Forum Silent Hill Page

Gry - Ekranizowanie gier

StuntmanMikeL - 2008-02-11, 14:46

Co to za leszczyk wogóle? Nie poznaje go. I on ma niby grac steve'a. Hmm...
Kilroy - 2008-02-11, 16:17

Cytat:
Kane & Lynch
http://www.stopklatka.pl/...ie.asp?wi=37991


Gdzieś czytałem, że w główne role będą grać Bruce Willis i Billy Bob Thornton. Może to tylko plotki, ale byłoby fajnie :->

Don_Vito - 2008-02-16, 09:07

O ekranizacji Splintera wiedziano już od dawna (teaser był w extrasach Chaos Theory)
StuntmanMikeL - 2008-02-16, 16:25

Kilroy napisał/a:
Gdzieś czytałem, że w główne role będą grać Bruce Willis i Billy Bob Thornton.


Shit. Główną rolę powinien grać ten sam co podkładał głos w grze czyli Michael Ironside. Fak że może już trochę za stary ale jego teksty z gier na długo zapadły mi w pamięć :grin2: . Nie wyobrażam sobie żeby wypowiadał je np. Bruce Willis :grin:

Kilroy - 2008-02-16, 19:14

Jakoś Willis bardziej mi pasuje do roli najemnika, czy faceta od brudnej roboty. Wystarczy dodać mu parę włosów, i zrobić bliznę, a będzie wyglądać całkiem jak ten z gry :grin2: Może postać grana będzie przez Willisa, a głos Ironside'a :grin:
Za to Billy Bob itd. zawsze mi przypominał maniaka i psychola :razz:

raiden - 2008-02-16, 23:45

A ja chciłbym w końcu zobaczyć Mgs'a w wersji kinowej,a kto węża by zagrał....Russel Crowe,Collin Farrel, tylko szkoda byłoby głosu Haytera..
PiK - 2008-02-17, 10:38

Kilroy napisał/a:
Gdzieś czytałem, że w główne role będą grać Bruce Willis i Billy Bob Thornton.


Mike-L napisał/a:
Shit. Główną rolę powinien grać ten sam co podkładał głos w grze czyli Michael Ironside.


Toście się dogadali ;] Killroy mówił o ekranizacji Kane & Lynch, a Mike-L o Splinter Cellu. No chyba, że Ironside podkładał też głos w K&L, ale wątpię.
Osobiście jakoś wcale nie pragnę przeniesienia Splintera na kinowy ekran. Grałem tylko w pierwsze dwie, ale co tu dużo mówić, fabuła nie jest mocną stroną tej gry. Poza tym ile to już mieliśmy filmów o superszpiegach :roll:

Co do, Kane & Lynch, to nawet nie grałem, ale otoczka jest ciekawa, Para nauczyciel-schizofrenik i płatny zabójca. Mógłby być ciekawy film.

Devinitum - 2008-02-17, 10:45

Trailer Far Cry'a (patrzcie i płaczcie).

A co do Splinter Cell'a to sam wolę fabułę w takim MGS, a obie gry są skradankami. Fabuła w Splinter Cell była dla mnie dość niezrozumiała i niezbyt ciekawa, ale może to ze względu na to, że mój poziom z angielskiego nie prezentuje poziomu odpowiedniego do wyłapania wszystkich informacji z tych szybkich cutscenek. A co do samej ekranizacji to tak jak napisał PiK:
PiK napisał/a:
ile to już mieliśmy filmów o superszpiegach :roll:

Splinter Cell, ma świetny gameplay i to w nim jest dla mnie najważniejsze, a przeniesienie go na ekrany kin to kolejny idiotyczny pomysł celujący w wyciśnięcie kasy z naszych portfeli...

R4Zi3L - 2008-02-17, 10:48

Cytat:
Co do, Kane & Lynch, to nawet nie grałem, ale otoczka jest ciekawa, Para nauczyciel-schizofrenik i płatny zabójca. Mógłby być ciekawy film.
Widziałem podobny film... Fear and Loathing in Las Vegas :D Polecam :P
PiK - 2008-02-17, 11:20

Devlock napisał/a:
Trailer Far Cry'a (patrzcie i płaczcie).

Skąd on bierze kasę na te filmy?? :?
Chociaż Far Cry też IMO nie nadaje się na film, nawet gdyby odwzorować fabułę gry. Przecież to nic odkrywczego tak naprawdę.
Mało jest gier, które po przeniesieniu na złoty ekran okazały się interesującą rozrywką.
Wiem, że temat był już poruszany, ale nie przypominam sobie porządnej ekranizacj.i (pierwszy Mortal Kombat podobał mi się jak byłem dzieciakem, ale teraz..hmmm został tylko sentyment)

Kilroy - 2008-02-17, 11:45

Cytat:
Skąd on bierze kasę na te filmy?? :?


Niemiecki rząd płaci za rodzime produkcje, więc Boll może partaczyć ile chce, pieniądze będzie mieć. Mam nadzieję, że istnieje jakieś prawo, które pozwala skazywać takich jak on na banicję i przymusowe oglądanie jego własnych "dzieł".
Co do Far Cry, chyba każdy portal mówił, że ta gra ma scenariusz jak film klasy D, więc po kiego się brać za takie coś? Zamiast na tropikalnej wyspie facet nakręcił film w Kanadzie, :x to już w ogóle szczyt debilizmu, no ale cóż... ten typ tak ma.

Bersek - 2008-02-17, 11:54

...
Mr_Zombie - 2008-02-17, 13:37

PiK napisał/a:
Chociaż Far Cry też IMO nie nadaje się na film, nawet gdyby odwzorować fabułę gry. Przecież to nic odkrywczego tak naprawdę.


A po co komu fabuła w grze do zekranizowania tej gry? Jedyną ekranizacją, która jako tako odwzorowała fabułę gry był Mortal Kombat. Cała reszta ekranizacji to tylko luźne (czasami bardzo luźne) adaptacje, nierzadko biorące z gry tylko nazwy własne. Czy w Doom mieliśmy kiedykolwiek jakieś badania genetyczne? Czy w Silent Hill mieliśmy chrześcijańską sektę palącą czarownice? Czy w Resident Evil mieliśmy Alice biegającą po ścianach i mającą właściwości telekinetyczne/telepatyczne? Czy w Hitman mieliśmy sierociniec wychowujący swych wychowanków na morderców?
Mógłbym tak ciągnąć w nieskończoność. House of the Death, Dead or Alive i wiele innych ekranizacji udowadniają, że w grze wcale nie jest potrzebna fabuła, by zrobić na jej podstawie film; a jeżeli jest, to i tak zostanie zmieniona nie do poznania.

A robienie ekranizacji Far Cry, gry, w której wizytówką była piękna tropikalna wyspa, bez tropikalnej wyspy, to już świadczy o poziomie tego filmu.

StuntmanMikeL - 2008-02-17, 14:08

PiK napisał/a:
Toście się dogadali ;] Killroy mówił o ekranizacji Kane & Lynch, a Mike-L o Splinter Cellu. No chyba, że Ironside podkładał też głos w K&L, ale wątpię.


OOPS! My bad ^^" . Ale w istocie jest tak jak napisałem, a ten pomysł żeby dać Willisa i podłożyć głos Ironside'a jest całkiem w dechę! :grin2: .

Devlock napisał/a:
A co do Splinter Cell'a to sam wolę fabułę w takim MGS, a obie gry są skradankami.


Widać że nie lubisz political thrillerów :grin2: . Ale co prawda to prawda - fabuły w Splinterach są średniawe.

Mr_Zombie napisał/a:
A po co komu fabuła w grze do zekranizowania tej gry? Jedyną ekranizacją, która jako tako odwzorowała fabułę gry był Mortal Kombat.


No tu masz rację. Ja już wcześniej pisałem że takie filmy nie mają sensu istnienia. Gra to gra, film to film i basta! Jedyną grą nadającą się na ekranizację to MGS ale to i tak wolałbym żeby go zrobili tak jak Advent Children. Wtedy byłoby grubo.

Mr_Zombie napisał/a:
wiele innych ekranizacji udowadniają, że w grze wcale nie jest potrzebna fabuła


No a Uwe Boll ma wybitny talent do przekręcania tego co było w grze (vide "House Of The Dead" w którym nie było tego "House" :grin2: )

_Music - 2008-02-17, 14:30

Co do Far Cry'a- gra słynąca głównie z dżungli właśnie, bez tej dżungli w filmie, to zabieg który mógł popełnic tylko Bowl.
Swoja drogą- nie grałem w gierkę, ale zgaduję że wiem jak zostanie poprowadzona fabuła, podejrzewam że znam także i zakończenie, więc czuję się jakbym oglądnął właściwy film.

StuntmanMikeL - 2008-02-18, 15:43

Ogólnie fabuła Far Cry'a przypomina mi trochę "Wyspę Doktora Moreau" Johna Frankenheimera. Jako że film był kiepski (choć mroczny) a Far Cry wcale go pod względem fabularnym nie przegonił to przewiduję że film Far Cry będzie kapą do potęgi entej. No chyba że partacz Uwe Boll nagnie znowu prawa fizyki i zmieni historię przedstawioną w grze nie do poznania. W sumie jakby nie było - będzie porażka :grin: . Jedyny film Bolla na który można powiedzieć że czekam to "Postal" bo - jak sam Boll stwierdził - film będzie celowo kiczowaty. Czyli trzoda, jatka, bezsensowna rozróba. Nawet Uwe nie jest w stanie tego spartolić :grin: .
Anonymous - 2008-03-09, 00:08

Zdjęcie z planu filmowego Max Payne:
http://darkzero.co.uk/img...spayne_news.jpg
A tu news: film stara się o klasyfikację 13+, czy mamy więc powód, by liczyć na coś ambitnego?
http://darkzero.co.uk/v4/...rg-as-max-payne

Mr_Zombie - 2008-03-09, 01:56

Nie. Pewnie wyjdzie to samo, co z Hitmana - jakiś średniawy film sensacyjny, którym nikt by sobie nawet głowy nie zaprzątał, gdyby nie tytuł.
Bersek - 2008-03-09, 11:33

Puty napisał/a:
Zdjęcie z planu filmowego Max Payne:
http://darkzero.co.uk/img...spayne_news.jpg

Że niby ten koleś na zdjęciu to Max? :roll:

Anonymous - 2008-03-09, 13:37

Tak, to ten aktor. Nie wiedziałeś?
PiK - 2008-03-10, 12:27

Nie będę oceniał filmu po jednym kadrze, ale ta fotka jest beznadziejna ;/
Gra ma potencjał, żeby zrobić z tego dobre kino neo-noir, jednak obawiam się, że nie z tą ekipą.

EDIT:
Filmweb napisał/a:

Mila Kunis ("Różowe lata 70-te") zagra główną żeńską role w filmie "Max Payne" szykowanym przez 20th Century Fox. Gwiazdą produkcji jest Mark Wahlberg.

Wahlberg gra policjanta, który nie potrafi pogodzić się ze stratą swojej rodziny. Tymczasem nowe śledztwo naprowadza go na spisek grożący jemu i innym śmiercią. Kunis wcieli się w postać kobiety, która poszukuje zemsty na zabójcach swojej siostry. Oboje będą musieli połączyć siły, jeśli chcą mieć choć cień nadziei na przetrwanie.


Czyli wiemy już, kto wcieli się w rolę Mony.


Tylko 'połączenie sił' jakoś mi nie pasuje jeśli to ma być ekranizacja jedynki. No, ale przyzwyczaiłem się.

Anonymous - 2008-03-10, 17:53

Więc zabieg jak z filmem SH - wymieszajmy co najlepsze(a Mona w MP niewątpliwie łapała się do tej kategorii ^_^ ) a masy to łykną. Oby nie z takim samym efektem jak Ciche Wzgórze. Sama aktorka bardzo ładna( a jej dorobek filmowy?), ale panna Sax nie była czasami starsza?
StuntmanMikeL - 2008-03-10, 17:59

Puty napisał/a:
ale panna Sax nie była czasami starsza?


I DOJRZALSZA?! Raany. Z różowych lat 70-tych wprost do mrocznej opowieści neo-noir? Give me a fuckin' break! Jezu kolejną moją ukochaną gierkę skrzywdzą. Najlepiej jakby scenariusz do filmu napisał Sam Lake - scenarzysta obu gier i model Maxa w komiksach w pierwszej części gry.

PiK - 2008-03-14, 12:36

filmweb napisał/a:
Podczas premiery filmu "21" producent Michael De Luca powiedział, że skoro skończył się strajk scenarzystów, może w końcu przystąpić do angażowania scenarzysty do "Metal Gear Solid". Dodał również, iż w najbliższych tygodniach zamierza spotkać się w tej sprawie z Kurtem Wimmerem, autorem "Equilibrium". Na razie nie jest pewne, czy Wimmer będzie jedynie scenarzystą, czy też może również reżyserem projektu.


Dobrze, że nie Uwe ;] A Equlibrium zacnym filmem było IMO, więc może tragedii nie bedzię jeśli Wimmer się podejmie.

Anonymous - 2008-03-19, 19:20

No ostatnio podobno znowu się spotkali. Inna beczka - nowe szczegóły odnośnie Street Fightera mamy tutaj:
http://www.kombo.com/article.php?artid=10878
Z ciekawszych rzeczy: Aktorka mająca wcielić się w Chun Li:

Kristen Kreuk.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group