Forum Silent Hill Page

Silent Hill 3 - Heather

Alice - 2014-09-18, 14:15
Temat postu: Heather
Według mnie jest po prostu normalną osobą, a nie łamagą czy nadnaturalną dziwką (chodzi ostrój przede wszystkim w ostatnim słowie)

Tutaj opinia gościa z YT: http://youtu.be/PsHa7pR9n...86Bf2bjVg40tXuw

Amy Blue Rose - 2014-09-19, 15:32

Moim zdaniem Heather mimo młodego wieku ma większe "jaja" niż niejeden protagonista z cz 1,2 czy 4 a na dodatek uwielbiam w niej ten cynizm oraz sarkazm i to,że po przeżyciach w SH potrafi żartować kiedy trzeba i nie zgodzę się z niektórymi, że jest nijaka bo charakterek ma cięty :)

PS.Zresztą czy jakakolwiek inna kobieta na jej miejscu miałaby na tyle odwagi aby walczyć z potworami i dogryzać Claudii oraz Vincentowi ciętymi ripostami?

Alice - 2014-09-19, 21:22

Myślę że tak, ponieważ Heather nie jest w żadnym przypadku stereotypową bohaterką horroru a normalną nastolatką. Gry są seksistowskie tylko dlatego, bo wydawcy i niektórzy twórcy se ubzdurali, że tylko faceci grają w gry i że faceci grający w gry lubią mieć w grze stereotypowe panienki czyli bezradne księżniczki i twarde suki. Heather jest po prostu zwyczajną nastolatką z ciętym językiem i głową na karku.

http://ladyyukirin.devian...witch-162433427

Lubie team silent bo łamali stereotypy (Heather i Henry to bohaterowie, których nikt inny nie brałby pod uwagę) oraz zawsze tworzyli Silent Hill jakby od początku. Późniejszym grom brakuje sporo do kreatywności.

Amy Blue Rose - 2014-09-20, 23:28

Już pomijając to,że w grze były momenty w których zachowywała się niestosownie min.reakcja na widok zabitego ojca w DVA czy zbędne przejęcie się telefonem z życzeniami urodzinowymi w Szpitalu to mimo wszystko da się ją lubić wbrew pozorom. Tak btw jak już o stereotypach mowa to obserwując Heather w grze stwierdziłam,że ona nie należy do gromady typowych nastolatek uganiających się za chłopakami oraz bycia dziewczęcą.
Alice - 2014-09-21, 07:57

Do tego zachowuje się jakby naoglądała się horrorów. Większość bohaterów horrorów często reaguje tak, jakby pierwszy raz zetknęli się z danym zjawiskiem w życiu, natomiast protagoniści Silent Hill w większości zdają się być obyci przynajmniej z książkami Lovecrafta i filmami o zombie. To może wyjaśniać ich mniej żywiołowe zachowanie. Poza tym Heather jest swego rodzaju reinkarnacją Alessy. Raczej nie dziwne (moim zdaniem) że reaguje z nieco większym dystansem, choć i tak ma nieco bardziej przerażony wyraz twarzy niż Henry, do którego zdaje się nic nie docierać z niebezpieczeństwa, kiedy jest w pokoju 302.

Poza tym Heather naprawdę naturalnie reaguje na sugestię, że to co zabiła mogło być normalnymi ludźmi.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group