Forum Silent Hill Page

Silent Hill: Story Telling - Silent Hill: Ghost Town

I'veSeenItAll - 2018-03-27, 08:25

Karel Hjartson - Neely's Bar

:

niewiele się zastanawiając, obdarłem manekina -drwala ze strzelby, po czym zaopatrzyłem się jeszcze w siekierę i gaz pieprzowy
- sorry, ale naprawdę tego potrzebuję - powiedziałem do manekinów, zdzierając taśmę z ręki manekina-imprezowiczki - dzięki wielkie!
po czym jakby odrobinę spokojniejszy skierowałem się w stronę wyjścia.


Amy Blue Rose - 2018-03-27, 23:14

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

-Pojebało cię? Puść mnie natychmiast świrze-krzyknęłam ze złości, po czym kopnęłam go w nogę tak mocno jak tylko potrafiłam. Wściekła do granic możliwości miałam ochotę wyjąć nóż drugą ręką i go nim dźgnąć w udo żeby tylko mnie puścił

//Z tego co pamiętam to raczej mam radyjko//


Alice - 2018-04-01, 11:03

Wszyscy nie żyją koniec gry.
I'veSeenItAll - 2018-04-01, 23:05

najbardziej niespodziewane zakończenie EVER!
Amy Blue Rose - 2018-04-04, 20:50

Alice trollu nieładnie tak żartować, ok wybaczam ci to a teraz serio wracajmy do gry bo szykuje się gruba akcja w przypadku mojej bohaterki ;)
Alice - 2018-04-08, 13:20

Karel Hjartson - Neely's Bar

:

Na dworze zrobiło się już całkiem ciemno. Włączyły się za to lampy uliczne, których światło ledwo przebijało się przez wciąż panującą mgłę.



Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Typ warknął coś i rzucił cię na podłogę szopy.


I'veSeenItAll - 2018-04-09, 20:20

Karel Hjartson - Neely St.

:

rozejrzałem się po okolicy trochę spanikowany otaczającą mnie mgłą, poprawiłem strzelbę wiszącą na moim ramieniu i ściskając w dłoni siekierę zaświeciłem latarkę w telefonie. powoli, rozglądając się dookoła mnie, skierowałem się w stronę Neely 3.


Amy Blue Rose - 2018-04-09, 22:06

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

-Czy cię popierdoliło? Co ty robisz człowieku? Odezwiesz się w końcu czy nie?-wykrzyczałam zdenerwowana bo miałam już dość tych gierek i chciałam mu w jakikolwiek sposób przyłożyć bo adrenalina mi bardzo skoczyła po tym co zrobił. Wstałam, otrzepałam się i czekałam aż ten osobnik powie cokolwiek bo ta cisza była irytująca


Alice - 2018-04-11, 11:02

Karel Hjartson - Neely St.

:

Spacer przebieg spokojnie. Stoisz pod drzwiami domku jednorodzinnego, na których widnieje nieco przerdzewiała metalowa liczba 3.



Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Osobnik wyjął zza pasa siekierę i zamachnął się na ciebie.


Amy Blue Rose - 2018-04-11, 21:52

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Zrobiłam unik i moja uprzejmość była na granicy. Wrzasnęłam ze złością:
-Człowieku o co ci chodzi? Po co to do jasnej cholery wyczyniasz? Odłóż tą siekierę i porozmawiajmy jak normalni ludzie!!!!!


I'veSeenItAll - 2018-04-12, 14:17

Karel Hjartson - Neely St.

:

stałem przez chwilę przed drzwiami, zbierając się w sobie, by wejść do środka. niepewnie zapukałem, sprawdzając, czy dostanę jakąkolwiek odpowiedź.


Alice - 2018-04-12, 16:41

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Zaworkowany napastnik zrobił ci płytką ale długą ranę na udzie. Wyprostował się, aby się znowu zamachnąć.



Karel Hjartson - Neely St.

:

Zapaliła się lampa zamontowana na ścianie domu, a we drzwiach stęknął mechanizm zamka.



//Daff może wrócić w każdej chwili.//

Amy Blue Rose - 2018-04-13, 10:41

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Zrobiłam kolejny unik i uznałam,że tak łatwo zabić się nie dam. Chwyciłam strzelbę którą wcześniej znalazłam i wycelowałam w niego z groźną miną, po czym rzekłam:
-Taki jesteś cwany? Mam cię na celowniku, poddaj się i rzuć tą siekierę bo inaczej odstrzelę ci łeb świrze!

Mimo bólu na udzie zadanego siekierą starałam się nie tracić rezonu bo nie należałam do osób które się łatwo poddają oprawcy, wynikało to z tego,że kiedyś obejrzałam trochę filmów kryminalnych i to spowodowało,że wiedziałam jak się z takimi osobnikami rozprawić.


I'veSeenItAll - 2018-04-15, 21:46

Karel Hjartson - Neely St

:

-ha..halo? - powiedziałem cicho, chyba zbyt cicho, by ktokolwiek mógł to usłyszeć, po czym złapałem za klamkę i spróbowałem otworzyć drzwi.
- hako, jest tam kto? - zapytałem jeszcze raz, już odważniej.


Alice - 2018-04-16, 09:54

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Zaworkowany przechylił worek, jakby przechylał głowę. Po chwili uderzył siekierą w lufę, przechylając strzelbę niżej.



Karel Hjartson - Neely St

:

Drzwi się otworzyły. W środku przywitała cie ciemność i cisza.


Amy Blue Rose - 2018-04-16, 15:16

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Wykorzystałam okazję i rzuciłam strzelbę na ziemię daleko od siebie a po chwili złapałam rękojeść siekiery i mu ją wyrwałam i nie czekając na kolejny jego ruch zaczęłam nią wymachiwać przed napastnikiem i rzekłam:
-I co świrze? Nadal chcesz ze mną pogrywać? Nic z tego, tak łatwo ci ze mną nie pójdzie!


I'veSeenItAll - 2018-04-16, 20:16

Karel Hjartson - Neely St

:

ściskając w jednej dłoni siekierę, drugą ręką z latarką w telefonie próbowałem dojrzeć cokolwiek w otaczającej mnie ciemności. wszedłem bardzo powoli, jakby nie chcąc zakłócić czymkolwiek przejmującej ciszy.


Alice - 2018-04-18, 11:40

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Rzucił się na ciebie, przygniatając cię swoim ciężarem.



Karel Hjartson - Neely St

:

Podłoga zaskrzypiała. Poza tym cicho i ciemno.


Amy Blue Rose - 2018-04-18, 23:05

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Nie mogłam się ruszyć i pomału czułam,że zaraz się uduszę bo napastnik był tak silny,że w tym momencie wiedziałam iż on nie odpuści. Czułam się z tym źle i nagle całe życie przeleciało mi przed oczami.Jedyne co potrafiłam z siebie wydusić to:
-Mrghhhhh
I tylko jedna myśl przeszła mi przez głowę:

~Umrę tu a jeszcze nawet nie dotarłam do właściwego celu~


I'veSeenItAll - 2018-04-20, 00:38

Karel Hjarson - Neely St

:

wszedłem do środka, bacznie wyglądając jakiejkolwiek wskazówki po jaką cholerę zostałem tutaj sprowadzony


Alice - 2018-04-20, 10:44

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Coś ściągneło z ciebie napastnika. W ciemności wrzosowiska słychać jedynie ryki niezidentyfikowanych stworzeń i odłosy szamotaniny. Wszystko po paru minutach zakończył odgłos kilku strzałów.



Karel Hjarson - Neely St

:

Nadepnąłeś na mały obiekt i rozległ się pod twoim butem dźwięk stłuczonego szkła.


Amy Blue Rose - 2018-04-21, 16:31

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Oszołomiona tym co się stało przed chwilą sprawiło,że nagle na parę minut odjęło mi mowę i zastanawiałam się co to były za ryki? Po tym jak tajemniczy osobnik odciągnął ode mnie napastnika udało mi się złapać powietrze w płuca i wstałam pomału z ziemi, udo nadal mnie bolało a mimo tego zacisnęłam zęby i w duchu modliłam się o to aby wreszcie sobie stamtąd pójść bo miałam dość tego miejsca i tego co się przed momentem wydarzyło.


I'veSeenItAll - 2018-04-22, 23:00

Karel Hjartson - Neely St

:

jak poparzony prawie że podskoczyłem, odrywając obie stopy od podłogi. gdy już wylądowałem, przyświeciłem sobie latarką na znalezisko z podłogi


Alice - 2018-04-23, 18:34

Amelia Jennifer Lavigne - Wrzosowisko

:

Nie słychać nic. Z powodu obitego uda, poruszasz się nieco wolniej.



Karel Hjartson - Neely St

:

Pod nogą znajduje się zdjęcie w ramce. Szkło jest stłuczone.


I'veSeenItAll - 2018-04-25, 19:20

Karel Hjartson - Neely St

:

ostrożnie podniosłem ramkę ze zdjęciem i przechyliłem, by kawałki szkła spadły na ziemię, po czym poświeciłem na fotografię znajdującą się w nim.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group