Forum Silent Hill Page

Silent Hill - Ulubiony moment

Bersek - 2007-11-16, 19:36
Temat postu: Ulubiony moment
Dla mnie osobiście nic nie zrobiło takiego wrażenia jak sam początek gry (oczywiście grając pierwszy raz). Ta zapadająca ciemność i chodzenie przez zaułki z samą zapalniczką przy akompaniamencie skrzypiącego wózka. No i oczywiście mumblery wychodzące ze wszystkich stron i żadnej drogi ucieczki.
A jaki był wasz ulubiony moment? :)

Anonymous - 2007-11-16, 19:48

Pojawiające się 4 piętro pozostawiło ciary na moim ciele. A tam gdzie konczą się plecy i zaczynają nogi wyraźnie zrobiło się luźniej ;]. Dalej, chodzenie kolejnymi korytarzami, które same blokowały za nami drzwi (brrr - ten dzwiek).
Z motywów fabularnych, wygrywa scenka z Lisą.

Undertaker - 2007-11-16, 19:50

Dokładnie tak jak Bersek,to samo. :D
FHOMGHT - 2007-11-17, 18:17

Początek. Człowiek nie wiedział, czego się spodziewać. Pierwsze zapadnięcie ciemności przed dotarciem do szkoły. Pierwsza przemiana otoczenia w demoniczną wersję (szkoła). No i całe to latanie po Nowhere bez mapy ale to już raczej nie moment.
Kośmin - 2007-11-17, 21:33

Moment z szafką w alternatywnej szkole... :shock:
PiK - 2007-11-17, 21:44

Cały klimat był dla mnie najlepszym "momentem", ale mam swoje ulubione fragmenty:
- Pierwsza scena w alejce (wózek inwalidzki, ujęcia kamery rulz)
- alternatywna szkoła,trup w szafce, gdzie wcześniej był kot (zawał serca)
- alternatywna szkoła, telefon od Cheryl (schiz)
- przemiana miasta na oczach Harry'ego (klimat)
- ostatnie sceny i zakończenie BAD (WTF!?)

Makaroniarz - 2007-11-18, 18:05

4 pietro szpitala za to, ze sie od tak pojawilo i szkola po przmianie. Muzyka przyprawiala mnie o mdlosci ze strachu :/
sullivan_1989 - 2007-11-19, 14:15

Moim ulubionym momentem był wstęp. Tj kiedy wchodziło się w tę uliczkę, na końcu której po raz pierwszy zostajemy powaleni na ziemię. Pamiętam, że ogromne wrażenie zrobiła wtedy na mnie praca kamer. Jednym słowem: wypas. :D
axel_low - 2007-11-22, 23:09

Najlepszy? Masz na myśli najstraszniejszy? ;)

- Kot wyskakujący z szafki
- Alternatywna szkoła i ta sama szafka.. I ciało wypadające, kiedy myślimy, że już jest wszystko ok ;P
- W jakimś pokoju.. Zupełnie pustym dźwięk masowo odpadających (odpryskujących) kafelek ze ścian
- Coś w lodówce przy zdobywaniu sztyletu :O Tym razem jak będę przechodził to zobaczę co będzie jak nie użyję pierścienia :]

sullivan_1989 - 2007-11-23, 11:52

axel_low napisał/a:
- Coś w lodówce przy zdobywaniu sztyletu :O Tym razem jak będę przechodził to zobaczę co będzie jak nie użyję pierścienia :]


O to też było mocne. Jeden z lepszych momentów<lol> :P .

krytykg - 2008-01-20, 22:31
Temat postu: Ulubiony moment
Najgorzej i z przerażeniem najwspanialszym wspominam odmienioną szkołę i wtedy gdy człowiek nie miał pojęcia skąd nadejdą te psychiczne dzieciaki z nożami. I mrożący nagle rozdzierający ciszę dzwonek telefonu. Gdybym grał w to w nocy w pustym domu to bym się osrał ze strachu!!!!! :wow:
sullivan_1989 - 2008-01-26, 09:15
Temat postu: Re: Ulubiony moment
krytykg napisał/a:
Najgorzej i z przerażeniem najwspanialszym wspominam odmienioną szkołę i wtedy gdy człowiek nie miał pojęcia skąd nadejdą te psychiczne dzieciaki z nożami.


Szkoda tylko, że w tej szkole nie ma nauczycieli (i po co ja oszczędzałem naboje :razz: ?)...

Teufel.86 - 2008-01-29, 15:04

Mój ulubiony moment to chyba ten gdy wchodzimy do zaułku, poraz pierwszy słyszmy dźwięk syren i zapada ciemność. Tak, to zrobiło na mnie wrażenie.
sullivan_1989 - 2008-01-29, 19:45

Teufel.86 napisał/a:
poraz pierwszy słyszmy dźwięk syren i zapada ciemność. Tak, to zrobiło na mnie wrażenie.


Tak szczerze powiedziawszy to po dzis dzień robi na mnie wrażenie chociaż sam nie wiem dlaczego :razz: .

James - 2008-01-30, 18:19

taa ten moment jest rzeczywiście dobry...
StuntmanMikeL - 2008-02-02, 20:03

Ja to moglbym ksiazke napisac o moich ulubionych momentach w SH bo cala gra sprawiala ze sie moczylem:) ale zgadzam sie z powyzszym. pierwsze wrazenie jest zdecydowanie najlepsze a scena z zaulkiem jest na to koronnym przykladem:)
Axis - 2008-02-16, 00:36

Z racji tego, że po raz kolejny gram w SH, przyglądnąłem się grze dokładniej i oto jakie momenty najlepiej pamiętam:
1. Wchodzę do WC na pierwszym piętrze - wychodzę i jestem na drugim piętrze... niezły schiz
2. Sam początek gry i pierwsze "spotkanie" z potworkami... niezapomniane przeżycie
3. Nagły dzwonek telefonu przy wyjściu z klasy - serce mi stanęło na chwilę...
4. Klasyk - zwłoki wypadające z szafki...

Toster - 2008-02-17, 11:58

Pierwsza noc w SH1 była świetna. Odgłosy syren, otumaniająca muzyka - psychodela w czystej postaci! :grin:
Crazy Mara - 2008-03-02, 10:45

Standardowo - the best moment to była akcja w zaułku na początku gry. A dokładniej najwspalnialszy był element zaskoczenia - po w/w scence Harry budzi się cały i zdrowy w Cafej i gramy dalej :-]
Kruk - 2008-03-08, 10:58

Crazy Mara napisał/a:
Standardowo - the best moment to była akcja w zaułku na początku gry. A dokładniej najwspalnialszy był element zaskoczenia - po w/w scence Harry budzi się cały i zdrowy w Cafej i gramy dalej


Zdecydowanie się zgadzam. Na tamte czasy scenka ta robiła wrażenie pokazując olbrzymie możliwości tej gry, wtedy Residenty i inne horrorki mogły się tylko schować.

Zaratul - 2008-03-08, 16:19

Ulubiony moment?Wiele takich było podczas grania w SH1. :grin2:
Najbardziej mi utkwiła w pamięci walka z finałowym bossem i film poprzedzający ją.
Wygląd Incubusa i psychodeliczna muzyka Akiry Yamaoki robi wrażenie.

Mullen - 2008-03-11, 21:39

Mi się podobało zakończenie UFO kiedyś stojąc na dachu zbliżają się światełka na niebie :lol: na pewno wspaniały był cały szpital wiele by wymieniać :grin2:
Rosemary - 2008-03-14, 10:58

Tak jak już ktoś napisał wyżej:
Kot w szafce w szkole i trup w wersji alternatywnej xP
To było traumatyczne :grin: ale jakże ekscytujące :grin:
No i moment w którym zorientowałam się że to już koniec Samael zabity a ja mam jeszcze z 10 apteczek 5 drinków i od cholery nabojów we wszystkich broniach xP (niech żyje czerwony młotek! ;p)

R4Zi3L - 2008-03-20, 08:21

Rosemary napisał/a:
Samael
Ja wiem, ale... :roll: Mój ulubione momenty... chyba Nowhere i sklep z antykami do tego dodam..
Ahil - 2008-03-20, 13:37

Pierwsze zapadnięcie mroku było rozwalające. Muzyka,syreny. Wózek inwalidzki i to łóżko z okrwawionym "czymś". Od razu wiedziałem że ta gra to nie żarty ;)
A pozatym podobał mi sie moment ze śmiercią Lisy. Bardzo klimatyczny. I jeszcze całe kanały. Nie wiem czemu,ale jakoś tak...miałem ochote jak najszybciej stamtąd wyjść. ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group