Pożyjemy, zobaczymy. Ja mam najwyraźniej zbyt wygórowane oczekiwania do tej gry, Shattered Memories IMO dorównał pierwszym częściom, więc dlaczego kolejna część nie mogłaby być taka sama? Stąd te moje wymagania Ja już nie spodziewam się że gra będzie jak 1-3, bo czuję że na pewno nie będzie No ale to w końcu tylko teaserowy trailer, wszystko się może zmienić. Right?
_________________ "You don't know anything about Silent Hill!"
Nie dramatyzujmy, dajmy szanse może będzie dobrze. Przemiana w Otherworld - jestem jak najbardziej za, dobrze się prezentuje. A i to nie był policjant tylko listonosz :razz:
A, to przepraszam. Wina słabego streamingu. :p
Cytat:
Grę tym razem robią Czesi(hint:nazwa tematu).
Czeskie studio. Nazwiska ludzi odpowiedzialnych zza grę na końcu trailera bynajmniej nie brzmiały na nazwiska naszych sąsiadów.
Poza tym z ta mitologią chodziło mi o to - czas na definitywny reset. Decyzję, czy zaczynamy wszystko od nowa, co byłoby teraz idealnym momentem (odejście Yamaoki), czy kontynuujemy wątki z gier Teamu Silent.
Ten misz-masz, który wynika z niezdecydowania, tylko krzywdzi tytuły z plakietką Silenta.
Powiem tak - jeśli nazwą to po prostu Silent Hill, stwierdzą, że to seria robiona od nowa, wyrzucą starą mitologię do kosza i wymyślą nową, ale porządną - to mój optymizm wzrośnie. Nie widzę póki co, by mieli zdolności kontynuować to, co dotychczas stworzono - ale kreatywności studia nie wykluczam, bo mimo wszystko parę momentów krótkich trailer ma.
Ale jeśli nazwą to Silent Hill 6 albo podobnie, to będę ich przeklinał po nocach. KONAMI, NIE BIJCIE MARTWEGO KONIA, BO JENO SZKIELET SIĘ OSTAŁ! :->
_________________ trust your force and head for the garden of madness!
No, dokładnie. Mnie również ten trailer niekoniecznie zachęcił, ale nikt przecież nie wiesza z miejsca psów na grze (a przynajmniej tak mi się wydaje ).
StuntmanMikeL napisał/a:
Poza tym muzyka nie była taka straszna, już nie przesadzajcie. x]
No sama w sobie nie, tylko jakoś tak bardziej kojarzy mi się z filmem akcji. Ale wiadomo, na razie pokazali malutki kawałeczek całości, a więc nie ma co za bardzo się rozwodzić nad tym.
@MrPayne
Człowieku, Ty w ogóle siebie słuchasz? Co ty pierniczysz już o jakiejś mitologii opierając się na niespełna pięciominutowym trailerze? Idź i wsadź łeb do wiadra z zimną wodą, a dopiero potem przyjdź i napisz - mam nadzieję - coś sensownego, bo póki co to instynkt fanboja masz rozgrzany do czerwoności.
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2010-06-17, 00:49, w całości zmieniany 1 raz
Co do muzy to z tego co napisaliście robi to osoba odpowiedzialna za muzę w Dexterze.Widziałem ten serial i powiem wam że muzyka w serialu jest świetna i bardzo dobrze dostosowana do sytuacji.Myślę że IMO on da radę przy SH.
Miho napisał/a:
No sama w sobie nie, tylko jakoś tak bardziej kojarzy mi się z filmem akcji.
Wiesz,to nie sama gra tylko trailer który jest zlepkiem scen.Nie musi być od razu dark ambient w nim.
Człowieku, Ty w ogóle siebie słuchasz? Co ty pierniczysz już o jakiejś mitologii opierając się na niespełna pięciominutowym trailerze? Idź i wsadź łeb do wiadra z zimną wodą, a dopiero potem przyjdź i napisz - mam nadzieję - coś sensownego, bo póki co to instynkt fanboja masz rozgrzany do czerwoności.
Fakt, może napisałem to trochę bez składu, ale jeśli tak, to wina późnej pory.
Jaki instynkt fanboja? Nie mam takiego, cenię dobre tytuły w tej serii - Origins mi nie podeszło, Shattered Memories - jak najbardziej. Nie jestem zaślepiony, pochwaliłem zresztą klimatyczną muzykę. Tu mamy kolejny tytuł - który garściami czerpie z filmu, co ostatnio skończyło się nienajlepiej.
Konami nie lubi ukręcać markom łba i nie zdecydowało się na reset całej historii, wywalenie dotychczasowych opowieści o mieście - a to by się przydało, bo korzenie tylko paraliżują nowych twórców.
Żeby jasno określić moje stanowisko, bo zaatakowałeś mnie tak jakby bez przyczyny - chcę, by stworzyli coś nowego. Ostatni członek Teamu Silent zniknął. Fabuła zbliża się niebezpiecznie do telenowelowego rozciągnięcia. Gracze są żądni czegoś nowego, ale nie prostackiego jak Homecoming.
Proszę tylko, by nie bawili się w powroty Alessy, tajemnicze kulty nawiązujące do poprzedniczek itd. - zamiast tego, skoro już przyczepiają się do nowej wizji miasta, niech będą konsekwentni i stworzą nową historię.
Czy jest w tym coś zdrożnego, coś, co kazałoby mi "wsadzić łeb do wiadra z wodą"? Wyluzujmy się, skrytykujmy, co nam się nie podoba, pochwalmy, co jest fajne. I nie gryźmy się z powodu różnych poglądów.
@Zaratul
Tak, to on. Jego udział w projekcie to coś, co zarówno ja, jak i serwisy o grach uważają za najlepszą wiadomość dotyczącą nowego Silenta. Emocjonalne kawałki umie robić - ciekawe, czy dostarczy też przerażających.
_________________ trust your force and head for the garden of madness!
Ostatnio zmieniony przez MrPayne 2010-06-17, 01:05, w całości zmieniany 2 razy
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-06-17, 01:02
No właśnie szkoda, że te spin offy nie są jakoś bardziej oznaczone. Niby nie ma numerka, ale Origins(tak, tak, pamiętam, o Zero w Japonii) zalicza się do kanonu, więc można się zamotać. Najlepiej daliby za tytuł serii gier "Legendy z Silent Hill" czy coś w tym guście i tam by mogli tworzyć różne produkcje spod tego szyldu. Coś jak animatrix - to samo uniwersum przedstawione różnymi stylami.
EDIT: Kuźwa, w roboczym tytule dali cyferkę x/
Ostatnio zmieniony przez Puty 2010-06-17, 01:06, w całości zmieniany 1 raz
Ziarnko prawdy w tym podobieństwie do filmu i Homecuming jest, ale też nie rzucajmy się od razu na nielogiczne konkluzje. Zresztą nawet jeśli, to co się dziwić - na Homecomingu zarobili zdecydowanie więcej niż na SM Mam nadzieję tylko, że tym razem wezmą z filmu tylko to co dobre, bo ten trailer jak na razie wygląda przyzwoicie.
A z tym podtytułem, to mam nadzieję, że go dodadzą, bo to już jakaś kpina jest. Wszyscy nagle dostali syndromu pluskwy milenijnej i zaczęli resetować wszystkie serie gier, czy jak?
Ostatnio zmieniony przez StuntmanMikeL 2010-06-17, 01:06, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie szkoda, że te spin offy nie są jakoś bardziej oznaczone.
No to już jest niestety praktyka wszystkich twórców gier a nie tylko SH.Potem i tak gracze dodają sobie liczby po tytule ponieważ rozróżniać części gry jakoś trzeba.
Btw Oglądam sobie ten trailer jeszcze parę razy i bardzo mi się podoba te oddalenie widoku na kilka ulic SH+domki jednorodzinne.Od razu skojarzyło mi się to z SH 1.Co prawda kolorystyka inna ale samo rozmieszczenie terenu i budynków bardzo podobne.
Cofam wszystkie słowa na temat niepewności co do nowej historii. Zerknijcie na scenarzystę projektu na koniec!
Czy jest ktoś, kto wie więcej o SH?
EDIT: Znalazłem jeszcze reżysera - Briana Gomeza. Pracował przy pomniejszych projektach, potem stworzył Clive Barker's Jericho i o nim ucichło. Krytycy docenili fabułę, ale gameplay był niedopracowany - sama gra nie została odebrana zadowalająco.
Cóż, słyszałem sporo dobrego o postaciach z Jericho. O technikach straszenia niekoniecznie. Pożyjemy, zobaczymy.
_________________ trust your force and head for the garden of madness!
Ostatnio zmieniony przez MrPayne 2010-06-17, 01:23, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie szkoda, że te spin offy nie są jakoś bardziej oznaczone. Niby nie ma numerka, ale Origins(tak, tak, pamiętam, o Zero w Japonii) zalicza się do kanonu, więc można się zamotać.
Ale co w serii Silent Hill, gdzie jedynymi właściwymi sequelami mającymi wspólną fabułę jest 0rigins, SH1 i SH3, nazwiesz spin-off'em? Rozumiem, że Shattered Memories można pod to podpiąć, bo to kompletnie inne uniwersum; jednak zarówno Homecoming jak i ten nowy Silent Hill (nie wiem, jak tam Arcade czy ten SH z GB) nie odbiegają od kanonu Silent Hill bardziej, niż robił to SH2 czy The Room. Co do zmian w mitologii - najlepiej, by twórcy tematu Alessy, religii The Order jak i samego kultu w ogóle nie ruszali. Niech idą śladem Silent Hill 2 (oraz po części SH4), czyli niech to będzie kompletnie odrębna historia, wykorzystująca uniwersum SH, ale która nie próbuje na siłę dodawać nic do historii dawnych Silent Hill.
Co do samego trailera - podoba mi się soundtrack i podoba mi się klimat (chociaż mam nadzieję, że nie pójdą tak bardzo w akcję, jak Homecoming); przemiana świata, chociaż bazująca na tym z filmu (jest jednak trochę różnic) też wypada ok. Jedyne poważne zastrzeżenia mam do wyglądu postaci oraz ich animacji - nie są złe, jednak to wciąż nie poziom, jakiego spodziewałbym się po "next-genowym" (już current-gen'owym) Silent Hillu.
Ostatnio zmieniony przez Mr_Zombie 2010-06-17, 04:46, w całości zmieniany 2 razy
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2010-06-17, 11:52
Mimo wszystko nie chcę przyjąć do wiadomości, że PH to potwór ze snów, kiedy był tak ściśle powiązany z Jamesem. Nie chcę też wierzyć, że za wszystkim w Homecoming stali kosmici, czy też, że na końcu wędrówki po SH można stać się bugimenem. Może dla Ciebie to szczegóły, ja nie mogę przejść obok nich obojętnie, ani nazwać twórczymi ideami poszerzającymi wcześniej ustalone schematy. ;] SH: SM to gra robiona przez fanów dla fanów i gdyby chcieli, to mogliby z tego zrobić pełnoprawny sequel, wykluczając kilka elementów. Nie jest tak, więc nie możemy tego osadzać na silentowej osi czasu, o czym mówili sami twórcy.
Ostatnio zmieniony przez Puty 2010-06-17, 12:18, w całości zmieniany 2 razy
Są nowe informacje i pierwszy zwiastun nowego Silenta: http://www.youtube.com/wa...player_embedded (tak wiem, linki do tego materialu byly juz wczesniej podane) sam producent mówi, że będzie sporo z wcześniejszych silentów, jednak juz na wejscie zuca sie brak muzyki Akiry w trailerze. Chociaz wiezien jako główny bohater nie bardzo mi pasuje to trailer wygląda całkiem dobrze (gra prawdopodobnie bedzie kozystac z tego samego silnika graficznego co homecoming), chociaz po obejzeniu tego materialu odrazu przychodzi mi na mysl Alan Wake, ale nie będe narazie wysuwał żadnych bezpodstawnych wniosków ;p Pozostaje nam czekac na pierwsze fragmenty gameplayu.
Ostatnio zmieniony przez Diblos 2010-06-17, 15:16, w całości zmieniany 4 razy
No, no... Powiem Wam, że jestem całkiem optymistycznie nastawiony do nowego Silenta. Na pierwszy rzut oka widać, że grafika będzie lepsza niż w naszym kochanym :* homecomingu. Muzyka jest niezła, acz nie powala. Postać więźnia? Ileż możliwości! Już teraz zastanawiam się, dlaczego trafił do najgorszego zakładu karnego, zwanego Silent hill. Przemiana świata? Zrobiła na mnie wrażenie (I co z tego, do ciężkiej cholerki, że podobna do tej z filmu? Gans zrobił przemianę miasta tak, jak sobie to wyobrażałem). Mam tylko pytanie - co tam robi wheeler? No nic, wolę nie wnikać ;]
Zauważcie również, że sam trailer (wolę nie ryzykować, że tak wygląda gra, choć to możliwe) pokazuje BARDZO dopracowane otoczenie (woda na asfalcie!). Do tego jest całkiem sporo smaczków, które wyłapałem przy entym oglądaniu zwiastuna. Np. tabliczka przy drodze z napisem "Silent hill" rzuca na asfalt cień. Przed tym cieniem asfalt jest popękany, potem zaś gładziutki jak pupa niemowlęcia. No dobra, to tyle...
P.S -> gościu z ryja jest fajniejszy od Alexa
_________________ Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
Obejrzałem trailer i czekam na więcej, jestem zdecydowanie optymistycznie nastawiony.
Nie wiem czemu czepiacie się przemiany światów, przecież w taki sposób została już ukazana w "Origins", i nikt nie miał pretensji że coś z nią nie tak... Efekt sam w sobie świetny i szkoda byłoby go po prostu porzucić. Myśle, że gdyby możliwości dawnego sprzętu pozwalały na takie bajery, to znacznie wcześniej zobaczylibyśmy takie coś.
Na interii jest krótka zapowiedź nowego SH, możemy się z niej dowiedzieć że ów więzień, którym przyjdzie nam sterować, to Murphy Pendleton. Zaciekawiła mnie też notka o nowym sposobie walki, używanie "wszystkiego, co się nawinie" moze być całkiem interesujące, pod warunkiem że zostanie lepiej dopracowane niz w "Origins". Przenoszenie całych ton krzeseł, wieszaków, butli i innego ustrojstwa moim zdaniem odpada juz na starcie.
LINK DO ZAPOWIEDZI
_________________
Ostatnio zmieniony przez InFeRnO 2010-06-17, 19:54, w całości zmieniany 1 raz
Zastanawia mnie czemu tak chętnie komentujecie grafikę, skoro jeszcze jakiś czas temu w dziale o pierwszym SH padały komentarze, że "grafika to nie wszystko". Wychodzi chyba na to, że jednak nie... Poza tym powtórzę się - z jednego filmiku w kiepskiej jakości to jeszcze trochę za mało, żeby jakieś pochopne wnioski wyciągać, bo tak naprawdę nic na nim nie widać.
Jest już w HD, jakby co :p A co do grafiki to faktycznie zapomniałem napisać, że "grafa to nie wszystko". Denerwuje mnie tylko to, iż znowu musimy czekać na Silenta i spijać łapczywie każde nowe newsy :x
_________________ Najbardziej boimy się tego,czego nie widać.
Wiek: 38 Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-06-17, 22:59
StuntmanMikeL napisał/a:
Zastanawia mnie czemu tak chętnie komentujecie grafikę, skoro jeszcze jakiś czas temu w dziale o pierwszym SH padały komentarze, że "grafika to nie wszystko". Wychodzi chyba na to, że jednak nie...
To była wręcz mała awantura
Ja z oceną się jeszcze wstrzymam, w końcu to pierwsza prezentacja na E3. Nastawiony jestem raczej optymistycznie, choć nie tak, jak przed SM. Mam nadzieję, że fabuła mnie zaskoczy, bo przy tym połączeniu już pewnie ludziom po głowach chodzą przypuszczenia odnośnie jej przebiegu.
Majkel, powiem Ci szczerze, że spodziewałem się od Ciebie znacznie mocniejszej i nie tak optymistycznej reakcji na ten trailer... A tu takie zaskoczenie! (pewnie przez to, żeś pozbył się nadmiernego owłosienia z rejonów twarzoczaszki xD )
Za pierwszym razem trailer b., ale to b. mnie zaniepokoił. Muzyka nie ta, główny bohater podobny do Alexa (ale wydaje mi się, że tylko ja widzę to podobieństwo), więc od razu strach, że szykuje nam się drugie hołmkuming, niepowalająca grafika (że o przejściu w alternatywną rzeczywistość nie wspomnę, choć, jak wiecie, dla mnie ma to najmniejsze znaczenie). Generalnie, chciało mi się płakać...
Za drugim i kolejnymi razami (łącznie, oglądałem ten trailer chyba z 7 razy i co rusz znajdowałem jakieś smaczki) wszystko się zmieniło. Doszło do mnie, że to jednak jedynie początki (skoro nie ma tam stricte gejmplaju) i wszystko, oprócz muzyki (do której nadal jestem sceptycznie nastawiony, przynajmniej do tej zaprezentowanej w trailerze), wydaje się być może nie oryginalnym, ale dobrym pomysłem. I choć niesamowicie podobał mi się świat przedstawiony w SH:SM, nie miałbym nic przeciwko temu, aby wróciła sztampa (czyli krew, rdza, kraty i inne znaki rozpoznawcze). No więc właśnie...
Grafa nie powala na kolana, a bohater porusza się momentami tak, jakby ślizgał się po powierzchni, i przyjmuje postawę jakby miał poparzone pachy. Ale to nic - i mówię to z perspektywy kogoś, kto uwielbia rozpikselowanego Harry'ego i te jego... kocie ruchy. Zwróciłem jednak uwagę na pewien szczegół - zauważcie, że cały background jest niesamowicie szczegółowo zrobiony! Woda na asfalcie, o której wspominał Alex (o ile się nie mylę), błyszczący od deszczu samochód, b. realistyczna mgła, snop światła z latarki (który sam w sobie nie jest dopracowany, ale te podświetlone obłoczki kurzu i inne latające farfocle są świetne; chyba w żadnej części tego efektu nie zastosowano).
Fabuły w tym trailerze jest tyle, co kot napłakał, więc się nie wypowiadam. Pomysł z więźniem jest o tyle dobry, choć stereotypowy, że można z niego wycisnąć b. wiele. O ile więc nie pójdą na uproszczenia i nie sknocą tego jak w przypadku historii Alexa, powinno im wyjść coś naprawdę ciekawego i ekscytującego (choć osobiście wątpię, by dorównali fabularnym królom serii, czyli Dwójeczce i Shattered Memories, to jednak tego absolutnie nie wykluczam).
Muzyka z trailera, jak już wspominałem, zupełnie do mnie nie przemawia. Nie te nutki, nie te instrumenty, nie te dźwięki. Poczekam jednak na coś więcej, żeby osłuchać się z nowym kompozytorem. Poza tym, muzyka jest tylko tłem, a jej dopasowanie można najlepiej sprawdzić jedynie podczas gry. Liczę jednak (i Devi pewnie też) na odrobinę dark ambientu (lub chociaż ambientu w wersji light)...
Wnioski końcowe są takie, że jest dobrze, a pewnie będzie jeszcze lepiej. Ja i tak czekam na najważniejszą rzecz dla mnie - fabułę...
SH:SM, nie miałbym nic przeciwko temu, aby wróciła sztampa (czyli krew, rdza, kraty i inne znaki rozpoznawcze).
Sztampa? Toć bez tego Silent Hill nie jest straszny! xD Shattered Memories w ogóle nie był straszny, bo nie miał nawet czym straszyć. Poza tym te rzeczy są ikoniczne dla serii i to ona je wprowadziła, więc nazywać je sztampą to IMO trochę przesada.
Doxepine napisał/a:
Majkel, powiem Ci szczerze, że spodziewałem się od Ciebie znacznie mocniejszej i nie tak optymistycznej reakcji
Spokojnie, jeśli dalsze newsy nie okażą się być tak smakowite jak ten trailer (a najprawdopodobniej tak się stanie), to mam jeszcze sporo jadu w zanadrzu. xD
Może masz rację, choć ja się troszkę bałem, ale nie był to tak charakterystyczny strach jak w poprzednich częściach..
StuntmanMikeL napisał/a:
Poza tym te rzeczy są ikoniczne dla serii i to ona je wprowadziła, więc nazywać je sztampą to IMO trochę przesada.
Może użyłem nieodpowiedniego słowa - pisząc "sztampa", miałem na myśli pewne b. charakterystyczne cechy pojawiające się w prawie każdej odsłonie serii i które nadawały jej wyjątkową atmosferę. Eksperymenty już były (czyli Czwóreczka bez latarki i radia oraz Shattered Memories bez krwawej otoczki), teraz czas na huczny powrót do korzeni (mam nadzieję).
(Plazior, a Ty byś coś napisał, a nie tylko piwem mnie karmił! xD )
_________________ My computer says no...
(cough)
Ostatnio zmieniony przez Doxepine 2010-06-18, 15:45, w całości zmieniany 1 raz
W komentach na Youtubie doczytałem się, że nowym kompozytorem do tego Silent Hilla będzie Dan Licht, tworzy on soundtrack do serialu który osobiście polecam i oglądam - Dexter gdybyście chcieli się wczuć o to 2 soundtracki z tegoż serialu :
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Ja już nie spodziewam się że gra będzie jak 1-3, bo czuję że na pewno nie będzie 
No ale to w końcu tylko teaserowy trailer, wszystko się może zmienić. Right?
- 