Za radą Putego zakładam temat o nazwach. Zasadniczo jak nie możecie wymyślić nazwy dla zespołu, pracy na chemie czy krótkiego filmiku to walcie tutaj
Mój problem jest następujący. Razem z zespołem gramy koncert w ten piątek i wypadałoby nareszcie mieć jakąś nazwe. Ogólnie gramy w wszelakich klimatach hard rockowych. Coś w deseń Guns `N Roses czy AC/DC. Tak więc. Pomocy!
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-03, 00:57
Zmieniłem nazwę tematu, zeby było jaśniej .
Moja propozycja - Ass kickers ? Nut crackers ? Jakby co - uposażenie zamieniam na 10% ze sprzedaży płyt
Ostatnio zmieniony przez Puty 2007-12-03, 00:59, w całości zmieniany 1 raz
Dawno temu w jakimś magazynie przeczytałem artykuł o Dead Kennedys. W tekście autor zastanawiał się jakby mógł się nazywać ich polski odpowiednik, żeby u nas był równie szokujący. W rezultacie doszedł do wniosku, że Martwy Popiełuszko.
No nazwa u nas faktycznie bardzo kontrowersyjna ;]
Z innych ciekawych nazw (też nie mojego autorstwa), to Necrocanibalistic Vomitorium wspomniane w kultowym komiksie WilQ ;]
A z mojej strony, to Zespół policystycznych jajników
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2007-12-03, 14:02, w całości zmieniany 2 razy
moze ZOMO - zorganizowana ofensywa młodych onanistów (jak ktoś woli "oszołomów" czy "odpowiednich")....
Jak głosi komix losux Necrofallus też jest dobre
mi sie podoba '39 ...choć 69 w sumie lepsze
moze Third Eye
albo Leśny dzban (xD)
albo Słowiki hahah xD
no idea
Ma być Polska czy angielsk? A może wogóle z innej bajki?
Raczej angielskie albo z innej bajki.
Chyba mianownik który najlepiej określa nas wszystkich to "niezorganizowani" Niestety dość często nasze próby to jeden wielki pierdol***. Chociaż w ważnych sytuacjach potrafimy się zmobilizować i ogarnąć. Widzicie, mieliśmu już kilka kokretnych propozycji ale gustami trochę się od siebie różnimy i zawsze sie coś komuś nie podoba No ale jeszcze sie taki nie urodził co by każdemu dogodził.
Raq napisał/a:
no idea
no niestety mam póki co to samo, a piątek się zbliża nieubłaganie
Właściwie to nikt nas nie zapowiadał Ogólnie graliśmy coverki bo nasz własny materiał jest póki co w lesie(czyt. 100 pomysłów i riffów z których nic kokretnego nie możemy póki co skleić). Mniej więcej tak to wyglądało:
1.Aerosmith - Sweet Emotion(z deczka skopaliśmy, bo mało mieliśmy to przećwiczone ale skusiliśmy się na fajne intro do całego kocertu)
2.Guns `N Roses - Pradise City(Tu znaczniej lepiej myśle było, całkiem nieźle się zgraliśmy)
3.Aerosmith - Last Child(Intro wyszło średnio, tak samo outro. Ogólnie całość nieźle.)
4.AC/DC - Highway To Hell (Chyba jeden z lepszych. Mała zamiana była perkusista zaśpiewał a na perke wszedł wokalista)
5.Red Hot Chili Peppers - Suck My Kiss(ten kawałek mamy już mocno obcykany więc wyszedł dobrze)
6.Yo-Laos - Dziewczyno z Remizy(Nasza wersja mojego ulubionego kawałka disco-polo, żeby ją zagrać musiałem podstępem zakraść się do mikrofonu i zapytać publiczność czy chcą żebyśmy to zagrali. To mój ulubiony kawałek ponieważ zawsze to ja go śpiewam a wokalista gra na gitarce. Przeważnie jak im mówie że chce to zagrać to jest tylko "zamknij ryja" te klimaty )
7.Rage Against The MAchine - Killing in the name(też mamy od dawna obcykane, wyszło nieźle)
8. RATM - Bullet in The Head(jw.)
Jeszcze jakiś tam Jamik był krótki i jeszcze jakieś kawałki ale już nie pamiętam.
Ogólnie wyszło nienajgorzej, ale to dlatego że nie słyszałem jak to brzmi. Zobaczymy jak wyjdzie na filmie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum