A może woleli po prostu wydać te NAJlepsze, NAjbardziej znane i NAJwyżej ocenianie? Nawet tych dwóch gier nie potrafili porządnie przenieść w HD, więc chyba nawet lepiej że nie wcisnęli tam na siłę tej padaki pt. The Room. Zresztą bardziej niż SH4 brakuje tam imo SH0 i Shattered Memories, które imo powinny się ukazać na normalnych konsolach.
Ostatnio zmieniony przez Mee 2012-04-06, 12:18, w całości zmieniany 1 raz
W 2012r? Nie I jakoś nie było z tym problemu w wypadku MGS Collection (Peace Walker), ani God of War vol I (wydano w HD obydwie części z PSP).
Tym bardziej nie wiem czemu nie zrobiono tak z SH0 i SHSM, które miały swoje premiery wtedy, kiedy na rynku były już next geny. Nie wspominając już o tym, że to dość dobrze oceniane części.
Trójka na ukończeniu, więc w sumie mogę się wypowiedzieć na temat jakości wersji HD.
Niestety, technicznie jest jeszcze gorzej niż w wypadku SH2.
Od początku:
Zabugowana mgła. Nie chodzi o tę wolumetryczną, która zresztą jest tak samo uproszczona jak w dwójce. Chodzi o obłoki mgły - a raczej ich kompletny brak w wielu lokacjach. Sam początek gry to jedno. Po przejściu przez pierwsze drzwi mgła magicznie się pojawia, ale podobne cyrki mają miejsce później w samym Silent Hill. Po wyjściu z motelu mgła wskoczyła mi na ekran dopiero po paru minutach. Po wizycie w szpitalu znowu zniknęła, by pojawić się w Lakeside Amusement Park i to w miejscu w którym na początku gry jej nie było. Nie wróciła jednak na długo, bo po wyjściu z Haunted Mansion zniknęła znowu (obnażając tym samym urwaną i uproszczoną mapę w oddali).
Depth of field, które stara się być. Na samym początku gry jest obecne (wejście Heather na teren parku, lekko zamazany Robbie na pierwszym planie, itd), ale potem - jak wiadomo - zostało już usunięte. Nie do końca. Są sytuacje, gdzie w czasie scenki cały obraz nagle staje rozmazany tak, że widać jedynie kolorowe plamy. Po chwili blur znika, by po paru sekundach pojawić się ponownie (rozmowa z rannym Douglasem przy karuzeli).
Wniosek taki, że mgły ani depth of field nie wycięto - po prostu nieumiejętnie je skonwertowano, przez co raz są, a raz nie, przy czym w większości przypadków i tak renderowane są źle. Do pojawiających się i znikających elementów dodam także filtr ziarna, którego przez 90% czasu gry nie ma, ale w metrze i paru scenkach jakoś się pojawia.
Ale to nie wszystko - FRAMERATE to tragedia. SH2 w porównaniu z SH3 chodzi gładziutko. Wprawdzie dropy FPS w SH3 to nie jest poziom Downpour, ale miejscami to i tak jest nieprzyzwoicie paskudne i autentycznie przeszkadzające w grze. W zamkniętych pomieszczeniach framerate potrafi spaść na pysk, a już na ulicach SH Heather porusza się jak mucha w smole.
Kurde, SH3 na PS2 nawet teraz jest bardzo dobrze wyglądającą pozycją. Wersja HD to dosłownie gwałt na stronie technicznej tej gry.
Ostatnio zmieniony przez Mee 2012-04-06, 21:27, w całości zmieniany 7 razy
Fani mogą niestety tylko stać i przyglądać się Kupiłem HD kolekcję tylko z tego względu, że dwójka na PC odstawia mi takie cyrki że głowa mała, a trójki nie mam (już...). Ale noszę się zamiarem zainwestowania w PS2, mały CRT i chcę nadrobić sporo klasyków. Limitka SH2 chodzi na allegro za grosze.
Sam nie miałem (nie)przyjemności pocisnąć w ejdż-di kolekszyn, ale z tego co obserwuję to narzekań nie ma końca, a Twój zamiar kupienia PS2 i dorwania wersji na konsole jest jak najbardziej uzasadniony. Używane gry są dosyć tanie, SH 2,3,4 dorwiesz za grosze, telewizor tak samo, a frajdy będziesz miał jeszcze na długie lata bo tytułów jest mnóstwo.
Poza tym Silent Hill 3 i Silent Hill 2 na PS2 prezentują się świetnie. Na tyle dobrze, że osobiście nie widzę sensu wydawania odświeżonej wersji na PC oprócz chęci opróżnienia naszych portfeli. No chyba, że ktoś nie ma PS2.
PS. Opchnij SH HDC i już masz na telewizorek
Ostatnio zmieniony przez Bersek 2012-04-06, 22:00, w całości zmieniany 1 raz
A w którym niby miejscu SH3 na PC był jasny? Ta wersja w niczym nie ustępuje PS2, a nawet wygląda lepiej i nie miałem absolutnie żadnych problemów z nią. Wyblakły to był na PC SH4. Z SH2 na PC też nigdy nie miałem kłopotów. Nie no był jeden, a mianowicie dźwięk się czasami zacinał, ale wgrałem sound patcha i wszystko było w porządku.
Ostatnio zmieniony przez Salvin 2012-04-07, 00:09, w całości zmieniany 1 raz
Nie chodzi tu o jasność jako taką, raczej skopany kontrast, natężenie kolorów i cieni. Chodzi o ustawienia zakopane już w samym silniku, nie te,. które można zmienić w opcjach czy ustawieniach monitora. Na PS2 cienie są o wiele bardziej nasycone, o ile mogę to tak nazwać, całość wygląda o wiele bardziej klimatycznie. Oczywiście SH3 na PC i tak jest najlepsza możliwą konwersją i pomimo moich zarzutów ta edycja nie ustępuje oryginalnej wersji nie wiadomo jak.
Ostatnio zmieniony przez Mee 2012-04-07, 11:16, w całości zmieniany 1 raz
Raz się żyje, kupiłem to coś. Generalnie nie ma takiego dramatu jak się spodziewałem po wyczytaniu opinii na necie (serio, nie wiem o co tyle płaczu, kogo to kurwa obchodzi?), zwłaszcza jeśli chodzi o grafikę. Generalnie jest ok, jakieś drobne błędy związane z mgłą zauważyłem w dwójce, plus skaczący framerate może być trochę męczący, ale tak poza tym to tekstury bardzo fajnie wyostrzone, problemów z jasnością też nie miałem, wszystko wyglądało niemal identycznie jak wtedy, gdy grałem na PC kilka lat temu.
Poza tym nie wiem jeszcze jak w trójce, bo nie grałem na tyle długo, ale podoba mi się wyśrubowanie poziomu trudności w dwójce. Mając w pamięci wersję PC i grając w nią na poziomie HARD, specjalnie się przy tym nie męcząc, tutaj już na pierwszych paru lokacjach dostawałem po tyłku tak mocno, że pośladki na plecach zacząłem nosić.
Teraz największy problem jaki mam z tym wydaniem. Byłem naprawdę pozytywnie zaskoczony, kiedy biorąc na pierwszy ogień część drugą dostałem opcję wyboru dialogów pomiędzy starymi a nowymi. Dlatego też tym bardziej skrzywiłem ryja, kiedy zobaczyłem, że trójka takowej opcji nie ma i zmuszony jestem grać z nowymi dialogami (których jedyne miejsce na tej planecie jest w mojej dupie, tak przy okazji). Ktokolwiek to wymyślił naprawdę musi zbadać się na głowę. Nowe dialogi są dobrane do swoich postaci równie trafnie jak suszone śliwki z mlekiem - tak samo boli mnie po nich w środku i sprawiają, że wypływają ze mnie dziwne, śmierdzące płyny.
(serio, nie wiem o co tyle płaczu, kogo to kurwa obchodzi?)
O to, że SH2 i SH3 do tej pory są jednymi z najpiękniejszych graficznie tytułów na PS2 i przeniesione w HD powinny wymiatać. A nie wymiatają, bo zamiast MGŁY jest popielata ściana, w wielu miejscach tekstury są uproszczone i wyprane ze szczegółów, a na koniec wywalono wiele efektów graficznych, które w momencie premiery na PS2 były uznawane za nowatorskie i bardzo chwalone (realtimowe depth of field).
Jest wiele rzeczy, które można olać, ale nie to, że TAKIE gry zostały potraktowane jak jakieś gówna ze średnią ocen 40%. Owszem, techniczna ułomność nie sprawia, że SH2 stało się raptem mniej genialne, ale żesz chwila moment. To że coś ma "HD" w tytule nie oznacza, że trzeba obniżać oczekiwania i standardy.
Ostatnio zmieniony przez Mee 2012-04-07, 12:03, w całości zmieniany 1 raz
Szkoda że wyszło jak wyszło z tą kolekcją. Brak jedynki, Origins i SM też mnie odpycha od zakupu. Kiedyś sobie tą kolekcję kupię jak mocno zejdzie z ceny. A póki co mam plan na wakacje - przytaszczę ze strychu telewizor CRT, kupię używane PS2 oraz SH2,3, Origins i SM. W trzy ostatnie nie miałem jeszcze przyjemności zagrać.
Dobrze, że masz CRT na strychu - gdybym miał do kupienia samo PS2, to nawet bym nie czekał:) Chyba faktycznie kupię niedługo samo SH2 w digipacku, żeby czekało na lepsze czasy.
Ja niestety swoj 29calowy CRT sprzedalem rok temu, bo mi zabieral za duzo miejsca w pokoju i postawilem na jego miejsce 23calowy monitor z HDMI. Był mi potrzebny do X360, ale teraz troche zaluje ze nie mam chociaz 14calowego CRT do PS2 i niżej...
Aktualnie SH HDC sprzedał się w około 50tys egzemplarzy. Podobnie jak DMC HDC wydane dopiero niedawno ;P
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
No niestety, te stare telewizory zajmowały za dużo miejsca. U mnie prawie 1/4 pokoju Mam 29 calowego Thomsona którego kupiłem w 2004 dla PS2 i Gamecube'a. Pewnie bym go sprzedał jak się przesiadałem na LCD Szajsunga, ale przeczytałem na jakimś forum że jak ktoś lubi retro to lepiej sobie zostawić TV CRT.
Lubię te kolekcje HD. Jest to trochę wyciąganie kasy od fanów tanim kosztem, ale kupiłem zestaw Metal Gear Solid i byłem pod wrażeniem jak fajnie to wygląda na LCD (zwłaszcza trójka). Trofea też dają fajne do tych kolekcji. Zamiast Silenta zamówiłem sobie tego DMC HD bo widziałem na porównaniach że nie zepsuli grafiki i ładnie to wygląda. A przygody Dantego jakoś mi umknęły w poprzedniej generacji.
MGS HDC zajalo sie Bluepoint Games. Zrobili wczesniej GoW HDC i Team ICO HDC.... więc mieli doświadczenie i presje. Są z Texasu. Jakby oni zajeli się remasteringiem na pewno wyszło by wyśmienicie.
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
SH3 skończone. Kolejna zagadka - w finałowej cutscence z Claudią i Vincentem w kościele, depth of field pojawia się i działa w pełni poprawnie. Nie czaję już niczego, czy oni cholera w ogóle testowali ten port? Zauważyłem też, że w opcjach gry jest możliwe wyłączenia ziarna, co śmieszy tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę że ziarna w grze nie ma, nie licząc wspomnianego wcześniej fragmentu.
Ostatnio zmieniony przez Mee 2012-04-08, 11:45, w całości zmieniany 1 raz
Zanim zabiore sie za Downpour zamierzam ukonczyc wszystkie czesci po kolei i rozpoczelem wlasnie Silent Hill 2(odpalilem wersje z nowymi glosami) i zauwazylem pierwszy irytujacy blad: kiedy James po krotkim biegu sie zmeczy to nie slychac jego oddychania tylko jakis dziwny dzwiek, czy wy tez tak macie?
Tak po za tym to gierka jest troche ladniejsza i bardziej zywa...
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
I tak jest lepiej niż w SH3, gdzie synchronizacja dźwięku w scenkach to tragedia. Nie ma chyba ani jednej w której dźwięk po jakimś czasie by się nie spóźniał, i to znacznie.
Nie mówiąc już o tym, że postanowiono dorzucić coś od siebie, np. Heather wyzywającą Claudię od suk w dialogu, gdzie oryginalnie nie padło żadne przekleństwo (napisy zostały nie zmienione i widać oryginalną kwestię).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
I jakoś nie było z tym problemu w wypadku MGS Collection (Peace Walker), ani God of War vol I (wydano w HD obydwie części z PSP).
Kupiłem HD kolekcję tylko z tego względu, że dwójka na PC odstawia mi takie cyrki że głowa mała, a trójki nie mam (już...). Ale noszę się zamiarem zainwestowania w PS2, mały CRT i chcę nadrobić sporo klasyków. Limitka SH2 chodzi na allegro za grosze.
Mam 29 calowego Thomsona którego kupiłem w 2004 dla PS2 i Gamecube'a. Pewnie bym go sprzedał jak się przesiadałem na LCD Szajsunga, ale przeczytałem na jakimś forum że jak ktoś lubi retro to lepiej sobie zostawić TV CRT.
