Doxepine - 2008-12-07, 19:19 Temat postu: Zagadki Czekam w tym temacie na propozycje zagadek do naszego SH. Możecie też pisać o tym, jak waszym zdaniem te zagadki powinny wyglądać. tumi1 - 2008-12-11, 20:11 Proponuję: 1. Jeśli pojawiłaby się szkoła, proponuję powtórzenie tamtej kultowej zagadki z pianinem 
2. No i może coś takiego - pod koniec dopasować potwory do osobowości. Wiecie, każda z tych alter ego miało by być zabite przez odpowiadającego mu potwora, czy jakoś tak... Mi - 2008-12-12, 12:45 Ja mogę podrzucić zagadkę, którą użyliśmy grając w Silent Hill RPG na ownlogu. Tworząc ją opieraliśmy się na wierszu Craig'a Raine "A Martian Sends a Postcard Home".
Trzeba się troszkę wysilić, żeby zrozumieć, że chodzi o książki, dzięki tej wskazówce gracz domyślał się, że to, czego szuka, znajduje się w bibliotece, itp.
Tutaj zaś chodziło po prostu o telefon ;]. Doxepine - 2008-12-12, 18:08 Miho, zagadka jest świetna! Zepsułem sobie całą przyjemność czytając, co się za nimi kryje, ale i tak jestem pod dużym wrażeniem! Masz u mnie butelkę rumu w postaci "Pomógł"...
Może w ogóle zerżnijmy wszystko z poprzednich części... Po co się wysilać... Tumi, tu chodzi o to, żeby trochę pogłówkować, pokombinować, a nie żeby odgapiać z poprzednicz odsłon gry...
Niby jak miałbyś to zrobić? Bo chyba nie w ten sposób, że 7 osobowości stoi przed Tobą, a Ty bierzesz każdego potwora za rękę (lub inną część ciała, w zależności od upodobań :p ) i mówisz: "No to zaczynamy... Ty, pełzający, rusz dupcię i ulokuj się w okolicach czwartej osobowości i odgryź jej łeb, a ty w czerwonym stań obok piątej, a potem wbij w nią swoje szpony"... swirekster - 2008-12-12, 19:15 rewolwer Davida jest 7strzałowy. mamy również 7 osobowości... hłe hłe hłe, można wymyślić coś ze znakami na bębenku. np siedem przejść; ustawiamy bębenek broni w odpowiedniej pozycji, strzelamy w zamek drzwi, które się wtedy otwierają albo coś. Mi - 2008-12-12, 19:38
Nie ma sprawy, jeśli chodzi o zagadki z wierszami, mam tego pełno właśnie z SH RPG  -jeśli chcesz, mogę się podzielić, gdyż gra umarła śmiercią naturalną (a mieliśmy taki dobry pomysł na zakończenie ._.). Przydały się zajęcia z literatury brytyjskiej i interpretacji tekstu, potem z PiKiem mieliśmy dość sporo pomysłów na łamigłówki ;].
Doxepine - 2008-12-13, 22:59
Miho, bardzo chętnie, nareszcie pojawią się jakieś konkrety.
Niegłupi pomysł... Tylko jakbyś mógł trochę to rozwinąć, byłoby fajnie. Sam pomysł IMO bardzo dobry... Walter S. - 2008-12-14, 18:43 Mogę zapytać w jakiej postaci pojawią się te zagadki? Bo nie wyobrażam sobie starego dziadka w wieży, który mówi: "Jeśli dostać kluczyk chcesz, powiedz jaki pełza zwierz". :grin: Rooster - 2008-12-14, 19:17 Moja propozycja: 1' Jakieś puzelki z numerem do drzwi nr. X albo Y 2' W wysokiej wieży spotykasz starego brodatego człowieka i... Doxepine - 2008-12-15, 00:33
A może księżniczkę, która, jeśli uwolnimy ją z tej wieży, spełni nasze 3 życzenia? A po wszystkim da kluczyk do lokacji, którą mamy zamiar potem odwiedzić... Jakoś tego nie widzę...
Wiesz, wydaje mi się, że nie należy zbytnio udziwniać. Ot, po prostu, zagadki w postaci krwawych napisów na ścianach, notatek i czegoś innego, ale w ten deseń (chodzi mi przede wszystkim o coś w stylu zagadki z monetami w SH 2). Mam pomysł na zagadkę, która składała się będzie z kilku części. Fragmenty zagadki, niepowiązane ze sobą treścią, będzie można znaleźć w różnych lokacjach. Nie chodzi mi tutaj w stylu "jak pokonać Gluttona", ale o szyfr do bardzo ważnych drzwi, który skompletujemy dopiero wtedy, gdy odnajdziemy wszystkie teksty. Jeszcze nie wiem, ile fragmentów będzie, ale wiem już, jak, moim zdaniem, powinien wyglądać pierwszy, który znajdziemy w pierwszej lokacji, jaką zwiedzimy. Tekst pochodzi z piosenki Marissy Nadler "Fifty Five Falls": And I say to the day Why'd you drop down to die With fifty five falls And seventy skies? And I say to the day Why this ballad of brine? With Mayflower May and here monocle'd eye Jak można się domyślić, pierwszą część kodu otwierającego drzwi stanowi liczba 55... Mi - 2008-12-15, 12:42 Sześciu młodych mężczyzn trenujących capoeirę. Dziesięć kangurów skaczących po trawie zielonej. Dziewiętnaście gejsz towarzyszącym swym panom. Dwunastu chłopców bawiących się sombrero na nagrzanej słońcem ulicy. To była zagadka dotycząca szyfru, który otwierał sejf. Trzeba było wykombinować, w którą stronę kręcić (w zależności od tego, czy dane państwo znajdowało się na wschodzie, czy zachodzie) ;]. I'm a riddle in nine syllables an elephant, a ponderous house A melon strolling on two tendrils Money's new minted in this fat purse I'm a means, a stage, a cow in calf I've eaten a bag of green apples, boarded the train there's no getting off. Nie pamiętam, o co chodziło :lol-sweat: ... Doxepine - 2008-12-15, 13:12 Obydwie zagadki świetne, Miho. Dzięki za pomoc! Jeżeli jeszcze masz w zanadrzu coś takiego, to pisz śmiało! Walter S. - 2008-12-15, 21:58 W filmie "Piła", bodajże cześci II było rozwiązanie z kodem wypisanym na karkach. Nie sądzicie, że potrzeba nam czegoś więcej niż tylko krwawych napisów na ścianach i lustrach? Mam taki pomysł, tylko nie wiem jak naprowadzić gracza, że chodzi właśnie o to. Patrzcie, dajemy jakieś słowo klucz, typu "Silent Hill". Gracz wykręca na komórce odpowiadające literkom cyferki, w tym przypadku będzie to: 7453684455. No i wtedy taki pan dodzwoni się w jakieś dziwne miejsce i fabuła się toczy... Wendigo - 2008-12-15, 22:11
Takie coś było w filmie ,,Agent z przypadku" w którym grał Jackie Chan, ale pomysł dobry. Ja sam myślę nad jakąś łamigłówką, ale napisze ją dopiero jak będę miał czas. Może kogoś to zainspiruje: w grze Alone In the Dark IV była zagadka, która polegała na odprawieniu rytuału w pewnym miejscu, dałoby się zrobić coś podobnego, nie wiem jak to powiązać z mitologią Silent Hill, ale może ktoś to jakoś upchnie. Doxepine - 2008-12-15, 22:41
Może i masz rację, ale jak w takim razie umieszczać zagadki, jeśli nie w postaci pisanej (czyli w postaci notatek i krwawych napisów)? Mój pomysł ze znajdywaniem kolejnych części kodu do drzwi nie musi polegać na szukaniu kolejnych notatek. Ten pierwszy fragment (jako że to piosenka) może być odsłuchany... Drugi fragment można by było znaleźć w bibliotece, w jakiejś książce, którą znajdujemy (albo ona znajduje nas), trzeci może być "objaśniony" telefonicznie, czwarty może być umieszczony na kasecie, którą odtworzymy gdzieś indziej itd. Walterze S., widzisz sam, że nie ma problemu z umieszczeniem zagadek, choć nie rezygnowałbym z tych konwencjonalnych metod. Jedna czy dwie zagadki powinny mieć notatkową formę, choćby w postaci (uparłem się) krwawego napisu na murze. Swirekster podał fajny pomysł, który wykorzystuje inwentarz. Mam już zarys pomysłu pod tę zagadkę, ale wstrzymam się do momentu, w którym sam autor pomysłu wypowie się konkretniej na jej temat. Abstrahując od ogólnego tematu, IMO chciałbym unikać zagadek typu: "znajdź, połącz z innym przedmiotem, użyj". Nie twierdzę, że takich zagadek nie powinno być w ogóle, ale uważam, że im ich będzie mniej, tym lepiej. Można by za to powprowadzać więcej zagadek z użyciem znalezionych przedmiotów. Nie mam jeszcze konkretnych propozycji, ale jak coś mi do głowy przyjdzie napiszę jak najszybciej.
Jakoś tego nie widzę (nie jako zagadkę, ale... wykonanie), choć pomysł ciekawy. Ja jednak jestem sceptycznie do niego nastawiony. Walter S. - 2008-12-15, 23:34 Dyktafon, który drążę od zalania dziejów! :grin: To też może być zagadka, taka fabularna. Na przykład zdradzająca, że postać, która posiadała dyktafon została zamordowana przez kogoś, komu ufaliśmy! A nie.. to notatka, nie zagadka :razz: No mniejsza, jesli chodzi o rytuał to kojarzę takie coś z gry Necronomicon. Zapytam tak - graliście w Black Mirror kiedyś? I taka mała kwestia - nie rozumiem pomysłu Swirekstera. Doxepine - 2008-12-15, 23:45
Ja nie grałem... A czy to jest jakaś przygodówka point & click (czy jak to się tam nazywa)?, podobna do Sanitarium?
Wydaje mi się, że swireksterowi chodzi o to, że na bębenku znajdują się jakieś symbole, do których trzeba dopasować odpowiednio oznaczone naboje, by móc coś tam zadziałać w grze... swirekster - 2008-12-19, 18:47 dokładnie :puppyeyes: Alice - 2013-06-09, 17:02 Słyszał kto co to Creepypasta? Jak nie to informuję, że to "straszne historie krążące po internecie które mają za zadanie tak Cie przestraszyć żebyś nie dał rady zasnąć w nocy". http://www.paranormalne.p...an-legends-itp/ Niektóre nadają się na przerobienie na zagadki, choćby jako nawiązanie do takiej miejskiej legendy. EDIT: Jakby się zastanowić to wiele elementów z sagi pochodzi z creepypast. |
|||||||||||||||||||||||||||||||||||
