Forum Silent Hill Page

Silent Hill 3 - Lokacje

Carmash - 2007-11-18, 11:23
Temat postu: Lokacje
Jakie lokacje z trzeciej części podobały się wam najbardziej? Ja obstawiam zdecydowanie początek gry (yummie) oraz fenomenalny "gabinet luster", którego wręcz nie sposób zapomnieć :) Grając pierwszy raz w trójkę naprawdę byłem pod niezłym wrażeniem tych miejsc :)
Bersek - 2007-11-18, 11:26

Ja jestem dopiero w Hilltop Center, ale jak narazie najlepsze lokacje to Underpass i właśnie Hilltop Center :)
EDIT: gra ukończona. Żadna z lokacji nie wywarła na mnie takiego wrażenia jak The Chapel. Nowhere przy tym się chowa. W The Chapel wszystko było takie pokręcone, dziwne, odrażające i przerażające. Najlepszy design ze wszystkich lokacji...a i Valtiel się spisał :D

Baaly - 2007-11-18, 12:42

To zbrodnia by zmuszać mnie do podania tylko jednego oszałamiającego miejsca. Moi faworyci to:

-Zwykły i Alternate Shopping Mall (pierwszy styk z potworami i mrokiem, który w alternate przybrał postać nieodzownego towarzysza, no i ta muzyka :d)
-Metro i następujący po nim underground passage (nienawidzę kanałów, zwłaszcza nawiedzanych przez okropne bydlaki sprawiające że Twoje radio trzeszczy jak połamane żebra)
-Brookhaven hospital alternate (sami wiecie, ta grafika i muzyka, że nie wspomnę o tym, iż design pomieszczeń w tym szpitalu bije na głowę ten z Alchemilla :] Pamiętacie hall po wyjściu drabiną na górę? Ściany i podkład muzyczny zniewalały gdy się nań spoglądało nieco dłużej... taka jakby apatia).
-Czy wymieniłem już Brookhaven hospital alternate? Tak? No to dobra ;]

Anonymous - 2007-11-20, 06:55

Metro imo było kiepskie, za to finałowe lokacje Chapel + bajery graficzne stamtąd były bardzo przyjemne.
Devinitum - 2007-11-24, 09:03

Shopping Mall - Ta lokacja pomimo, że przez wielu nielubiana była dla mnie jedną z najlepszych w serii... Te wspaniałe podkłady dźwiękowe idealnie współgrały z przeogromnymi korytarzami (zwłaszcza w alternatywnej wersji), które bądź co bądź są chyba największymi z całej serii. W wielkim holu słyszeliśmy rożne echa dobiegające z oddali, a zaś w mniejszych (wręcz klaustrofobicznych) korytarzach słyszeliśmy dźwięki, które były podobne do pracy jakby ogromnej maszynerii. W tej lokacji było najwięcej bezdennych przepaści i robiły one wrażenie, kiedy się stało na krawędzi jednej z nich i spojrzało w dół... w mrok... Jedyne co mi nie bardzo pasowało w tej lokacji to potwory we wspomnianych ogromych holach jak i Numb Bodies (w ogóle nie pasowały do tej lokacji).
Mi - 2007-11-24, 13:22

Najlepsza i bezkonkurencyjna była dla mnie Chapel.
Lokacja- bajerek, możliwośc zwiedzenia pokoju Alessy, no po prostu cud, miód i orzeszki. Ściany, wydawające się życ własnym życiem, konfesjonał, czy ta wielka, zielona sala ... klimat nie-sa-mo-wi-ty !

Prócz tego bardzo, ale to bardzo podobał mi się Office Building.
Dla mnie jest to przeciekawa lokacja, którą eksplorowało się z ogromną przyjemnością. Pomieszczenia typu studio tańca, czy muzeum były naprawdę świetne.

Baaly - 2007-11-24, 21:25

Wypada mi jeszcze rzucić kilka pochwał jeśli chodzi o Alternate Lakeside Amusement Park. Oczywiście nie mam na uwadze intra. Podkład muzyczny wręcz fenomenalny. Do tego ciekawych lokacji bez liku, wiele (najwięcej w grze) "dziur" i urywających się krawędzi podłoża. Do tego wliczam szampańską wprost walkę (stricte Memory of Alessa). Możemy przeczytać wpis Harry'ego (co jest dowodem na to, że to ten sam park jaki zwiedził Harry w pierwszej części, chociaż rozmieszczenie wszystkiego uległo zmianie, i np. do kanałów już nie wejdziemy :( ). Utwór Grinding Heat w połączeniu z miejscem towarzyszącym zbijał mnie z nóg (kolorowe otoczenie, brudne ściany, przepaść, wysoki płot oddzielający nas od wyjścia, ciało w zakrwawionej szacie leżące na skraju otchłani, na zerdzewiałym jakby przewodzie wentylacyjnym (?). Wystarczyło, że się w nie wpatrzyłem, a muzyka wyłączała u mnie wszystkie czynności życiowe...). Nie mam pojęcia jak Akira komponuje te kawałki, ale jest bezkonkurencyjnym mistrzem we wprowadzaniu graczy w stan oniemienia i senności... w pozytywnym znaczeniu. To zniewala...
axel_low - 2007-11-25, 22:08

Hilltop Center i Kaplica :O A niektóre momenty jak ten pokój którego ściany zachodzą krwią (?) dopóki nie zabijemy potworów rewelacyjny!
Makaroniarz - 2007-12-21, 22:15

Podoba mi sie scena przed ostatnia walka. Jest poprostu boska. A arena walki to esencja klimatu SH jak dla mnie. No i moment jak Valtiel zaklada kaptur na God... klimat...
Światłocień - 2007-12-22, 12:31

Hiltop center (altenatywne of course). Jedna z nielicznych lokacji gdzie faktycznie można było poczuć klimat jedynki. Te upiorne kukły na samym początku, wózek inwalidzki za szybą...no i oczywiście podkład dźwiękowy.
krytykg - 2008-01-26, 22:17

Właśnie jestem w centrum handlowym i przerażają mnie te widoki. Gdzieniegdzie pod prześcieradłami leżą zdaje się trupy. Te ogromne przepaście. Do tego te potwory i te wycia na korytarzach. Totalna schiza! Ciekawe co czeka mnie dalej. Mam nadzieję że moja psychika to zniesie. Ta gra przeraża mnie jeszcze bardziej niż druga część. Midtwich Elementary School z pierwszej części to przy tym pikuś.
Dzisiaj mało nie dostałem zawału, do tego poziom przeciwników ustawiłem na "trudny". Więc zawartość mojej sakiewki z nabojami jest bardzo mizerna. :shock:

Dorex - 2008-01-26, 23:01

Bardzo podobala mi sie sama wedrowka po Silent Hill. To bylo tak jakby rozpoczecie przygody wlasciwej. Grafika miasta tez byla troche lepsza niz w czesci 2. BTW gdzie w tej czesci wystepowal wspomniany gabinet luster?? Qrde nie moge sobie przypomniec jak to wogole wygladalo.
StuntmanMikeL - 2008-02-02, 20:15

Dorex napisał/a:
Bardzo podobala mi sie sama wedrowka po Silent Hill. To bylo tak jakby rozpoczecie przygody wlasciwej. Grafika miasta tez byla troche lepsza niz w czesci 2. BTW gdzie w tej czesci wystepowal wspomniany gabinet luster?? Qrde nie moge sobie przypomniec jak to wogole wygladalo.




Co do pierwszego to racja - textury w miescie sa troche ostrzejsze ale wkurza mnie ze tak strasznie zamglone te ulice:). Co do drugiego to tzw. "gabinet luster" jest w alternatywnym Brookheaven Hospital. Na drugim pietrze chyba od wschodniej strony.

krytykg - 2008-02-10, 11:47

Znowu zostałem pozytywnie zaskoczony następnymi lokacjami! :razz:
Zeszedłem do cichego metra, najlepszy moment to te warczenie dochodzące z jakiegoś niższego chyba poziomu, znak że już coś tam na nas czeka. Drugi moment gdy duch spycha nas na tory.
Potem jazda tym metrem i znikające wagony. Gdy chciałem się wrócić i zapisać wagon zniknął. Ten naturalny odgłos pędzącego składu, dosłownie jak w nowojorskim metrze. Potem zatrzymał się na jakiejś stacji baz nazwy. I tutaj ciśnienie skoczyło mi najbardziej. Te tunele podziemne przypominają trochę ciemne piwnice. Tylko że piwnice na ogół są wypchane kotami alb szczurami.
Ciekawe co będzie dalej? Teraz zeszedłem w niższy poziom, jeszcze głębiej, wole nie myśleć gdzie to wiedzie. Przypuszczam że może do SH? Jakby nie było ta gra wyciska ze mnie wszystkie wyobrażenia i przestrachy z dzieciństwa. OBY TAK DALEJ!!! ^^"

sullivan_1989 - 2008-04-16, 14:01

Dla mnie najlepszą miejscówką w SH3 był zdecydowanie szpital. Zresztą tak szczerze powiedziawszy to wg mnie szpital z SH3 jest również chyba najlepszą miejscówką w całej serii... Odwiedzin w lustrzanym pokoju nie zapomnę chyba nigdy :razz: .
Poza tym szpital to wg mnie jedna z lepszych miejscówek w ogóle na dobry horror (polecam choćby nieźle zeschizowaną "Infekcję" Made in Japan :grin: )

Ghaand - 2009-04-07, 23:49

Stacja metra. Dosyć duża, nieprzyjemna świadomość tego, że jesteśmy tam sami. Łatwo się zgubić. Uch, strach pomyśleć. No i karuzela, świetnie zaprojektowana (tylko przeszła mały remont po wizycie Cybil i Harry'ego) oraz po prostu świetny, legendarny, pokój z manekinami! Cudo, po prostu.
Wendigo - 2009-05-02, 10:30

Zdecydowanie Brookhaven i Bornley Haunted Mansion. Oglądając alternatywny szpital miałem wrażenie, że takie lokacje chcieli stworzyć twórcy w SH1, dodatkowo wspomniany gabinet luster jest pomysłowym miejscem, pierwszy raz gdy tam dotarłem mocno się zdziwiłem (i wkurzyłem, bo ostatniego save'a miałem daleko). Co do Bornley to dobrze podłożony głos, który ciekawie opowiada nam historie, a moment z wisielcem i błyskiem jest wprost niesamowity.
Alex - 2009-06-17, 15:17

A według mnie, lokacje w SH3 są wyjątkowo nudne. Centrum handlowe, kanały, Opuszczony budynek... jedynie Lakeside Amusement Park i alternatywny szpital Brookheaven ratują całość.
Zaratul - 2009-06-17, 15:39

Alex napisał/a:
A według mnie, lokacje w SH3 są wyjątkowo nudne.


Nigga pls.Każda lokacja była rewelacyjna IMO.W każdej można się było przestraszyć,ich poziom wykonania jest mistrzowski.Może chodzi ci o to że mało było w początkowych lokacjach poznawania fabuły?

Bersek - 2009-06-17, 15:48

Też mnie zdziwiła ta wypowiedź, bo jak już nie raz i nie dwa mówiłem imo lokacje w tej części to istne arcydzieło, które przebija wszystkie inne Silenty pod tym względem.
Alex - 2009-06-17, 18:27

Zaratul napisał/a:
Może chodzi ci o to że mało było w początkowych lokacjach poznawania fabuły?

Bersek napisał/a:
lokacje w tej części to istne arcydzieło, które przebija wszystkie inne Silenty pod tym względem.


Chodzi mi o to, że absolutnie nie poczułem żadnego strachu. Początkowe centrum handlowe zrobiło na mnie wrażenie, ale szybko przestało kiedy zrozumiałem, że właśnie zamieniło się w wersję alternatywną - tak szybko! O ile w jedynce szybko mija alternatywne SH (Harry'ego zabijają Mumblery), to w SH3 jesteśmy wrzuceni od razu, co już wpłynęło negatywnie na moją ocenę. Jeśli mam być całkowicie szczery, to nawet takie "Hell Decent" z SH:H zrobiło na mnie większe i lepsze wrażenie niż kanały z SH3. Nie poczułem tej "psychodelii".

Bersek - 2009-06-17, 18:31

Cóż, każdemu podoba się coś innego...ale jeśli mam być całkowicie szczery, to nawet taki WC z Centrum handlowego IMO ma więcej klimatu niż większość lokacji z Homecuminga. Może to wydaje się zabawnę, ale uwierz mi, nie ma w tym ani grama przesady. Co do psychodelii to moim zdaniem w HC jest ona pojęciem abstrakcyjnym.
Alex - 2009-06-17, 18:56

W SH3 to dopiero końcowe lokacje zaczęły robić na mnie wrażenie: Szpital - Park rozrywki - Świątynia. Jakby nie patrząc, to właśnie od tych lokacji rozwija się fabuła, czyli Zaratul miał rację co do mojej osoby :)
Za to w SH:H sporadycznie atakowano mnie mrocznym klimatem i ciekawymi lokacjami: najpierw ciekawy szpital, później nudny cmentarz itd.

Bersek - 2009-06-17, 19:19

Alex dzięki Ci wielkie, podsunąłeś mi pomysł na kolejny filmik. Małe porównanie lokacji z SH3 vs SHHC. Od razu mówię, że nie będę robił tego na zasadzie "najlepsza z SH3, a zaraz najgorsza z HC", po prostu porównamy najlepsze motywy z pierwszej lokacji z tej i tej gry i tak ze wszystkimi. Niestety przyjdzie trochę na to poczekać, ale tak czy siak choćbym miał stanąć na penisie to to zrobię.
Alex - 2009-06-17, 19:22

Cóż... Nie ma za co :lol-sweat:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group