Forum Silent Hill Page

Indian Runner - Peduran

pyramid.pusher - 2008-08-23, 23:49
Temat postu: Peduran
Pamięta ktoś tu Churcha albo Bergarotha? Pewno nieliczni gorole. Enyłej, założyli zespół składający się (jak na razie) z gitary (Church) i perkusji (Bergaroth), przeciwnicy elektroniki - możecie spać spokojnie. Podrzucam więc ich twórczość. A dlaczego Peduran? Ponieważ brzmi tak samo, jak pachnie.

Church napisał/a:
To nie tak, że gramy muzykę dziwną bo chcemy, czy lubimy. To nie tak, że uciekamy od wszelkich szuflad, bo i to nigdy nie było naszym celem. Przyczyną grania takiej, a nie innej muzyki jest fakt, że poziom mojej umiejętności gry na gitarze jest cholernie niski. Gramy więc muzykę prostą, żeby ukryć nieumiejętność i dziwną, by ukryć prostotę. A więc brawa dla perkusisty.

Pysznie.


A oto zaś linki:
Give Me A Reason To Be A Homo
Bardzo Panu Dziękuję (BPD)

Iron Savior - 2008-08-24, 00:34

No jak dla mnie spoko. A tak swoja droga - jak masz kontakt z chlopakami, to mozesz im przekazac, ze jakby chcieli, to ja moge im jakas gitare nagrac w mp3 i przeslac, mozemy razem "costam" sobie wymielic, jesli by chcieli oczywiscie.
pyramid.pusher - 2008-08-25, 01:49

Give Me A Reason To Be A Homo - słuchając tego że prawie space rockowego numeru, oczyma wyobraźni widzę kowboja zasuwającego gdzieś pomiędzy kraterami Księżyca. Homo czy nie i tak nie ma komu wymierzać sprawiedliwości i wypełnia go uczucie pustki. A co mi przypomina tenże numer? Jest odrobinę klimatu redowskiego King Crimson, instrumentalnie natomiast kojarzy mi się z Chemistry Unkle. A skąd ten księżycowy klimat? Gitara brzmi, jakby dźwięki dochodzące z uderzonych strun rozpływały się w próżni. I to jest klimatyczne : )

Bardzo Panu Dziękuję (BPD) - riff początkowy od razu kojarzy mi się z Call Of Ktulu Metalliki. A klimatycznie numer taki, taki... bardziej melancholijny? Dźwięki gitary wciąż rozpływają się w próżni, jednak tym razem żal im oddzielać się od strun. A może to po prostu galop kosmicznego kowboja poszukującego ukochanej/chcącego wymierzyć sprawiedliwość?

Carmash - 2008-09-01, 11:16

Cytat:
Give Me A Reason To Be A Homo
- jak na kawałek o długości przekraczającej cztery minuty, to za mało się tutaj dzieje. Zapewne jest to także wina wszechobecnej pustoty w utworze. Poprzez określenie "pusty" mam na myśli brak idealnie wtapiającej się w perkusję linii basowej, która bardzo uzupełniła by ten utwór. Takie to hmm...do pojedynczego przesłuchania jak najbardziej, ale może zdołam powiedzieć więcej, gdy tylko "nasycicie" ten kawałek czymś więcej, niż tylko zwykłym plumkaniem.

Pyramid Head napisał/a:
Bardzo Panu Dziękuję (BPD)

Tutaj jest o wiele lepiej, choć rewelacji nie ma w dalszym ciągu. Kawałek sprawiałby wrażenie nieco lepszego i bardziej klimatycznego, gdyby nie ten sam problem, co w powyższej piosence. Brak bass-line'a. Swoją drogą jest pełno wtyczek vst-i symulujących gitarę basową, więc przy odrobinie chęci można zasiąść przed takim softem i napisać ciekawą sekcję basową :-]

Co do samej muzyki, to muszę powiedzieć, że zamysł jest ciekawy. Zasłuchałem tego utworu dwa razy, więc w przeciwieństwie do pierwszego kawałka mogę powiedzieć, że coś zaczyna mnie interesować, choć oczy mojej wyobraźni nie zarejestrowały do tej pory jakiegokolwiek obrazu, który porwałby moją personę w krainę muzycznego odpływu. Uważam jednak, że może z tego powstać coś fajnego i klimatycznego, jeżeli tylko dodacie bass-line, a może i poszukacie w swojej okolicy dobrego klawiszowca. Osobiście jestem nienasycony i liczę, że zabierzecie się za to bardziej "jędrnie" i dostanę kawałek mięsa, najlepiej bez kości.

PS: Perkusista ma fach w łapkach i wie jak obchodzić się z garami, więc składam dlań, wyrazy szacunku :D

Church - 2008-09-01, 11:27

Basu, ani klawiszy nie dodamy. Peduran z założenia to jedynie gitara i perkusja, więc dlatego wszystko brzmi sucho i monotonnie.
To nie jest punk rock, ani metal, stety.

Ogólnie mały rozpierd*l z komentarzami, co gust to inna opinia.

Pan perkusista już gdzieś pisał:

'Może jeszcze mamy za mało PSI, ja znam za mało rolli i rudimentów, Church nie wie co to gama, ale wiemy co to emocje. Bo tylko one są przeznaczone dla Was - słuchających. Reszta jest dla nas. I wcale nie mówie, że nagranie jest na najwyższym poziomie, ani że gramy poprawną technicznie i kompozycyjnie muzykę. Chce tylko, żeby człowiek posiadający inteligencję - tą umysłową i emocjonalną, mógł powiedzieć coś więcej. Muzycy, z którymi rozmawiałem na ten temat, powtarzała mi jedno - jest to muzyka trudna. Każdy porównał ją do czegoś - jakiegoś przedmiotu, zjawiska. I to mnie cieszyło. '

A mnie cieszy, że Carmashowi chciało się napisać więcej niż jedno zdanie, czercz ładnie dziękuje. ;]

Jetan - 2008-09-01, 11:36

Cytat:
Basu, ani klawiszy nie dodamy. Peduran z założenia to jedynie gitara i perkusja, więc dlatego wszystko brzmi sucho i monotonnie.

No to Wam wychodzi gejowska odmiana The White Stripes, chociaż Berg jakoś nieszczególnie nadaje się na drugą Meg :( .

Carmash - 2008-09-01, 11:51

Church napisał/a:
Chce tylko, żeby człowiek posiadający inteligencję - tą umysłową i emocjonalną, mógł powiedzieć coś więcej.


Sam jestem muzykiem i doskonale rozumiem, co macie na myśli. Dotrzeć do ucha odbiorcy jest potwornie łatwo (choć zrobić ścierwo, to również "sztuka" - ekhm). Gorzej jest, gdy zależy Ci na uruchomieniu pewnych receptorów, pobudzeniu słuchacza do kreowania niecodziennych obrazów, doszukiwania się czegoś więcej jak tylko smyrania strun czy walenia po garach. Owszem, mierzycie się z muzyką trudną, tak samo jak każdy prawdziwie ambitny grajek, mający mainstream w najszczerszym poważaniu. Po prostu nie dotarła do mnie wasza muzyka, co mam nadzieję, nie świadczy o braku mojej wrażliwości czy też inteligencji. Za uwagę dziękuję.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group