Forum Silent Hill Page

Our Special Place - Tatuaże i kolczyki & modyfikacje ciała

Mi - 2008-06-09, 16:19

Ja się przymierzam do jeszcze jednego tatuażu, tym razem po prawej stronie lędźwi. Co mam na myśli, to napis w języku japońskim, muszę tylko wymyślic, jaki.
Światłocień - 2008-06-11, 07:49

Albo "Kim Dzong Il jedynym słusznym władcą" :lol:

Bersek: Ja proponuję "koniec offtopu" :grin2:

Ana - 2008-06-11, 11:46

Ja nie rozumiem fenomenu kolczyka w pępku. Oczywiście bez obrazy dla nikogo ;) ale po cholere to xD i tez nie wygląda specjalnie, a kojarzy mi się z pannami a'la DoDa.

A co do mnie to chyba "wyląduję" z kolczykiem w nosie zamiast koło ust, chociaż i tak ciągnie mnie bardziej do tego drugiego ;].

Mi - 2008-06-11, 19:50

Teraz noszenie kolczyka w pępku staje się raczej obciachem niż ozdobą ;]. Najbardziej to mi się podobają dziewoje, które mają "troszkę" ciałka na brzuchu [oczywiscie kolczyk w pępku obowiązkowy] i chodzą z podwiniętymi bluzkami, tak by pochwalic się swoją "biżuterią" =D.

Światłocień, to brzmi bardziej po chińsku, niż japońsku.
MZet, NC ;p.

Plazior - 2008-06-11, 19:57

Miho napisał/a:
Teraz noszenie kolczyka w pępku staje się raczej obciachem niż ozdobą ;]. Najbardziej to mi się podobają dziewoje, które mają "troszkę" ciałka na brzuchu


Najlepiej to wygląda jak usiądom xD (Wtedy kolczyk magicznie ZNIKA)


Ja jak mialem 7-8 lat to chcialem miec biżuterie na twarzy ale teraz mi sie odechcialo xP

Yoda - 2008-06-11, 20:04

A mi się wydaje, że żadna osoba należąca do płci pięknej nie potrzebuje żadnych kolczyków, tatuaży itp... itd... Każda jest na swój sposób urodziwa... 8-)
Nie będę pisał oczywiście takich rzeczy o facetach, bo jeszcze zostanę o coś posądzony... :->

StuntmanMikeL - 2008-06-12, 15:29

United States Bureau Of Morality edited this post...
Yoda - 2008-06-12, 16:47

To jedynie kwestia gustu... do wszystkiego można się przyzwyczaić, jak i wszystko można znienawidzić...
Ana - 2008-06-12, 17:27

Mike-L napisał/a:
Yoda napisał/a:
A mi się wydaje, że żadna osoba należąca do płci pięknej nie potrzebuje żadnych kolczyków


Jak to, a ćwiek w języku? To bardziej miły dodatek niźli ozdoba (no wiesz - "fellatio" xD ). Nie mam nic przeciwko kolczykom ani tatuażom (ba, niektóre nawet dodają pieprzu!:) o ile ich umiejscowienie i ilość mieszczą się w granicach rozsądku.


Ja mój kolczyk w języku traktuję GŁÓWNIE jako ozdobę... xDDDDD

StuntmanMikeL - 2008-06-12, 17:50

United States Bureau Of Morality edited this post...
ANTH - 2008-06-12, 17:57

Mike-L napisał/a:
_Ana_ napisał/a:
Ja mój kolczyk w języku traktuję GŁÓWNIE jako ozdobę... xDDDDD


Haha! Nie no rozsądek to podstawa ale wyczuwam, że masz coś przeciw miłości fracuskiej xD

Czemu przeciw? Przecież napisała, że "GŁÓWNIE jako ozdobę" ;)

StuntmanMikeL - 2008-06-13, 11:13

United States Bureau Of Morality edited this post...
Ana - 2008-06-14, 17:12

Mike-L napisał/a:
MZet napisał/a:
Mam nadzieję chłopaki że rozwiałem wasze wątpliwości i nie musicie już o to molestować koleżanki.


Tak naprawdę to nigdy nie miałem okazji eksperymentować z kolczykami w TYCH sprawach i zwykle jak o tym wspomnę to tylko w żartach nawiązując do "Pulp Fiction" :) Moim zdaniem krzywdy raczej tym się nie zrobi (no chyba, że jest się wybitnie niezręcznym), ale juz prędzej bym powiedział, że to niewygodne. No ale o tym już sza! bo temat schodzi na nieprzyzwoite tory, a promować erotyki chyba nie chcemy. xD



Taaak, nie schodźmy na temat o zabarwieniu perwersyjno-pornograficznym ;P.
Krzywdę zrobić kolczykiem w języku?? Niby jak? :shock: Ja nigdy nie miałam "styczności" (?) z osobą z kolczykiem w ozorze... Także nie wiem czy to drugą osobę boli czy nie wiem xD
Mnie się podoba, a to chyba najwazniejsze ;]. Ciała się nie przekłuwa [raczej] dla kogoś...

Raq - 2008-06-14, 17:18

Mike-L napisał/a:
bo temat schodzi na nieprzyzwoite tory, a promować erotyki chyba nie chcemy.
ty mów za siebie :P
MZet, powiec no mi ile kosztuje takie przebitko w brwi? Ja się pewnie itak nie zdecyduję (już prędzej dready) ale kto wie...nie że sie boję bo to akurat jak mówisz...co innego tatoo....eniłej poprostu jest tak ze mi sie chce a za chwile nie a jak nie jestem pewny czegoś w 100% to wole sie nie bawić... (wyszło szydło z worka...Raq jest square i nie żyje na fali bo za dużo myśli w future...serio) xD

Raq - 2008-06-14, 18:50

majątku nie ale jak bym miał 50zł mam inne o WILEEEEEE ważniejsze wydatki :D Dready wiem...miałem 3 z tyłu ale wyciąłem bo reszta włosów się w nie wplątywała...własnie to mnie odciaga od zrobienia dreadow bo nie miał bym czasu na szydełkowanie...włosy mam już nieco zniszczone a dready bardzo mi się podobają więc...2 pieczenie na 1 ogniu...mam znajomego który robi świetne... eniłej nie trzeba się ciać na 0 wystarczy nie skręcać ich jakiś czas i spokojnie da się ściąć nawet tak zeby zostało z 5 cm włosów (co jest już widoczne w porównaniu z 0cm :P ) tak ze sie obada...narazie sesją się zajmuję a nie pierdołami :P
Raq - 2008-06-14, 19:23

to dawaj :D ja sie chętnie podowiaduję (serio) :D w ogóle MZet ile ty tych kolczyków masz? i dziary? bo nie mam siły wertować tematu całego obcnie
midnight - 2008-09-01, 19:04

Miho napisał/a:
Ja kiedy? W wieku 19 lat.

Co do "wieśniar" z gimnazjum, to teraz ubierają się z pewnością lepiej; tapeta odpada z twarzy, bluzka odsłaniająca pół brzucha oczywiscie z kolczykiem, bo jakże by inaczej, spódniczka ledwo zasłaniająca tyłek i wysokie obcasy. Moja siostra cioteczna jest w gimnazjum.
Nie wspomnę już o tym, ze ona i jej koleżanki przebijały sobie języki i pępki byle jaką igłą pod Biedronką, bo ten, kto pójdzie do salonu, zamiast zrobic to sam jest "ciota".

Ale masz rację, full tolerancja (bo to przecież taki nieszkodliwy bunt) i jazdaaaa :sugoi: .



Tu się nie zgadzam. Jestem w wieku gimnazjalnym. Od dziś 3 klasa gimnazjum.Nie mam żadnej tapety na twarzy-jestem naturalna. Nie maluję się nawet błyszczykiem. Brzucha nie odsłaniam ! Zazwyczaj noszę spodnie. Spódniczki rzadko,ale przyzwoite ! Nie jakieś mini.Hah, o obcasach nawet nie myślę. Fakt ! Tzw. "landryny" niektóre u nas tak w szkole wyglądają,ale bez przesady!
Co do okolczykowania się przez nastolatki:
Jutro robię sobie drugą dziurkę w uchu( za zgodą rodziców) w salonie kosmetycznym. Mam gdzieś to czy będę "ciotą" jak to ktoś wczesniej wspomniał. Najzwyczajniej boję się sama takie rzeczy robić! Wiele koleżanek pochwala moją opinie. Tak więc bez oczerniania dzisiejszej młodzieży proszę. Bo każdy przypadek wykracza regułę. Nie ma jednej młodzieży,są różne przypadki !
Sama nie pochwalam (nawet za zgodą rodziców) Kolczyków w pępku,języku itp. Może dlatego,że mi się to nie podoba? Dziewczyny takie dobrze mi się no kojarzą. Jednak kolczyki w uszach (z umiarem) mi się podobają :].
Pozdrawiam serdecznie!

R4Zi3L - 2008-09-01, 19:16

midnight napisał/a:
Mam gdzieś to czy będę "ciotą" jak to ktoś wczesniej wspomniał.
Hmm... nie bardzo rozumiem.... ktoś tu myli pojęcia... ale w sumie normalne... tak jak nazywanie homosexualistów gay'ami... wystarczy zobaczyc co oznacza to slowo w slowniku...

Witamy na forum BTW :)

Mi - 2008-09-01, 22:29

midnight napisał/a:

Tu się nie zgadzam. Jestem w wieku gimnazjalnym. Od dziś 3 klasa gimnazjum.Nie mam żadnej tapety na twarzy-jestem naturalna. Nie maluję się nawet błyszczykiem. Brzucha nie odsłaniam ! Zazwyczaj noszę spodnie. Spódniczki rzadko,ale przyzwoite ! Nie jakieś mini.Hah, o obcasach nawet nie myślę. Fakt ! Tzw. "landryny" niektóre u nas tak w szkole wyglądają,ale bez przesady!


Ale z czym się nie zgadzasz? Ja przecież nie napisałam o Tobie, ani też o większości; napisałam po prostu, że wiele dziewczyn w wieku gimnazjalnym podąża za tą chorą "modą".

Ana - 2008-09-02, 13:13

Ba, ja widzę DZIEWCZYNKI 12-letnie w mini szerszej niż dłuższej, obcasiki,tapetka i skóra jakby się zatrzasneły w solarium.
I wyrywają "ciacha" -.-'. Wybaczcie, ale dla mnie chłop co ma 18 lat buja się z taką "bijacz" to już pedofilia. Przynajmiej wg mnie.

R4Zi3L - 2008-09-02, 13:58

_Ana_ napisał/a:
Przynajmiej wg mnie.
Nie tylko wg ciebie.... zdaje sie ze pedofilia jest do 15 roku zycia...
Ana - 2008-09-06, 16:54

Tak, ale pedofila podniecają dzieci, wiesz zero biustu praktycznie, noszą kokardki we włosach itp. [ nie dostłownie, ale chyba wiesz co mam na myśli... SĄ i WYGLĄDAJĄ jak dzieci ].

Pedofila nie podniecałaby raczej mała panienka na obcasach,z dekoltem do pępka i kolczykiem w tymże pępku.

Plazior - 2009-06-18, 01:58

Więc tak. Kolczyków nie zamierzam mieć. To nie ja. Kolczyki u kobiety dla mnie są bardzo fe (tym bardziej w sutach czy na wargach sromowych... Chyba rozumiecie mój pojnt) Koleżanka ma kolczyk w języku, to jej teraz jakaś gula wyrosła i ropieje jej tam, boli, a tego kolczyka ma ze 4 lata... Teraz się schizuje, że ma raka...Tatuaże również. Jedyny rodzaj tatuażu jaki akceptuje i planuje mieć to...

Na palcu. Na prawym kciuku chce mieć Uśmiechnięte-Ciasteczko-Gwiazdeczkę jak miała Dee-Dee z Dextera (Serio) a na lewym tego ( http://img.photobucket.co...hed/awesome.png ) pana.

No i ofkoz podpisuję się pod paniami co do tej pedofilii.

Kwiatek1993 - 2009-08-30, 18:14

Myślę by sobie kiedyś wydziarać na plecach znak "Halo of the Sun" , a kolczyki to nie , nie dla mnie :D
mangaczka - 2009-12-11, 17:53

Na samą myśl o tym, że ktoś będzie przekłuwał moje ciało ciary mnie przechodzą. Nawet nie chcę o tym słyszeć, bo mam traumatyczne przeżycia z igłami z dzieciństwa.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group