Forum Silent Hill Page

Anime, manga - Manga & Anime - Temat ogólny

Zaratul - 2011-01-27, 23:23

Suavek napisał/a:
Zaratul, troll harder z tym Wingiem


Nie no,powaga.Wing mi się naprawdę podobał.Prawda,mogę się nie znać bo to mój pierwszy Gundam ale serial był naprawdę fajny.Oglądałem też połowę serii Gundama 0 i jakoś mi nie podszedł,nie mam nic do warstwy fabularnej ale sama warstwa wizualna mnie po prostu odrzuciła.Nie lubię takich oczojebnie kolorowych i robionych komputerowo anime.

Suavek napisał/a:
I obejrzyj RahXephona, skoro NGE Ci się podobał.


No już mi to kiedyś w shoutboxie polecałeś ale też mi jakoś nie podszedł.Nie wiem,może za stary już jestem.

BTW Czy ktoś widział Patlabora? Jeśli tak to czy jest dobre?

Suavek - 2011-01-27, 23:27

Obejrzyj Gundam 0080 - stare, z przeciętną kreską, mało walk robotów, za to treść pierwsza klasa. No i krótkie - 6 odcinków.

Wing też był moim pierwszym gundamem i _kiedyś_ mi się podobał tylko ze względu na walki mechów (Daimos też mi się podobał!). No kreska była ładna i muzyka też świetna, ale bohaterowie, fabuła i dialogi to jakiś niesmaczny żart.

Patlabora widziałem jedną serię - bodajże tę pierwszą. Szczerze? Nie pamiętam już nawet o czym to było ;) , ale na AniDB dałem ocenę 8/10. Taka komedyjka raczej.

Plazior - 2011-01-27, 23:32

No jeśli chodzi od PSG, to całkowicie się z Toba zgadzam. :) Drugi raz, tez nie był bym raczej w stanie obejrzeć, ewentualnie poszczególne odcinki (świt żywych tropów :P ) Akurat słowo "niesmaczny" tam dla mnie nie istniało, tak często kreska kula mnie w oczy. jakoś do mnie nie przemawiała. Osobiście wydaje mi się ze anime wyglądało by, i było by kilka razy lepsze gdyby było by zrobione w normalnym japońskim stylu z dodatkiem tej kreski Tartakovskiego.

I tak, raczej mi się coś pomieszało z tym Gainax'em i Code Geass, gdzieś tam wyczytałem i coś mi się pogmatwało. Tak czy siak, moja wina, mój błąd.

A te moje rekomendacje już oglądałeś?

Zaratul - 2011-01-27, 23:37

Suavek napisał/a:
No kreska była ładna i muzyka też świetna, ale bohaterowie, fabuła i dialogi to jakiś niesmaczny żart.


No aż tak źle nie było(chyba).Ale masz rację,oglądałem to głównie dla walk robotów a nie dla jakieś szczególnie wyszukanej fabuły.Ale jakoś mi te dialogi nie przeszkadzały...może to dlatego że to był pierwszy raz. :P

Suavek napisał/a:
Patlabora widziałem jedną serię - bodajże tę pierwszą. Szczerze? Nie pamiętam już nawet o czym to było ;) , ale na AniDB dałem ocenę 8/10. Taka komedyjka raczej.


Chyba sobie obejrzę.Lubie te starsze anime,te nowe mi bardzo nie podchodzi.

Trivane - 2011-01-27, 23:45

Ehh, to forum zrzesza same perły polskiej inteligencji z tego co widzę. Tu już nawet nie chodzi o to, że Code Geass w Twoim przekonaniu jest do dupy - ewidentnie ze mnie zakpiłeś, jeszcze porównujesz to do jakiegoś Zmierzchu, no litości..

Nie uznaję czasu spędzonego na oglądaniu CG za stracony, fabuła mi się bardzo podobała, bo była zagadkowa. Chciałem koniecznie wiedzieć co będzie dalej, polubiłem bohaterów i te wielkie cyce o których mówisz. Ba, walki robotów opuściły mi szczene do samej podłogi. Możesz mnie jednak brać za laika, bo w swoim całym życiu obejrzałem.. z 5 anime? wszystkie ocenione na dyche. Więc następnym razem oszczędź sobie szyderczych komentarzy i nakieruj mnie na jasną stronę mocy podając tytuły 'lepsze', wtedy po wciągnięciu się w nie może zmienię zdanie co do Code Geass. Chyle czoła, towarzyszu..

Suavek - 2011-01-27, 23:51

Trivane napisał/a:
Więc następnym razem oszczędź sobie szyderczych komentarzy i nakieruj mnie na jasną stronę mocy podając tytuły 'lepsze'
Czy tego właśnie nie uczyniłem w tym samym poście?

Obrażasz się jak dziecko, bo krytycznie się wyraziłem o lubianej przez Ciebie chińskiej bajce. No poważnie...

Plazior - nie, nie widziałem. Nie oglądam anime od paru lat. Nie mam czasu, ochoty, środków i w niektórych przypadkach cierpliwości. Jeden wyjątek zrobiłem dla Gundam Unicorn, ale to też były raptem dwa odcinki. Może kiedyś.

Wendigo - 2011-01-28, 00:00

Trivane napisał/a:
Ba, walki robotów opuściły mi szczene do samej podłogi.

No to w takim razie zobacz sobie Macross Zero, takiego dogfightu to chyba w żadnym innym anime nie ma (a jak jest to proszę o tytuły, chętnie zobaczę), a zresztą co ja będę gadał, zobacz sobie to amv http://www.youtube.com/watch?v=xSYke3cDIgM

Poza tym, jeśli Ci się Code Geass podobał, to powinieneś zobaczyć Gundam 00, oba tytuły są bardzo podobne.

Plazior - 2011-01-28, 00:00

Trivane napisał/a:
Więc następnym razem oszczędź sobie szyderczych komentarzy


Trivane napisał/a:
Ehh, to forum zrzesza same perły polskiej inteligencji z tego co widzę.
Trivane...
Trivane - 2011-01-28, 00:07

Nie to miałem na myśli :P pisząc, że to forum zrzesza polskie perły polskiej inteligencji, maiłem na myśli fakt, że czasami wy wszyscy wiecie lepiej o moich ulubionych 'rzeczach' lepiej niż ja sam ;)
Suavek - 2011-01-28, 00:09

Macross Zero, to i Macross Plus, jeśli chodzi o same walki - http://www.youtube.com/watch?v=TFxiMz3w2sM (muzyka też z anime, AMV pierwsza klasa, drobne spoilery).

Niemniej jednak anime te ma znacznie więcej do zaoferowania niż młócka.

Wendigo napisał/a:
Poza tym, jeśli Ci się Code Geass podobał, to powinieneś zobaczyć Gundam 00, oba tytuły są bardzo podobne.

Wendigo - 2011-01-28, 00:12

Chodziło mi o poruszane kwestie: mechy, wojna, organizacja próbująca zmienić porządek świata, która pojawia się jako obrońca uciśnionych.
Trivane - 2011-01-28, 00:13

Wendigo napisał/a:
No to w takim razie zobacz sobie Macross Zero, takiego dogfightu to chyba w żadnym innym anime nie ma (a jak jest to proszę o tytuły, chętnie zobaczę), a zresztą co ja będę gadał, zobacz sobie to amv http://www.youtube.com/watch?v=xSYke3cDIgM


Nie ma sprawy ;) z chęcią zobaczę ^^
Aha, Code Geass jest na pierwszym miejscu w moim top5 anime :) pozdrawiam i czekam na trzecią serię z niecierpliwością..

Suavek - 2011-01-28, 01:15

Wendigo napisał/a:
Chodziło mi o poruszane kwestie: mechy, wojna, organizacja próbująca zmienić porządek świata, która pojawia się jako obrońca uciśnionych.
To wcale nie czyni tych anime podobnymi. Gundumb 00 ma bardziej poważną, realistyczną otoczkę - przynajmniej pierwszy sezon, bo kolejne to już magia. Geass natomiast to takie typowe nastolatkowe naiwniactwo w większej części. W życiu bym nie postawił obu tych anime obok siebie, pomimo podobnych wątków. Pod tym względem prędzej bym wymienił Gundam Seed, za sprawą kilku podobnych motywów (dwójka przyjaciół po przeciwnych stronach konfliktu), a także kreski. Niemniej jednak i Seed jest znacznie poważniejszy niż Geass, przez co i bardziej przekonywujący.

W sumie... zupełnie poważnie Trivane, sprawdź Gundam Seed. Jak już wspomniałem, zabierając się za oglądanie Gayassa spodziewałem się czegoś właśnie w tym stylu. Niestety, się zawiodłem i to mocno. SEED to takie dość uniwersalne anime, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie - ideał to nie jest, ale ogląda się świetnie i zapada w pamięci, głównie za sprawą bohaterów oraz bardzo, ale to bardzo zgrabnego wyważenia między treścią a akcją.

Zaratul - 2011-01-28, 01:21

Wendigo napisał/a:
Chodziło mi o poruszane kwestie: mechy


Wiem że będę się teraz czepiać ale w tych anime nie ma mechów tylko są roboty.



To jest mech.

Trivane - 2011-01-28, 02:09

Suavek napisał/a:
zupełnie poważnie Trivane, sprawdź Gundam Seed.


Coś mnie właśnie ostatnio wzięło na anime z robotami, więc chyba Gundama oznaczę kolejnego w kolejce do obejrzenia. Będzie się zasysać w międzyczasie, jeśli dostarczy choć trochę takiego posmaku jak Xeno, to będzie w moim topie bez dwóch zdań :)

Wendigo - 2011-01-28, 09:57

Suavek napisał/a:
To wcale nie czyni tych anime podobnymi. Gundumb 00 ma bardziej poważną, realistyczną otoczkę - przynajmniej pierwszy sezon, bo kolejne to już magia. Geass natomiast to takie typowe nastolatkowe naiwniactwo w większej części. W życiu bym nie postawił obu tych anime obok siebie, pomimo podobnych wątków. Pod tym względem prędzej bym wymienił Gundam Seed


Dla mnie czyni, bo jeśli jakiejś produkcji klimatem najbliżej do Code Geass, to właśnie Gundam 00. Poza tym piszesz "nastolatkowe naiwniactwo", a Trivane wcale tak nie odebrał Code Geass, a jego właśnie osobie rekomendowałem 00.

Zresztą, to nie jest tylko moje spostrzeżenie: http://myanimelist.net/an...elouch/userrecs niemniej jednak Seed ma tyle samo głosów.

Suavek - 2011-01-28, 10:39

Klimatem? Proszę Cię bardzo, wyjaśnij, bo aż ciekaw jestem co tam klimatem podobnego.

W Gundam 00 mamy w dużej części dorosłych, całkiem ludzkich bohaterów, naturalnych, spokojnych, wyważonych. Może nie do końca normalnych, ale nie będących rozbrykanymi młodziakami. Duży nacisk położono na intrygi polityczne, ukazane w dużo bardziej realistyczny sposób, niż cukierkowe monarchie i temu podobne dyktatury. Seria jest mniej "kolorowa", co też przyczynia się do odbioru całości. Nie ma aż tyle zbędnego fanservice'u, szkolnej komedii, ani innych pseudo zabawnych perypetii.

Seria jest uważana za podobną tylko dlatego, że wyszła mniej więcej w tym samym czasie i miała mechy. Ludki po prostu lubią doszukiwać się na siłę elementów podobnych. Myślisz, że dlaczego Death Note jest na pierwszym miejscu w tej całej rekomendacji? Bo i on posiadał antybohatera jak Lelouch, który najwyraźniej bardzo spodobał się widowni (meh). A przecież nie jest to seria o robotach.

Gundam Seed już znacznie bliżej temu porównaniu, jak już wspomniałem (dwa razy...). Ale i tutaj stwierdzenie te należy potraktować z dystansem. To tutaj bardziej skłonny byłbym wspomnieć o jako takim klimacie, gdyż kreska Seeda jest dość kolorowa, a seria posiada parę rozwiązań, które Sunrise potem powtórzył w Geassie, jak wspomniani przyjaciele po przeciwnych stronach, czy też różowowłose księżniczki. Niemniej jednak nie ma tu szkolnej komedii, wrzucanych na siłę gołych bab i sterty innych absurdów geassa. Seria jest skierowana raczej do widza nastoletniego (co nie znaczy, że starszym się nie spodoba), także ze względu na parę nieco naiwnych wątków, ale w ogólnym rozrachunku jest to przy geassie niczym niebo a ziemia.

Wendigo - 2011-01-28, 11:38

Cytat:
Klimatem? Proszę Cię bardzo, wyjaśnij, bo aż ciekaw jestem co tam klimatem podobnego.
Dobra, źle się wyraziłem, chodziło mi o otoczkę fabularną.

Faktycznie Kira i Athrun są jak Lelouch i Suzaku, tyle że ci bohaterowie nie są w ogóle do siebie podobni (w 00 zresztą też). W 00 mamy natomiast organizację, której przyświeca wyższy cel i działa wyjęta spod prawa, określana mianem terrorystów (tak jak Zakon Czarnych Rycerzy w Code Geass).

Suavek napisał/a:
W Gundam 00 mamy w dużej części dorosłych, całkiem ludzkich bohaterów, naturalnych, spokojnych, wyważonych. Może nie do końca normalnych, ale nie będących rozbrykanymi młodziakami. Duży nacisk położono na intrygi polityczne, ukazane w dużo bardziej realistyczny sposób, niż cukierkowe monarchie i temu podobne dyktatury. Seria jest mniej "kolorowa", co też przyczynia się do odbioru całości.


Zwróć też uwagę, że piszesz negatywnie o Code Geass, czyli całkowicie przeciwnie niż Trivane, jakbyś to odwrócił, to podobieństw znalazłoby się więcej. Poza tym z moich obserwacji wynika, że jeśli ktoś lubi Code Geass, to zazwyczaj podoba mu się Gundam 00.

Suavek - 2011-01-28, 13:48

Wendigo napisał/a:
Cytat:
Klimatem? Proszę Cię bardzo, wyjaśnij, bo aż ciekaw jestem co tam klimatem podobnego.
Dobra, źle się wyraziłem, chodziło mi o otoczkę fabularną.
Ale otoczka fabularna to żaden wyznacznik jakości. Można tę samą tematykę i te same problemy przedstawić w sposób pomysłowy i zaskakujący (00), a można w sposób naciągany i niezbyt logiczny (CG). Takie generalizowanie nikogo daleko nie zaprowadzi. Równie dobrze można powiedzieć "skoro podobały Ci się roboty to obejrzyj wszystkie inne anime o robotach".

Wendigo napisał/a:
Zwróć też uwagę, że piszesz negatywnie o Code Geass, czyli całkowicie przeciwnie niż Trivane, jakbyś to odwrócił, to podobieństw znalazłoby się więcej.
Nie rozumiem co masz na myśli. Jeśli oczekujesz, że będę wychwytywał tylko pojedyncze wątki, zapożyczenia, oklepane motywy i temu podobne, to jasne, pewnie znajdę więcej, ale raz jeszcze - nie jest to żaden wyznacznik jakości. Weź Silent Hill 2 i Silent Hill Homecoming i też znajdziesz mnóstwo podobieństw, tylko co z tego skoro kuleje właściwe wykonanie?

Problem Gayassa w moich oczach polega przede wszystkim na tej absurdalnej mieszance gatunkowej. Seria zbyt mocno starała się zadowolić każdego, przez co wyszedł jeden wielki chaos. Bo ni to poważne, ni to zabawne, ni to dramatyczne, ni to luzackie.... Raz pokazują krew i brutalne mordy, aby zaraz pokazać parę cycków pod prysznicem a następnie uzupełnić to pseudo komediową scenką z udziałem antypatycznych bohaterów. Sorry, ale dla mnie nie jest to dobra mieszanka, szczególnie w produkcie, któremu niesłusznie przypisywane jest miano "ambitnego" i "głębokiego" (parsk). To tak jakby zebrać kilka Waszych ulubionych potraw i smakołyków na jednym stole. Z osobna wszystkie wypadają znakomicie, ale jeśli zmieszacie wszystkiego po trochu i wrzucicie do jednej miski, wyjdzie nieapetyczna, wywołująca wymioty papka. Tak właśnie postrzegam Geassa - bo gdyby seria od początku nastawiła się na jeden konkretny ton, to może bym tak nie narzekał, ale w obecnej formie jest to typowa niekonsekwentna zagrywka pod mało wymagającą publikę. I choć naprawdę nic nie mam do osób, które to łykają, to naprawdę ciężko mi przejść obojętnie obok AŻ takich zachwytów, podczas gdy jest wiele innych produkcji, które podobne wątki ukazały o niebo lepiej.


Wendigo - 2011-01-28, 15:19

Ujmę to tak: Code Geass zawiera kilka elementów, które pojawiają się również w Gundam 00 (wykonane lepiej?), dlatego zasugerowałem Trivowi Gundam 00, gdyż jeśli te elementy Code Geass przypadły mu do gustu, to Gundam 00 też powinien się spodobać, nigdzie nie pisałem nic o jakości Code Geass.
Suavek - 2011-02-15, 22:56

Wendigo, oglądałeś pełnometrażówkę Gundam 00? Potrzebuję drugiej opinii, bo połowa Internetu zdaje się ten film nienawidzić, podczas gdy mnie nie wydał się on taki zły. Bez rewelacji, co prawda, ale nie sądzę aby był on tak kiepski jak go opisują, zarówno w kwestii ogólnej fabuły i rozwoju postaci, jak i samej akcji.
Wendigo - 2011-02-15, 23:18

Jeszcze nie, ale pewnie w weekend zobaczę, bo akurat szukałem czegoś, co można obejrzeć "na raz", a film akurat się nada. Co do opinii, sprawdziłem rating na MALu i może nie jest tragicznie, ale jednak zdecydowanie niższe oceny zbiera (obie serie~8.40, film~7.60, co jest dosyć sporą różnicą, jeśli sugerować się tym, że większość userów ocenia dosyć łagodnie). Dzięki za rekomendację.
Suavek - 2011-02-15, 23:28

Rankingami bym się nie sugerował, ale 7,6 to jeszcze nie tak źle. Niemniej jednak na AniDB oceny są już poniżej 7, a taki 4chan dość mocno się burzył jeśli chodzi o opinie. Osobiście natomiast uważam, że choć Trailblazer jest "inny", głównie ze względu na to, iż odważył się podjąć tematy, których w Gundamach dotychczas nie było, to wcale nie wypada tak tragicznie jeśli by się w to zagłębić i przemyśleć.

Btw. ostatnio coś wspominałeś o Kimi Ga Nozomu Eien - jak wrażenia?

Zaratul - 2011-02-16, 01:31

Suavek napisał/a:
oglądałeś pełnometrażówkę Gundam 00?


Ja widziałem!!1 :D

Wiem że to pytanko było do Wendy ale chyba się nie obrazi jeśli ja też odpowiem.Może nie się nie znam na gundamach ani na anime ogólnie ale bardzo miło wspominam ten film.Z tego co pamiętam to fabuła dawała rade,bohaterowie nie denerwowali,nawet wprost przeciwnie i muzyka była świetna.No i walki robotów zapadały w pamięć.

Wendigo - 2011-02-16, 17:27

Suavek napisał/a:
Btw. ostatnio coś wspominałeś o Kimi Ga Nozomu Eien - jak wrażenia?
Jeszcze się za to nie zabrałem, postanowiłem nadgonić trochę Gintamę, komedię o nieco innym humorze niż w większości anime, bo mamy tutaj do czynienia z parodią ( Parodia sceny z Evangeliona, w której Shinji przezwyciężał swoje lęki )

Chyba na razie zrobię sobie przerwę z anime, bo słuchawki odmówiły posłuszeństwa.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group