kino eksperymentalne. Niemniej jednak obejrzeć zdecydowanie warto, choćby dla wspomnianego klimatu i tytułowej bohaterki ;]
Btw. jest jeszcze jakiś w miarę świeży serial od HBO podejmujący wampirzą tematykę. True Blood się zwie. http://www.imdb.com/title/tt0844441/
Napaliłem się na niego, w końcu marka HBO robi swoje, ale z trailerów i opinii przypomina trochę Twilight http://www.imdb.com/title/tt1099212/ , więc emocje opadły i sobie na razie odpuściłem. Może kiedyś sprawdzę, czy słusznie go skreśliłem.
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2009-03-17, 12:25, w całości zmieniany 2 razy
Btw. jest jeszcze jakiś w miarę świeży serial od HBO podejmujący wampirzą tematykę. True Blood się zwie.
Widziałem chyba ze 2 odcinki i skreśliłem go na starcie za (posłużę się fragmentem opisu)
Cytat:
niedługo po oficjalnym ujawnieniu się i konstytucyjnym uznaniu praw wampirów. Przyczyniło się do tego wynalezienie przez pewną japońską firmę napoju o nazwie "True Blood" - syntetyku, który rekompensuje wampirom konieczność pożywiania się ludzką krwią. Od teraz ludzie i wampiry mogą współistnieć w świecie na pokojowych i zgodnych z prawem warunkach.
To jest to czego nie szukam w filmie o wampirach. Chcę czegoś zupełnie przeciwnego
Pik dzięki, Nadje obadam na pewno.
Pura formalità też obadam, ale Nieustraszonych Pogromców Wampirów chyba sobie daruję bo to połączenie Horroru z komedią. Może kiedy indziej się skuszę Tak czy siak dzięki za pomoc.
Anyway jeśli ktoś ma jakieś inne sugestie to walić śmiało.
chyba sobie daruję bo to połączenie Horroru z komedią
nie lekceważ tego odlamu bo bywa naprawdę świetny mówię to jako osoba która kiedyś miała podobne podejscie
Zobacz sobie Dark City...genialny film w klimacie hmm powiem tak gangsterka w latach '30 w mrocznym s-f/horror wydaniu...no jak dla mnie to must see geniusz.
Dobrze, że mi o Dark City przypomniałeś ;] Już dawno miałem go obejrzeć, ale jakoś wyleciał mi z pamięci zaraz zajrzę i zobaczę czy mają w sieci sklepów torrent ;]
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Mi osobiście Dark City średnio się podobał. Oczywiście świetna fabuła i klimat noir czyni ten film klasyką, jednak mnie osobiście zbytnio nie porwało to wszystko. Zabrakło "tego czegoś". IMO dobre i niebanalne kino, jednak bez rewelacji. No a poza tym ciężko go horrorem nazwać Bardziej thriller/kryminał z elementami sci-fi.
Ja po prostu choruje na wszystko co można powiązać z terminem noir Ale zdaje się, że ewidentnie schodzę z tematu.
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Oglądał ktoś stare horrory nakręcone w czasach niemieckiego ekspresjonizmu? Chodzi mi o Gabinet Doktora Caligari i Nosferatu - Symfonia Grozy. Te dwa filmy są imo perfekcyjne, mają klimat, a ten pierwszy to pozycja nadobowiązkowa. Ogółem, horrory z lat 20.-30. są naprawdę świetne.
Cytat:
"ekranizacją" vampire masquerade bloodlines
chodzi ci coś w stylu gothic punk? Takich filmów jeszcze nie było, i chyba długo nie będzie. Trza poszperać, a gra imo bardzo fajna. Jak ktoś coś znajdzie, niech da znać.
Ostatnio zmieniony przez Ghaand 2009-04-17, 18:47, w całości zmieniany 1 raz
Ok, skończyły mi się już pomysły. Szukam jakiegoś dobrego horroru lub thrillera psychologicznego, ale z miejsca zaznaczam, że nic surrealistycznego. Miło by było gdyby to w końcu nie była produkcja japońska xD
Ktoś ma jakieś pomysły?
Event Horizon widziałeś? Trochę niedoceniony, jednak IMO cholernie klimatyczny horror sci-fi. Jak nie to, to standardowo z rękawa wysypię nieco klasyki Carpentera - Halloween, The Thing, They live!, The Fog, Christine, Prince of Darkness, In Mouth Of Madness... To sa filmy z czasów, kiedy Carpenter jeszcze znał się na rzeczy i uważam, że każdy fan horroru powinien je zobaczyć przynajmniej raz.
Zobacz sobie Drakulę...1922 F.Capolla...genialna masakratorska ekranizacja, moze mało w niej strachu ale epickoś! kilka skotniałych efektów co prawda psuje klimat ale sceny w zamku geeez!
Poza tym Twilight Zone ...film jest swietny! Zabawa na najwyższym poziomie..a seria? Jeszcze lepsza, są odcinki ze masakra, są oczywiscie też cieniaki ale warto sie zaznajomić, szczegółnie że kino wiele zawdzięcza tej serii..
Polecę też Los Sin Nombre (bezimienni) moze nie jest to niszczyciel ale znów kino europejsckie na wielu płaszczyznach zabija wręcz usa...
Mój ukochany Darkness jeśli nie widziałeś...SH by się go nie powstydził...chyba zassam znów bo oj klimacior!
poza tym jesli lubisz tematy 'psycho killers based on real shit' to zapraszam do The Gray Man oraz do Citizen X (Albo Evilenko) wszystko o psycholach i na faktach (wiadomo jak to z takimi filmami) te polecę bo widziałem i nie były złe (szczególnie Evilenko).
Poza tym BARDZO ciekawy film to Dog Days of Summer, co prawda nie horror ani thriller ale dramat z naprawdę mocnym klimatem.
Jakos nie potrafię sobie spomnieć wiecej w tej chwili, musiał byś mnie na gg przycisnać ;d
Wypowiem sie za to o Sierocińcu bo chyba zapomniałem o nim w topicu napisac.
Jako ze byłem na maratonie i w kolejnosci leciał Rec , El Orfanato, 30days of night musze przyznać ze sierociniec zabił konkurencję. Jest kilka nudnych i dennych motywów ale reżyseria, zdjecia dźwięk i masa genialnych motywów poprostu zabija konkurencję. Jak dla mnie totalnie jeden z bes ostatnimi czasy. Świetne motywy i zajedwabiste zakończenie którego spora część widowni nie skumała (co daje tylko obraz jakich mamy widzów bo nie jest specjalnie cieżko zajarzyc o so chosi jakby). Polecam bo ogląda sie cnaprawdę super! Chętnie do niego wrócę bo klimacior jest!
Natomiast ja szukam czegoś z Noir...nie bardzo wiem za co sie brać bo jest mi temat całkowicie obcy,a PiQ na gg nie dał znac za co sie łapać więc prosze was o prade
Carmash napisał/a:
Machinist
ŁYKAJ! genialny! Świetny! inspirowany Zbrodnią i Karą F. Dostojewskiego więc to mówi samo za siebie!
_________________
Ostatnio zmieniony przez Raq 2009-06-24, 14:16, w całości zmieniany 1 raz
Raq, nie zdziwiłbym się jakbyś już to widział, ale jeśli szukasz jakiegoś dobrego noir to looknij Angel Heart. To, albo Blade Runner - noir i cyberpunk w jednym. W sumien ic innego do głowy mi nie przychodzi... chociaż czekaj. Dead Men Don't Wear Plaid czy jakoś tak, bardziej pastiż filmów noir, ale bardzo subtelny, no i przede wszystkim z dosyć sugestywnym, jak na pastiż jakiegoś gatunku, klimatem tegoż (w tym przypadku noir). Także Chinatown, jeśli jeszcze jakimś cudem nie widziałeś, jeden z najlepszych filmów Pollańskiego.
Zarówno dla Berseka, jak i dla Ciebie polecam takze ostatnio przeze mnie obejrzanego The Hitcher (ten z 1986 roku, nie ta k*rewski, zasrany remake z 2007r.). Byłem zaskoczony faktem, że pomimo bijącego zewsząd niechlujstwa w robieniu filmu, typowego dla lat 80, Autostopowicz ma MEGA klimat i bardzo wciągający scenariusz, który niejednokrotnie sprawił, że kurczowo trzymałem się poręczy fotela. Naprawdę polecam, także dla zajebistego performance'u jaki zpodał tu Rutger Hauer.
Znam wszystko prócz Dead Men Don't Wear Plaid
Hicher jest super!
Natomiast o noir chodzi mi dokłądnie o coś jak Dark City, niekoniecznie sci-fi...wiesz płaszcze desz ciemność sugestywna muza...detektyw papierosy....taki bioshock movie tez by mógł być (mimo ze w grę nie grałem nie ruszy mi )...eniłej jeśli macie coś takiego dawać title
Detektyw... Papierosy... Hmm... 13-te Piętro widziałeś? Nie jest to może najlepsze co mogę polecić, ale tylko to mi do łba przyszło xD
http://www.imdb.com/chart/filmnoir
Moze to Ci pomoże, od razu widać jakie noty mają te filmy. Ogólnie to widać, że najlepsze tego typu tytuły były robione na przełomie lat 40 i 50.
Carmash napisał/a:
to jest to życiowa rola Rudgera Hauera
Trochę bym się spierał, bo Hauer był jeszcze świetny w Blade Runnerze, no ale ostatecznie też bym powiedział, że rola jako szalony autostopowicz zdecydowanie bardziej zapada w pamięć. To tak jak po obejrzeniu Szczęk bałem wchodzić się do morza, tak po obejrzeniu Hitchera nigdy nie wezmę na pokład jakiegoś autostopowicza, a już zwłacza jeśli będzie wysokim facetem w średnim wieku, w długim, szarym płaszczu i blond włosach
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2009-06-24, 14:41, w całości zmieniany 2 razy
Kiedyś kumpel opowiadał mi o jakimś dosyć starym filmie (bodajże lata 70) gdzie koleś stracił wszystkie kończyny, nie mógł mówić i był sparaliżowany, ale wszystko odczuwał. Niestety miał olbrzymiego pecha ponieważ trafił pod skalpele lekarzy, którzy robili na nim jakieś eksperymenty (nie, to nie jest film gore/snuff). Ktoś wie o jakim filmie mowa?
Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że się już o tym dowiedziałeś, ale mowa o filmie "Johny poszedł na wojnę / Johny got his gun"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum