Forum Silent Hill Page

Our Special Place - Dziwactwa, nawyki, przyzwyczajenia - Episode 2

Mi - 2008-04-10, 17:38

plazi napisał/a:

LOL. Atakuja klony...


No to ja doleję oliwy do ognia i powiem, że u mnie ostatnio też jest to najczęsciej plasterek serka Hochland, bo nic innego za bardzo nie ma w lodówie, a pasty z łososia sobie nie będę wyciskac do buzi xD...

Plazior - 2008-04-10, 17:40

Miho napisał/a:
plazi napisał/a:

LOL. Atakuja klony...


No to ja doleję oliwy do ognia i powiem, że u mnie ostatnio też jest to najczęsciej plasterek serka Hochland, bo nic innego za bardzo nie ma w lodówie, a pasty z łososia sobie nie będę wyciskac do buzi xD ...


To Hochland rzadzi!

Teraz podbieram Fete z Hochlanda...Yum.

Mi - 2008-04-10, 17:56

Mike-L napisał/a:
wyjadać rodzynki z ciastaxD

Ja na odwrót - zawsze wydłubuję :-].

Światłocień - 2008-04-10, 18:26

Miho napisał/a:
Mike-L napisał/a:
wyjadać rodzynki z ciastaxD

Ja na odwrót - zawsze wydłubuję :-].


Żółwik Miho :grin2: Ja też nie przepadam za rodzynkami i nikt z mego otoczenia nie może tego pojąć xD

Wisienka na czubku to co innego, yum! xD

Skjoldsvar - 2008-04-11, 06:31

Ja nie mam zbyt wielu dziwactw ale za to kilka rozwiniętych ^^

Dat łil bi:

Gadanie do siebie - ale to już jest w zasadzie obłęd bo wręcz prowadzę ze sobą dyskusje, umiem to kontrolować przy ludziach ale jak jestem sam ...

Porządek na komputerze - masakra ... głośniki muszą być ustawione idealnie pod kątem i na swoich miejscach, klawiatura idealnie na brzeżku, podkładka i mysz również mają stać idealnie, głośność musi być optymalna tak abym słyszał najmniejszy szmer nawet jeżeli nienawidzę danych odgłosów i coś co niektórzy znają z "Dnia Świra" - tj. siadanie. Mam nakrycie na fotelu i nie usiądę spokojnie ( nawet jeżeli to ma być 5 minut ) dopóki wszystko nie będzie idealnie i nie będę czuł żadnej fałdki od ciucha.

Ciemność - mam słabe oczy - przyznaję ale mam też taki nawyk, który nakazuje mi ZAWSZE zamykać drzwi od pokoju, okno i do tego zasłonić roletę.

Furia - ohoho ... to to jest dopiero odchył. Mam swój idealny porządek rzeczy - niech no ktoś tylko którąś ruszy ... przestaję wtedy nawet patrzeć na płeć. Ale dzięki temu wiem, ze jak coś gdzieś zostawię to tam będzie leżeć aż sam tego nie ruszę. Autorzy głupich kawałów z chowaniem rzeczy w roli głównej sami je zwracali po spotkaniu ze mną.

Dats ol.

Anonymous - 2008-04-11, 17:51

- pedantyzm ( jeśli chodzi o przedmioty związane z kompem, konsolami, grami itp. )
- gadanie do siebie ( nic dziwnego .... 3.8/4 dnia nie mam się do kogo odezwać ...
- nienawidzę światła słonecznego więc jak wracam do domu to momentalnie robię totalne zaciemnienie w domu ( a szczególnie w moim pokoju )
- gadanie kompletnie niezrozumiałych " wyrazów " jak czekam aż mi się coś ściągnie itp. ( powiedział ktoś kiedyś przy kompie tak sobie " kakarekszkirakszekaszwszszszszszwzswzswkakaszwka..... " ? XD )

Bersek - 2008-04-11, 17:53

.
Plazior - 2008-04-11, 18:19

Jo-Jo napisał/a:
- pedantyzm ( jeśli chodzi o przedmioty związane z kompem, konsolami, grami itp. )
- gadanie do siebie ( nic dziwnego .... 3.8/4 dnia nie mam się do kogo odezwać ...
- nienawidzę światła słonecznego więc jak wracam do domu to momentalnie robię totalne zaciemnienie w domu ( a szczególnie w moim pokoju )


Mama:Odslon te zaluzje...

Plazi:Nie...

U mnie w pokoju to juz wogule...

Pedantyzm...

I gadam tez do siebie po japnonsku..."Korikwashi osomato" albo leje z japonskiego dubbingu w Bebopie i mowie "SPAJKU" xD

GordonCommodore - 2008-04-11, 18:52

No to teraz ja!

- Chodzę po śmienikach, a żadnym śmieciarzem nie jestem. Na dodatek w 75% coś z takich miejsc wynoszę.
- Jestem uzależniony od cyny i kalafonii, lutowanie mnie momentalnie uspokaja i jak już usiąde do siedzę, czasami do 4 w nocy.
- Jestem trochę pedantyczny ale zazwyczaj sprowadza się to do jednego momentu dnia - powrót do domu. Nigdy nie sprzątam przed wyjściem, więc jak wracam do domu do momentalnie wpadam w szał sprzątania. Jednak jakoś udaje mi się utrzymywać porządek bez straznych wysiłków, chociaż pokój mam bardzo zagracony...
- Kolekcjonuje w swojej szufladzie śrubokręty i pędzle, jest tam tego już chyba ze 100 sztuk...

_Music - 2008-04-12, 02:42

Cytat:
Ja na odwrót - zawsze wydłubuję


Tak samo- nienawidzę rodzynek w czymkolwiek :]

Trivane - 2008-04-12, 23:49

Mi mama zawsze wszystko chowa :P tata krzyczy, że żaluzje mają być odsłonięte bo inaczej na parapecie zostaje kałuża (plastikowe okna robią taki mały 'żarcik' :P ). W pokoju zazwyczaj mam porządek ale.. mama i tak zawsze znajdzie "coś" co włoży tam, gdzie akurat nie będę zaglądał ^^ widocznie wyznaje zasadę:
- co na wierzchu to chować,
- co na ziemi.. wyrzucać.

A kiedy pewnego dnia przesunąłem Jej 'Koko Chanel' jedną półkę wyżej to wysłuchiwałem kazania na temat kosztów, jakie musiałbym pokryć za zbicie perfum.

Bersek - 2008-04-13, 16:07

.
Trivane - 2008-04-13, 19:07

Bersek napisał/a:
Mike-L napisał/a:
kto jeszcze zawsze lubi coś poczytać na "posiedzeniu" (sic!)?

No ja akurat nic nie czytam na posiedzeniu, najczęściej gram w tetrisa na komórce, albo wystukuje jakąś melodyjkę palcami o drzwi :razz:


99% społeczności polskiej za przyzwyczajenia bierze historie na tronie :P
1% wypróżnia się na dworze lub w łóżku ;)
Ja jako przyzwyczajenie mogę dać: kręcenie 'wszystkim' czym popadnie (np. siedząc w szkole kręcę długopisem, na kompie jak czytam wasze komentarze: 2 złotymi, teraz: kluczem :P ).

Światłocień - 2008-04-13, 20:46

Bersek napisał/a:
na posiedzeniu, najczęściej gram w tetrisa na komórce


Spadające klocki, taaaak? xD

Ja również czytam :->

Crazy Mara - 2008-04-14, 08:38

Światłocień napisał/a:
Ja również czytam

Ja też sobie poczytuję xD Najczęściej CDA. Albo informację zamieszczone na różnych środkach czyszczących :P

Anonymous - 2008-04-14, 12:23

Ja też CDA :P jeszcze czasami jakieś sare dobre pisemka poczytam ( np. 10 numer Clicka, jedne z pierwszych PSX Extreme, pierwsz numer PSX Fan, pare numerów NEO, pierwsze numery PlaystationPlus i takie tam ....
Światłocień - 2008-04-14, 15:56

Ja różnie CDA,Play nawet stare Kaczory Donaldy :grin: Ostatnio preferuje Focusa :razz: Teksty na kretach i domestosach tez czytam, zwłaszcza wieczorem (nie wiem dlaczego) najfajniejsze są te po czesku! :grin:
Crazy Mara - 2008-04-14, 16:03

Mike-L napisał/a:
Ale ostatnio przeczytałem Jurrasic Park - w całości na tronie! Soją drogą - świetna książka:)

Wow gratulacje, pełen podziw xD Z tego co pamiętam to też przeczytałam tę książkę ale w normalnych warunkach :grin2:

Skjoldsvar - 2008-04-15, 13:11

Ja też uwielbiam czytać na "tronie" :D również CDA ale stare numery :) rzekłbym archiwalne ( np numery z 2000 xD ), nie przepadam za gierkami bo ciężko się skupić xD ewentualnie lepiej się NIE skupiać :D zresztą kibelek to inna czasoprzestrzeń - nikt mi nie udowodni, że tam czas leci tak samo jak w warunkach normalnych :D także pzdro dla wszystkich czytelników xD
Plazior - 2008-04-15, 18:26

A ja mam taki nawyk ze siedze przed sciana, puszczam se The Prodigy i jem solone Lays'y i mysle o niczym.
Plazior - 2008-04-15, 19:10

Mike-L napisał/a:
90% mojego dnia spędzam na słuchaniu muzyki. Czy to pracuję czy robię cokolwiek innego ZAWSZE musi mi w uszach grać muzyka.


Chyba kazdy tutaj tak ma...

...W tym ja...

EDIT:

Ja ma taki nawyk ze za kazdym razem jak ide do budy z buta to sie spuznie...

Skjoldsvar - 2008-04-15, 19:38

No to ja będę wyjątkiem ^^ lubię muzykę ale bez przesady - lubię posłuchać sobie mp3 na tronie lub jak gram w Stalkera na kompie bo tam jest smętna ale poza tymi przypadkami to raczej mało :)

Ale czasem to jak siądę to cały dzień do oporu ale to raczej dlatego, że unikam ludzi ( i to nie z powodu fobii bo się ich nie boję a po prostu nie lubię ) a wolę jak jest głośno :)

GordonCommodore - 2008-04-15, 20:07

...a ja się nie zaliczam. Słucham jakieś 60% a reszte gram... na gitarze oczywiście.
mukunio - 2008-04-15, 20:22

GordonCommodore napisał/a:
...a ja się nie zaliczam. Słucham jakieś 60% a reszte gram... na gitarze oczywiście.


Heh, mam podobnie xD A z dziwnych nawyków związanych z muzyką to przed zaśnięciem zawsze ustawiam Nine Inch Nails na pętli i po 10 sekundach od położenia się zasypiam, a później około 4-5 rano musze wstać i wyłączyć głośniki bo nie moge wtedy spokojnie spać :grin:

R4Zi3L - 2008-04-20, 21:58

plazi napisał/a:
leje z japonskiego dubbingu w Bebopie i mowie "SPAJKU" xD
Też lubie japońskie słowotwórstwo :P Czasami tak sie nakręcam... wymyślał jakąś głupią fraze a potem mi z głowy wyleźć nie może... Meta Giru Solido...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group