Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Potwory.

Najlepszy potwór.
Lying Creature
32%
 32%  [ 29 ]
Mannequin
16%
 16%  [ 15 ]
Bubble Head Nurse
25%
 25%  [ 23 ]
Cockroach-Creeper
0%
 0%  [ 0 ]
Mandarin
6%
 6%  [ 6 ]
Abstract Daddy
17%
 17%  [ 16 ]
Głosowań: 89
Wszystkich Głosów: 89

Autor Wiadomość
Bersek 
Caliban


Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1772
Wysłany: 2008-05-01, 14:06   

Cez napisał/a:
Niestety to już wykracza trochę z tematu.

Nie wykracza, dopóki rozmawiamy o potworach z SH2 ;)
Co do ankiety to oddam głos na LC, chyba najczęściej występujący potwór, motywy kiedy przechodzimy przez drzwi, za chwile słyszymy szum radia, a zza rogu powoli wyłania się Lying Creature i jakby nigdy nic idzie dalej...mistrzostwo.
Miho napisał/a:
Może tylko kwas, którym 'pluje' śrenio mi pasuje.

No ja sobie nie wyobrażam, żeby na przykład miał walić "z dyńki" xD. Dlatego jego ataki jak najbardziej mi pasują.
cube napisał/a:
Trochę śmiesznie gdy chcemy go dobić a on ucieka pełzając a ja za nim ganiam :lol:

Może nie tyle śmieszne co denerwujące, mogli sobie to darować :grin2:
Cez napisał/a:
Trzeba w takim razie zadać pytanie "Co mają potwory z innych części ,czego nie mają te z SH2" .

Wiesz co Ci powiem Cez? Z każdą kolejną chwilą grania w SH2 coraz bardziej mi się podobają :grin2:
EDIT: Wczoraj manekiny przeszły same siebie, idę sobie goły i wesoły bez żadnego sprzętu i zapomniałem, że jak nie mam radia to nie będę wiedział, że potwory są w pobliżu..skręcam w korytarz, a tam jakby nigdy nic stoi sobie manekin. Zamurowało mnie, to chyba jeden z nielicznych momentów kiedy ten potwór naprawdę przyprawił mnie o palpitacje serca :grin2:
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2008-05-02, 12:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
yuniku 
Mumbler
zipzap


Dołączyła: 12 Sty 2008
Posty: 110
Wysłany: 2008-05-04, 20:37   

Bersek napisał/a:

EDIT: Wczoraj manekiny przeszły same siebie, idę sobie goły i wesoły bez żadnego sprzętu i zapomniałem, że jak nie mam radia to nie będę wiedział, że potwory są w pobliżu..skręcam w korytarz, a tam jakby nigdy nic stoi sobie manekin. Zamurowało mnie, to chyba jeden z nielicznych momentów kiedy ten potwór naprawdę przyprawił mnie o palpitacje serca :grin2:

No i właśnie dlatego uważam manekiny za najlepsze potwory w całej serii. Przerażają nic nie robiąc właściwie.
Ostatnio zmieniony przez yuniku 2008-05-04, 20:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Baaly 
Wall Man
Nominalny literat


Wiek: 32
Dołączył: 17 Lis 2007
Posty: 276
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2008-05-04, 20:53   

Najlepszy: LC. Dlaczego pełzacz? Dlatego, że niewiele jest w SH2 do wyboru, a jego się można przestaszyć gdy pojawi się znikąd.
Najgorszy: B-HN. Dlaczego pielęgniarka? Dlatego, że została wciśnięta na ulice Silent Hill...
_________________
wszystko, czym jestem, zawiera się w wymiarze fioletu i czerwieni
 
 
 
Crazy Mara 
Cockroach



Wiek: 32
Dołączyła: 17 Lis 2007
Posty: 99
Skąd: Łodź
Wysłany: 2008-05-04, 21:03   

Baaly napisał/a:
Najgorszy: B-HN. Dlaczego pielęgniarka? Dlatego, że została wciśnięta na ulice Silent Hill...

Z tym w 100 % się zgodzę. Jakoś mi to nie przypasowało że błąkały się po mieście ;|
_________________
"I don't want to be alone anymore..." FFIX
 
 
 
SiedzacyWKiblu 
Air Screamer



Wiek: 35
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 744
Skąd: Biała Podlaska
Wysłany: 2008-05-04, 21:14   

Bersek napisał/a:
skręcam w korytarz, a tam jakby nigdy nic stoi sobie manekin

Właśnie ,ja raz wyłączyłem radio wlazłem do pokoju w apartamentach ,po gadałem sobie z Angelą ,wychodzę....hyymmmm.....ten cień kobiety który rzuca latarka co to może być xD.Odwracam się jednak w złą stronę ,bo chciałem uciec ,a tu sobie manekin stoi fajny cień rzucał .
_________________
Sono Me Dare No Me?
 
 
kura205 
Cockroach



Wiek: 35
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 40
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2008-05-20, 12:01   

Abstract Daddy, Za jego upierdliwość i wytrzymałość. A tak po za tym to Lying Creature ale mogły być bardziej żywe :grin2: I Zgadzam się że brakuje Piesków. One były takie Fajne :grin:
 
 
 
Światłocień 
Lurker



Wiek: 30
Dołączył: 04 Gru 2007
Posty: 334
Skąd: Łuć
Wysłany: 2008-05-31, 12:15   

A ja będe orginalny i zagłosuje na Mandariny.

Stawiam je na równi z pielęgniarkami, ale pielęgniary mają już tyle głosów że przyda się jakaś równowaga :grin2:

Nie były groźne (choć atakowały tymi językami to ani razu mnie nie zabiły) ale ten pomysł i wygląd jest niesamowity, jak je pierwszy raz zobaczyłem to wytrzeszczyłem gały (co to do chu*a wafla jest?! xD ). Powodowały we mnie lęk i czułem przed nimi respekt widząc jak ich malutkie korpusy trzymane przez potężne ramiona gibią się nad zapewne bardzo głęboką przepaścią. Wydawało się że przyszły z tych najgłębszych zakamarków ziemi.

Ich późniejsza transformacja czyli Closery z SH3 juz nie były takie fajne :razz:
_________________
Jeden z najśmiejszniejszych dzieciaków neo na tym forum napisał/a:

i na podłodze była krew. a pod krwiom leżał list. otworzyłem go a z niego wylała sie krew...
 
 
Makaroniarz 
Mumbler
Yummy!


Wiek: 34
Dołączył: 18 Lis 2007
Posty: 189
Skąd: Rzym-Bialystok
Wysłany: 2008-06-02, 12:00   

Abstrakcyjny tatus - na niego padl moj wybor. Chodzilo o to, ze mimo, ze byl wielki potrafil calkiem niezle sie poruszac i zadawal spore obrazenia. Ja mam ogolny strach do duzych potworow. No i AD mial swietny design.
 
 
 
kura205 
Cockroach



Wiek: 35
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 40
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2008-06-02, 14:43   

Makaroniarz napisał/a:
Ja mam ogolny strach do duzych potworow.


Więc proponuje ci SH:Origins. Tam niektóre stwory są wielkości małego domku jednorodzinnego. :grin:
 
 
 
I'veSeenItAll 
Insane Cancer
HARMLESS MONSTER



Wiek: 33
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 1203
Skąd: gród kraka.
Wysłany: 2008-08-13, 21:54   

Abstract Daddy - za design i za powiązanie z Angelą - postacią którą wręcz uwielbiam ^_^

no i oczywiście pielęgniarki, lecz to zbyt oczywiste ^^"
_________________
WE ARE NOT DESPERATE : WE ARE ON FIRE
OUR EYES ARE OPEN BENEATH THE MIRE
// http://instagram.com/vonkazanowsky //
 
 
Doxepine 
Air Screamer
Panna Alessa Najświętrza



Wiek: 39
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 766
Skąd: Gdybykózka - Tobynóżka
Wysłany: 2008-08-14, 01:19   

Zdecydowanie Mandarin... Nie wiem czemu, ale to chyba najbardziej tajemnicze potwory z SH 2...
_________________
My computer says no...

(cough)
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2008-08-14, 08:34   

Mnie najwięcje problemów sprawiają Lying Creature, te istotki mają duży zasięg chuchania, dalszy niż steel pipe, czasami udaje im sie mnie trafić jak w pore nieodskocze, a co do ulubionego, to nie mam, ale stwory w SH2 są lepsze niż w jedynce.
 
 
 
Delishia 
Cockroach
Fanka sh2



Dołączyła: 01 Lut 2008
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-17, 22:05   

R4Zi3L napisał/a:
Rodzynka:) napisał/a:
może jestem zboczuchem, ale jak tak się przyjrzeć na stronce na jego przedstawienie, to z profilu wygląda to tak, jakby z jego "głowy" wystawał wielki fiu... tzn wielki penis.
Jestes zboczuchem... mi tam brakuje piesków i pterodaktyli...

haha zboczuch xD
mi również. pieski były świetne, ładne.. w sam raz na wystawę ;) .
 
 
 
MZet 
Wall Man



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 262
Wysłany: 2008-10-20, 00:26   

Straightjacket. Najlepszy potwór ze wszystkich podstawowych przeciwników w SH. Jedyne co bym zmienił to plucie kwasem na coś innego. Sposób w jaki się porusza i macha swoimi skrzydełkami oraz jak ucieka po powaleniu na ziemię wywołuje u mnie szeroki uśmiech.
Wszystko to było by jednak niczym bez dźwięków jakie wydaje. Jest to dla mnie absolutny majstersztyk tym bardziej że nie potrafię tych odgłosów sklasyfikować. Ito i Yamaoka dali ostro czadu w tym wypadku tym bardziej biorąc pod uwagę tak banalną inspirację jak koleżka z kapturem na głowie, rękami w kieszeniach, gibający się w rytm jakiejś muzyki z mp3ki.

Zastanawia mnie jednak to dlaczego nie ma na tej liście PH??
Toż to potwór wszech czasów i ikona SH.
Jest czymś wspaniałym na swój chory sposób. Jest piękny tak jak piękny jest grzyb po wybuchu bomby atomowej. Jest ponadczasowy i nieśmiertelny jednak można mu zrobić krzywdę co pokazali kolejno twórcy filmu, samo Konami z SH Arcade i panowie od SH 5.
Jeśli byłby na liście to głosowałbym bez dwóch zdań na niego.
Szkoda że został tak okrutnie spłycony i skomercjalizowany. To co się z niego zrobiło to już nie stary dobry PH jakiego pamiętam z dwójki.
Tak samo pielęgniarki Pamiętam jak była afera z japońskimi plakatami promującymi SH2 z gębą pielęgniarki (czyli połyskującą miazgą w tym wypadku) Pielęgniary straszyły gębami zamiast świecić cyckami jak to ma miejsce obecnie.Szkoda. Nie ma co się łudzić na powrót takiej sytuacji.
Najsłabszy "potwór" jak to słusznie FHOMGHT zauważył to karaluch.... chyba więcej nie wypada o nim pisać.
W ogóle bardzo mi się podoba że potwory w dwójce błyszczą się jakby były z lateksu. Świetny efekt, który jednak nie wszystkim przypada do gustu. Jak jest z wami? Podoba wam się to błyszczenie?

Na koniec podsumuję pisząc że potwory w SH2 są genialne w swojej prostocie , oszczędne w formie a jednak najbardziej wymowne ze wszystkich. Nie są to ptaszki z 1ki czy małpki z 4ki tylko coś z czym nasz umysł się kłóci nie potrafiąc tego do końca nazwać "czy to jeszcze nie człowiek czy już nie"
Tak samo jak nie powtsaną już takie filmy jak "Miś" tak samo już nigdy nie będzie tak genialnych potworów jak w SH2. Kocham je na zabój :)
 
 
Turysta 
Cockroach



Wiek: 33
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 41
Wysłany: 2008-10-20, 14:47   

Mzet muszę się z Tobą całkowicie zgodzić co do PH'a. W przeciwieństwie do innych potworów z gry akurat ten powinien zostać nieodłączną częścią dwójki jako że był osobistym tworem chorego umysłu Jamesa. Oczywiście miasteczko trochę mu w tym pomogło, ale sam mówi w pewnym momencie gry, że potrzebował go to wymierzania mu kary i nękania, ale z tym koniec i wetedy on znika (no pokonuje go bo w końcu to gra i trochę interakcji musi być). I po kiego grzyba ma się znowu pojawiać nie wiadomo skąd? Tak jakby twórcy filmu nie zrozumieli tej gry i podeszli do niej jak do najzwyklejszego filmu gdzie bohaterów nękają różnego rodzaju zombiaki. A w SH5 nie grałem tylko na jakimś trailerze mignął mi PH i już jestem zrażony do tej gry (mam nadzieję że nikomu specjalnie nie zaspojlerowałem, zresztą chyba nie była to wielka tajemnica). Widział ktoś przedostatni odcinek South Parka (ten z Indianą Jonesem)? Bo mam skojarzenie, że twórcy Silent Hilla zrobili PH to samo co Lucas i Spielberg Indianie:P

A z bardziej regularnych potworków największe wrażenie wywarły na mnie Lying Creature i Abstract Daddy. W tym pierwszym było widoczne straszne cierpienie, kiedy tak miotał się skrępowany- coś jak James, który nie mógł przejrzeć na oczy. Zresztą wygląd każdego potwora z dwójki jest nieprzypadkowy i między innymi to sprawia że ta część jest najlepsza. Co do AD to kiedy zrozumiałem czego jest manifestacją, widząc go czułem najwiekszą chęć jak najszybszego unicestwienia, bo ze wszystkich postaci najbardziej szkoda mi było Angeli.
 
 
 
Vincent 
Cockroach
PH



Wiek: 33
Dołączył: 17 Paź 2008
Posty: 20
Skąd: Cieszyn
Wysłany: 2008-10-20, 22:24   

Jak zobaczyłem filmik z PH z silent hilla :5 to myslałem ze zamorduje.. wyglądało to jakby Pyramid ewoluował jakas troche inna ta piramida na głowie... goła klata... i miecz z zabkami jakis. Poprostu szkoda m i go mysle ze tworcy chcieli czesciowo przeniesc filmowego PH jak dla mnie dno ;/...

Co do reszty kreatur z SH 2
gdy 1 raz zobaczyłem Lying Creature miałem wrazenie jakbym widział człowieka lecz zawinietego we własną skore niemogącego sie wydostac.Chodzi powoli niezdarnie ale najbardziej zdziwiło mnie to gdy powaliłem ow bestyjke na ziemie a ten zaczoł pełzac i wydawac ten ochydny dzwiek, masakra

Na komiec zostawiłem manekina przeraził mnie najbardziej gdy w apartamentach wziołem latarke a ten ozył..poprostu ehh :P
.Co do błyszczenia besti mi sie akurat podobało sprawaiały wrazenie obslizgłych itp ;)
Ostatnio zmieniony przez Vincent 2008-10-20, 22:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wendigo 
Valtiel



Pomógł: 2 razy
Wiek: 32
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 996
Skąd: Dowództwo Galaktyczne Ashtar
Wysłany: 2008-12-30, 18:10   

Bersek napisał/a:
idę sobie goły i wesoły bez żadnego sprzętu i zapomniałem, że jak nie mam radia to nie będę wiedział, że potwory są w pobliżu..skręcam w korytarz, a tam jakby nigdy nic stoi sobie manekin.


Też tak miałem, tylko że wbiegłem prosto w tego manekina :) później już byłem czujny.(swoją drogą fajny motyw z obciążeniem windy i bieganiną z niczym)

Jedna rzecz mnie drażni, a mianowicie potworków mogłoby być więcej, byle
fajnie zrobionych. A z jedynki stęskniłem się tylko za Romperem.
 
 
 
Nexto123 
Cockroach
All Day Awareness



Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 14
Wysłany: 2009-04-09, 20:56   

---DO USUNIĘCIA---

 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2009-04-21, 10:52   

MZet napisał/a:
Jest to dla mnie absolutny majstersztyk tym bardziej że nie potrafię tych odgłosów sklasyfikować.


Sound design to zajebista sprawa, czasami moża odwalić konkretny odgłos praktycznie z niczego. Ja np. kiedy słyszę Lying Creature pełznącego po ziemi po paru ciosach gaz-rurką, to powiedziałbym, że to połączenie skrzeku jakiegoś ptaka z kołowrotkiem od wędziska, albo cykaniem zebatek od roweru górskiego. Wszystko oczywiście przefiltrowane, albo lekko "nagięte" cyfrowo, aby nadać jeszcze bardziej nieludzki dźwięk. To samo z odgłosami tegoż potwora, kiedy stoi na nogach, tyle że tutaj zamiast skrzeków ptaka i wędziska, słyszę porykiwania wydawane przez lwa, albo inne duże zwierze, bądź nawet ludzkie jęki poddane odpowiedniej obróbce.
 
 
RebelINS 
Cockroach



Wiek: 33
Dołączył: 14 Cze 2009
Posty: 14
Skąd: Shaolin
Wysłany: 2009-06-15, 22:48   

Najlepszy zdecydowanie Lying Creature co chyba nikogo nie dziwi.Przy pierwszym spotkaniu napprawde robi wrażenie.Najsłabszy oczywiście creeper.
_________________
RebelINS
 
 
Nazar 
Air Screamer


Wiek: 38
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 700
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-16, 00:09   

Najlepszy: abstrakcyjny tatuś
Najgorszy: nakręcany karaluch na sprężynkę :D
_________________
RHCP
Piszę poprawnie po polsku.
 
 
 
Dzejdzej 
Cockroach



Wiek: 33
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 49
Skąd: Białystok
Wysłany: 2009-06-16, 09:51   

Lying Creature - Potrafi czasem przestraszyć (Jak idziesz sobie spokojnie ulicami SH i nagle spod samochodu wyskakuje Ci jakaś maszkara :grin: ) a poza tym jest upierdliwy dosyć :razz:
_________________
Congratulations... You are still alive...
 
 
Nazar 
Air Screamer


Wiek: 38
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 700
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-06-16, 13:12   

Wystarczy obserwować rodzaje samochodów - LC może wyjść tylko spod tych o wysokim prześwicie :P
_________________
RHCP
Piszę poprawnie po polsku.
 
 
 
Uoo 
Cockroach


Wiek: 31
Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 29
Skąd: Elbląg
Wysłany: 2009-08-12, 11:15   

Bubble Head Nurse :) ) Zawsze miałem słabość do pielęgniarek :grin: zawsze jak je widzę to muszę chwile popatrzeć na jej cudowne ruchy :) Ahh te pielęgniarki.
 
 
OrtegaIndica 
Cockroach



Wiek: 36
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 9
Skąd: WLKP
Wysłany: 2009-11-03, 16:09   

U mnie na pierwszym miejscu jest Mannequin, moim zdaniem jeden z oryginalniejszych potworów w całej serii SH, poza tym prace artysty którego twórcy gry inspirowali się przy tworzeniu manekina są mistrzowskie. Na drugim miejscu Bubble Head Nurse. Sposób poruszania się, zachowanie i ogólnie cały design jest dla mnie rewelacyjny.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group