StuntmanMikeL - 2009-09-08, 17:34 Temat postu: StuntmanMikeL - Silent Hill The Movie - Recenzja http://www.blip.tv/file/2575807 - Część pierwsza (9:11) http://www.blip.tv/file/2583318 - Część druga (11:37) Po wielu tygodniach zmagań i wielu godzinach ślęczenia nad montażem - OTO I ONA - recenzja Silent Hill The Movie! Mam nadzieję, iż mój wysiłek nie poszedł na marne i ubrechtani napiszecie swoją opinię na temat tej recki. Czy negatywna, czy pozytywna - bez różnicy. Negatywne milej widziane. xD Miłego oglądania. Alex - 2009-09-08, 18:03 Ta recenzja jest MEGA! 
W momencie z Pyramidem wręcz turlałem się ze śmiechu :grin: Nie mam pytań i czekam na kolejną część :grin2: Bersek - 2009-09-08, 18:05 .. Carmash - 2009-09-08, 18:18 Na zdrowie wszystkim oglądającym! Twoje podcasty zaczynają być gwarantem dobrej zabawy, a w kilku momentach byłem bliski palpitacji serca i bolesnego nerkowstrząsu, wywołanych śmiechem. Z niecierpliwością oczekuję części drugiej! 
SiedzacyWKiblu - 2009-09-08, 18:29 Mike myślę ,że to wiesz ,ale jak wywalisz te 5 sekund muzyki która jest na końcu. Wtedy YT ci to przyjmie. StuntmanMikeL - 2009-09-08, 18:43 Dzięki Cez za radę, ale z całym szacunkiem - mam głęboko w d*pie jakieś g*wno warte prawa autorskie (no faktycznie, bo zarobie na tym jak jasna cholera, dosłownie udostępniam też całe albumy, no po prostu zasługuję na to, by zostać ukaranym). Nie będę sie dostosowywał do ich pieprzonego widzimisię i zmieniał cały koncept, bo wymyślili sobie jakieś kretyńskie prawa. A tak na marginesie - nie dam głowy uciąć, ale wydaje mi się, że to nie chodzi akurat o GET TO DA CHOPPA! StuntmanMikeL - 2009-09-09, 21:39 Część druga recenzji gotowa. Zainteresowanych odsyłam do linku umieszczonego w pierwszym poście
Alex - 2009-09-09, 22:27 Nie napiszę nic nowego, bo tylko się powtórzę - Już od dawna nie śmiałem się tak, jak na Twojej recenzji. :lol-above: :clap: Zamykający - 2009-09-11, 22:46 Podczas sceny z Piramidogłowym, śmiałem się do łez, ale te łzy nie tyczyły się wyłącznie śmiechu. Szczerze mówiąc, gdy ujrzałem te cyfry na "nagrobku" PH, True Piramid Head 2001-2006 naprawdę było mi go żal i starałem sobie przypomnieć czasy przed powstaniem tego filmu, gdy był w grze i tylko w grze. Vanitas vanitatum et omnia vanitas... Ech, komercja każdemu badassowi prędzej czy później dobierze się do d**y ;/ ramir3z - 2009-09-15, 15:53 Hm... w porównaniu z Doomem Bartkowiaka to ten film taki zły nie był :razz: enter77 - 2009-10-05, 21:29 To jest GENIALNE  poryczałem sie ze smiechu  A że filmidło sajlent hil ssie, to wiadomo. Pozdro, i twórz dalej
Zaratul - 2009-10-05, 22:48 No recenzja rewelacyjna.Widać że inspirujesz się Nostalgia Criticiem...chyba. No nic,czekam na więcej bo mi się spodobało.
Mi - 2009-10-06, 10:57 Mnie się również bardzo podobało. Kiedy usłyszałam podkład z From Dusk Till Dawn Rodriqueza i Tarantino wmontowany w moment z pielęgniarkami, prawie spadłam z krzesła. Recenzja jest naprawdę przezabawna, jeśli tylko ktoś potrafi przybrać odpowiedni dystans do SH: the movie (piszę to, bo mnie na przykład film się całkiem podobał, przynajmniej do pierwszej połowy, a mimo wszystko na recenzji Majka zamiast szukać kontrargumentów, płakałam ze śmiechu) .
StuntmanMikeL - 2009-10-06, 11:53 Miho, za ten koment... http://www.youtube.com/wa...feature=related xD xD Zar - każdym po trochu z domieszką własnego smrodu
Doxepine - 2009-10-12, 21:55 Majkel, muszę powiedzieć, że nie ze wszystkimi zarzutami się zgadzam, ale podkast wyszedł Ci po prostu genialny. Nie pamiętam, ile czasu spędziłem na podłodze wijąc się ze śmiechu... Cięty język i ta ironia bijąca niemal z każdego słowa wyszły tylko na plus. Dość rzeczowo i ciekawie wytknąłeś błędy, niedoróbki i jawne głupoty, które w filmie są obecne. Mój wielki, wielki plus za scenę, w której - zdesperowany - próbujesz popełnić samobójstwo (o mało nie posikałem się wtedy w majty, oczywiście ze śmiechu). Masz bardzo radiowy głos, a poza tym jesteś konkretny i każdemu wątkowi poświęcasz tyle uwagi, ile trzeba - nie rozwlekasz się ani też nie traktujesz tematu po tzw. łebkach. Tak więc, więcej podkastów, proszę! :puppyeyes: Suavek - 2009-10-12, 23:58 Chyba muszę częściej zaglądać do działów Silent Hill, gdyż nawet pomimo tego, że fascynacja serią już dawno przeminęła, to ten podcast to istne mistrzostwo. Poważnie, gdybyś zrobił wersję angielską mógłbyś spokojnie rywalizować z większością internetowych osobistości, którzy myślę tez Cię po części zainspirowali do takiej a nie innej formy. Gratulacje się należą, i także liczę na ewentualne dalsze produkcje, gdyż poczucia humoru Ci nie brak. Niemniej jednak nie do końca zgadzam się z opinią na temat samego filmu, gdyż gdyby spojrzeć na niego jak na produkcję jedynie inspirowaną grą, a nie będącą jej ekranizacją, to sprawdza się całkiem nieźle. Nie jest bez wad, ale to zdecydowanie najlepszy film na podstawie gry jaki widziałem. No ale to już kwestia do innego wątku. StuntmanMikeL - 2009-10-14, 22:33
Whoa, do aż takiego porównania może bym się nie posunął, ale miło że tak sądzisz :grin: Póki robię podcasty/filmiki o SH dla forum, to pozostanę przy języku polskim, jednak od dłuższego czasu rozważam zrobienie czegoś w języku angielskim (zresztą tutaj możesz zobaczyć małą próbkę takiego komentarza w j. angielskim, jaką zrobiłem z nudów jakiś czas temu). Czas pokaże
ALIEN_ALIEN - 2009-10-15, 16:40 Napiszę już tu posta bo ktoś nie wytrzyma . NIE PODOBA MI SIĘ TEN PODCAST. Recenzja to to nie jest gdyż nigdy nie widziałem by ktoś recenzował cały film od początku do końca. Recenzja to krótkie przemyślenia artystycznie na temat danego dzieła a nie streszczenie filmu i wymienienie wszystkich błędów i tego co ci się nie podoba. Dalej co mi się nie podoba to twoje wypowiedzi i słownictwo którego używasz i mi się nie dobrze robiło jak tego słuchałem. Za to podobało mi się jak obrazowałeś swoje wypowiedzi poprzez zdjęcie i filmiki które tam pokazywałeś . Tyle 
Bersek - 2009-10-15, 16:45 .. StuntmanMikeL - 2009-10-15, 17:10
Przeanalizowałem film, oceniłem go negatywnie (nie wymieniłem samych błędów, gdybyś oglądał a nie patrzył na obrazki to byś usłyszał, że było pare aspektów, które mi się podobały), kropka. Ten filmik jest recenzją, jeśli uważasz inaczej, to współczuję porażki, jaką odniosłeś na drodze edukacji. Wypowiedzi i słownictwo nie każdemu muszą się podobać, ale w końcu nie jestem jakimś dozownikeim walenia gruchy i trudno o to, żebym był w stanie zadowolić wszystkich. Jak Ci się nie podobało to trudno, ubolewam, że nie trafiłem do wszystkich, ale jak mówiłem wcześniej - zawsze się znajdzie jakiś niezadowolony. Na przysżłość po prostu nie oglądaj moich prac i wszyscy będą zadowoleni. Mówisz zresztą, że "nie ma poklasku to źle". No trudno, żebym był w skowronkach, kiedy po tylu godzinach męczenia się z wyprodukowaniem tej recenzji, ktoś przychodzi i po niej jedzie. Tym bardziej, jeśli krytyka ta płynie z ust jakichś trolli, którzy nie potrafią nawet pojąć sensu tego filmiku, nie mówiąc już o wiedzy nt. SH. Padło tu parę komentarzy, że jestem mało zabawny (to akurat gdzie indziej, nie pamiętam gdzie), albo że mam dykcję kiepską - ok. Nawet jeśli nie w smak mi taka opinia, to wiem, że jest, albo moze być w niej sporo racji i następnym razem na pewno postaram się, żeby było lepiej. Jednak kiedy ktoś przychodzi mi i krytykuje filmik, tylko dlatego, że nie zrozumiał co miałem na myśli, winę mogę już tylko zwalic na jego IQ i mój sposób narracji, który w tym przypadku akurat wiedziałem do kogo kieruję - ludzi którzy bardzo dobrze obeznani są z serią Silent Hill i którzy rozumieją różne gry słów, oraz kruczki, które na stałe zdążyły już zagościć w fanowskim slangu (vide "okap na głowie"). Bersek - 2009-10-15, 17:23 .. Doxepine - 2009-10-15, 23:51
W takim razie czytaliśmy (widzieliśmy) różne typy recenzji, gdyż ja mogę przytoczyć setki recenzji filmów, przy których Majkelowe niezadowolenie to ledwo narzekania głupiutkiej nastolatki (bez obrazy, Majk). Recenzja ZAWSZE jest subiektywną oceną tego, kto ją konstruuje. Nie musi być w niej ani krzty pozytywnej energii. O ile pamiętam, Majkel wspominał o dobrym pomyśle z przemianą w otherworld. Wracając do tematu, budowa recenzji jest względnie stała i składa się z kilku elementów, wśród których zawsze obecne jest omówienie ocenianej rzeczy. Jeśli chodzi o prasę, bo tam najczęściej pojawiają się recenzje (nie tylko filmowe), ograniczeniem jest rozmiar strony. Siłą rzeczy nie można się więc rozpisać... W przypadku podkastów nie ma takiego obostrzenia. Można mówić, mówić i mówić, aż język przylepi się do podniebienia. Rozumiem, że możesz mieć swoje zdanie i rozumiem, że dość specyficzny, sarkastyczny ton wypowiedzi (swoją drogą, zastanawiam się, jak inaczej można mówić o produkcjach takich jak Hołmkuming i SH film) nie przypadł Ci do gustu. Niemniej jednak, ostra, niepoparta argumentami krytyka jest... nieodpowiednia(?). Mam dla Ciebie propozycję... Napisz lub nagraj swoją własną recenzję filmu, która, jak podejrzewam, będzie stała w opozycji do tego, co przedstawił Majkel. W niej będziesz mógł zawrzeć swoje własne spostrzeżenia na temat SH Movie, poparte solidną argumentacją... A tak poza tym, why so serious?
fajans82 - 2009-10-20, 12:30 Słucham sobie tego podcasta i sam nie wiem co o tym myśleć. Czego można się spodziewać po fanach serii. Nikt chyba się nie spodziewał, że będzie tutaj choć kawałek pozytywnego zdania na temat filmu. Słucha się tego przyjemnie, mnie tylko razi angielski. No nic powodzenia w dalszych podcastach. PS. Mortal Kombat był zajebisty. ALIEN_ALIEN - 2009-10-20, 16:44 O Gustach się nie dyskutuje . Alex - 2009-10-20, 19:18
To są słowa ludzi, którzy boją się krytyki na swoje upodobania filmowe, książkowe lub muzyczne. O gustach powinno się dyskutować. |
|||||||||||||||
