Dlaczego ten serial jest tak mało popularny, że musiałem dowiedzieć się o nim z for internetowych?
Czy ludzie naprawdę wolą oglądać dennych Kryminalnych ?
Też tego nie rozumiem. Pitbull wciąga nosem Kryminalnych i inne tego typu....
Puty napisał/a:
Moja mama, stara się oglądać wszystkie polskie kryminalno/policyjne jednak jak wyżej - Pitbull dziwnym trafem ją ominął.
Mojej mamy nie ominął i teraz muszę jej ściągać odcinki xD
W sumie to obejrzałem na razie jakieś 3-4 odcinki, ale to wystarczająco dużo, żeby stwierdzić, że to najlepszy serial kryminalny jaki puszczają teraz w TV :grin2:
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-03-19, 08:26, w całości zmieniany 1 raz
PiK, ja przez przypadek obczaiłem ten serial u kumpla, kiedy w trakcie imprezy włączył tv i powiedział, że musi obejrzeć kolejny odcinek. Oczywiście objechałem go początkowo za oglądanie jakichś ch*jowych polskich seriali o policjantach i do tego na imprezie, a po piętnastu minutach siedziałem totalnie wgapiony w telewizor. Następnego dnia poleciałem po film, jednocześnie drąc poprzednie odcinki z itvp. Serial strasznie wymiata i zazdroszczę Ci, że masz jeszcze tyle fajnych odcinków przed sobą xD
Jeśli chodzi o trzecią serię, to rzeczywiście, zanosi się, że będzie zdecydowanie lżejsza niż poprzednie. Po tych dwóch odcinkach, które zostały wyemitowane do tej pory widać, że serial jest wciąż świetnie zrealizowany, ma fajnie napisane dialogi, ale też jest bardziej zorientowany na akcję i specyficzny humor. Będzie mi brakować tego brudu, syfu i malarii najlepiej pokazanego chyba w filmie, ale i tak będę oglądać, bo w końcu czasem trzeba włączyć telewizor:P
A w ramach ciekawostek: o ile dobrze kojarzę, to Patryk Vega (twórca Pitbulla) dłubał też coś przy Kryminalnych
"So... I take it that wasn't Sara's head in that box....
Matt Olmstead: Yeah, that wasn't.
But initially it was supposed to be her head. What changed?
Olmstead: What changed was.... once we realized that the emotional hook of Season 3 was going to be the death of Sara, when we didn't get the actress to do it, as soon as we wrote it and shot it, we realized that there was actually a way she could still be alive. Lincoln glanced at the head in the box for a split second. That could've been anyone. He wasn't about to pull it up from the hair and inspect it closely. And then we were fairly careful thereafter of references we made to that and who took credit for it and what was seen or heard, and we left it fairly [vague]. But initially when we realized that we never actually saw the character get killed, we just had that knowledge in our back pocket and moved forward with the narrative as we intended. Which was: she's out of the picture, Michael's [feeling guilty] and Lincoln is freaking out because if they did that to her, they could do that to his son. It really gave us a real push for the season. (...) "
Beznadzieja...z resztą i tak mnie to nie obchodzi, nie oglądam już tego. BTW: Do tej pory taką akcję to ja widziałem przypadkiem w jakimś brazylijskim serialu - widzę, że PB powoli zniża się do tego samego poziomu.
Ja sobie dałem spokój od 5 bodaj odcinka 3 sezonu. Doszedłem do wniosku, że ten serial to totalna strata czasu. Szkoda, bo gdyby skończyli na 2 sezonach, to bym go w miarę miło wspominał.
A takie akcje, o których piszecie to już w ogóle sprawiają, że na sam tytuł człowiekowi się scyzoryk w kieszeni otwiera.
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
W modzie na sukces zmartwychwstają notorycznie ^^. Żona "Ridża" już 2 razy umierała, za pierwszym w katastrofie samolotu, za drugim została zastrzelona i ją nawet w trumnie pochowali, ale wyczytałam że i tak wróci xD.
Geez, nie chce się wtrącać ale co wy oglądacie? Ten serial emitowali jak jeszcze w przedszkolu byłem więc fabuła zbyt wartka pewnie nie jest xD Damn, ten serial przeżył nawet moją babcię, która też zaciekle śledziła losy bohaterów tego serialu xD
Wiesz co, to nie chodzi o jakieś "zaciekłe oglądanie" ... Po prostu moda na sukces jest takim serialem, którego nie da się ominąc całościowo. Wcześniej, czy później i tak zobaczysz jakiś odcinek.
U mnie to jest tak; ja popołudniami przesiaduję z mamą w salonie i oglądam Marinę na tvn-ie xD. Później oddaję pilota mamie i ona dosc często z braku laku włącza Modę. Niespecjalnie mi to przeszkadza, bo zazwyczaj mam laptopa na kolanach, ale nie powiem, że nie zerknę . Zaiste dziwny serial, wszyscy narzekają, ale nie znam nikogo kto od czasu do czasu nie zobaczył choc kawałka odcinka.
Jakiś czas temu spotkało mnie jeszcze większe zaskoczenie; byłam na piwku ze znajomymi, koleżanką i jej chłopakiem -napakowanym, wytatułowanym, obwieszonym złotem "Yo-yo 2Pac itd". Rozmowa nam zeszła właśnie na temat seriali, potem Mody i standardowego wyśmiewania sie z niej, aż tu nagle ów chłopak zaczyna opowiadac mi niemal całą historię :O. Wspominał nawet postaci, których ja wogóle kojarzyłam.
Tak więc, strzeż się Majk, Moda może dopasc nawet Ciebie .
Ostatnio zmieniony przez Mi 2008-04-18, 16:39, w całości zmieniany 1 raz
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-18, 16:43
Cytat:
A Brooke jak żyła tak żyje xD .
I miała juz chyba każdego faceta, który się przewinął w Modzie ;], młody, stary - hu kerz? ;]
Wracając do Macy - rzucę spoilerem - zostanie żoną Deacona. A mówimy tu o odcinku, który miał miejsce w USA w 2003 roku O.o. W spoilerach z Mody jestem oblatany - przeglądam Swiat Seriali, który kupuje moja siostra(stąd między innymi wiem o tej nowinie z Prison Break ;]).
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-04-18, 16:43, w całości zmieniany 1 raz
Ja kiedyś jak byłem mały to szalałem na punkcie serialu "Alvaro" - nie wiem czemu chyba musiałem upaść na łeb xD . U mnie w domu jak jeszce wszyscy mieszkaliśmy razem to codziennie słyszałem "Przełącaj na Modę! <patataj patataj w stronę TV>" xD . Ten serial jest jakiś dziwny, nie wiem co może być ciekawego w tym, że bohater przez 3 odcinki schodzi po schodach :lmao: . Ale każdy lubi co lubi:). Ja ostatnio namiętnie zacząłem oglądać Beverly Hills 90210 - wberw pozorom to bardzo fajny serial! Zwłaszcza muzyka (nie, nie ta tytułowa:) jest klimatyczna.
Miho napisał/a:
ale nie znam nikogo kto od czasu do czasu nie zobaczył choc kawałka odcinka.
No ja się czasem nadzieję jak skaczę po kanałach i chwilę obserwuję jak "stali bywalcy" się starzeją. Geez, pamiętam jak "Ridż" był jeszcze młody xD
Heh ja nawet nie kojarze bohaterów tej Mody i absolutnie nie rozumiem jego fenomenu. Dosłownie nic o nim nie wiem, jak tylko widzę w TV ten crap, to od razu przełączam na inny kanał. Mam alergię na ten serial;]
Wolę już zawiesić oko na seriale rodem z Ameryki południowej
Jak byłem bajtlem to oglądałem z mamą Niewolnicę Isaurę, a później Marię na Polonii 1 ^^"
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Jak widzę tylko tę charakterystyczną mgiełkę w TV to mnie skręca. Już Prison mnie denerwował, bo za długi był. Jak widzę "odcinek 322." to mi się śmiać chce. Jak seriale to: The Shield, The Unit, Shark i My Name is Earl.
_________________ A drink a day keeps the shrink away.
-- Edward Abbey
Ostatnio zmieniony przez Kilroy 2008-04-18, 19:11, w całości zmieniany 1 raz
Bah, no dobra - mój ulubiony serial to Star Trek (Original Series) i ST: Next Generation. Mega klimatyczne i bardzo ciekawe, wole Star Treka niż np. Star Wars bo pokazuję całkiem niegłupią wizję przyszłości, która wcale niekoniecznie musi być fikcją. Zaraz po tych uwielbiam Twin Peaks i Band of Brothers. O Twin Peaks chyba nie muszę się wypowiadać - fani Davida Lyncha wiedzą "co jest 5" :grin2: , a Band of Brothers to po prostu śwetny serial wojenny.
1. MOHPA nie był denny. Owszem nie była to gra wspaniała, ale np. klimat był świetny. :sweet: Jeżeli miałbym wymieniać jakąś klapę z Pacyfikiem w tle, to "Szyfry wojny" są dobrym przykładem.
2. Band of Brothers 2 będzie nosić tytuł "Pacific"
http://imdb.com/title/tt0374463/
39 i pół rządzi ,właściwie to w tym serial to jedyne co mi się nie podoba to cała otoczka B27.
W pierwszym odciknku bohater mówi do syna 'Co ty słuchasz". xD
Chyba w następnym mówi ,że tej piosence brakuje gitary.
A potem jest pelen podziwu jako menadzer.
Anyway jakiś cudem nagrałem reklamówke jednego odcinka.
Która zawsze mnie śmieszy.
Idzie to jakoś tak.
-Normalnie zwariujesz.
(szram Stop yellinha at me ble ble)
A bohater kręci tak głową jakby to było jakieś uber-metal-techno ,a w tej piosenka nie ma nic ostrego xD.
Anrachia i "Zabiorę ciebie właśnie tam " to jest geniusz.
Chociaż ta druga pod względem instrumentalnym jest średnia.
A ta reklamówka ,w którym główny bohater przed prawie płaczącą żoną śpiewa na dachu piosenka i próbuje mimo iż z góry jest przegranicem.
Bosko. xD Normalnie jak *zawsze* w moim życiu.
Pewnie zainteresowani już wiedzą, a reszty to nie interesuje, ale Pitbull wreszcie wyszedł na DVD.
Nabyłem dziś pierwszy sezon za jedyne 30 zeta w Empiku. Szkoda, że bez żadnych dodatków, ale jak za tą cenę to i tak całkiem nieźle.
Drugi wyjdzie jakoś w połowie maja za ok. 50
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Jeden z nielicznych, rodzimych seriali, który naprawdę mi się podobał. Szczególnie godny zapamiętania jest w nim Andrew Grabowski. Prawdopodobnie pójdę twoimi śladami i zakupię go w następnym tygodniu. Dzięki za info.
wole Star Treka niż np. Star Wars bo pokazuję całkiem niegłupią wizję przyszłości, która wcale niekoniecznie musi być fikcją.
Amen.
Choć w porównaniu do Ciebie to ja wielbię Deep Space Nine ;>
Właśnie skończyłem oglądać najnowszy odcinek Lost (4x09). Naprawdę jestem ciekaw jak będą wyglądały kolejne sezony, gdyż serial robi się tak głupi z każdym kolejnym epizodem, że to przechodzi wszelkie pojęcie. To już nie ma najmniejszego sensu, charakter postaci jest zmienny a ich relacje beznadziejne... Sam nie wiem czemu to jeszcze oglądam, pewnie aby mieć podstawy do narzekania.
Tymczasem czwarty sezon Battlestar Galactica robi się coraz bardziej dramatem psychologicznym. Tym razem wplątane zostają także wątki religijne co tworzy naprawdę ciekawy efekt. Bezdyskusyjnie najlepszy serial ostatnich lat, ale pewnie już to nie raz mówiłem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
