Forum Silent Hill Page

Our Special Place - Dreams aka Sny

lolek00 - 2011-11-09, 17:26

To ja miałem tak w wakacje - że leżałem na łóżku taki ospany i myślałem że nie śpie. Ale nie mogłem wstać - czułem się tak słaby i miałem w głowie taki mętlik niby widziałem pokój a jednak czułem się tak fatalnie. To był paraliż senny (w czasie snu organizm blokuje ruchy taką substancją).

I potem mi się śniło już że wstaje, i idę po schodach na dół i potem wracam ale jak wracałem to nie mogłem iść i się czołgałem i jak doszedłem pod schody moje to znowu tam wróciłem jakby do tego łóżka i śniło mi się że mam w ręce szczura - i niemal czułem jak on się szamota - potem okazało się że ręka jest zdrętwiała.

Potem jeszcze raz gdzieś poszedłem (na podwórko?) i się obudziłem zszokowany. Po prostu najpierw byłem rozbudzony do połowy a potem mi się śniło - ale sen zaczynał się od momentu zaśnięcia jakby. Zmasakrowało mi to psychikę, jakbym wstawał z łóżka we śnie.

InferV - 2011-11-09, 21:52

Za dziwne sny to moja rodzina mogłaby dostać Oskara (mój brat pijący paliwo rakietowe z zielonej cegły, to miał być taki pokaz, wszyscy się na niego patrzyli), ale od czasu do czasu przez sen coś robię (chociażby dzisiaj), mianowicie otwieram szuflady w szafce nocnej. Pamiętam też, że kiedyś śniło mi się, że ktoś mnie kuje strzykawką i obudziłem się z bólu. Były jeszcze inne wypadki, ale konkretnie ich nie pamiętam. Niestety szybko ulatniają się z mojej pamięci. :/

Silent Hill też mi się śniło - to było jakieś dziwne, bo przedtem w nie nie grałem. Było nawet całkiem realistyczne, bo byłem z rodziną w owym miasteczku i nie można się było wydostać. Ostatecznie zabarykadowaliśmy się w jakimś domu. Sen kończył się w momencie, gdy otwieram okno i widzę, jak niedaleko coś czarnego lata w powietrzu (nie, nie przeginam, nie leciało do mnie :D , wtedy bym się bał.) Ze szczegółów to był tam też jakiś czerwony kamień z... winoroślą? Jakaś roślina go oplatywała, ale nie rozumiałem co na nim jest napisane. Jak teraz o tym myślę to lol, to momentami było podobne do gry. >:)

Mi - 2011-11-19, 15:15

Kwiatek, podczas snu czasami dzieją się bardzo dziwne rzeczy, Ty najpewniej lunatykowałeś, choć nie znam się na tym za dobrze- zdarzyło mi się to jedynie raz w życiu, kiedy byłam mała i w stanie całkowitej nieświadomości wyszłam z łóżka o 3 w nocy po to, by odbyć ciekawy dialog z moją mamą i przynieść jej parę jeansów. Rano, kiedy rodzicielka opisała mi całą sytuację, nie pamiętałam nic a nic. W Twoim przypadku, wygląda to jakbyś podczas lunatykowania miał przebłyski świadomości, ale, tak jak już mówiłam, niewiele mogę na ten temat powiedzieć.

Kilka razy za to doświadczyłam halucynacji i paraliżu sennego, podczas których zdarzyło mi się słyszeć demoniczne głosy mówiące w niezrozumiałym języku, czuć jak trzęsie mi się całe łóżko, albo jak ktoś ciągnie mnie za rękę. Niekiedy wydawało mi się przy tym również, że ciało wbrew mojej woli wygina się w nienaturalny sposób, bądź że moja "dusza" próbuje wydostać się z ciała. Crazy shit, kiedy nie wiedziałam nic o paraliżu sennym, przez chwilę nawet przeszło mi przez głowę, że coś jest ze mną na prawdę nie w porządku. Mam nadzieję, że podobnych halucynacji więcej już nie uświadczę, bo to jednak nie na moje nerwy- strach jaki wtedy czułam jest nie do opisania.

lolek00 - 2011-11-20, 01:28

W przypadku częściowego rozbudzenia się, albo pobudki w paraliżu sennym może nastąpić tzw. "fałszywe przebudzenie".

Czyli sytuacja w której zasypiasz zaraz po rozbudzeniu - ale odczuwasz ten sen tak jakby był kontynuacją jawy :puppyeyes:

Moje sny popsuły gry komputerowe :roll: śni mi się że coś się dzieje, i nagle widok na klawiaturę :hihi:

LaMuertePL - 2013-05-07, 10:20

Kolejna z moich dziwnych teorii. Dzisiaj miałem dość dziwny sen, nie będę go streszczał, ale jedna rzecz mnie bardzo nurtuje. Poznałem w owym śnie kogoś, kogo nigdy w życiu nie widziałem na oczy(albo mi się tak wydaje). Sądzicie, że jest jakakolwiek możliwość, że spotkam te osobę w rzeczywistości? Można stwierdzić, że zakochałem się w śnie. Trochę jak w Incepcji, gdzie ludzie się nie chcą budzić i żyją snami.
Aż mi się tekst przypomniał z utworu Try Me/Love Me
"I've lived and made mistakes, I've died and had regrets,
So is there only one way out?
I'll put myself to sleep,
When I sleep, I dream of what i can't have."

Devinitum - 2013-05-09, 14:32

Jeśli ta osoba Ci się tak spodobała, to będziesz jej szukał, a jeśli będziesz szukał, to może i znajdziesz. Może nie będzie to taka sama osoba jak we śnie, ale będzie miała cechy, które w tym śnie Ci się spodobały. Bo przecież sny biorą się głównie z marzeń i obaw. Może będziesz miał wkrótce coś w rodzaju Deja Vu - poznasz kogoś i po chwili stwierdzisz "o rany, ta osoba jest zupełnie taka jak w moim śnie!".

Mnie nigdy nie śniło się chyba, że spotkałem kogoś nieznajomego. W większości przypadków spotykam osoby mi znane, albo hybrydy osób mi znanych (przykładowo - wygląd jednej osoby, a głos innej). Nie mam jednak w głowie myśli, że spotkam osobę o wyglądzie (...) i charakterze (...), bo nie potrafiłbym chyba skonstruować zupełnie nowej osoby w myślach ;) .

lolek00 - 2013-05-09, 18:18

Obcy w snach raczej nie mają szczegółów wizualnych, ich cechy są raczej odczuwalne inaczej. W śnie możesz być przekonany że ktoś jest np; bardzo atrakcyjny - mimo iż nie możesz skupić wzroku na szczegółach tej osoby.

Po prostu ta osoba przejmuje jakieś tam cechy do których przywiązuje się emocje.

Btw; ciekawe czy gdyby ktoś rysował portret pamięciowy, potrafił byś opisać tą osobę.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group