Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Fabuła
Autor Wiadomość
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2008-12-16, 19:26   

tumi1 napisał/a:
Jego rola była by takim dodatkiem - ot bohater by go widział z pewnej odległości. Mógłby się pokazywać w momencie, gdy gracz nie wie co zrobić. Nie wiem...błądzi w mieście we mgle no i taki GPS się pojawia :D

Sam nie wiem, ale kto wie, jak będzie to wyglądać w praniu. Moim zdaniem, powinniśmy mieć, jako gracze, możliwość wyboru między lokacjami, które w danym momencie chcemy zwiedzić. Chyba że będziemy do tego zmuszać, ale w jakiś logiczny sposób (np. trzeba odwiedzić daną lokację, żeby dostać się do następnej). Myślę jednak, że im bardziej nieliniowo, tym lepiej. Dlatego też ryzyko z takim kotkiem polega na tym, że mógłby znacznie upraszczać rozgrywkę, a nie wydaje mi się, żeby był to dobry pomysł. Z drugiej strony, gdyby ów zwierzaczek pojawił się 2-3 razy w grze tragedii by nie było, byleby to nie było jakieś szaleńcze polowanie na niego, żeby wyciągnąć jakieś informacje ;)
Wydaje mi się też, że nie powinien on grać większej roli w fabule. Ot, zwierzak, który trochę nam pomógł, ale nic więcej. Żadnej osobowości zaklętej w kota, żadnej mocy miasta zaklętej w kota itp.
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2008-12-17, 16:25   

Taaaaak! WRESZCIE MNIE ZROZUMIANO! A tak serio - też myślałem w ten sposób. Tak jak w jedynce - dodatek. Aczkolwiek w alternatywnym świecie można by mu troszkę skórkę obrobić. Żeby widać było wpływ miasta na zwierzę...ale zachowanie normalne.
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Walter S. 
Mumbler



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 137
Wysłany: 2008-12-17, 16:59   

Jeszcze trochę i powrócimy do projektu Scooby 8-) :razz:
_________________
"Mother..."
 
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2008-12-17, 19:10   

Walter S. napisał/a:
Jeszcze trochę i powrócimy do projektu Scooby

Have you seen a little dog (cat)? Short, black fur, seven years old? :lol:

tumi1 napisał/a:
Taaaaak! WRESZCIE MNIE ZROZUMIANO!

Cieszę się z Twojego szczęścia... :)

tumi1 napisał/a:
Aczkolwiek w alternatywnym świecie można by mu troszkę skórkę obrobić. Żeby widać było wpływ miasta na zwierzę...ale zachowanie normalne.

Co do tego nie jestem przekonany... Może jednak zatrzymajmy się się na projekcie zwierzaka, na którego zmiana miasteczka nie ma wpływu...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
david113 
Cockroach


Wiek: 28
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 22
Wysłany: 2009-02-26, 18:39   

hej ! to mój pierwszy post!
Dobra, oki - moja fabuła:
Bohaterem tej części jest 12 chłopiec :grin: . Pewnego zwykłego monotonnego dnia spędza czas z rodziną w swoim domu ( zostaje pokazany jego dom domowników, nie znamy jego imienia ). W pewnym momencie przechodząc do kuchni chłopiec upada na ziemię. Do nieprzytomnego podbiega matka. Każe ojcu dzwonić na pogotowie :grin2: .
Teraz oczami bohatera widzimy wszystko na co patrzy. Obraz jest zamazany, dźwięk niewyraźny. Widać, że jest w jadącym ambulansie. Obok niego w pojeździe siedzi matka. Obraz i dźwięk się urywa. Przez chwilę ciemny ekran.
Dźwięk wkrótce powraca jednak obraz - nie. Słyszymy krzyczących sanitariuszy. Po dźwiękach wynika że bohater jest na stole operacyjnym lub czymś podobnym :lol: . Lekarze krzyczą " Tracimy go! Za chwilę umrze!" Po czym słyszymy ciągły dźwięk, taki jaki występuje gdy ktoś umarł. Dźwięk się urywa...
Bohater budzi się w cichej zaciemnionej kostnicy. Nie wie gdzie jest i kim jest. W tym momencie po intrze przejmujemy kontrolę nad postacią...
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-02-28, 11:47   

Hmm. Powiem tak - naprawdę niezły pomysł. Wiem co się potem dzieje - wychodzi, okazuje się, że tak jakby trochę tu pustawo itd. Ale myślę, że w tym wieku to on mógłby się raczej zsikać niż coś zrobić...A zresztą projekt 7 osobowoście wydaje mi się bardziej intrygujący, acz to tylko moja opinia. Czekam, co reszta powie.
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-02-28, 12:27   

tumi1 napisał/a:
Czekam, co reszta powie.

Projekt wydaje się być martwy, więc, póki nie robi się tu większy bałagan i offtop, każdy może pisać to, co mu się podoba (oczywiście, na temat). I tak nikt nie zareaguje... :)
Swoją drogą, masz rację. Dwunastolatek bohaterem SH? Mało prawdopodobne... Poza tym, co w jego psychice może być nie tak, że aż SH wezwało go do siebie? Nie, nie wydaje mi się, żeby był to pomysł trafiony...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-02-28, 13:39   

Doxepine, coraz bardziej mnie zaskakujesz! Znów mi przyznajesz rację! Nie, świat się kończy xD Ale sam pomysł jest fajny.

Jeśli mnie pamięć nie myli, w SH2 był jeszcze dodatkowy poziom - Born from wish, czy jakoś tak. Czemu by u nas czegoś takiego nie zrobić?

Nasz główny bohater poznałby chłopaka (dajmy na to 17 lat), którego to spotkałby błąkającego się bez celu po zamglonych ulicach. Losy tych dwóch person przeplatałyby się parę razy w ciągu gry. I jeśli, załóżmy, gracz przejdzie całego Silent hill: MYourself, to odblokuje dodatkowe poziomy z postacią chłopaka w roli głównej. No i mogłoby się zaczynać, tak jak nasz kolega wyżej to opisał. Hmm?
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-03-01, 00:56   

tumi1 napisał/a:
Doxepine, coraz bardziej mnie zaskakujesz! Znów mi przyznajesz rację! Nie, świat się kończy xD

Nie przesadzaj :) Przecież nie robię tego na przekór, ale dlatego, że tak uważam. Jeśli nie do końca przekonują mnie Twoje argumenty, mówię o tym...

tumi1 napisał/a:
Jeśli mnie pamięć nie myli, w SH2 był jeszcze dodatkowy poziom - Born from wish, czy jakoś tak. Czemu by u nas czegoś takiego nie zrobić?

I ten pomysł również mnie nie przekonuje... Być może dlatego, że za bardzo zalatuje BFAW, a może dlatego, że nie za bardzo odpowiada mi wiek... Tak czy inaczej, jeżeli ów chłopak odgrywałby jakąś większą rolę w fabule, wtedy można byłoby pomyśleć nad dodatkowym scenariuszem. IMO nie ma sensu jakiegoś chłystka, który pojawia się kilka razy w grze, bez jakiegoś głębszego celu, czynić bohaterem scenariusza dodatkowego... Widzisz, i nie zgodziłem się z Tobą :p , a przynajmniej nie do końca.
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
david113 
Cockroach


Wiek: 28
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 22
Wysłany: 2009-03-04, 13:51   

12- latek rzeczywiście nie pasuje, chociaż cheather też była młoda i sie nie bała, albo cheryl też błądziła po mieście :nerd: chociaż mógłby się obudzić w tej kostnicy już jako dorosły mężczyzna :nerd:
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2009-03-04, 13:52   

david113 napisał/a:
cheather

A kim była cheater bo nie kojarzę?
 
 
 
Abaddon 
Mumbler



Wiek: 37
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 195
Wysłany: 2009-03-04, 14:44   

Bersek napisał/a:
David113 napisał/a:
cheather


A kim była cheater bo nie kojarzę?


chodzi mu pewnie o Heather Moris

Jakiś czas temu miałem pomysł na scenariusz o SH

Główną bohaterką jest 24 letnia Melisa "Mell" Jose, była prostytutka i narkomanka, która razem ze swoim chłopakiem Mikelem i dwoma kumplami zajmują się napadami na sklepy. Gra zaczyna się w trakcię nieudanego napadu na stacjię benzynową, w której Mikel zostaje ranny, nasza bohaterka pomaga mu wsiąśc do samochodu i razem uciekają, zostawiając kolegów, jednak w pościg za nimi rusza 28 letni zastępca szeryfa Dorian Ferry. W czasie ucieczki coś uderza w samochód, przez co Melisa traci panowanie nad kierownicą, uderza w drzewo i traci przytomnośc, kiedy odzyskuje ją następnego ranka, znajduje swojego chłopaka martwego na tylnim siedzeniu, a cała okolica zasnuta jest gęstą mgłą, bohaterka postanawia ruszyc do miasta po pomoc.
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-03-04, 17:24   

Ja myślę, że chodziło mu o heather ^^

A co do pomysłu...Nie przekonuje mnie. 7 osobowości nadal rlz.
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2009-03-04, 17:42   

Cytat:
chodzi mu pewnie o Heather Moris

tumi1 napisał/a:
Ja myślę, że chodziło mu o heather ^^

O'RLY?...to był sarkazm.
Zastanawia mnie jak można walnąć taki błąd.
 
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-03-05, 17:43   

Po pierwsze, to nie temat na rozważania o imieniu protagonistki SH3. Po drugie, przydałoby się, Abaddon, żebyś rozwinął zarys tej fabuły, jaki przedstawiłeś... Coś więcej na ten temat... Pomysł intrygujący, trzeba przyznać...

tumi1 napisał/a:
A co do pomysłu...Nie przekonuje mnie. 7 osobowości nadal rlz.

A mnie coraz mniej przekonuje temat 7 osobowości... Wydaje mi się, że pomysł i tak upadł, więc można sobie pozwolić na małe lub wielkie dywagacje...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
david113 
Cockroach


Wiek: 28
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 22
Wysłany: 2009-03-11, 18:18   

Mam jeszcze kilka pomysłów (a jak nie to dajcie post do kasacji)

Co wy powiecie na powrót Heather Moris ??? Gra zaczęła by się kilka lat po zakończeniu "Opętana". Oczywiście wtedy nie bylibyśmy Heather tylko kimś z rodziny, który ucieka do Silent hill, aby dowiedzieć się dlaczego Heather cały czas opętana z rządzą gniewu zemsty za śmierć ojca zabija po koleji wszystkich z rodziny. Konsekwencją tego przeciwnikiem oraz głównym czarnym charakterem będzie sama Heather :lol:


Kolejnym moim pomysłem jest historia pięciu przyjaciółek, które wyruszają do Silent hill z byle jakiej przyczyny (imprezka lub coś). Po kraksie mającej miejsce na moście zaraz przed Silent hill każda budzi się w innym miejscu w mieście. Na początku gramy pierwszą bohaterką. Staramy się odnaleźć przyjaciółki, jednak po dwóch przebytych lokacjach bohaterka ginie z rąk rzeźnika, który ściga wszystkie dziewczyny. Gramy każdą dziewczyną do czasu aż zginie i dopiero dwie ostatnie zabiją potwora i uciekną z silent hill. Po drodze każda będzie dowiadywać się, że każda z pięciu dziewczyn maczała palce, aby każda z nich została zamordowana.

Ostatnim moim pomysłem (jak do tej pory) jest opowieść jednej postaci, która jakimś cudem przeżyła pożar mający miejsce w SIlent hill. Budzi się w rozwalonym budynku i... (dalej kończy się mój pomysł :puppyeyes: )
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2009-07-01, 03:40   

Rozmyślałem ostatnio nad pomysłem fabuły opartej na siedmiu osobowościach i powiem szczerze, że... ten pomysł ssie. Może nie jakoś strasznie, ale jednak... Po pierwsze, należałoby tak rozplanować fabułę, by spotkanie każdej osobowości rodziło więcej pytań niż odpowiedzi. Ciężko jest to jednak uczynić w ten sposób, by jednocześnie powiązać te osobowości z fabułą tak, żeby uniknąć wciskania czegoś na siłę czy zbytniego naciągania historii. Myślę jednak, że kilka pomysłów można wykorzystać, ale nie chcę jeszcze zdradzać żadnych szczegółów. Niech to zostanie słodką tajemnicą, przynajmniej do momentu, w którym ukończę zarys historii. Po drugie, z medycznego punktu widzenia spotkanie się "ja" i osobowości wytworzonej jest niemożliwe. W przypadku rozszczepu osobowości jedno z wielokrotnego "ja" przejmuje zupełną kontrolę nad osobą. Nie można więc rozmawiać ze swoim "innym ja", bo to tak, jakby rozmawiało się z samym sobą. Ale i ten problem można rozwiązać. Możemy założyć, że miasto tworzy projekcje danej osobowości, a następnie stawia głównego bohatera przed nią w celu dokonania konfrontacji. Brzmi dziwnie, bo niby po co ma to robić? Ale i nad tym można by było chwilę się zastanowić... Po trzecie, co za dużo, to niezdrowo. W SH2 było 4 postacie i świetnie dawały sobie radę. Przeludnienie w SH może spowodować spadek poczucia osamotnienia, a przecież jest to jeden z dość ważnych czynników, które stanowią o wyjątkowości SH. Pomyślałem sobie, że zbiorę to, co już powstało, odsieję z tego rzeczy, które IMO kompletnie do siebie nie pasują, a później wrzucę to tutaj. Jeżeli pomysł się przyjmie, na tej kanwie będziemy fabułę rozwijać. Jeśli nie, ci, którzy będą chcieli, zgłoszą swoje propozycje, a następnie stworzy się na ich podstawie zarys, który znów zostanie upubliczniony i poddany surowej ocenie. I tak w kółko, aż nie trafimy na pomysł niemalże idealny. Innego rozwiązania nie widzę, żadne ankiety i inne głupotki nie pomogą nam w stworzeniu ciekawej historii...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-07-01, 12:24   

Doxi, ja nadal czekam na twoją fabułę, bo miałem dialogi zrobić. Aczkolwiek sądzę, że ankiet nie należy traktować jak głupotek, bo to jednak pomaga. Przyznam ci (znowu...:P) rację, że pomysł siedmiu osobowości ssie. Sądzę, że warto poszukać czegoś innego. A jak już, to zrobić jedną - dwie, a nie zaraz siedem. Chociaż Walter to może chcieć nawet 21 osóbek xd. No, albo tak jak w SH 2 zrobić cztery osobowości i każda z nich byłaby kim innym (np. Pielęgniarka, Rzeźnik, Policjant i Hydraulik xd)
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Walter S. 
Mumbler



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 137
Wysłany: 2009-07-01, 19:31   

Cytat:
Chociaż Walter to może chcieć nawet 21 osóbek xd


Że niby ja? Jak gra jest szeroka, to postaci winno być dużo. Dialogi budują dużą część klimatu, a fabułę zawsze należy stawiać ponad wszystko inne. W SH 4, mimo że postaci jest od cholery, jakoś nie czułem się mniej samotny niż wcześniej (nie mówię o epizodzie z Eileen).
_________________
"Mother..."
 
 
 
Mi 
Insane Cancer
Reservoir Dog



Wiek: 37
Dołączyła: 16 Lis 2007
Posty: 1269
Skąd: Saitama
Wysłany: 2009-07-02, 08:45   

Walter S. napisał/a:
tumi1 napisał/a:
Chociaż Walter to może chcieć nawet 21 osóbek xd



Że niby ja? Jak gra jest szeroka, to postaci winno być dużo.


Walter, to taki żarcik był - jak wiemy Sullivan potrzebował w The Room 21 Sakramentów, stąd te 21 osób ;) . Osobiście uważam, że nie powinno być więcej postaci, aniżeli w SH4, bo o ile w tej odsłonie było to do zniesienia (bynajmniej dla większości- mnie nie przeszkadzało w ogóle), w SHV powiększenie liczby postaci o kolejne zrobiło niezłą siekę.
_________________
このようには偶然などないのかもしれない。 全てが必然である可能ように。
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-07-02, 09:18   

Miho, i Tobie również przyklasnę. Choć myślę, że to oczywiste w sumie xD Bo jakbyśmy sobie dorzucali ludzi i potworków, to by nam jakieś GTA 10 wyszło :D Myślę, że możemy dać ze 3-4 spokojnie. W porywach 5, ale wtedy jeden obłąkany dla równowagi :D
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Walter S. 
Mumbler



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 137
Wysłany: 2009-07-02, 09:26   

Cytat:
Walter, to taki żarcik był - jak wiemy Sullivan potrzebował w The Room 21 Sakramentów, stąd te 21 osób ;) .


Sorry, nie zajarzyłem. To chyba przez te wakacje, jakoś durnieję :razz:

Cytat:
w SHV powiększenie liczby postaci o kolejne zrobiło niezłą siekę.


No jasne, że spadł poziom strachu, ale wzrosła tajemniczość, nie sądzicie?

Cytat:
W porywach 5, ale wtedy jeden obłąkany dla równowagi :D


Dla mnie 5 to niezbędne minimum, hehe.



PS Nie bijcie, wyrażam własne zdanie ^^"
_________________
"Mother..."
 
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-07-02, 09:29   

Walter, mnie się Homecoming podobał xd Ale sądzę, że jeden raz wystarczy. Trzeba już naprawdę wrócić do korzeni w pewnych sprawach, a nie tylko udawać.

A właśnie - przemiana miasta w czasie rzeczywistym czy jak w Silent hill 3, że łeb ją bolał, gdzieś właziła ta nasza protagonistka, etc?
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Walter S. 
Mumbler



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 137
Wysłany: 2009-07-02, 09:39   

Cytat:
Walter, mnie się Homecoming podobał xd Ale sądzę, że jeden raz wystarczy. Trzeba już naprawdę wrócić do korzeni w pewnych sprawach, a nie tylko udawać.


No ale ja mówię 5, w Homecomingu mamy 10 postaci. Nie proszę, by każda osoba odgrywała kluczową rolę w fabule.

Cytat:
A właśnie - przemiana miasta w czasie rzeczywistym czy jak w Silent hill 3, że łeb ją bolał, gdzieś właziła ta nasza protagonistka, etc?


A może wymyślimy coś nowego jeżeli chodzi o formę przemiany? Typu... eee... szlag, trudno coś wymyśleć.. hmm.. nagle gwałtownie zachodzą chmury, gasną uliczne światła oraz latarka i robi się totalnie ciemno, po czym powoli latarka zaczyna nam mrugać, coś gdzieś zgrzytnie i w końcu gapimy się na przemienione miasto? :razz:

Albo na odwrót, nagle zaczynają nam wariować uliczne światła, silniki samochodów i inne elektryczne sprzęty...


Dobra, gdybam, gdybam ^_^
_________________
"Mother..."
 
 
 
tumi1 
Wall Man



Wiek: 30
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 289
Wysłany: 2009-07-02, 09:46   

Bohater XXX znowu idzie ulicą i zastanawia się, co te męczydupy z SHP chcą mu znowu zrobić. Na razie wszystko ok. RPG za pasem, mgła, śnieg.

Nagle we wszystkich samochodach włącza się alarm, zaczynają mrugać światła. Mężczyzno - kobieta rozgląda się i stwierdza, że to samo dzieje się z sygnalizacją uliczną. Elektryczność jakby wariuje. Słychać po chwili jakby czyjeś tchnięcie i chmury zaczynają zmieniać barwę. Rozlega się dźwięk syren strażackich, budynki zaczynają się zmieniać, drzewa palić.

Zapada mrok i nic nie widać.

Bohater klnie, wyjmuje latarke i stwierdza, że asfalt to kraty i tak dalej.

Co wy na to?
_________________
Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group