Bersek - 2010-06-14, 22:50 Juveninho zaczynasz podobnie jak ja za dawnych czasów. Wkręcaj się chłopie bo warto.
StuntmanMikeL napisał/a:
Nawet lepiej - NIC jeszcze nie widziałeś. xD Zdecydowanie trójka to w parze z jedynką największe mindfuckery serii.
:thumbup:
Juveninho napisał/a:
starannie omijając SPOILERY i powoli się wkręcam
Posłuchaj mojej dobrej rady i w dział poświęcony SH2 nawet nie wchodź Zaratul - 2010-06-14, 22:57
Juveninho napisał/a:
grałem tylko w demko trójki
Zacząłeś dokładnie tak samo jak ja. Stare dobre czasy kiedy człowiek nic o SH nie wiedział i cholernie się bał jak pierwszy raz przechodził grę.Zazdroszczę Ci,też bym chciał żeby było tak jak dawniej ale niestety się nie da.
StuntmanMikeL napisał/a:
Zdecydowanie trójka to w parze z jedynką największe mindfuckery serii.
QFT
Trójeczka to było coś.Miło że też doceniasz tę część.
Juveninho,witamy na forum. Juveninho - 2010-06-14, 23:27 póki co najbardziej banie ryły mi podcasty Brawo Bersek, choć Twój był mniej sugestywny od tego Raq'a ;-)tumi1 - 2010-06-19, 13:23
Żelazko: Użytkownik otrzymał ostrzeżenie za ten post, a sama wiadomość posta została ukryta, bo łamała regulamin.
Raq - 2010-07-24, 11:15
Juveninho napisał/a:
póki co najbardziej banie ryły mi podcasty Brawo Bersek, choć Twój był mniej sugestywny od tego Raq'a ;-)
Dopiero teraz przeczytałem tego posta xD wypada podziękować , szkoda, ze jakoś zapał opadłKwiatek1993 - 2010-07-24, 14:10 Też zazdroszczę tym ludziom którzy dopiero zaczynają styczność z serią pamiętam jak jakieś 5 lat temu po raz pierwszy przechodziłem część trzecią i specjalnie czekałem na noc żeby się po poschizować bo wydawało mi się, że nie będe się zachowywać jak wtedy gdy miałem 8 lat i grałem z kumplami w jedynkę i graliśmy po 15 minut bo schiza była, że się potem do domu bałem wracać
No ale cóż zasiadłem przed trójką za pierwszym razem doszedłem do końca SPOILER(centrum Handlowego)END OF SPOILER była około 3:00 w nocy, tak się bałem, że przez pół godziny siedziałem przed kompem i bałem się pójść do toalety i w ogóle ruszyć się by iść spać wtedy to Silent Hill 3 stał się moją ulubioną częścią taki totalny "Mindfuck" tylko mi się jeszcze raz przydarzył jak kiedyś miałem paraliż senny Apfers - 2010-07-24, 14:17 Ja zetknęłam się dzięki filmikom na YT. Najpierw SH3. Wciagnęło mnie. Bardzo. Wręcz to pokochałam, zwłaszcza, że właściwie nie gram w gry, a prawie od razu trafiłam na tak świetną. Potem zaczęłam iść inna drogą - soundtrack, nuty, recenzje... to forum.
Prawdę mówiąc to rzadko pamiętam początek czegoś. Nie wiem jak traciłam więc na to na youtube. Pewnie był na liście po prawej. Ale jestem pewna, że bez SH i tego, co niego wyniknęło życie bym miała nudniejsze ;]Amy Blue Rose - 2014-07-06, 11:38 Moja styczność z tą grą zaczęła się niedawno i kiedyś na starym lapku miałam 1cz ale w nią nie zagrałam a dopiero od zeszłego roku pykam w 3.
Stare dobre czasy kiedy człowiek nic o SH nie wiedział i cholernie się bał jak pierwszy raz przechodził grę.Zazdroszczę Ci,też bym chciał żeby było tak jak dawniej ale niestety się nie da. 
Brawo Bersek, choć Twój był mniej sugestywny od tego Raq'a ;-)