Silent Hill Page
 
Forum Silent Hill Page 
 Strona główna  Regulamin  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Zaloguj  Rejestracja

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: StuntmanMikeL
2009-10-07, 16:11
Ranking Silent Hill,który najlepszy?
Autor Wiadomość
_Music 
Closer



Wiek: 38
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 936
Skąd: Kraków
Wysłany: 2011-05-01, 20:56   

Cytat:
No po tym przecież bardzo dobrze wytłumaczyłeś powody dlaczego tak jest.


Na tyle ile da się wytłumaczyc niewytłumaczalne :]

Cytat:
SM być może jest to remake, ale naprawdę, gdyby o tym nie powiedziano, a postaci inaczej by się nazywały, byłaby to odrębna historia, polecam w to zagrać


Jeśli pojawi się na PSN, bądź zakupię nowe Cafe od Nintendo to na pewno sprawdzę, bo rozwiązania wydają się intrygujące. Ciekaw jestem jak w praniu się sprawdzą.
 
 
 
rifi77 
Cockroach


Wiek: 28
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 54
Skąd: Zakopane
Wysłany: 2011-05-29, 22:56   

Ok, właśnie ukończyłem ostatnią część, która mi pozostała, Silent Hill Origins, na którą wcześniej delikatnie mówiąc nagadałem samych oszczerstw ^^" ^^" ^^"

Obecnie mój ranking wygląda tak, a za chwilę krótka recenzja Origins.

1. Silent Hill 2 - 10/10
2. Silent Hill 3 - 9/10
3. Silent Hill: SM - 8.5/10
4. Silent Hill - 7.5/10
5. Silent Hill: O - 7.0/10
6. Silent Hill: H - 6.5/10
7. Silent Hill 4 - 5/10

Po całym weekendzie wściekania się nad durnotą wsadzania milionów potworów ukończyłem grę, o dziwo czując ogromną satysfakcję. Po tylu próbach wreszcie zrozumiałem jak ubijać potwory, ale i tak większość z nich omijałem. Zagadki w grze nie są złe, zwłaszcza lalki, początkowo nie wiedziałem o co chodzi z tabletkami, dopiero potem załapałem :oops: Gra z bardzo mizernej wzrosła u mnie do miana bardzo solidnej, klimat jest i to potężny, co prawda brakowało mi tutaj czegoś, dialogi były słabe, krótkie, zachowanie Lisy irytowało, ale dało się to przeboleć. Graficznie nie było źle, aczkolwiek Silent Hill 3 wyglądał lepiej (?). Muzyka świetna, chyba przy żadnej części nie stałem w miejscu aż tak długo, wsłuchując się w przyjemne dla ucha melodie. Fabuła przez połowę gry wydawała mi się znikoma, ponieważ wyglądało to tak:
:

pożar -> idziemy do szpitala -> o, doktor! -> idziemy do Sanitarium bo Lisa mnie zaprasza -> wielkie NIC, dopiero potem coś zaczęło się dziać, flashbacki i te sprawy

. No cóż, wygląda na to, że lepiej nie oceniać gry, póki się jej nie skończy, jak sami widzicie, z 3.5 wzrosło do mocnego 7! No i... Polecam, chociaż początkowo może irytować wieeele rzeczy.
 
 
 
OldSnake 
Lying Creature
M.D.G.



Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 456
Skąd: W-w
Wysłany: 2011-07-21, 13:16   

1. Silent Hill 2 ...(10/10)

2. Silent Hill Homecoming ...(9,5/10)

3. Silent Hill ...(9/10)

4. Silent Hill 3 ...(8,5/10)

5. Silent Hill 4 The Room ...(7/10)

6. Silent Hill Origins ...(6/10)

7. Silent Hill Shattered Memories ...(5/10)
_________________
„Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Ostatnio zmieniony przez OldSnake 2011-10-02, 17:33, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Devinitum 
Pendulum



Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 602
Wysłany: 2011-07-21, 13:46   

@OldSnake Udało ci się zszkokować admina, sądząc po jego wyrazie twarzy, wali właśnie glową w ścianę. Tak tylko spytam, bo wszystko jest kwestią gustu: czy HC był pierwszą częścią SH, w jaką grałeś?
AlaV
 
 
OldSnake 
Lying Creature
M.D.G.



Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 456
Skąd: W-w
Wysłany: 2011-07-21, 17:29   

Czekałem aż ktoś przeprowadzi pierwszy szturm, ale ja oceniłem Silenty nieco inaczej.
Nie SH Homecoming nie był pierwszym, w który grałem.
Kolejność wyglądała tak: SH 2, SH 3, SH H, SH SM, SH 1, SH4, SH O.

Tak jak większość osób ja nie mam tak dużego sentymentu do pierwszych trzech części SH i spora ilość wad SH H jakie wy wymieniacie widzę trochę inaczej, nie wszystkie, ale większość.
Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.

Głównymi czynnikami jakimi się kierowałem to fabuła i ogólna przyjemność z gry. Reszta to czynniki pośrednie.
_________________
„Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
Ostatnio zmieniony przez OldSnake 2011-10-02, 17:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2011-09-13, 20:45   

1. SH 3 9/10
- najlepsze cut scenki
- najlepsza fabuła
- najlepsza kreacja bohatera
- niezła grafika

2. SH 2 7,5/10
- fabuła bardzo psychologiczna i dramatyczna w SH 3 jak dla mnie sporo lepsza.
-W SH 3 wiemy na czym stoimy a fabuła dotyczy ściśle sedna zła w SH, SH2 wciąga również ale nadinterpretacja traumy głównego bohatera nie rusza mnie jakoś bardzo.
- bieganie za kluczami lekko monotonne

3. SH Homecoming 7,5/10
- wywarło na mnie minimalnie mniejsze wrażenie niż SH 2 ale również duże.
- fabuła gry trochę powiela motyw SH 2
- fajne potwory
- kamera pozwala lepiej orientować się w pomieszczeniach, korytarzach etc.
- fajne zagadki
- bohater na +

Może dlatego SH2 jest na drugim miejscu bo ukończyłem je niedawno ? ;>

4. SH The Room 6/10
- ogólny motyw bardzo dobry (pokój etc)
- brzydka wersja PC
- sporo lokacji na minus, brak tytułowego SH
- mało wyraźny bohater ze słabo zarysowaną osobowością
- duchy... i inne rzeczy które zamiast być straszne to są marne

Kolejność grania: The Room, SH Homecoming, SH 3, SH 2. W SH 1 grałem tylko parę minut... widziałem tylko kompletny gameplay także nie oceniam tej gry w rankingu - wrażenia z oglądania miałem średnie... nudna walka, tony amunicji, non stop bieganie za kluczami, słaba grafika.
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-09-13, 20:54, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
OldSnake 
Lying Creature
M.D.G.



Wiek: 34
Dołączył: 11 Lis 2010
Posty: 456
Skąd: W-w
Wysłany: 2011-09-18, 17:23   

lolek00 napisał/a:
W SH 1 grałem tylko parę minut... widziałem tylko kompletny gameplay także nie oceniam tej gry w rankingu - wrażenia z oglądania miałem średnie... nudna walka, tony amunicji, non stop bieganie za kluczami, słaba grafika.
Nie ogrywając tej gry w całości, cichymi ciemnymi nocami nie wiesz co tracisz... Grafikę spokojnie można jakoś przeżyć biorąc pod uwagę dobro ogółu tej gry.
lolek00 napisał/a:
nudna walka, tony amunicji, non stop bieganie za kluczami, słaba grafika.
Nie wińcie go, gdyż nie wie co pisze... :grin2:
_________________
„Dimidium facti, qui bene coepit, sapere aude, incipe”
 
 
lolek00 
Lying Creature



Wiek: 33
Dołączył: 10 Sie 2011
Posty: 423
Wysłany: 2011-09-18, 19:24   

Ja grałem chwilę... bo miałem tą wersję PC jedynki. Niemrawo chodziło ;/ Coś było skopane pewnie jakoś źle to odpalałem.

Co do strachu to... w grach się nie uda i w filmach już w moim wypadku ; /
Ostatnio zmieniony przez lolek00 2011-09-18, 19:25, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nensha 
Cockroach



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2012
Posty: 56
Skąd: z nienacka
Wysłany: 2012-12-19, 11:38   

Jak dla mnie SH2 bez dyskusji... Mówiąc "Silent Hill", myślę automatycznie "dwójka". Zresztą wg mnie nawet nazwa najlepiej pasuje do tej części, jako takiej najbardziej sennej, melancholijnej, ale z własną piekielnością przecież.
No i dla mnie jest najbardziej przerażająca, bo odkrywa ludzkie słabości, lęki, ale też straszne możliwości. Wywarła na mnie większy wpływ niż użeranie się z rdzą i kratami i całym tym Godem czy później Walterem. SH1, SH3 i SH4 to piekło, czysta fikcja - magia wręcz? Nierealna. A swoje SH2 może tak na dobrą sprawę przeżyć każdy...
Tym bardziej, że moim pierwszym zakończeniem było "In water" i do dziś uważam, że jest najlepsze i najmocniejsze, a tuż za nim jest "Maria".
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2012-12-19, 22:21   

Eh, jakos mam podziurki w nosie tego gloryfikowania SH2.... przez to wszystkie robione przez zachodnie studia chcialy zrobic takie wlasnie jak SH2.... i to jest nudne... wolalbym zeby SH1, SH3 czy SH4 mialy wiecej uznania.
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
nensha 
Cockroach



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2012
Posty: 56
Skąd: z nienacka
Wysłany: 2012-12-20, 10:28   

Mnie się podoba najbardziej i podobnie najbardziej do mnie trafiła, nie widzę sensu w mówieniu, że mi się nie podoba tylko dlatego, że wszyscy się akurat tą częścią zachwycają ;)
_________________
I'm in flames cause I have touched the light
It pulls me so
 
 
 
Kwiatek1993 
Pendulum



Wiek: 31
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 656
Skąd: Żary
Wysłany: 2012-12-21, 13:52   

Dla mnie najlepsza jest jak dotąd wciąż część trzecia ;)
_________________

 
 
StuntmanMikeL 
Caliban
MARRY AND REPRODUCE


Dołączył: 02 Lut 2008
Posty: 1710
Wysłany: 2012-12-21, 17:41   

R4Zi3L napisał/a:
Eh, jakos mam podziurki w nosie tego gloryfikowania SH2.... przez to wszystkie robione przez zachodnie studia chcialy zrobic takie wlasnie jak SH2.... i to jest nudne... wolalbym zeby SH1, SH3 czy SH4 mialy wiecej uznania.


SH2 posiada historię która jest osadzona w fikcyjnej scenerii, ale ma też bardzo silny związek z rzeczywistością, dzięki czemu łatwiej jest się wczuć w wewnętrzne konflikty, które przeżywają bohaterowie tej gry. Świat przedstawiony był tu tylko narzędziem do zobrazowania dramatycznej historii. W odróżnieniu np. od części trzeciej, gdzie sytuacja jest zgoła odwrotna, mianowicie historia jest tylko pretekstem do pokazania coraz to bardziej koszmarnych wizji i bogatej wyobraźni twórców. Bohaterzy części pierwszej lub trzeciej zdają się być trochę odcięci od rzeczywistości i kartonowi, zaś otaczające ich lokacje trochę tłumią ten aspekt "ludzki", który tak bardzo był uwypuklony w części drugiej.

To, która część akurat jest najlepsza to oczywiście kwestia sporna, bo każda się wyróżnia w innym aspekcie. Myślę, że akurat SH2 trafił do najszerszej liczby fanów dzięki historii. Trzeba sobie najpierw zadać pytanie, kim jest znaczna większość prawdziwych fanów (nie mylić z fanatykami) SH? I to takich, którzy identyfikują się wręcz duchowo z Jamesem, Eddie'em i Angelą, oraz z ich tragicznymi historiami. Nawet lepszym pytaniem będzie - dlaczego tak wielu z nas identyfikuje się z ich tragediami?

Hm. Nie wiem gdzie dalej zaprowadzić tą myśl. xD Co Wy o tym myślicie?
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-03-24, 20:08   

SH 2 i Ulewa
SH 4: The Room
SH 1 i 3
SH: Homecoming
SH: Origins

Czemu? W grach głównie stawiam na fabułę, więc oceniałam, co według mnie ma lepszą fabułę.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-25, 09:32   

SH2 pojawia sie u ciebie 2x....
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
piotros 
Cockroach


Dołączył: 11 Sty 2013
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-25, 11:11   

Mając odpowiedzieć, która część mi się najbardziej podobała jest mi ciężko, bo każda ma coś, czego brakuje innej, ale niewielką różnicą wygrałaby część SH2 głównie za fabułę przed SH1 ta dzięki dużej ilości nietrywialnych zagadek jak i dużej ilości lokalizacji.
Potem SH SM za fabułę i SH3 za kontynuację SH1.
SH4 jak dla mnie trochę przekombinowane.
SH0 krótkie i za dużo zabijania.
_________________
PS1, PS2, PS3, PSP, PSV
ukończone: SH1, SH2DC, SH3, SH4, SH0, SH SM, SH H, SH D, SH: Book of Memories
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-03-25, 11:29   

R4Zi3L napisał/a:
SH2 pojawia sie u ciebie 2x....

Ta druga dwójka, miała być trójką...
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-25, 19:07   

piotros napisał/a:
H0 krótkie i za dużo zabijania.
Powinieneś zagrać w Homecoming...
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
nensha 
Cockroach



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2012
Posty: 56
Skąd: z nienacka
Wysłany: 2013-03-25, 21:56   

StuntmanMikeL napisał/a:
Nawet lepszym pytaniem będzie - dlaczego tak wielu z nas identyfikuje się z ich tragediami?
Hm. Nie wiem gdzie dalej zaprowadzić tą myśl. xD Co Wy o tym myślicie?

Co ja myślę? To, że osobiście mam teorię, że ludzie mają w sobie pierwiastek zła już od urodzenia i są zdolni do okropnych czynów - a kwestia jest jedynie tego, w jakim otoczeniu się nagle znajdą. Czytał ktoś o eksperymencie więziennym Zimbardo, albo eksperymencie Milgrama? Ludzie, z pozoru całkowicie normalni, potrafią nagle robić takie straszliwości, że włos się na głowie jeży. Potrzeba tylko jakiegoś bodźca ku temu, aby ów pierwiastek się wyzwolił.
Właśnie dlatego tak lubię SH2 ;) Jest przerażająco bliska i straszy mnie to dużo bardziej niż wykręcone pokraki biegające po kratach z innych części.
_________________
I'm in flames cause I have touched the light
It pulls me so
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-26, 14:23   

Religia naucza juz tego od bardzo dawna, nic nowego nie odkryłaś.
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
piotros 
Cockroach


Dołączył: 11 Sty 2013
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-26, 19:33   

R4Zi3L napisał/a:
piotros napisał/a:
H0 krótkie i za dużo zabijania.
Powinieneś zagrać w Homecoming...

Trzech części (Homecoming, Downpour, Book of Memories) jeszcze nie ograłem, bo nie mam sprzętu, żeby je ograć...
Czytałem niepochlebne opinie na temat tych części, ale pewnie dla samego faktu dokończenia serii kiedyś doczekają się ogrania... :)
_________________
PS1, PS2, PS3, PSP, PSV
ukończone: SH1, SH2DC, SH3, SH4, SH0, SH SM, SH H, SH D, SH: Book of Memories
 
 
nensha 
Cockroach



Wiek: 34
Dołączyła: 18 Gru 2012
Posty: 56
Skąd: z nienacka
Wysłany: 2013-03-26, 22:54   

R4Zi3L napisał/a:
Religia naucza juz tego od bardzo dawna, nic nowego nie odkryłaś.

Odkryłam, bo jeszcze zależy jaka, chrześcijaństwo naucza czegoś dokładnie odwrotnego. Że człowiek jest z natury dobry, bo stworzony na podobieństwo Boga, a do złego nakłaniają go złe siły.
_________________
I'm in flames cause I have touched the light
It pulls me so
 
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-03-29, 22:31   

Z natury dobry, ale przez pomyłkę pierwszych ludzi, jesteśmy skażeni pierwiastkiem zła i stąd ten cały bajzel. W Silent Hill widać to gołym okiem.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
R4Zi3L 
Caliban
NERD



Wiek: 36
Dołączył: 16 Lis 2007
Posty: 1433
Skąd: Kielce
Wysłany: 2013-03-30, 21:46   

Dokładnie, grzech pierworodny mają wszyscy. Oczywiście japończycy nie są z natury chrześcijanami, więc oni patrzy troche bardziej na świat od strony shintoityzmu lub buddyzmu...
_________________
SH is in me...
Sometimes i feel like this...
 
 
 
Alice 
Caliban
Przywoływacz Dusz



Wiek: 32
Dołączyła: 20 Mar 2013
Posty: 1757
Skąd: Niegrywalne Miasto Wolnego Świata
Wysłany: 2013-03-31, 17:35   

Japończycy są nam bardziej obcy niż Na'vi czy inni kosmici. Kojaże tylko buddyzm.
_________________
Damage done to the flesh, what they said, in the name of the...
Damage done to the heart, is the start, of the end!
Damage done to my soul, and you know, it knows where my...
Damage done to my life, cursing loud, as the chaos!
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group