- Może zależy to od ustawień kontrastu/jasności lub jakości urządzenia nagrywającego, ale dla mnie było za ciemno.
- Do lokacji samej w sobie nic nie mam, ale uważam że kopalnie to niezbyt trafny wybór.
- Nie chcę zawczasu wyrokować, ale nowy przeciwnik mnie subtelnie rozsiemszył.
+ Podkład muzyczny, a w szczególności odgłosy drugoplanowe
+ Klimat horroru zachowany
+ Nie za dużo elementów gore
+ Scena w windzie, jakby wzorowana na SH3, co mi osobiście nie przeszkadza.
Albo naszło ich na jednoczesną premierę PC i X360/PS3 i robią wersję PC ... ale to mało prawdopodobne moim zdaniem. Nie widzę specjalnych profitów z premiery na PC i konsolach jednocześnie - chyba że gra jest słaba i chcieli to szybko wcisnąć zanim będzie szersza skapa w środowisku. No ale kopiowanie na PC... i p2p... no właśnie.
Opcja ze cisną słabą grę na szybko nie pasuje.
Myślę że zamknięta beta miała zły oddźwięk - i termin tłoczenia został przesunięty, projekt wrócił do stadium tworzenia.
W komunikacie jest "pierwszy kwartał" a jednak mowa o samym końcu tegoż kwartału.
Parafrazując klasyka: "Jeśli przesuwa się premierę po zamkniętej becie - to znaczy że coś się dzieje"
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-10-10, 18:49, w całości zmieniany 1 raz
Wątpię żeby chodziło o konfiguracje na konsole co do tego opóźniania. Przecież od tego jest alfa. Demo chodziło jak trzeba chyba skoro je po targach wozili.
Wróżką nie jestem, ale myślę że developer zareagował na falę krytycznego podejścia od lat i robią jakieś cut sceny, wertują fabułę jeszcze raz.
Wiele zasobów się odrzuca, z wielu pomysłów rezygnuje może jest jakaś edycja zawartości gry od strony aktorstwa głosowego, dźwięków - czegokolwiek.
Dziwie się że Konami czy developer nie korzysta ze współpracy z prosumentami - ale w sumie to przygodówka niema jak na szerszą skalę bo by wyciekło wszystko.
No ale betka mogła by być otwarta moim zdaniem i obejmować demo. A nic mi nie wiadomo o otwartym demie o oficjalnym forum też mi nic nie wiadomo.
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-10-10, 20:07, w całości zmieniany 2 razy
Silent Hill Homecoming też wozili po targach i koniec końców wypuścili z dość głupimi błędami różnego rodzaju, jakichś testerów-nierobów zatrudnili... (mowa o wersji konsolowej, bo błędy PC można w tym przypadku pomnożyć razy pięć)
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Miałem w łapkach kopie SH:H dlatego nie oceniam oryginalnej kopii. Wiem że mota była niezła... a efekty zadowalające finalnie.
SH2:DC w wersji PC... na XP spoko. Na 7 nie chodziły cut scenki.
Generalnie nie znam się na konsolach. PC ma kilkaset możliwych konfiguracji w danym czasie i jak na boku przerabia się grę z konsoli to mogą nie przyłożyć się do testów właśnie.
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-10-10, 20:25, w całości zmieniany 1 raz
A ja mam nadzieję że jednak twórcy się ulitują nad posiadaczami PC-tów i wydadzą wersję na ową platformę . Bardzo chciałbym sobie zagrać w ową produkcję jednak nie posiadam konsoli nowej generacji w posiadaniu i nie zanosi się na ich zakup. Dlatego swoją nadzieję pokładam w wydawcach tej gry. :puppyeyes:
Wiek: 28 Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 54 Skąd: Zakopane
Wysłany: 2012-01-04, 18:33
No cóż, te konsole nie są już takie "nowe" xD
Ale fakt, mogliby zrobić albo od razu, albo z opóźnieniem wydać jakąś konwersję, byle dobrą.
Nie mogę się doczekać premiery, bo póki co jest ona przesuwana i przesuwana...
Nie wiem czy było- pierwsze 15 min gry z komentarzem. Jest dobrze, są sidequesty i klimat jest gęsty. Jeszcze nie jestem pewien co sądzic o głosach- ten murzyn brzmi trochę dziwnie.
- oddaj skradzione przedmioty ich prawowitym właścicielom (?!) Miejmy nadzieję że "sidequesty" nie będą polegały na zbieraniu różnych mało istotnych śmiotków i oddawaniu ich BN'om.
- fajnie że pomyślano o bacie wymiaru sprawiedliwości który Marf czuje na swoich plecach - ale w tej formie to nawala jak dla mnie. Epizody z funkcjonariuszami biegającymi po mieście co jakiś czas może byłby dobry - taki skradankowy element.
Bo teraz to wygląda brzydko... jakbym szukał zagubionego więźnia to nie wył bym syreną na całe SH. Jeszcze to zaczerwienienie ekranu i przyciemnienie ; / yhyhy o co kaman.
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2012-01-06, 15:52, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 28 Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 54 Skąd: Zakopane
Wysłany: 2012-01-06, 20:22
Zdecydowanie powinni zmienić to błyszczenie... Wyjdzie z tego gra gdzie idziesz od światełka do światełka... Błyszczenie powinni dać tylko dla jakichś przedmiotów które można zbierać czy coś, jak w starych Silentach.
Wiek: 28 Dołączył: 05 Sie 2010 Posty: 54 Skąd: Zakopane
Wysłany: 2012-01-06, 21:37
Tak czy siak ten Silent Hill totalnie zajeżdża mi Alanem Wake'iem. W zasadzie to dobrze, Alan miał świetny klimat, ale od Silent Hilla oczekuje się czegoś więcej...
Nie grałem w AW ;| Wiem o jaką grę chodzi. SH w teorii filmowej znajduje się w Nowej Anglii - tak więc podobne klimaty do AW są uzasadnione.
Dodam że niektóre opowiadania Lovecrafta też dzieją się właśnie w Nowej Anglii (nie wiem, chyba ciekawostka z dupy).
Generalnie kiedy ten gość biega po miasteczku mamy wrażenie że to wieś położona w lesie. Miałem skojarzenia w paru scenach z Forest World z 4 ale tam to ten forest world w ogóle skopali.
No ale na to nie będę wybrzydzał.
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2012-01-06, 21:55, w całości zmieniany 1 raz
Czy warto wydac 200zl na downpour'a ? ........Moim zdaniem .......nie.!!!!! od kiedy Akira Yamaoka odszedł, bedzie tylko gorzej......Muzyka i dzwieki jego autorstwa, byly najważniejszą czescią calej serii, dzieki niej sh mial niepowtarzalny klimat ......i co teraz ..? Dno ,.....cdn....
Mam nadzieje ze sie myle, ale wydaje mi sie ze ten Silent moze nie miec poziomow trudnosci.
W tej grze od poczatku bylo czuc klimat typu alana wake. Wydaje mi sie ze tworcy wzieli sluszny przyklad od konkurencji- las, stare domki=gwarancja sukcesu(patrz RE4 czy wspomniany Alan)(w AITD kombinowano z central parkiem ale raczej nie wyszlo).
200zl jak najbardziej nie warto wydac na SH D, ale nie z przyczyn jakosciowych gry, tylko zyjemy w czasach gdzie gre mozna zakupic za okolo 150zl jesli sie wystarczajaco wysili.
Jednak nie zmienia to faktu ze gry i tak sa za drogie jak na kieszen przecietnej ludzkiej istoty...
_________________ „Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Wiek: 38 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-01-07, 10:36
Są drogie na kieszeń Polaka, a nie przeciętnego człowieka zachodu. Niższe u nas byc nie mogą, alternatywą jest zupełny ich brak, ale nie ma co już zaczynac znowu tematu cen.
Też mi to świecenie nie pasuje, ale to pierdoła w porównaniu z tym co dostajemy- sidequesty!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum