Forum Silent Hill Page

Our Special Place - Sport

Anonymous - 2007-11-29, 19:58
Temat postu: Sport
Kolega mi to przed chwilą podesłał i aż temat musiałem założyć.
Cytat:
Maciej Kot zajął ostatnie miejsce. Uzyskał odległość... 60 metrów.
Mówimy o skoczni 120m i kwalifikacjach do konkursu :? .
Baaly - 2007-11-29, 20:00

Oooj... To naprawdę niedobrze. Źle się dzieje, że nasi osiągają tak marne wyniki :/
Anonymous - 2007-11-29, 20:03

No a przed chwilą w informacjach sportowych w TVP1 nie podali "osiągnięcia" Kota - to się nazywa manipulacja :/ . Nie potrafią przyznać, że jest tragicznie :/ .
Teufel.86 - 2007-11-29, 20:24

Cóż, ale pewny siebie chłopak jest/był: "Maciej Kot: Nie odczuwam żadnej tremy ; Młody polski skoczek nie obawia się rywalizacji w Kuusamo i jest pełen optymizmu przed inauguracją pucharowej karuzeli."
Ale ja wierzę, że dobrze będzie :) Poprzedni też wierzyłam i się nie zawiodłam :>

Raq - 2007-11-29, 20:28

nie oglądam ŻADNEGO, nie uprawiam ŻADNEGO...chyba ze czasem ale to ostatni raz z własnej woli jakis sprot to z 4 lata temu niecałe w noge zagrałem xD
Ogladać lubię Xsports ale i nie wszystkie bo surfing mnie nuuuudzi...dsk najlepsza jest itak :D ale głupiego ollie nei umiem zrobić :D

Anonymous - 2007-11-29, 20:40

Nawet gdybym był ostatnim mężczyzną na świecie, a skoki narciarskie jedyną kobietą w galaktyce, o nieprzeciętnej urodzie to nie podjął bym się odbudowy gatunku ludzkiego.

Lubię tylko piłeczkę ;}

Kośmin - 2007-11-29, 20:42

Ja podobnie jak Raq. Mnie to poprostu nudzi. Jedyny sport jaki uprawiam to w szkole czasem z kumplami w zoche sie pogra. Extremalne sporty też są fajne, ale nigdy nie mogę zapamiętać na którym programie to mam więc nie oglądam.
Kruk - 2007-12-01, 11:49

Tak mówili na prawo i na lewo, że nasza kadra skoczków jest świetnie przygotowana, a tu nagle nikt nie może doskoczyć do pierwszej 10. Nie łudziłem się jezeli chodzi o Kota i Żyłę, ale Kamilek Stoch mógł pokazać coś wiecej patrząc się na jego skoki w lecie.
Adam jeszcze pewnie się "wskoczy" w sezon i zacznie punktować w nastepnych konkursach, ale pozostali skoczkowie beda powtarzac historie z poprzednich sezonow, choć mam jeszcze iskierkę nadziei, co do Stocha.

_Music - 2007-12-01, 13:28

Jeez- znowu zaczną się emocje ze skokami.
Za to także nie lubię zimy.

Baaly - 2007-12-01, 14:31

Skoki tak czy owak mnie nużą. To samo piłka nożna i siatkówka w telewizji. Sport nie jest do oglądania lecz do uprawiania. Dość powiedzieć, że mój dziadek to zagorzały miłośnik skoków narciarskich i gdy odwiedzam babcię, mam go czasami dosyć...

IMO ludzie podniecają się sportem w TV ponieważ muszą dodać sobie wartości nie umiejąc nic samemu. Sorry za tak kontrowersyjne stwierdzenie ale jak już mówiłem: IMO.

Jeśli kaman o to co uprawiam, nie jest tego wiele.

Amatorsko gram z kumplami w siatkę (lubię w to grać ale nie umiem :P ), bardzo często na hali w nogę, w ciepłym sezonie bawię się w parkour z moją ekipą :pozer: i uczęszczam, a raczej do niedawna uczęszczałem na muay-thai (to o ile się nie mylę sztuka walki, mająca się jakoś do sportu). Teraz powracam po zimie na karate, które odpowiada mi bardziej.

Jeżeli to się wlicza do sportu to uwielbiam biegać ;] Krótkodystansowo i czasem na dłuższy odcinek. To zapewne przez moją nadpobudliwość ;]

_Music - 2007-12-01, 15:17

Cytat:
IMO ludzie podniecają się sportem w TV ponieważ muszą dodać sobie wartości nie umiejąc nic samemu. Sorry za tak kontrowersyjne stwierdzenie ale jak już mówiłem: IMO.


Tzn- może nie do końca, bo są oczywiście fani co się tym pasjonują po prostu.
Mnie wkurza tylko że Polacy potzrebują takiego podbudowania sztucznego, często właśnie w sporcie by pokazać innym narodom że niejesteśmy tacy biedni jeśli chodzi osiągnięcia i z nami trzeba się liczyć. Dlatego też nagle wszyscy pasjonują się skokami nagle (ilu było kibiców przed Małyszem?), dlatego wszyscy kochają Kubicę (ilu mieliśmy fanów F1 do tej pory?), jakbyśmy nagle zaczęli odnosić sukcesy w polo np, to jestem pewien że stałby się on naszym sportem narodowym nagle i każdy zacząłby się tym pasjonować.

Anonymous - 2007-12-01, 23:13

Cytat:
Sport nie jest do oglądania lecz do uprawiania.
A jak ktoś nie ma talentu(jak osobnik, który pisze te słowa)? Lubię grać, ale znacznie bardziej wolę patrzeć jak wymiatają inni - a zwłaszcza najlepsi(vide Champions League). Co do sportów "Narodowych" - ja lubię kiedy nasi mają coś do powiedzenia albo chociaż podejmują walkę( i znów piłka nożna), F1 nie oglądam(nigdy nie miałem zacięcia do motoryzacji), ale przynajmniej zacząłem monitoować osiągnięcia Kubicy.
Cytat:
IMO ludzie podniecają się sportem w TV ponieważ muszą dodać sobie wartości nie umiejąc nic samemu.
Heh, super - a jak niby w tym momencie dodaję sobie wartości, bo nie kumam :?
Baaly - 2007-12-01, 23:44

Może nie załapałeś: ktoś, kto w jakiejś dziedzinie sportu wymiata, nie podnieca się powodzeniem kogoś innego w tej dziedzinie. Wie, że sam potrafi. Natomiast ktoś, kto jest w tym zielony (technicznie) ogląda z wielką pasją i żyje sukcesem innych. Tak bym to ujął :P

Podkreślam drugi raz: IMO (żeby mi tu znowu niepotrzebnej dysputy nie wszczynać :p).

Anonymous - 2007-12-01, 23:58

Wiesz nie chodzi mi, że jest to IYHO - ale to, że Twoja teoria jest błędna -
Cytat:
kto w jakiejś dziedzinie sportu wymiata, nie podnieca się powodzeniem kogoś innego w tej dziedzinie.
Cristiano Ronaldo przyznał, że nagrywa mecze innych i uwielbia się rozkoszować ich techniką(pominmy to, że w tej chwili sam jest jej mistrzem 8-) )
Cytat:
Natomiast ktoś, kto jest w tym zielony (technicznie) ogląda z wielką pasją i żyje sukcesem innych.
Moją ulubiona drużyna jest zagraniczną(jesli mowimy o moim ulubionym sporcie i teorytycznym przelewaniu swych niespełnionych marzeń) - nie ma tam żadnego Polaka i tam grają najlepsi a żeby się z nimi utożsamiać w wymiarze umiejętności musiałbym potrafić już coś na starcie(a czemu zaprzeczylem w pierwszym poscie). Teoria z innymi sportami w których idzie nam dobrze to juz w ogole... cieszę się sukcesami innych(niekoniecznie Polaków), ale nie sikam w majty gdy ktoś zdobędzie złoty medal etc. To co mówicie, tyczy raczej niespełnionych sportowców niż zwykłych pasjonatów, którzy wiedzą, że nigdy nie posiadali skilla.
PiK - 2007-12-02, 00:01

Baaly napisał/a:
toś, kto w jakiejś dziedzinie sportu wymiata, nie podnieca się powodzeniem kogoś innego w tej dziedzinie. Wie, że sam potrafi. Natomiast ktoś, kto jest w tym zielony (technicznie) ogląda z wielką pasją i żyje sukcesem innych.

Hmm ciekawe, mam kumpla, który jest zawodowym piłkarzem, a jednocześnie uważnie śledzi chyba wszystkie rozgrywki jakie są transmitowane i jest przy okazji zapalonym kibicem...
Wyjątek potwierdzający regułę ? ;]

Osobiście nie gram ani nie oglądam. Nudzi mnie patrzenie jak zgraja facetów ugania się za piłką ;] Zresztą innych sportów też nie bardzo.
Jeśli chodzi o wysiłek fizyczny to regularnie chodzę na basen i czasem (ostatnio baaardzo rzadko) na siłownię. Nawet nie tyle, że się w to jakoś wkręcam, tylko dla komfortu psychicznego bardziej ;]

Baaly - 2007-12-02, 00:20

Szerząc swoją teorię (w opinii Puty'ego błędną) oceniłem widzów w ogólnym znaczeniu. To, że jakiś piłkarz przyzna, iż lubi oglądać w telewizji gorszych od siebie (by nie wyjść w mediach na pyszałka) to jego sprawa. To, że kolega PiKa jest taki jak go PiK opisał (naprawdę bądź dla obalenia mojej tezy :P ) to też jego sprawa. Ja mam na myśli ludzi takich, jak np. mój ojciec, większość kumpli i nauczyciel W-F (który - poważnie - gra w siatkę jakby miał dysfunkcję rąk). Dosłownie dostają orgazmu jak Smolarek strzeli gola czy Adam przeleci 300 metrów, jednocześnie nie potrafiąc nawet piłką trafić do bramki.

Dobra, możemy tak kontrargumentować całą noc :P Olać to, każdy ma inne zdanie.

Teufel.86 - 2007-12-02, 12:52

O madre, pierwszy raz widzę taki nawał facetów, którzy nie lubią sportu (fanatycznie) :P Ja sama nie jestem w te klocki dobra, jedyne co w tym momencie uprawiam to BIKEJORING, ale pooglądać coś jest miło. Zwłaszcza na żywo. A atmosfera na takich skokach jest naprawdę niesamowita, sama byłam tym zdziwiona jak byłam na PŚ w tamtym sezonie. To naprawdę piękne jak się tak wszyscy jednoczą, kibicują, a przy tym tańczą i śpiewają (co prawda głównie dlatego żeby nie zamarznąć ;D ale fajnie jest). I to nie jest tylko podniecanie się czyimiś osiągnięciami. Jest to swojego rodzaju jakieś przeżycie ;)
Carmash - 2007-12-02, 13:24

Hahaha! Widzieliście losowanie grup "Euro 2008"? Grupa "C" zamiata na pełnej linii xD Co do naszej...hmmm...mam nadzieję, że w końcu skopiemy zady "Szwabom" i bynajmniej wyjdziemy z tej grupy.
Baaly - 2007-12-02, 15:56

MZet, jak wrażenia z bungee? Ja osobiście nieraz chciałem tak skoczyć, ale strach jest przeogromny... :P

Co do snookera: popieram, choć w równej mierze kocham bilard. Rzecz jasna w telewizji. Podpatrywanie taktyk innych graczy pozwala mi trochę się obeznać w grze. Często w Sferze gram z kumplami bądź przyglądam się turniejom innych wymiataczy :P

_Music - 2007-12-02, 18:47

Bilard rulz :]
Gra ktoś może w tenisa? Jedyny sport który mogę obserwować z zacięciem, może dlatego że sam w niego dawniej b. dużo grałem.

Bersek - 2007-12-02, 18:47

.
Anonymous - 2007-12-02, 22:36

_Music napisał/a:
Bilard rulz :]
Gra ktoś może w tenisa? Jedyny sport który mogę obserwować z zacięciem, może dlatego że sam w niego dawniej b. dużo grałem.
Ja miałem chwilowe zacięcie jednak kilka porażek szybko mnie zniechęciło.
Car napisał/a:
Widzieliście losowanie grup "Euro 2008"?
Wiesz ja oczekuję więcej od Chorwatów, którzy wyeliminowali Synów Albionu. IMO oni są faworytami.
Carmash - 2007-12-03, 19:37

Puty napisał/a:
Wiesz ja oczekuję więcej od Chorwatów, którzy wyeliminowali Synów Albionu. IMO oni są faworytami.


Też mi się tak wydaje. Komentatorzy mówią: "niemcy..może damy radę", jednak wszyscy zapominają o Chorwatach, którzy dali nie mały popis w eliminacjach. Będzie trudno, ale powinniśmy dać radę. Grunt, że na mistrzostwa nie pojechały rudzielce!!

Anonymous - 2007-12-04, 14:20

Pamiętajcie ze jest z nami Leo Zawodowiec :D Bedzie dobrze. TO prawda ze juz nie ma biletow na euro wie ktos coś w tej sprawie ? :\
Kruk - 2007-12-06, 11:46

W naszej grupie każdy może wygrać z każdym. Jest Chorwacja, są Niemcy i Austriacy i Polacy i nie zdziwiłbym się jeżeli na czas mistrzostw Austria byłaby lepiej przygotowana niż Polska.
Rzeczywiscie nie każdy docenia Chorwatów, bo może wspomina się nasze wymeczone zwyciestwo z nimi 1:0, a poza tym przeciez to tylko biedny kraj z bałkanów i nie ma sie ich co bać... BZDURA!
Myślę, że mają oni szansę nawet na medale w Euro 2008.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group