|
|
Forum Silent Hill Page
|
|
The Graveyard - Harry nie zyje :(
Anonymous - 2007-11-17, 08:37 Temat postu: Harry nie zyje :( Wysłany: Pon Maj 09, 2005 3:07 pm Temat postu:
Kurcze Harry Manson niezyje
A tym kim gralismy w SH1 musiałbyc jego DUCH
http://www.esva.net/ghote...ges/sg00364.jpg
tutaj jest cos fajnego
urodzny w haverHILL
http://www.eagletribune.c...1217/OB_010.htm
Robak - 2007-11-17, 08:40
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 3:19 pm Temat postu:
Harry przecież umarł po wydarzeniach w SH1.
Anonymous - 2007-11-17, 08:42
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 3:21 pm Temat postu:
niemogł umrzec skoro juz niezył
zartuje tak tylko napisałem przeciez wiem ze umarł w SH3
Bersek - 2007-11-17, 08:42
Vaniol napisał/a: | http://www.esva.net/ghote...ges/sg00364.jpg |
Już gdzieś to widziałem. ^^
Robak - 2007-11-17, 08:44
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 3:22 pm Temat postu:
Hehe też coś tak myślę. Fajny ten nagrobek, zapisałem sobie go na dysku :-P .
Anonymous - 2007-11-17, 08:49
Wysłany: Pon Maj 09, 2005 6:07 pm Temat postu:
Interesujące... To tylko o tym świadczy Że przyjdzie kostucha i wcześniej czy później każdy tego doświadczy Nawet po tych stworzonych w grach, a potem wyimaginowanych w naszych snach Do nich też się widać dobiera, przesądzony los każdemu doskwiera
Anonymous - 2007-11-17, 08:59
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 9:17 pm Temat postu:
tamten temat z jamesem zamkneliscie a niechciałem nowego zakładac
a znalałzem Eddiego :d
gdyby nie umarł w SH to moze by tak wygladał
http://www.cleveland.com/...dombrowski.html
FHOMGHT - 2007-11-17, 09:00
Póki co Harry nie żyje (SH3) . Pokój jego duszy...
Anonymous - 2007-11-17, 09:09
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 9:36 pm Temat postu:
NONE napisał/a: | Prosilbym o traktowanie tematow Vaniola jako ciekawostke. W przeciwnym razie zostana one zamkniete | .
Tez uwazam ze nie powinno sie traktowac tego typu rzeczy powaznie.Przeciez pewne jest ze jakby np przejrzec spis mieszkancow z nazwiskiem Dabrowski,Sunderland albo inny to prawie na 100% trafi sie na jakiegos Jamesa,Edka czy Harryego.
Fotki i wkręty sa fajne ale moim zdaniem,poza imionami i nazwiskami, nie maja nic wspolnego z gra.
Anonymous - 2007-11-17, 23:49
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 9:55 pm Temat postu:
dalem te linki bo to tak fajnie wyglada
postac z gry,, tymbardziej z silenta jest w realnym swiecie
albo była.....
Anonymous - 2007-11-17, 23:50
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 10:18 pm Temat postu:
A czy ktoś traktuje ten temat poważnie? Ciekawie jest czasami prześledzić taką zbieżność uważnie Vaniol... Proponuję następnym razem takie linki do "GADGETY" wrzucić, wtedy może inni nie bedą tak smęcić i smucić
Anonymous - 2007-11-17, 23:58
Wysłany: Wto Maj 10, 2005 10:20 pm Temat postu:
To, że Harry mógłby nieżyć jest całkiem ciekawym pomysłem......
"See you in HELL !!!!!!"
(miałem na myśli "...in Silent Hill !!!!!!!")
H.Mason - 2007-11-18, 00:06
Wysłany: Sro Maj 11, 2005 12:48 am Temat postu:
ABSOLUTNIE sie niezgadzam !!! ja muszę ŻYĆ, kto potem będziepisał na forum ?? no ??
A tak na poważnie Harry jako duch w SH (mowa o 1)? Oj trochę by mieli scenarzyści roboty z tym, wydaje mi się i to dość mocno:D
STRusz - 2007-11-18, 00:16
Wysłany: Sob Maj 14, 2005 2:51 am Temat postu:
Hehe, ja niewiem Harry, jak ty to wszystko przeżyłeś w tym Cichym Wzgórzu? A tą twoja Cheryl znalazleś wogule?
A tak z innej beczki to ja se wkręcam że to wszystko Harry naprawde przeżywał a te niewyjaśnione zmiany lokacj to sprawa Samaela i Alessy .
Anonymous - 2007-11-18, 00:17
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 9:36 am Temat postu:
Sprawa Samaela powiadasz? Chcesz przez to powiedzieć, że utrudniał Harremu znalezienie córki?
Anonymous - 2007-11-18, 00:18
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 1:15 pm Temat postu:
STRusz napisał/a: | A tak z innej beczki to ja se wkręcam że to wszystko Harry naprawde przeżywał a te niewyjaśnione zmiany lokacj to sprawa Samaela i Alessy . |
Hmm...ja sobie wkrecam,ze to bylo troche inaczej :roll: .
STRusz - 2007-11-18, 00:19
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 1:32 pm Temat postu:
Według mnie Samael opentał Cherly i manipulował nią. A Haremu wkręcał te różne filmy, Alessa też powodowała różne schizy u niego.
Iron Savior - 2007-11-18, 00:21
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 2:11 pm Temat postu:
Co by Cie zbytnio nie stresowac powiem tylko tak - Samaela nie ma w grze i zacznij inaczej sobie wkrecac ; P
STRusz - 2007-11-18, 00:22
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 2:17 pm Temat postu:
Hmmm... Spoko, to bede musiał jeszcze raz se poczytać info o SH1 bo dawno w nią nie grałem. Ale wczoraj ściagnąłem SH1 PAL (wolał bym NTSC bo byly tam te dzieci z nożami ) i se troche pogram, zatopie sie w klimacie i pogłówkuje nad tym. A Samaela nie ma w grze ale jego moce panowały nad Silent Hill`em.
PiK - 2007-11-18, 00:23
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 7:49 pm Temat postu:
Nie nie, w swiecie SH nie ma zadnego Samaela. Wiem, ze powtarzane bylo to juz milion razy, ale ja to dopiero zrozumialem po pobieznym zapoznaniu sie z Lost Memories i ukonczeniu SH3.
STRusz - 2007-11-18, 00:25
Wysłany: Pon Maj 16, 2005 8:31 pm Temat postu:
20:31 Aha spoko pooriętuję się i przestudiuję SH1 dzięki i sory ze takie brednie pisze
EDIT: 22:34 Oko juz przeczytalem caly scenariusz 1-szej części i zaczynam trybić, teraz pozostaje przejść SH1. Dziś w nocy przejdę SH1
Anonymous - 2007-11-18, 00:31
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 1:05 am Temat postu:
Już dawno to widziałem.
Zobacz to:
http://www.poorhousestory...EE_photos3b.jpg
Anonymous - 2007-11-18, 00:32
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 1:37 am Temat postu:
Fang napisał/a: | http://www.poorhousestory.com/MI_SHIAWASSEE_photos3b.jpg |
Zajebiste:).
Znajdzcie jeszcze jakiegos J.Sunderlanda z 1965,wtedy sie bedzie zgadzal z oryginalem...
PS.Fang,nie bylo Cie 158 dni,3 godziny i 30 minut.
|
|
|