Forum Silent Hill Page

Silent Hill 2 - Jak to sie dzieje......... ??

Wendigo - 2008-09-26, 23:56

W większości gier jest tak że postacie czekają na nas w niedostępnych dla nich miejscach
MZet - 2008-09-27, 12:58

To jak je spotykamy skoro w niedostępnych :p ?
Raq - 2008-09-27, 13:22

Pewnie idealna odpowiedź to ta która już padła i którą ja sam bym dał...te postacie widzą SH po swojemu, kazdy inaczej, w sumie samo SH moze być CAŁKOWICIE inne od tego po którym my biegamy, kłaniają się choćby równoległe wszechświaty. My sobie siedzimy tu, biegamy po jakichśtam uliczkach cos ten tego a reszta postaci w tym czasie moze być w tym samym miejscu na innej płaszczyźnie, i widzimy się z nimi tylko w kilku miejscach gdzie te płaszczyzny sie przecinają...w sumie to naciągane ale czemu nie...na bank skłaniam sie do teorii że każy widzi SH po swojakiemu
Wendigo - 2008-10-27, 15:38

Ludziska nie można czepiać się najmniejszych detali, Silent Hill to gra i moim zdaniem postacie w niej nie powinny odczuwać głodu itp. w tej grze liczy się klimat, nie realizm. Co byście powiedzieli na taki motyw: James dwie lokacje wcześniej zjadł dużą pizzę, dochodzimy do scenki z pokoju 312, melancholijny nastrój...i nagle James musi zrobić kupę, nie no jak dla mnie klimat leży plackiem na całej linii.
Światłocień - 2008-10-27, 21:29

Wendigo napisał/a:
Co byście powiedzieli na taki motyw: James dwie lokacje wcześniej zjadł dużą pizzę, dochodzimy do scenki z pokoju 312, melancholijny nastrój...i nagle James musi zrobić kupę, nie no jak dla mnie klimat leży plackiem na całej linii.


:lol-above: :rotfl: :lmao: :clap:

Kurde, chyba sobie walnę do opisu! Mogę, Wendi? xD

Wendigo - 2008-10-27, 21:39

Jasne Światłocień, ale to był tylko przykład, że gra nie musi być realistyczna, a kwestie typu jedzenie i potrzeby fizjologiczne lepiej pominąć :)
Światłocień - 2008-10-27, 21:54

Spoko, oczywiście dawno już zauważyłem, że nie jesteś z tych co to takie rzeczy na poważnie wypisują. Ale tak pięknie to ująłeś :lol:

Epic...

I koniec offa xD

MZet - 2008-11-02, 19:13

Wendigo napisał/a:
dochodzimy do scenki z pokoju 312, melancholijny nastrój...i nagle James musi zrobić kupę
I nie zdąża na film o tym jak zabił Mary :)
Dopóki technika nie pójdzie na tyle do przodu że będą wychodziły mega realistyczne gry dopóty murek do kolan często będzie przeszkodą nie do pokonania ;)

RebelINS - 2009-06-15, 17:29

Wendigo napisał/a:
Ludziska nie można czepiać się najmniejszych detali, Silent Hill to gra i moim zdaniem postacie w niej nie powinny odczuwać głodu itp. w tej grze liczy się klimat, nie realizm. Co byście powiedzieli na taki motyw: James dwie lokacje wcześniej zjadł dużą pizzę, dochodzimy do scenki z pokoju 312, melancholijny nastrój...i nagle James musi zrobić kupę, nie no jak dla mnie klimat leży plackiem na całej linii.

To by mogłoby być ciekawe :grin: :grin:

Nazar - 2009-06-16, 00:23

Tworzony jest survival horror, w którym musisz jeść i się wypróżniać, spać itd. ;)
RebelINS - 2009-06-16, 00:36

Nazar napisał/a:
Tworzony jest survival horror, w którym musisz jeść i się wypróżniać, spać itd. ;)


No co ty??? Niezłe jaja mogą być.A jaki tytuł tego arcydzieła? :grin:

Nazar - 2009-06-16, 00:56

http://tdnd.dl.pl/

Swoją drogą - czy logo coś Wam przypomina? :D

Alice - 2013-05-21, 21:54

Światłocień napisał/a:
Wendigo napisał/a:
Co byście powiedzieli na taki motyw: James dwie lokacje wcześniej zjadł dużą pizzę, dochodzimy do scenki z pokoju 312, melancholijny nastrój...i nagle James musi zrobić kupę, nie no jak dla mnie klimat leży plackiem na całej linii.


:lol-above: :rotfl: :lmao: :clap:


Horror nad horrory to zabijanie klimatu śmiechem. A swoją drogą, to ciekawe jak to sie dzieje, że większość (jeśli nie wszyscy) protagoniści i bohaterowie Silent Hill nie odczuwają potrzeb fizjologicznych (poza czwórką, tam akurat wiadomo)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group