Robię właśnie remont pokoju i przypadkiem natknąłem się na swoje stare bazgroły z połowy 2001. Wśród nich znalazł się moja baardzo luźna interpretacja piosenki Gary'ego Julesa - Mad World. Przeczytałem to po latach i zauważyłem, że zapamiętałem ten tekst dużo lepiej niż wygląda on w rzeczywistości. Jednak podzielę tym z wami ;]
Chory Świat.
Dookoła mnie znajome twarze
Wir wydarzeń
pustych wrażeń
Pochłonięci własną codziennością
swą szarością
przeciętnością
Ciągle spieszą się i biegną donikąd
Ich czar już prysnął
udają, że nie...
Chowają pełne łez szklanki
do nocnej szafki
do głupiej gadki...
Może to nawet zabawne
a może jednak nie,
że najlepiej wtedy śpię
gdy o umieraniu śnię
Ciężko o tym myśleć
ciężko jest to znieść
czemu ludzie biegną w kółko
nie odwracając się,
To sztuczny świat,
chory świat...
Btw. Mike ten pierwszy tekst jest całkiem niezły ;] Drugi już trochę mniej mi się podoba, ale można powiedzieć, że trzyma poziom ;] Ogólnie podoba mi się Twój styl, mimo, że wolę poezję w rodzimym języku ;]
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2008-04-26, 12:20, w całości zmieniany 3 razy
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-26, 01:59
Ejjj, no super sprawa :grin2: Tak przerobione, ze idzie zaśpiewać polską wersję "Szalonego świata".
PiK, "Szalony świat" brzmi bardziej jak tłumaczenie tejże piosenki na polski, nie do końca wierne. A jak wiadomo, tłumaczenia są jak kobiety - jeśli piękne, zazwyczaj niewierne ; )
Mike-L, uwielbiam rzeczy z nieoczekiwanym odwróceniem o 180 stopni w zakończeniach - ostatni wers świetnie burzy harmonijnie zbudowaną całość : ). Tekst co prawda rodem z romantycznej ballady, z pewnością jednak taki miał być. Zachęcam do dalszego pisania ; D
Dobre ;]
Widać, że to już coś więcej niż młodzieńcza grafomania.
Dawaj następne.
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Wiek: 34 Dołączyła: 10 Mar 2008 Posty: 29 Skąd: Z Twoich Najgorszych Snów
Wysłany: 2008-05-08, 19:49
Kurczę fajnie piszecie, aż mi głupio wrzucać coś swojego :oops:
Nie śmiejcie się... zbyt głośno Zainspirowałam się bajkami Krasickiego.:hihi:
[i]Kaczuszka i Miś[/i]
Zdarzyło się w maju nad bałtyckim morzem,
Że mała Kaczuszka bawiła się nożem
Wtem nadszedł pan Misio wielce rozgniewany:
-Czemu bawisz się nożem bez taty ni mamy?
-Idź sobie misiaczku! Nic tobie do tego!
Odparła Kaczuszka źle patrząc na niego
A nóż swój do góry wdzięcznie podrzuciła
I bardzo niechcący Misiaczka zabiła.
Miś upadł na ziemię i zamilkł na wieki
A krew opryskała mu twarz i powieki.
Nieszczęsna Kaczuszka wnet płakać poczęła,
Skrwawiony nóż z głowy Misiaczka wyjęła.
Przyszli dwaj policjanci Kaczuszkę związali
I na lat jedenaście do więzienia posłali
Po odbyciu kary w wielkiej zimnej chłodni
Powróciła Kaczuszka na miejsce swej zbrodni.
Przysiadła na piasku, nóż w łapce trzymała
I w wielkiej zadumie się w dal wpatrywała.
Aż przyszedł brat Misia przez nią zabitego.
Z początku coś mruknął niby wesołego,
Lecz ona kwaknęła że bardzo żałuje,
I przedmiot zbrodniczy mu dziś ofiaruje.
Miś zgodził się na to i wziął od niej nóż,
Chciał wrzucić go w morze, wszak było tuż-tuż,
Lecz wiatr był porywisty a miś źle celował...
I parę dni później Kaczuszkę pochował
Morału tej historii domyślacie się sami
NIE WOLNO SIĘ BAWIĆ OSTRYMI RZECZAMI!!!
Może napiszmy wiersz mieszany. Każdy dorzuca po jednym wersie, nie ma ograniczeń zgłoskowych i interpunkcyjnych, tylko trzeba zachować sekwencję rymów (nie może być np. AABBBABAABABABBAAAABBBB, znaczy się - bez jaj). Osobiście poezję cenię, chociaż więcej w niej efekciarstwa niż konkluzji i prawd, ale nic dobrego nigdy nie napisałem ;] Bardziej kręci mnie proza, do której drzwi sukcesu zamyka mi pieprzone lenistwo...
To jak, ustawiamy się na wiersz?
_________________ wszystko, czym jestem, zawiera się w wymiarze fioletu i czerwieni
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum