Jeśli mowa o BlazBlue na PC to także czekam i chętnie zagram.
Odblokowałem wczoraj sobie wszystkie postacie w SF4. Udało mi się także pokonać Akumę na najwyższym poziomie trudności, aczkolwiek AŻ tak ciężko nie było - chyba faktycznie wersja PC jest dużo łatwiejsza.
Jednak denerwują mnie w multi ludzie korzystający z postaci typu Akuma. Da się to jakoś wyłączyć przy ustalaniu/dołączaniu się do gry? Gdyż moim zdaniem jest to zwyczajne oszustwo w meczach rankingowych. Jak się walczy z przeciętnym graczem to można Akumę jeszcze rozwalić, ale z doświadczonym jest to praktycznie niemożliwe przy jego zestawie przepakowanych ciosów.
Muszę też się trochę opanować przy robieniu ćwierćkółek, gdyż jak się pospieszę to zamiast d,p wychodzi mi p,d,p i temu podobne ;>.
Ostatnio zmieniony przez Suavek 2010-01-12, 17:15, w całości zmieniany 1 raz
Napiszę o tym w temacie o Tekkenie, bo nie wiem gdzie indziej Oto najnowszy trailer filmowego Tekkena, przed oglądnięciem radzę zaopatrzyć się w sole trzeźwiące i tabletki uspokajające:
Tak, tak. Ta popierdółka mająca być chyba głównym bohaterem to Jin Kazama, choć być może Kazuya, nie wiem. W każdym razie, zrobili z niego to samo co z Songiem. Profanacja i pośmiewisko.
_________________ "You don't know anything about Silent Hill!"
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-01-15, 23:13
Kazuya to ten z bródką- w Jap. wszyści źli mają takie bródki :]
Szkoda, bo potencjał jakiś tam jest w tej serii (tzn. nie zabierac się za fabułę dosłownie, bo ta jest groteską), można było coś fajnego z tego zrobic.
Filmik (Tekken) wygląda emocjonująco. Mam nadzieję, że crapa z tego nie zrobią. Czy ta lasia ma "udawać" Christie Monteiro??? A skąd ona weźmie taki rozbrajający uśmiech, jakim Krysia czaruje w grze, szczególnie w czwartej części? I oczy ma jakieś za małe. Nieeee! Marna imitacja "prawdziwej" Christie (prawdziwa, to ta w grze, a nie ta w filmie, hehehe). To moja ulubiona fighterka. Te młynki i wiatraki długaśnymi nogami.... Capoeira bardzo mi pasuje, a już w wykonaniu takiej dziołszki, to mjut i ożeszki :razz: .
Akcja dynamiczna. Żeby nie było jak w Mortal Kombat (mówię o filmie), że muza nadaje dużo więcej tempa, niż same walki. Walki mam nadzieję będą przypominały te z Krwawego Sportu. Muza z MK, bitwy z KS i mamy ciekawą jazdę.
A Marshall Law? Ciekawe kto go zagra? Albo Marduka...
Kurde, znowu moja ręka zaczyna samoczynnie wykonywać ruchy w górę i w dół, jakby chciały coś pomasować... xD
Dobrze że biorą przykład ze Street Fightera 4. Nowy Mortal wygląda więcej niż soczyście, aż się doczekać nie mogę gry właściwej.
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-07-24, 20:47
Informacja dosłownie sprzed kilku minut - będzie crossover Tekkena i Street Fightera!!
Street Fighter x Tekken http://www.gamingeverythi..._game_announced
Powyższy link ponoć będzie aktualizowany, bo dopiero co zaczęła się konferencja na ten temat.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2010-07-24, 20:48, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-07-24, 21:50
Bo to jest Tekken vs Street fighter! Damn!
Bijatyka systemowo 3d (takim pożal się Boże, no ale załóżmy), oraz system 2d street fightera.
Pomysł tak samo absurdalny, jak mortal kombat vs dc.
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-07-24, 21:53
No więc czytaj newsy mój drogi. Będą 2 gry - jedna od capcomu jedna od namco. Zapewne pierwsza będzie w systemie 2d a druga w 3d - link z video i screenami pokazuje akcję wersji 2D i specjal Kazui gdzie ładuje trzymanego przez Ninę przeciwnikowi swojego unblocka robi świetne wrażenie.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2010-07-24, 21:54, w całości zmieniany 1 raz
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-07-24, 22:08
Czytałem i widziałem screeny i film.
Tym bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że Japończycy chwytają się brzytwy, byleby tylko zainteresowac nowym produktem. Produktem tak absurdalnie nietrafionym.
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-07-24, 22:18
O możliwości powstania takiej gry mówiono od zawsze(nie mów, że pierwszy raz w życiu słyszysz o takiej idei). Gdyby nie było zainteresowania, nie byłoby gry a filmik pokazuje, że postacie z Tekkena dadzą radę z ograniczonym repertuarem ciosów i stanowią pole do popisu dla speciali. Świetna idea spin offu - której nie dałoby rady zrobić w żadnym innym gatunku bo w bijatykach liczy się tylko gameplay. Fabuła w T6 była po prostu żałosna. Tutaj mam nadzieję, że nikt nie będzie sobie tym zawracał głowy i na intro wrzucą jakiś kozacki montaż. Lubisz Street Fightera 4 - nie widzę powodów dlaczego nie miałbyś nie polubić tej gry, zwłaszcza, że widać, że to praktycznie ta sama mechanika. O, i właśnie, z perspektywy zwolennika SF - teraz już na pewno nie będzie jęków o kiepskie nowe postacie.
Wiek: 39 Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 936 Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-07-24, 22:30
No tak, tylko że ja nie cierpię Street Fightera. Tak samo nie trawię Tekkena.
Co nie zmienia faktu, że taka gra to absurd.
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-07-24, 22:37
No skoro nie lubisz, to ta gra nie miała prawa nawet Cię zainteresować
Komentarze osób zainteresowanych są w przytłaczahącym stopniu pozytywne:
http://n4g.com/news/57056...s-announced/com
Link do komentarzy jednej z największych stronek społecznościowych.
Dlatego dziwnie się czyta, że coś jest
Cytat:
absurdalnie
Cytat:
nietrafionym.
Kiedy widzi się wpisy jak:
"------- I came"
Lub
"Simply AMAZING ! A Little personal dream become REALITY ! "
Ostatnio zmieniony przez Puty 2010-07-24, 22:39, w całości zmieniany 4 razy
Też przyznam szczerze Music, żeś mnie trochę rozwalił. xD Bo jaki sens jest narzekać na crossover między dwiema rzeczami, których i tak nie lubisz? Mnie by to tam koło wora latało. I w sumie lata, bo Tekkena nigdy tak naprawdę nie lubiłem, a w Street Fightera to tylko z kumplami, podczas wieczornych posiedzeń przed konsolą z piwkami w rękach. Zresztą crossovery w bijatykach to już były od zarania dziejów, więc jak dla mnie TK vs SF = żadne zaskoczenie.
Przyznam, że nie do końca rozumiem oburzenie _Musica. Nie jestem jakimś maniakiem, fanem czy innym purystą, który nie przyjąłby do wiadomości połączenia dwóch uniwersów w jeden produkt, tudzież zacząłby od tego momentu markę niczym przeklętą. Wszystko jest dla ludzi w końcu, a jak widać obok oczywistego oburzenia pojawiły się także głosy zachwytu w związku z połączeniem dwóch bardziej popularnych serii bijatyk. Mnie to prawdę mówiąc nie rusza jakoś szczególnie. Na pewno nie mam w związku z tym negatywnych odczuć. Z tego co ludzie mówią powstaną dwie gry, na dwóch osobnych silnikach. Jedna podobna ma być do dwuwymiarowego SF4, a druga, w 3D, do systemu Tekkena. Już na screenach widać, że SF vs Tekken to nic innego jak SF4 z postaciami z Tekkena. Ale czy to źle? Czy SF4 był kiepską bijatyką? Nie jestem takim ekspertem, który w tym miejscu mógłby przedstawić kilkugodzinny wykład na temat wyważenia postaci w grze, zmian systemowych w stosunku do poprzednich odsłon, elementów balansu czy nie wiem jakich jeszcze dziwadeł. Ja wiem jedno - w SF4 grało mi się cholernie przyjemnie w ramach relaksu i odstresowania od życia codziennego. Choć bawiłem się tylko z komputerem, to gra nadal siedzi na dysku i lubię sobie ją od czasu do czasu odpalić. Sprawia mi frajdę, ma ciekawy system, zróżnicowane postacie, no ogólnie było to dla mnie miłe zaskoczenie. Teraz natomiast dostaniemy swego rodzaju kolejną jej odsłonę, lecz po prostu zawierającą trochę postaci z Tekkena, zapewne odpowiednio zmodyfikowanych (czyt. okrojonych z ciosów) aby dopasować je do stylu rozgrywki Street Fightera, z kilkoma ciosami na krzyż i istotą polegającą na ich odpowiednim łączeniu. No spoko, czemu nie? A nuż znajdę tam wśród starych znajomych z Tekkena jakąś inną odpowiadającą mi postać oprócz Cammy, którą przyjemnie będzie się obijać mordy. A warto odnotować, że jeden ze screenów sugeruje obecność trybu TAG, czego mnie osobiście bardzo brakuje w obecnych bijatykach.
Co do drugiej produkcji, Tekken vs Street Fighter, to pomimo braku jakichkolwiek screenów na chwilę obecną sytuacja prezentuje się podobnie. Tekken był swego czasu moją ulubioną bijatyką, do tego stopnia, że autentycznie sporo czasu poświęciłem na trening tych wszystkich juggli i innych zagrywek. Stare dobre czasy. Jaki jest Tekken 6 nie stwierdzę, gdyż grałem tylko w wersję PSP parę chwil, lecz jeśli chodzi o piątkę to mam dobre wspomnienia. Myślę, że większym wyzwaniem będzie przeniesienie postaci ze SF do Tekkena niż odwrotnie, także uwzględniając fakt obecności dość nierównych zagrywek (strzelanie, wślizgi na cały ekran itp.), ale też nigdzie nie jest powiedziane, że wyjdzie z tego porażka. Zobaczymy.
Osobiście nie jestem przeciwnikiem samej idei łączenia kilku uniwersów w jednym produkcie. Wręcz przeciwnie - nierzadko wychodzą z tego ciekawe twory, a jednym z moich ulubionych z pewnością jest seria strategii turowych Super Robot Taisen. Fanservice cieszy ludzi i czasem nawet jeśli ostateczny produkt nie powala na kolana, to sam fakt obecności dwóch odmiennych marek na ekranie potrafi ucieszyć oczy. Wspomniany Mortal Kombat vs DC nie był tragicznym pomysłem, ale jeśli coś w nim zawaliło to wykorzystanie starego systemu Mortal Kombat z PS2, który jest po prostu kiepski, sprawiający wrażenie starć manekinów. Dlatego też ogromne nadzieje pokładam w tym nowym MK, który ewidentnie będzie czymś zupełnie nowym i świeżym (tudzież raczej powrotem do korzeni w odświeżonej formie). Ale wracając do miksu, to także należy traktować jako ukłon w stronę fanów obu serii. A kto wie, może wyjdzie przy tym naprawdę dobry produkt. Co jak co, ale ja nie będę narzekał z tego powodu - przecież to nie tak, że starsze odsłony nagle przestaną istnieć, a nowsze całkowicie zmienią wizerunek. To jednorazowy (albo okazyjny) eksperyment, który fakt faktem ma na celu zarobienie pieniędzy, ale jednocześnie może zapewnić mi kolejne godziny mile spędzone w ramach odstresowania od życia codziennego.
Myślę, że większym wyzwaniem będzie przeniesienie postaci ze SF do Tekkena niż odwrotnie, także uwzględniając fakt obecności dość nierównych zagrywek (strzelanie, wślizgi na cały ekran itp.)
Sam King w Tekkenie ma 100 razy więcej możliwości na rozniesienie przeciwnika, niż kilka postaci z SF razem wziętych ;p Co do strzelania: pewnie kojarzysz gościa o imieniu Jinpachi (imo spokojnie mógłby zabawić w jakimś japońskim 2D ), strzelał jak porąbany i jeszcze zabierał tym prawie całą energię... Wystarczył jednak prosty SS i juz nie było to groźne, mysle że w przypadku postaci z SF też by sie ładnie sprawdził.
Największym wyzwaniem będzie moim zdaniem przydzielenie postaciom z SF jakichś konkretnych juggli, kombinacji, kombosów, łamań itd...
EDIT:
Nie zauważyłem filmiku, gameplay niestety w stylu SF... Zdecydowanie wolę Tekkena, i właśnie spodziewałem się gry w jego stylu. Tutaj, gdzie zagrywki Kaza są uproszczone to już nie to samo. Jakoś nie wyobrażam sobie robienia skomplikowanych kombinacji postaciami z Tekkena w świecie SF... (moim zdaniem zdecydowanie lepiej sprawdziłby się SF w świecie Tekkena). Na razie jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tej gry.
_________________
Ostatnio zmieniony przez InFeRnO 2010-07-25, 15:53, w całości zmieniany 2 razy
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-07-25, 15:54
Bo filmik jest z gry, którą robi Capcom. Od Namco dostaniesz wersję z systemem Tekkena.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum