Zapraszam do obejrzenia moich filmików z tej właśnie gry które będę publikował na YouTube.
Nie jestem chodzącą encyklopedią o tej grze i mój filmik to ogromna amatorszczyzna. Grałem w nią bardzo bardzo dawno temu i nie pamiętam już dokładnie co i jak więc jeśli będę się często gubił to przepraszam za to hehehe
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-12-22, 02:27
Dzięki za dobre słowo, cieszy mnie opinia że da się to jako tako oglądać. Ale wiem że daleko z tym do ideału. Będę uczył się na błędach, nic innego mi nie pozostaje heh
Jeśli grałeś w SH4 w 2009r to też dawno, ja mam gorzej bo kompletnie gry nie pamiętam ostatnia moja gra to 2004r
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-12-24, 07:12
Aha
Raczej nic z tym nie da się zrobić, taki już mam mikrofon ze słuchawek a drugim ogniwem jest mój głos. Jesteś pierwszą osobą która słyszy w moim głosie księdza (oby nie Natanka).
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-01-02, 19:57
Zapraszam na czwartą część Silent Hill4
Nadal jesteśmy uwięzieni we własnym mieszkaniu. Znów uciekamy z niego dziurą w łazience. Schodzimy jeszcze głębiej, na najniżej położony peron linii metra miasta Ashfield. Walczymy z nowym potworem. I w końcu odnajdujemy Cynthie, dziewczynę którą zgubiliśmy...
Dlaczego nadal jesteśmy więźniami we własnym mieszkaniu? Kto zablokował drzwi? Kto zrobił dziurę w łazience? Czemu przechodząc przez dziurę budzimy się w różnych miejscach a wracając nią w swoim łóżku? Tyle pytań bez odpowiedzi. Dziś odwiedzimy ustronną i nieprzyjazną miejscówkę miasta Silent Hill.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-01-11, 05:20
Zapraszam na szóstą część Zagrajmy w Silent hill 4
Dziś poznamy dokładniej nową lokacje którą jest las nad jeziorem Toluca. Znajduje się tam sierociniec pod nazwą "Dom życzeń". A także mieszkańcy budynku zaczynają podejrzewać że coś niedobrego mogło stać się z Henrym.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-01-21, 18:34
Zapraszam na siódmą część Zagrajmy w Silent hill 4
Henry po raz kolejny wyczołguje się dziurą z własnego pokoju, do lasu Silent Hill. Dziś trafimy na cmentarz poznamy tam nową postać. Rozwiążemy także pewną zagadkę i spróbujemy wejść do sierocińca w którym opiekę nad dziećmi sprawował kult.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-01-26, 21:07
Zapraszam na ósmą część Zagrajmy w Silent hill 4
Pomóżcie mi! Pomocy! Wyciągnijcie mnie stąd! Już tracę nadzieję na wyjście z pokoju. Znowu mam tam wejść? Nie chcę, ta dziura to koszmar. Przed nami nowa lokacja a także spotykamy kolejną postać, która znalazła się w nieciekawej sytuacji której pomóc tylko my możemy. Chociaż nie wiem czy to dobry pomysł, bo każdy kto spotyka Henry'ego ginie.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-07, 13:49
Zapraszam na dziewiątą cześć Zagrajmy w Silent Hill 4
Dziura w ścianie nadal prowadzi Henry'ego do więzienia. Podejmiemy kolejną próbę ucieczki z tego miejsca. Nasi sąsiedzi nadal nas olewają chociaż słyszą "niepokojące odgłosy" dobiegające z wnętrza pokoju 302. Koszmar trwa ...
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-11, 03:53
Zapraszam na dziesiątą część Zagrajmy w Silent Hill 4
Dzisiaj mamy przed sobą zagadkę którą musimy złamać aby opuścić lokację. Czeka nas sporo czytania i skakania w dziury. Dowiadujemy się też kilka ciekawych faktów o naszym pokoju od dozorcy budynku. Zadaje się, że nie tylko Henry miał problemy z pokojem 302 Lecz nadal nie wiemy wszystkiego...
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-15, 19:06
Zapraszam na jedenastą część Zagrajmy w Silent Hill 4
Henry przechodząc przez portal w łazience trafia do kolejnej chorej lokacji. Powitają nas starzy znajomi duchy (ofiary mordercy Walter'a Sullivan'a), a także nowy rodzaj maszkar z piekła rodem. Jakby tego było mało, Henry zaczyna poważnie martwić się o sąsiadkę z pokoju 303. Aha poznamy również Richard'a
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-17, 22:32
Zapraszam na dwunastą część Zagrajmy w Silent Hill 4: The Room
Przytłaczająca ilość stworów ze świata budynków pragnie krwi Henry'ego, przyjdzie nam walczyć po raz kolejny o własne życie. A także zobaczymy spotkanie Richarda (naszego sąsiada z apartamentów -pokój 207) z małym chłopcem który pałęta się po złowrogich światach.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-21, 22:08
Zapraszam na trzynastą część Zagrajmy w Silent Hill 4: The Room
Czy to aby na pewno mój apartament? Inaczej sobie go zapamiętałem. Henry przechodząc przez portal który zawsze prowadzi do dziwnych lokacji, trafia do miejsca które bardzo dobrze zna. Jesteśmy po drugiej stronie drzwi, które były skute łańcuchami, pytanie brzmi czy aby na pewno uciekliśmy z pokoju 302 Jesteśmy wolni?
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-22, 23:55
Dzięki. Jest mi bardzo miło, że śledzisz moje filmiki z gry. Nie uważam że są jakieś świetne ale staram się jak mogę aby oglądało się je dobrze. Jeśli popełniam jakieś błędy w tym co mówię grając napisz mi, bo odnoszę wrażenie że ludzie z naszego forum w tym Ty, o wiele większą wiedzę posiadacie o niej niż ja. Nie wiem, jak to będzie z tym dobrym zakończeniem haha ^^ Mam nadzieję, że duchy i inne stworzonka nie pobiją Eileen tak bardzo, że do maszyny śmierci będzie biegła sprintem (wiem że jej stan zdrowia ma na to jakiś wpływ). I że świeczek mi wystarczy aby wypędzić wszystkie nawiedzenia w pokoju
Znaczy w tą część nie grałam gdyż jej nie posiadam ale z tego co pamiętam z letsplayów to żeby uzyskać dobre zakończenie nie powinno się min. brać "Parszywej Lalki" od Waltera w Apartamentach(choć tak dokładnie pewna nie jestem, mogę się mylić). I oczywiście całkiem miło się ogląda twoje starania w tej grze, póki co to znaczących błędów nie zauważyłam.
PS.Może jakbym miała 4 cz tobym zagrała ale irytuje mnie Walter oraz Eileen kaleka
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-24, 10:35
Tak, Eileen bardzo spowalnia i utrudnia rozgrywkę, bo trzeba jej pilnować jak małe dziecko Jak to niektórzy mówią "kula u nogi Herny'ego" xD Waltera nawet tam na swój sposób lubię i rozumiem jego życiową tragedie. Chociaż będę musiał się z nim użerać w kolejnych filmikach haha Jeśli nie przeszłaś jeszcze czwóreczki to polecam Ci kiedyś w nią zagrać, fabularnie świetna ale czy straszy? Raczej słabo, jak widać. Najbardziej ciężka jest trzecia część jak dla mnie, może kiedyś ją nagram.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-25, 14:46
Ołkej, jeśli podejdziesz do czwórki przymykając nieco oko na brak latarki, radia (które były wizytówką serii) i oczywiście najważniejsze -brak samego miasta Silent Hill, to gra się bardzo dobrze.
Silent Hill3 skończyłem dawno, dawno temu, kilka dni po premierze. Pamiętam doskonale, że grałem na konsoli. SH3 pękł w dwa, może trzy dni. Miałem mały problem z ukończeniem. Zablokowałem się chyba w szpitalu przy drzwiach na kod cyfrowy. Ile tam niecenzuralnych słów poszło. Nie ważne, ale miło wspominam tę część mimo problemów.
Postaram się na te minusy przymknąć swe śliczne oczęta,mimo wszystko 4 ma nawet ciekawą fabułę i oczywiście sam protagonista da się lubić.
To u mnie jest gorzej w 3 bo zablokowałam się na BHM i odechciało mi się przez to grać(o czym już kilka razy wcześniej wspomniałam). Swoją drogą uważam, że jednak to irytujące jest aby na czymś tak banalnym się zatrzymać oh well.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-27, 19:43
A cóż to za lokacja gdzie utknęłaś biedną Heather? Bo jakoś nie kojarzę? Oj moja skleroza się udziela, będę musiał odświeżyć sobie tę część.
Ano, Walter jest mega złym człowiekiem chociaż nie zdaje sobie do końca z tego sprawy i ma ekstra historię. Ja tam nawet i Henryka lubię, ludzie mówią, że to kawałek drewna bez uczuć, ja nie uważam tak. To koleś który jest po prostu introwertykiem dobrze mu samemu i ja to szanuję, ciekawie się nim gra haha Chociaż niektóre jego reakcje są dziwne na toczące się wydarzenia.
Ano racja, w sumie to też po pewnym czasie stwierdziłam, że jednak Henry ma swoje uczucia mimo, że ich za bardzo nie okazuje a co do jego reakcji to w pewnych momentach są nieco komiczne.
Wiek: 36 Dołączył: 25 Sie 2010 Posty: 160 Skąd: Tychy
Wysłany: 2015-02-28, 06:09
Zapraszam na czternastą część Zagrajmy w Silent Hill 4: The Room
Odizolowani murami od świata zewnętrznego wychodzimy po raz kolejny przez portal. Spróbujemy pomóc naszej sąsiadce z pokoju 303 która widocznie znalazła się w podobnej sytuacji co Henry. Musimy dowiedzieć się więcej o mordercy który czyha na kolejne ofiary.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum