Bersek - 2007-11-16, 19:49 Temat postu: Miejsca rodem z SH Byłeś ostatnio w miejscu, w którym miałeś wrażenie, że już gdzieś to widziałeś, a po chwili namysłu trafia do Ciebie, że znajdujesz się w jednej z lokacji z SH? Przy okazji miałeś aparat i zrobiłeś kilka fotek? Tutaj możesz się nimi podzielić 
Undertaker - 2007-11-16, 19:56 Nie miałem aparatu ale jest jedno miejsce za moim osiedlem,opuszczone hurtownie otoczone lasem,klimat jest niewiarygodnie podobny do SH,ostatnio wybrałem się tam z dziewczyną po ciemku...nie zapomniane przeżycie. _Music - 2007-11-16, 20:13 Niestety nie zrobiłem zdjęcia. Pamiętacie metro w SH3? No to identycznie praktycznie wygląda pierwsza stacja metra lini G w Nowym Yorku na greenpointcie :] MZet - 2007-11-29, 22:10 Temat postu: Silent Hill !LIVE czyli Polskie Ciche Wzgórza .......... http://img127.imageshack....dscf9798tt4.jpg pralnia http://good-times.webshot...host=good-times Baaly - 2007-11-29, 22:15 To dosyć ciekawe ;] Jednak ja nie mam z reguły gdzie tak pobrykać... W dodatku nie mam kieszeniowej latarki... A, nie wiesz może gdzie taką nabędę? Jeżeli uzbroję się w latarkę to gdzieś wyruszę, z MP3 nucącą mi coś w stylu "Another Point of View". Z tym właśnie kawałkiem mógłbym podróżować po opuszczonych budynkach, zasiedlanych przez, brrrrr, okropne monstra... MZet - 2007-11-29, 22:24 Latarkę mam zwykłą za 15zł na Orlenie kupioną a co do słuchania OST w takich miejscach to zesrałbyś się po pierwszych taktach
Miejscówka jakaś zawsz się znajdzie, tylko trzeba szukać. OFF: Nie wiem co jest ale nie mogę uploadować zdjęć. Spróbuję później bo bez zdjęć to nie to samo 
Baaly - 2007-11-29, 22:27 Tak właściwie to uwielbiam się bać  Z tym że jedynym ośrodkiem typowo silentowym w pobliżu jest opuszczona stolarnia. Byłoby OK gdyby nie to, że zamieszkują ją ćpuny i inne wyrzutki społeczeństwa... Ani mi się śni bawić się w SH NAPRAWDĘ.
Kośmin - 2007-11-29, 22:31 No ja to bym spędził wiele czasu w takich miejscach gdybym miał je gdzieś w pobliżu (zwłaszcza rok temu bo wtedy ogólnie dziwny nastrój miałem i taki odizolowany byłem). Staram się przywołać w myślach jakieś takie opuszczone miejsce, ale nic nie przychodzi mi do głowy. Jest taka jedna dzielnica ogólnie zrujnowana, ale pokazać się tam i wrócić z komórką i nie obitą twarzą można uznać za cud... A takie sanitarium to już w ogóle szczyt marzeń. Zainteresował mnie basen. Zrobiłeś zdjęcie? jestem ciekaw jak to wygląda. MZet - 2007-11-29, 22:39 Ale taka opuszczona stolarnia to pewnie tylko duża pusta hala bo nie wierzę że zostawili sprzęt wynosząc się stamtąd. Więc nic ciekawego. Najlepsze uczucie jest podczas gdy wiesz że schodzisz pod ziemię gdzie jest cimno jak w d...e i masz świadomość że w razie czego to tak łatwo nie uciekniesz. Jest coś takiego w dziennym świetle że powoduje takie poczucie bezpieczeństwa. Zresztą najbardziej boimy się przecież tego czego nie widzimy. Najgorsze co można zrobić w takim miejscu (rozległa piwnica, podziemia, podziemny tunel) to wbić sobie do głowy taki klimat i sobie go nakręcać każdym drobnym odgłosem i złudzeniem optycznym. W następnym tygodniu udam się w miejsce w ,którym taka reakcja sprawiłaby chyba że dostałbym jakiejś katatonii albo czegoś w tym rodzaju (tym bardziej że to będzie wieczorem/w nocy a jedyne możliwe wyjście to małe owalne okienko znajdujące się ok. 5 metrów nad podłogą). To będzie wypad na którym będę musiał być maksymalnie wyluzowany i trzymać nerwy na wodzy. Bo raczej nie jest dobrym pomysłem panikowac będąc w nocy w opuszczonym prosektorium.. Baaly - 2007-11-29, 22:45 Jak o tym pomyślę to chyba bym nie wyrobił będąc w takim miejscu sam... Jak masz zamiar wyjść przez to okienko? MZet - 2007-11-29, 22:49 Wezmę linę. Nie będę sam. Nigdy nie chodzę sam i nikomu nie radzę. Basen był taki sobie, nic specjalnego. Spróbuję jutro te zdjęcia wrzucić bo się coś nie udaje teraz. Baaly - 2007-11-29, 23:04 Sugerujesz, że jednak coś może się niemiłego zdarzyć podczas samotnego pobytu w takim miejscu? Nie mówię tu bynajmniej o ludziach słabego serca... MZet - 2007-11-29, 23:11 No pewnie. Zawsze można sobie zrobić krzywdę (np. złamać coś) albo spotkać jakieś towarzystwo. Ludzi słabego serca lepiej nie brac ze sobą Baaly - 2007-11-29, 23:14 Hmm... Towarzystwo, powiadasz. Ale czy to nie opuszczony kompleks? Chyba nie spodziewasz się spotkać tam potworów czy jakichś członków innych ekspedycji, no chyba że Twój umysł zeświruje ;] MZet - 2007-11-29, 23:15 No trzeba być ignorantem żeby sądzić że jest się jedyną osobą ,która w takie miejsce chodzi. Jak myślisz? Szyby same się wybijają a podpisy na ścianach same malują? Baaly - 2007-11-29, 23:17 W sumie to masz rację. Gdybym mieszkał nieopodal Ciebie, chętnie bym się z Tobą zabrał
MZet - 2007-11-29, 23:37 Jak będziesz w Szczecinie to się odezwij
Wrzuciłem zdjęcia. Tylko kilka wybranych. Niżej są podpisy tylko popsute trochę bo nie ma polskich liter tylko jakieś krzaki) Bersek - 2007-11-30, 08:13 . Trivane - 2007-12-04, 21:40
Tiaa do komisariatu policji... ja mialem taki jeden wypad do pobliskiego ekonomika - a ze prad na calym osiedlu nawalal, ciemnosc calej okolicy dodawala smaczku. Tak wiec wyruszylem z latarka w reku w okolice internatu, uslyszalem czyjes wolne kroki i swiatlo w oddali pilnujacego tudziez grubego ochroniaza. Jedno okno bylo wybite wiec wlazlem do szkoly i zszedlem po jakichs szerokich schodach na dol - do szatni bodajze. Momentalnie ta cala odwaga mnie opuscila bowiem baterie od latarki siadly xD obijajac sie o sciany wylazlem na pierwsze pietro szkoly gdy nagle swiatlo powrocilo - straznik tak sie rozweseli, ze az nie zauwazyl kiedy wychodzilem bezpiecznie wrocilem do domu i przemyslalem cala ta sytuacje; po 5 mintach zalowalem, ze tak szybko ucieklem :\
Co prawda brzmi to niewiarygodnie ale jestem przekonany, ze to nie byl sen przez wiekszosc dnia chodzilem z lodem na glowie by sliwa nie byla tak wielka (wiadomo co moze sie zdazyc, gdy jestestemy zastrachani w szkole bez swiatel).
MZet - 2007-12-04, 21:58 Hej co taka posucha w tm temacie. Nikt nieczego takiego nie próbował ? Poprzerabiałem parę fotek z moich wypadów na bardziej Silentowe:  Jak chcecie więcej to piszcie 
A w tym tygodniu wbijam się tutaj: 
Jest to pierwsze miejsce gdzie boję się wejść bo ma mroczną historię ,której wolałbym jeszcze teraz nie znać. Anonymous - 2007-12-04, 22:01 Wow, nawet niebo ma tą samą barwę co ten budynek xD MZet - 2007-12-04, 22:05 Nie czaję o co ci kaman.. W każdym razie jak widać na zdjęciu wszystko jest zamurowane a dostać się do środka można przez jedno jedyne okrągłe okienko po prawej stronie. Trivane - 2007-12-04, 22:05 Sepiaaaaaaaaaaa xD no pewnie, ze chcemy wiecej wygladaja ciekawie...
MZet - 2007-12-04, 22:22 No to sobie poczekacie bo muszę poprzerabiać następne
Kośmin - 2007-12-04, 23:22 A jak ten budynek się nazywa, bo chce się dowiedzieć co to za mroczna historia (ten tekst i zamurowane drzwi i okna działają na wyobraźnie)? | ||||||||
