Lepiej oznaczaj spoilery jak już musisz je pisać, bo 3 ostrzeżenie dla Ciebie, to już praktycznie fora ze dwora.
Nie wcale nie przeżywałem opisanego przez Ciebie momentu - co to w ogóle za scena miała być? I co miałem przeżywać, skoro newsy w internecie wyraźnie wskazywały na to, że tak będzie?
3 seria nie miała żadnych niespodzianek, zwrotów akcji, to taki odgrzewany kotlet i tyle... No i w ogóle nie była wiarygodna - już 2 w zasadzie pod tym względem była słaba.
O gustach się nie dyskutuje, ale skoro Tobie podobała się 3 seria, to widzę, że nie masz za dużych wymagań co do serialu. No i nie denerwuj się tak - na Prison Break'u świat się nie kończy, a powinieneś wiedzieć, że dobre seriale to te, które są mało popularne.
shav napisał/a:
Do tej pory nie wypowiedziałem się o końcu 2. sezonu "Dextera". Brak mi słów Poziom utrzymany, ten serial nie zawodzi
Ostatnio obejrzałem jeszcze raz dwie serie i muszę powiedzieć, że jednak druga była lepsza (zarówno pod względem humoru jak i klimatu - no i w każdym odcinku działo się coś ciekawego, tylko Lila mnie wkurzała). Szkoda mi tylko...
:
Doakes'a, będzie mi go bardzo brakowało w 3 serii, bo to chyba najbardziej zabawna postać w serialu.
No a co do samej 3 serii, myślicie, że będzie jeszcze lepsza, czy wręcz przeciwnie?
moje typy...
the thin blue line (cienka niebieska linia) ....constable Goody....
the IT crowd (technicy magicy) szkoda, że zdjęli z anteny
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-14, 23:35
Kurde a 2ga seria Herosów rozwinęła się jakoś ciekawi? Przestałem załatwiać sobie odcinki w połowie. Zarzuci ktoś jakimś mini spoilerkiem, żeby zachęcić do dalszego oglądania?
No to mnie zaskoczyłeś.Ty się pytasz czy 3 seria będzie lepsza a ja nic o tym nie wiedziałem. :shock: Druga seria się skończyła w taki sposób że ciężko będzie zrobić kontynuację.
Coś mi się wydaje że 3 seria to będzie odcinanie kuponów.
Wydaje mi się, że warto zaufać Showtime, ci ludzie wiedzą co robią. Na pewno mają jeszcze jakiś pomysł, a tych przecież jest wiele na pomyślne rozwinięcie 3 serii - możliwe, że np. Debra dowie się o przeszłości Dextera. Swoja drogą trochę mi jej szkoda było, bo Dexter w ogóle nie mógł się jej wygadać i przez to była trochę jakby w kąt odstawiona.
Może zaczną historię od dupy strony - pokażą jakieś szokujące wydarzenie na początku i zaczną w kolejnych odcinkach powoli wyjaśniać jak do tego doszło - mało prawdopodobne, ale zawsze to jakiś świeży pomysł.
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
Puty [Usunięty]
Wysłany: 2008-01-23, 03:19
CD Projekt informuje, że znajdująca się w jej planie wydawniczym gra Ubisoftu pt. LOST, oparta na słynnym serialu telewizyjnym, wyjaśni wiele nie odkrytych jeszcze tajemnic "Zagubionych". Do wymienionych w poprzednich dwóch informacjach prasowych zagadek, dołączy rozwiązanie zagadki tajemniczej siły magnetycznej i tego, co znajduje się za betonową ścianą stacji "Łabędź".
Tylko w grze LOST, będącej integralną częścią niezwykłego uniwersum "Zagubionych", miłośnicy serialu znajdą odpowiedzi na nurtujące ich pytania!
Głównym bohaterem gry LOST jest dotknięty amnezją rozbitek lotu transoceanicznego 815, fotoreporter Elliot Maslow, który wraz z innymi znanymi z serialu bohaterami, przeżyje wiele mrożących krew w żyłach przygód. Scenariusz gry jest silnie powiązany ze scenariuszem serialu a jednymi z zalet gry LOST jest m.in. wierne odwzorowanie wyspy i bohaterów znanych z małego ekranu, filmowa narracja i niezwykle wciągająca fabuła.
Źródło: Gildia.pl
Ostatnio zmieniony przez Puty 2008-01-23, 03:20, w całości zmieniany 1 raz
No w końcu ukazał się pierwszy odcinek czwartej serii Lost.
Spodziewałem się kaszany a tutaj miło się zaskoczyłem.Odcinek jest bardzo dobry,ma klimat pierwszej serii.
Jeśli taki poziom się utrzyma przez całą serię to będzie dobrze.
Czy ja wiem czy klimat pierwszej serii... ja nie odnioslem takiego wrazenia... zobaczymy... mi tez sie odcinek bardzo podobal... szczegolnie ze sie przygotowalem... wersja 1GB - 1280x720 x264 i AC3 5.1.... na głośnikach Creative'a i monitorze Samsunga... 22" 16:10... miażdży xD
_________________ SH is in me...
Sometimes i feel like this...
no Lost powrócił w dobrym stylu.
Mimo, że dużo ludzi narzeka, jest to dla mnie jedyny serial, który utrzymuje wysoki poziom przez tyle czasu. (Jedynie na początku trzeciego sezonu zaliczyli trochę wpadek, ale od połowy już świetnie)
Czekam aż dociągnie mi się 4 odcinek. IMO twórcy takiego PB powinni sie od tych od Losta uczyć jak utrzymać poziom serialu ;]
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Mimo, że dużo ludzi narzeka, jest to dla mnie jedyny serial, który utrzymuje wysoki poziom przez tyle czasu.
Battlestar Galactica anyone? ^_^
Czwarty sezon Losta zaczął się może i nieźle ale jako ogół sprawia wrażenie przekombinowanego. Przerzucenie akcji także do przyszłości jest całkiem interesujące ale dodawanie kolejnych postaci przestaje mi się podobać. Po raz kolejny użyję stwierdzenia, iż nie zdziwię się na widok latających różowych słoni w tym serialu.
Widzę źle interpretujesz moje słowa odnośnie Losta. Nie obchodzi mi gatunek. Chodzi o to, jak bardzo głupie, nieraz zupełnie nielogiczne sceny są skłonni twórcy nam przedstawić aby wyciągnąć ten serial dalej.
Mniejsza o Losta, crap crapem już pozostanie, poziomu pierwszego sezonu na pewno nie osiągnie.
Ostatnio zabrałem się za oglądanie serialu Babylon 5. Wiele osób może go kojarzyć gdyż był emitowany w polskiej telewizji (aczkolwiek nie wiem w jakiej kolejności gdyż zdaje się taki TVN rozpoczął jakoś od trzeciego sezonu chyba). Przez kilka dni obejrzałem cały pierwszy sezon i nie mogę się oderwać. Główną tego zasługą jest połączenie schematu adventure of the week z przemyślaną od samego początku historią stopniowo rozbudowywaną z odcinka na odcinek tworzącą zgraną całość. Prezentuje się to znakomicie a seans umila także bogata gama interesujących i różnorodnych postaci oraz ciekawe pojedyncze historie wpływające na rozbudowę bohaterów. Do tego świetna muzyka i nawet znośne efekty (wszystko komputerowa grafika ale ujdzie w tłumie). Osobiście polecam, choć znając życie serią sci-fi nikt nie będzie zainteresowany - jasne, lepsze jakieś losty, prison breaki i inne rozreklamowane badziewia ;p.
_________________ "To, że jestem online na forum nie znaczy, że siedze przed kompem. Pomyśl o tym zanim coś takiego napiszesz " - Józef Piłsudski, Biblia 14:23
Ostatnio zmieniony przez Plazior 2008-11-09, 02:38, w całości zmieniany 2 razy
Niedawno natrafiłem na serial Life. Całkiem fajny, przyjemnie się ogląda. Krótko mówiąc to serial o gliniarzu, który po długiej odsiadce, zostaje oczyszczony z zarzutów, dostaje odszkodowanie i kontynuuje pracę jako detektyw. Jako że przez 12 lat studiował nauki zen i gubi się w gąszczu dzisiejszej elektroniki, jest to bardziej komedia niż kryminał. Przykład jego zwykłego zdania:
Cytat:
We saw pictures of people taking pictures, and pictures of you taking pictures, but we haven't seen any of the pictures that you took. Where are those pictures, Tiffie?
_________________ A drink a day keeps the shrink away.
-- Edward Abbey
Co ty się czepiłeś tego 1 sezonu ...od 5 odcinka serial mi się spodobał ponieważ zapowiadał się crap...w 2 sezonie serial poszedł w kierunku w którym się spodziewałem ,a ty....głupi w co wierzyłeś.
Co do PB to ostatnie odcinki były dobre inna sprawa ,że autorzy robią jaja mimio wszystko i tak z chrzanili.
N.p Michel celuje z broni do kobitki (reklama) celuje celuje ,nagle strażnik strzela o dziwo ja bym strzelał do tego co ma broń (WTF) tak czy siak Michel opuszcza broń (jakby przez te 15 sekund mógł pociągnąć za spust 15 razy) ,a kobitka z prędkością światła włazi do wozu jakby brakowało sceny jak ona do niego biegnie.
Już nie mówiąc o scenie ze snajperem o którym już pisałem.
Lost w 2 sezonie to geniusz i umiał genialnie pokazać ,że nic nie dzieje się bez przyczyny.
Inna sprawa ,że 3 sezon to dno do kwadratu ,a 4 w którym dostajemy jakieś odpowiedzi zaczyna być mimo wszystko irytujące pod każdym względem .Rozbitkowie zachowują się nie naturalnie i ich zachowanie jest sztuczne.Ciągniecie pewnych wątków już robi się takie wkurzające.
Suavek napisał/a:
;p.
...i jak tu Cie szanować ;p.Zemsta emotikonów zrobię o tym serial.Ludzie przestańcie pisać ten emotikon na odwał ";p".
BŁAGAM zróbicie to chociaż dla mnie.
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2008-03-15, 19:19, w całości zmieniany 1 raz
Co ty się czepiłeś tego 1 sezonu ...od 5 odcinka serial mi się spodobał ponieważ zapowiadał się crap...w 2 sezonie serial poszedł w kierunku w którym się spodziewałem ,a ty....głupi w co wierzyłeś.
Po pierwsze wypraszam sobie takie epitety. Po drugie, co już chyba kilka razy stwierdzałem, spodziewałem się serialu będącego swego rodzaju survivalem z odrobiną tajemnicy. Wszystko szło całkiem nieźle tak 3/4 pierwszego sezonu aby potem stopniowo serial przeradzał się w jakieś komercyjne science-fiction. Serial zbudował sobie niemałą popularność po czym zaczął ją wykorzystywać tworząc coraz to kolejne bardziej naiwne "tajemnice" zapominając o starych lub też je omijając. To co się teraz dzieje jest niemal telenowelą, i choć serial posiada trochę pozytywnych aspektów to w porównaniu do tego co widziałem na początku mocno się stacza. Na tle wielu innych produkcji jakie dane mi było oglądać nie jest to nic nadzwyczajnego.
Cytat:
...i jak tu Cie szanować ;p.Zemsta emotikonów zrobię o tym serial.Ludzie przestańcie pisać ten emotikon na odwał ";p".
BŁAGAM zróbicie to chociaż dla mnie.
Twoje emotikony robią swoje ,ale ja i tak dostane za swoje .Szczęśliwy jesteś .Bo ja nie bo mogłem ci bardziej pojechać .Jakby by naprawdę miał do ciebie żal.A ten warn wygląda przy tamtych tak chamsko .Jak ma mieć tego warna do końca forum to za coś porządnego.Dev wybacz ,że magiczne emotikon Suav-ka mnie irytują.
(sorry poprawia stylistykę nie ty pierwszy się czepiasz ,że nie używam interpunkcji)
A tak szczerze to wymyślam jakieś głupie usprawiedliwienie ,aby miało jakiś sens. bo nie może to przez ze mnie przejść.Miałem tyle lepszy okazji by go dostać.(n.p przy temacie gdzie umarła Mary")
Co do seriali ,naprawdę już 1ep zapowiadał jakieś sc-fi ,później po ep5 pojawił się motyw z Lokiem "który nie znalazł się przypadkowo na wyspie" i moich oczach będą ciągnąć ten motyw do końca ,a przynajmniej do sezonu 2.
Nie zmienia to faktu ,że 4 sezon choćby jakby się starali już totalnym absurdem. ;p
Pozdro...
_________________ Sono Me Dare No Me?
Ostatnio zmieniony przez SiedzacyWKiblu 2008-03-16, 00:10, w całości zmieniany 4 razy
Twoje emotikony robią swoje ,ale ja i tak dostane za swoje .Szczęśliwy jesteś bo ja nie bo mogłem ci bardziej pojechać (jakby by naprawdę miał do ciebie żal),a ten warn wygląda przy tamtych jak tak chamsko ,jak ma mieć tego warna do końca forum to za coś porządnego.Dev wybacz ,że magiczne emotikon Suav-ka mnie irytują.
A tak szczerze to wymyślam jakieś głupie usprawiedliwienie ,aby miało jakiś sens.
Wydaje mi się, że powinieneś najpierw popracować nad stylistyką swoich wypowiedzi bo nie mam zielonego pojęcia o co Ci chodzi. A wiele dziwactw już czytałem w życiu...
Czytając pozytywne opinie, zacząłem ostatnio ściągać Pitbulla. Z reguły raczej stronię od policyjnych seriali, a tym bardziej polskich. Po obejrzeniu 3 odcinków pierwszej serii nie rozumiem jednej rzeczy...
Dlaczego ten serial jest tak mało popularny, że musiałem dowiedzieć się o nim z for internetowych?
Czy ludzie naprawdę wolą oglądać dennych Kryminalnych ?
Przecież Pitbull jest zdecydowanie najlepszy w swoim gatunku i zostawia daleko w tyle wszelką konkurencję. Świetny serial!
Nie wiem dlaczego nie ma jeszcze wydania DVD skoro w tv leci już 3 seria
Chociaż obawiam się, że teraz kiedy zmienili godzinę emisji, serial zacznie być kręcony bardziej pod publiczkę i czar pryśnie.
Czy naprawdę Polacy mają aż tak słaby gust ?
_________________ „Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.” - Winston Churchill
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własnymi badaniami" - William Cooper
Ostatnio zmieniony przez PiK 2008-03-19, 01:48, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
"