Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Bezpieczny Dom
Autor Wiadomość
PiK 
Remnant
untitled



Wiek: 41
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 570
Skąd: skątowni
Wysłany: 2012-08-22, 23:10   

Nie wiem po co to właściwie piszę, jednak czuję taką potrzebę.
Serii SH poświęciłem parę ładnych lat życia. Dzięki niej trafiłem m.in. na to forum. Poznałem wielu wspaniałych ludzi i z nadzieją, że ktoś z Was (starej ekipy) jeszcze tu zagląda, publikuję ten post. żeby się tym z Wami podzielić.

Niedawno odnalazłem Boga w swoim życiu, przez Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Właściwie może On odnalazł mnie. To niesamowite jak człowiek może zmienić CAŁKOWICIE swój światopogląd. Teraz wiem, że symbolika i cała seria SH stoi w skrajnej opozycji do Stwórcy i jej wymowa jest na wskroś okultystyczna i demoniczna.
Dlatego przestrzegam, że wieloletnie przyswajanie tego typu treści może być destrukcyjne dla osobowości i otwierać na inne bardziej niebezpieczne formy praktyk okultystycznych lub prowadzić do depresji, nihilizmu czy nawet myśli samobójczych.

Wielu pewnie pomyśli, że siadło mi na głowę :)
W każdym razie pozdrawiam Was serdecznie w Jezusie Chrystusie, mam nadzieje, że ktoś z Was kiedyś poczuje to samo.
Administrację proszę o usunięcie mojego konta.
_________________
„Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill

"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
 
 
Żelazko 
Superintendent
Plazi mnie pobił



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 750
Wysłany: 2012-08-23, 01:46   

PiK napisał/a:

Administrację proszę o usunięcie mojego konta.


PiK-u błagam nie proś nas o takie rzeczy. Jeszcze zechcesz tu kiedy wrócić i konta nie będzie. :)
Zawsze znajdzie się jakiś sposób by ukryć twoją obecność poprzez inne manipulacje w skrypcie czy przez mody do phpBB by przemo.
_________________
:



 
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2012-08-23, 08:31   

Cytat:


Cytat:
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper


^^"

Co szybko przyszło, szybko może odejść.
_________________

 
 
LaMuertePL 
Lurker
Lupin III



Wiek: 28
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 355
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-08-23, 11:38   

Ten post wyglądał mniej więcej jak otworzenie drzwi o 5 rano komuś dobijającemu się do nich i usłyszenie magicznego:
-Czy odnalazł pan w swoim życiu Boga?
Tak, chodzi mi o świadków Jehowy.
A brzmiał jak tanie kazanie mojego proboszcza, któremu już się nie chce gadać czegoś mądrego i gada zupełnie o niczym. Po czym kończy "idźcie w pokoju Chrystusa".
_________________
"And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
 
 
 
PiK 
Remnant
untitled



Wiek: 41
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 570
Skąd: skątowni
Wysłany: 2012-08-23, 13:28   

@Marek
Ok, konto niech zostanie. Jeśli chcecie trzymać tu moje posty, nie widzę przeszkód. Ja po prostu oficjalnie się żegnam :)

@Lolek

Badałem wszystko, co można było badać. Doszedłem do wniosku, że wszystkie wskazówki, jakie mi są potrzebne do życia znajdują się w Biblii. To mi wystarczy.

@LaMuerte

Nie oczekuje od Ciebie zrozumienia. Tym bardziej, że w avatarze i tytule masz karykaturę Jezusa. Znam Twoje podejście, sam kiedyś miałem podobne. Jezus jest dla Ciebie groteskowym, popkulturowym tworem z którego można się ponabijać.
Nie należę do Świadków Jehowy, Kościoła Rzymsko-katolickiego, ani żadnej innej zorganizowanej religii. To nie miejsce, żeby to tłumaczyć, ani kogokolwiek ewangelizować. Jeśli ktoś chce o tym pogadać niech odezwie się do mnie na FB (Greg EN) albo napisze na corner(at)hush.ai
pozdrawiam wszystkich serdecznie :D
_________________
„Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill

"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2012-08-29, 12:42, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
LaMuertePL 
Lurker
Lupin III



Wiek: 28
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 355
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-08-23, 14:34   

Już nie chodzi nawet o to, że odnalazłeś Jezusa w swoim życiu, tylko raczej o to, co napisałeś. Mogłeś się zwyczajnie pożegnać, bez wypisywania tego wszystkiego.
A to porównanie do świadka Jehowy, to było raczej wyrażenie mojego zaskoczenia. ;)
_________________
"And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
 
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2012-08-23, 16:54   

PiK, Ciekaw jestem tego co pisałeś o serii SH i jej symbolice. I na czym polega jej niebezpieczeństwo (jak można się stoczyć). Nie ironizuję, serio jestem ciekawy.

W Biblii też trup ścieli się gęsto, często z woli boga a ludzi nawiedzają plagi. Też jest pełna symboli i dziwnych opowieści.
_________________

 
 
LaMuertePL 
Lurker
Lupin III



Wiek: 28
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 355
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-08-23, 16:59   

A może PiK trolluje? :razz:
_________________
"And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
 
 
 
vilku666 
Mumbler



Wiek: 35
Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 160
Skąd: Tychy
Wysłany: 2012-08-23, 17:03   

Jestem ciekawy co zmieniło Twoje "paczenie" na Jezusa Chrystusa i uznanie go za swojego Pana.
Ja również wierzę w Boga którym jest Jezus Chrystus, dlatego nie raz ganiałem tu usera Kwiatek gdy wysyłał linki do obrazków ośmieszających naszą wiarę...ehh dawne dzieje :razz:
Ale mniejsza o to, PiK to że grasz w Silent Hill i interesujesz się tą grą nie oznacza że praktykujesz okultyzm czy coś w tym guście, więc nie kasuj konta jak napisał Cygarniczka "Jeszcze zechcesz tu kiedy wrócić i konta nie będzie."
_________________

 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2012-08-23, 17:13   

LaMuertePL napisał/a:
A może PiK trolluje? :razz:
Ja tak tego nie odebrałem - bo rozmawiałem parę razy w życiu z młodymi osobami ogarniętymi taką wiarą - że w zasadzie nie dało się z nimi rozmawiać - bo co 4rte zdanie rzucały jakiś banał z Bogiem w tle.

Co do SH - to to rozrywka elektroniczna w konwencji horroru - jak ktoś umie korzystać to sobie krzywdy nie zrobi.

Omen, Egzorcysta, filmy o wampach, ogółem większość horrorów, odpadają wobec tego.

Z resztą czym jest okultyzm w kulturze wobec zabijania - wszechobecnego w książkach, filmach, grach, nawet w teatrze ^^"
_________________

 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2012-08-23, 17:31   

No nic, pozostaje mi życzyć powodzenia na nowej drodze życia i Twoją decyzję uszanować.

PiK napisał/a:
Dlatego przestrzegam, że wieloletnie przyswajanie tego typu treści może być destrukcyjne dla osobowości i otwierać na inne bardziej niebezpieczne formy praktyk okultystycznych lub prowadzić do depresji, nihilizmu czy nawet myśli samobójczych.
Nie bardzo rozumiem ten wpis, Silent Hill to jednak tylko gra i na takiej płaszczyźnie powinna być pojmowana. Jeśli ktoś przeplata fikcję ze swoim życiem, to oznacza tylko, że jest bardzo podatny na wpływy.
Ostatnio zmieniony przez Wendigo 2012-08-23, 19:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
LaMuertePL 
Lurker
Lupin III



Wiek: 28
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 355
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-08-23, 20:40   

Wendigo napisał/a:
Jeśli ktoś przeplata fikcję ze swoim życiem, to oznacza tylko, że jest bardzo podatny na wpływy.

Można wywnioskować, że wierzenie w Biblię jest również byciem podatnym na wpływy. Czy to chciałeś Wendi przekazać?
_________________
"And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Ostatnio zmieniony przez LaMuertePL 2012-08-23, 20:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2012-08-23, 21:36   

Nie, o ile wiarygodność Biblii trudno potwierdzić i niemożliwe jest jej zbadanie, to w przypadku Silent Hill jest jasnym, że gra nie ma za cel szerzyć zła.
 
 
 
PiK 
Remnant
untitled



Wiek: 41
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 570
Skąd: skątowni
Wysłany: 2012-08-23, 23:45   

Naprawdę nie chcę Was męczyć moimi wnioskami, bo skoro nawet rodzina i bliscy znajomi nie do końca ogarniają moje decyzje, to tym bardziej nie wymagam tego od Was. Może faktycznie w pierwszym wpisie rzuciłem banalne hasełka co do oklutyzmu w serii bez żadnej argumentacji więc parę słów na ten temat napiszę.

Od ok. dwóch lat badałem informacje na temat tajnych stowarzyszeń i ich symboliki. Mało osób zdaje sobie sprawię jaki wpływ ma okultystyczna symbolika na popkulturę. W prawie każdym wysokobudżetowym filmie i teledyskach zapodają nam do głowy taki syf, że trudno to ogarnąć.
Większość tego typu symboliki zaczerpnięta jest z mitologii egipskiej, Kabały, działalności Alberta Pike, Eliphasa Levi, Alistera Crowleya, Heleny Blavatski, masonerii i jeszcze paru innych szkół tajemnic o których nie będę się tu rozwodził, bo nie o tym miałem pisać, chociaż to wszystko łączy się jak puzzle. Napiszę parę słów o symbolice w serii SH.

Na początek, nazwisko bohaterów Silent Hill 1 i 3 to "Mason", co samo w sobie nie znaczy absolutnie nic, ale może służyć za trop.

Struktura i mitologia sekty the Order w ogromnym stopni nawiązuje do filozofii Crowleya: Iluminatów Thanaterosa i zakonu Tyfonicznego. Szczególnie widać to w pierwszej i trzeciej części. Same symbole, pieczęcie nawiązują do prac XVI-wiecznego okultysty Heinricha Corneliusa Agrippy. Bóg=Diabeł. Raj=Ból. Do tego jeszcze niby randomowe i zrobione dla jaj, chaotyczne zakońćzenia UFO (o tym też dużo pisał Crowley). Na koniec Baphomet "zrodzony" z ziemskiej kobiety na koniec ,wieńczy dzieło.

Inne części mają w sobie mniej okultyzmu ( co nie znaczy, że nie ma tam tego wcale), za to więcej w nich nawiązań do programu prania mózgu MK-ULTRA (zwanego również projekt Monarch). Szczególnie postać Marii z SH2.

Nie będę zagłębiał się w szczegóły, bo nie chcę nikogo zachęcać do brnięcia w te tematy, Uważam jednak, że nawet taka formia okultyzmu, jaka występuję w serii wystarczy, żeby w niewinny sposób, podświadomie wpływać na postrzeganie rzeczywistości.
Ja się przekonałem o mocy tych symboli i jedynym ratunkiem okazał się Jezus Chrystus i Jego słowo, stąd mój taki, a nie inny wybór.

Dzięki za zadziwiający brak prześmiewczych komentarzy :)
Będę mile wspominał ludzi z tego forum, ale od tych treści wyraźnie się odcinam.

Pozdrawiam Was serdecznie :)
_________________
„Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill

"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
 
 
LaMuertePL 
Lurker
Lupin III



Wiek: 28
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 355
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-08-24, 00:19   

Teoria spiskowa nadająca się do Zeitgeist'a. Serio PiK, przemyśl czy by filmu nie nagrać. Może coś zarobisz, spróbować nie zaszkodzi, a takim filmem trafisz do szerszej grupy ludzi.
_________________
"And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
Ostatnio zmieniony przez LaMuertePL 2012-08-24, 00:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2012-08-24, 00:22   

Rozumiem, że zdania nie zmienisz. Może kiedyś wbijesz do nas na jakąś pogawędkę w tematch of-topicowych czy shoutboxie. Póki co, bywaj. ;)
 
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2012-08-24, 07:29   

Cytat:
Nie będę zagłębiał się w szczegóły, bo nie chcę nikogo zachęcać do brnięcia w te tematy, Uważam jednak, że nawet taka formia okultyzmu, jaka występuję w serii wystarczy, żeby w niewinny sposób, podświadomie wpływać na postrzeganie rzeczywistości.
Ja się przekonałem o mocy tych symboli i jedynym ratunkiem okazał się Jezus Chrystus i Jego słowo, stąd mój taki, a nie inny wybór.
No tak, ale puste symbole wykorzystywane w fabule wiele nie znaczą. Piszesz tak, jakbyś uważał ... że one serio mają jakąś "moc" albo jakiś rodzaj hm sam nie wiem czego.

Paradoksalnie uciekasz od tych symboli niejako pod ich wpływem... po to żeby na Ciebie nie wpłynęły. Wierzysz w ich moc - czyli bliżej Ci do "czarnoksiężnika" niż największym fanom SH - którzy spędzili przy tym miesiące życia - ale nie wierzą w symbole.

Diabeł jako metafora zła jest prosty do ogarnięcia. Ale "diabeł" jako siła okultystyczna - paradoksalnie w opętania, i czarną magię wierzy najwięcej osób... silnej wiary. Czyli wiara w Kościół czy Chrystusa - pomaga uwierzyć w okultyzm.

Pozwolę opowiedzieć sobie pewną anegdotę ^_^

BS, czyli Geezer Butler, Tony Iommi, Bill Ward i Ozz - nagrali wiele szlagierów z okultyzmem w tle. Np: "Mr Crowley". Kiedyś rzekomy przywódca sataniastów z USA - pochwalił Black Sabbath za propagowanie magii - Osborne nie wiedział o co kaman temu facetowi bo sam miał inne podejście do swojej twórczości.

http://www.youtube.com/watch?v=KDwpHtR0Fe4

Tutaj wywiad z Amerykańskiej telewizji (1966 lub 67) w którym ów LaVey robi z siebie błazna :-]
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2012-08-24, 07:43, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2012-08-25, 13:18   

Mimo, że Twój post był niczym zwrot akcji w filmie M. Night Syamalamanana, szanuję Twoją decyzję. Widać, że w typowym dla Ciebie stylu podszedłeś do tego z głową, zamiast na ślepo brnąć w religię, nie przemyślawszy uprzednio wszystkiego.

Mogę to szanować, ale nie zgadzać się. Nie wiem co się w sumie wydarzyło, że nagle postanowiłeś podjąć taka decyzję. Mówi się: "jak trwoga to do Boga" i może w tym przypadku też tak jest. Niezależnie od tego, co było katalizatorem tej decyzji, czy to za duży stres w życiu, który w końcu Cię złamał, czy może strach przed opisaną przez Ciebie symboliką i przesłaniami okultystycznymi, to Twoja decyzja i nie trzeba w końcu jej traktować tak, jakbyś nam co najmniej oznajmił, że masz raka czy coś w tym stylu. Bo takie wrażenie odniosłem, jak czytałem powyższe posty. Odnalazłeś swoje miejsce na ziemi i swoją drogę życia i to fantastyczna sprawa. Ja może jestem jeszcze zbyt smarkaty, żeby znaleźć swoje miejsce, bo wciąż go szukam.

Mimo wszystko wydaje mi się, że moja droga życia będzie wyglądać zgoła odmiennie. Nie traktuję Jezusa prześmiewczo (mimo, że znaczna większość znajomych woła na mnie "Jezus", ot przydomek, który przylgnął), ani też nie nabijam się z ludzi, którzy w niego wierzą, dopóki nie robią tego wręcz fanatycznie. Fanatyczna wiara w jakąś religię jest równie zgubna co brak jakiejkolwiek wiary, czy podatność na opisane przez Ciebie "okultystyczne symbole". Każdy medal ma dwie strony. Ja osobiście wyznaję wiarę w nordyckie bóstwa i to w nich znajduję podporę w chwilach słabości, jednak staram się też podchodzić do tego z pewnym dystansem i na przykład nie karmić każdego kogo spotkam swoimi przekonaniami. Religia jest dla mnie i tylko dla mnie. Ma służyć mi jako tarcza przed przeciwnościami losu, a nie jako broń do walki z niewiernymi. Poza tym, każdy powinien też wiedzieć co na tym świecie jest złe, a co dobre i myślę, że nie potrzeba wcale do tego Boga. Jeśli wiesz co wolno, a czego nie, patrząc przez pryzmat własnego systemu wartości moralnych, to wystarczy, żeby powiedzieć, że posiadasz duszę.

Tak czy siak, chyba tu skończę, bo można by na ten temat i całą książkę napisać, a i tak do jednoznacznego wniosku bym nie dotarł. W każdym razie Grzegorzu - duże zaskoczenie jak dla mnie, ale mimo wszystko cieszy mnie, że odnajdujesz kolejny cel w życiu i dobrze Ci z tym. Wszystkiego dobrego Ci życzę, jednocześnie apelując, żebyś nie został czasem księdzem. xD
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2012-08-25, 13:21, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Żelazko 
Superintendent
Plazi mnie pobił



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 750
Wysłany: 2012-08-25, 16:26   

StuntmanMikeL napisał/a:
Wszystkiego dobrego Ci życzę, jednocześnie apelując, żebyś nie został czasem księdzem. xD


Jakby nie ten wpis bez tej emotki to bym pomyślał że to nie ty MikeL. :lol:
_________________
:



 
 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2012-08-26, 15:22   

A to czemu? xD
 
 
Żelazko 
Superintendent
Plazi mnie pobił



Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 750
Wysłany: 2012-08-26, 17:00   

StuntmanMikeL napisał/a:
A to czemu? xD


Napisane zbyt poważnie. :grin:
_________________
:



 
 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2012-08-26, 23:39   

Oh how little you know about me. xD
 
 
PiK 
Remnant
untitled



Wiek: 41
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 570
Skąd: skątowni
Wysłany: 2012-08-28, 22:43   

@MikeL

Serdeczne dzięki za tego posta, aż nie wypada nie odpisać :D

Ta decyzja, to była JEDYNA droga. Odkąd ok. 2 lata temu odkryłem, że świat zbudowany jest na kłamstwach, zbierały się we mnie najróżniejsze emocje. Szukałem odpowiedzi gdzie tylko się dało, badałem różne religie i systemy filozoficzne. Przekonałem się, że życie to nie tylko tu i teraz, że tak wiele jest jeszcze przed nami zakryte i niezbadane, że ograniczenie poznania do świata materialnego, to jak wyglądać cały czas przez okno, ale nigdy nie wyjść z domu. Desperacko szukałem wiedzy, potykając się po drodze o najróżniejsze bzdury i niebezpieczne tematy. W końcu, kiedy już sam nie wiedziałem czego szukać, zdałem sobie sprawę, że nie tędy droga, że naszym celem nie jest poznanie wszystkich mechanizmów rządzących wszechświatem, lecz poznanie i nawiązanie relacji z tym, który go stworzył.

Istnieje na Ziemi księga. Nazywa się Biblia. Jest ona jak lustro które odbija każdemu zawartość jego duszy, a przy tym NIE odbiera mu jego wolnej woli ani nie zmienia mu poglądów. Dla tych co NIE wierzą w Boga, Biblia wygląda jak zwykłe bajdurzenia pasterzy i wędrowców starożytnego świata. Dla tych z analitycznym umysłem, którzy nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie swego stosunku do Boga, Biblia wygląda bardziej jak mitologia czy źródło historyczne. Ja zaś w końcu odkryłem w Biblii nieprzebrane źródło wiedzy o Bogu, o zamierzchłej przeszłości, o przyszłości, o mnie samym, o życiu, o decyzjach które muszę podejmować...
Dzięki temu zrozumiałem, coś co nigdy do mnie tak na prawdę nie docierało (mimo, że zostałem wychowany w katolickiej rodzinie). Sam Bóg oddał za mnie życie, a jedyne co powinienem zrobić to zaakceptować Go i przyjąć jako Zbawiciela.

Piszesz, że fanatyzm jest takim samym złem jak brak wiary. Ja pójdę nawet dalej i napiszę, że wszystkie systemy religijne są niedoskonałym tworem ludzkim i najczęściej prowadzą do fanatyzmu. Biblia mówi o tym wyraźnie. Jezus przeciwstawiał się religii i ludzkim nakazom.
Nie chcę Cię szykanować, ale pogaństwo w jakiejkolwiek formie nie jest rozwiązaniem i nie rozwija duchowości, a jedynie zwodzi człowieka. Tak naprawdę świat jest pogański, a panem tego świata jest ten którego masz w podpisie nad avatarem i nie jest to wcale synonim bliżej nieokreślonego zła ale konkretny byt (a raczej wiele bytów), który zwodzi ludzkość od początku istnienia naszego gatunku.
Absolutnie nie mam zamiaru na siłę zmieniać Twojego światopoglądu, ale jako nowonarodzony w Jezusie Chrystusie, mam obowiązek Cię przestrzec :)
Naturalna umiejętność rozróżniania dobra od zła jest jednym z dowodów na istnienie Boga właśnie. Nie myśl sobie, że czuję się oświecony i w jakimkolwiek stopniu "lepszy", czy "mądrzejszy", bo tak nie jest. po prostu teraz wiem dokąd iść i wskazuję drogę, a ile jeszcze prób przede mną, tylko sam Bóg raczy wiedzieć.
P.S
Bycie księdzem mi nie grozi, bo nie specjalnie przepadam za instytucją zwana Kościół katolicki, uzurpującą sobie prawa do bycia namiestnikiem Boga na ziemi :)
Kościół to wspólnota wierzących, a nie organizacja czy instytucja. Ale o tym też mógłbym książkę napisać :)
Jesteś fajnym człowiekiem Michał, nie znam Cię osobiście, ani nawet za dobrze wirtualnie, ale zawsze ( no prawie) podobało mi się Twoje poczucie humoru i dystans do świata. Pozdrawiam w Chrystusie i mam nadzieję, że odnajdziesz właściwą drogę, którą jest ta na najmniej wydeptana ;)
_________________
„Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill

"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2012-08-28, 22:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2012-08-29, 10:40   

StuntmanMikeL napisał/a:
równie zgubna co brak jakiejkolwiek wiary

Co jest zgubnego w braku wiary?

PiK napisał/a:

Nie chcę Cię szykanować, ale pogaństwo w jakiejkolwiek formie nie jest rozwiązaniem i nie rozwija duchowości, a jedynie zwodzi człowieka.
Dlaczego?

PiK napisał/a:
Naturalna umiejętność rozróżniania dobra od zła jest jednym z dowodów na istnienie Boga właśnie.
A co jeśli nie ma czegoś takiego, jak zło i dobro a jedynie własna opinia kształtowana na podstawie doświadczeń, poglądów i przyjętych norm moralnych?
 
 
 
LaMuertePL 
Lurker
Lupin III



Wiek: 28
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 355
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-08-29, 10:46   

PiK napisał/a:
Nie chcę Cię szykanować, ale pogaństwo w jakiejkolwiek formie nie jest rozwiązaniem i nie rozwija duchowości, a jedynie zwodzi człowieka.

Niby dlaczego? I niby dlaczego niepogaństwo miałoby być rozwiązaniem i rozwijać duchowość? Dla mnie, obserwatora, jest to wiara jak każda inna. I pogaństwo(czyli rozumiem wiara w mitycznych bogów) kiedyś była jedyną religią i ludzie wierzyli w tych bogów, a nie w tego Boga i nikt nie widział w tym nic złego. Dopiero później ktoś napisał Biblię, powiedział, że tamto jest be i zaczęto takich ludzi chrystianizować, nie zawsze poprzez rozmowy i wykłady.
Dla mnie wiara jest tylko po to, ażeby człowiek nie był zdany na siebie w ciężkich chwilach. Człowiek musi wiedzieć, że "coś" czuwa nad nim i się nim opiekuje. Musi mieć jakiś wzór do naśladowania, ale nie innego człowieka - istotę wyższą. Mój bardzo dobry kolega wierzy(może się wydawać że to głupota) w superbohaterów. Tak, postacie z komiksów Marvel'a czy DC Comics, czy też innych twórców. Kiedyś mi to tłumaczył i tak naprawdę niewiele się to różni od wiary w Boga czy w Buddę, bo on znajduje w nich podporę i to mu pomaga w ciężkich chwilach, w których wątpi we wszystkich.
A jeżeli istnieje życie pozagrobowe, to wydaje mi się, że do tego raju, jak to go określają, trafi każdy, który był wartościowym człowiekiem i nie skrzywdził nikogo bez powodu. W moim mniemaniu tak to funkcjonuje wszystko. Jeżeli się nikogo nie zabiło, nie okaleczyło, nie okradło, nie zrobiło wielkiej krzywdy komuś to wszyscy, którzy postępowali moralnie trafią do wymarzonego miejsca.
_________________
"And shepherds we shall be,
For thee my lord for thee,
Power hath descended forth from thy hand,
That our feet may swiftly carry out thy command.
So we shall flow river forth to thee
And teeming with souls shall it ever be
In nomine Patris, et Fillis,
Et Spiritus Sancti."
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group