Forum Silent Hill Page

Gry - Devil May Cry

morda_kapciu - 2009-12-22, 21:39

Tu nie chodzi o samo nauczenie się combosów, tylko o perfekcyjne opanowanie jump cancela (chodz m. in. o żonglowanie w powietrzu przeciwnika jedną kombinacją), czegoś o czym pewnie 90% ludzi grających w DMC nie ma pojęcia.
Poza tym, taka prawda, że to najlepsze filmy pokazujące combo w DMC.

Ten kolo ma własny kanał na youtube, jego nick to Xelnagakail i można pooglądać różne jego filmy związane z DMC.

Plazior - 2009-12-31, 03:51

Wow, szacun. Koleś wymiata. Szczęka opadł momentami. Esencja DMC.

Tu jeszcze taki ciekawy filmik: http://www.youtube.com/watch?v=hjsuGB3S92Q

Anonymous - 2010-09-15, 19:54

Sorry, ale nie mogę. Kurwa mać! Co oni zrobili z Dante? Po cholerę reboot świetnie prosperującej serii?
http://www.joystiq.com/20...form/#continued
"Gameplay" wygląda bosko, ale ten... koleś(odmawiam nazywania go Dante) mógłby być po prostu nową postacią w uniwersum. Łaj capcom?! Łaj?!

Suavek - 2010-09-16, 01:07

Przeszło komuś do głowy, że może to być kolejny nowy protagonista pokroju Nero, który z jakiegoś powodu nazywa siebie Dante, a w rzeczywistości jest jakimś kiepem, który w miarę swojej przygody spotka prawdziwego gościa i odzyskuje przy tym swoje wspomnienia? Chwyt stary jak świat.

Pomijam już fakt, że w tej grze liczy się przede wszystkim rzeźnia, a to czy ludek ma czarne czy siwe włosy jest o tyle mało ważne, że fabuła w całej serii ssie tak czy inaczej.

R4Zi3L - 2010-09-16, 07:04

Tak, bo fabuła była najistotniejsza w calej serii xD Who cares czy ssie...
Anonymous - 2010-09-16, 11:06

Fabuła była licha - ale postać była świetna. Jakby jedno wykluczało drugie.
Yhy, albo to może być Dante z innego wymiaru jak w tym nowym spidermanie.
Poza tym tu nie zmienia się tylko jego wygląd. Jego osobowość(pali fajka i przypala nim przeciwników - ależ z niego rebel :o ), głos.
Niestety wśród fanów nie ma jednogłośności - już wczoraj pojawiło się mnóstwo artykułów i widać wyraźny podział na 2 obozy. Szkoda, bo przykład Infamous 2 gdzie próbowano zmienic wygląd podobno bezpłciowego bohatera spotkał się z ostrą krytyką i po kilku pokazach designerzy zdecydowali o powrocie do "starego" Cole'a.

StuntmanMikeL - 2010-09-16, 12:00

Z Infamous to akurat było tak, że nowy Cole wyglądał jak patałach i w ogóle jakiś młodszy się wydawał niż ten z jedynki, co już w ogóle bez sensu było. Pamiętam jak z kumplem zobaczyliśmy pierwsze screeny w PSX Extreme, to pierwsza reakcja u nas obu była mniej więcej: "co to k*rwa jest?". Nie to, że oryginalny Cole był jakiś wyjątkowy, ale na pewno lepszy niż ten żelowany wiesiek wyjęty z reklamy iPoda.

Puty napisał/a:
Fabuła była licha - ale postać była świetna.

Dante od zawsze miał równie dużo charyzmy co drewniane krzesło, więc nie wiem skąd to oburzenie. Jego zachowanie może przypaść do gustu 13 letnim chłopcom, ale starsza osoba chyba tylko z sentymentu by narzekała, bo zmienili postać w serii, która towarzyszyła mu odkąd miał te 13 lat. xD Szczerze mówiąc to sam bym chętnie mu zaj*bał kopa w krocze, bo odkąd pamiętam Dante tylko mnie irytował. W każdym razie mi wystarczy, że będzie ktoś, kto posłuży jako przedłużona rękojeść dla wielkiego miecza, którym będę pozbawiać potworów ich górnych połówek od dolnych.

Anonymous - 2010-09-16, 12:11

Ale to było zamierzone i dlatego go się lubiło. Surfowanie na rakiecie w 3ce czy suche one linery w 4ce miały ten specyficzny over the top urok.
Mi - 2010-09-16, 12:24

Ja również wyjątkowo ubolewam nad transformacją Dantego (ewolucja, jak w pokemonach? jeśli tak, to wsteczna...), ten wygląda jak emokid, tylko przypakowany. Momentalnie odechciewa mi się grać w tę grę, mimo, że wszystko inne wygląda przekozacko...

StuntmanMikeL napisał/a:
Dante od zawsze miał równie dużo charyzmy co drewniane krzesło, więc nie wiem skąd to oburzenie. Jego zachowanie może przypaść do gustu 13 letnim chłopcom, ale starsza osoba chyba tylko z sentymentu by narzekała, bo zmienili postać w serii, która towarzyszyła mu odkąd miał te 13 lat. xD

Kwestia gustu. Ja go lubiłam, nawet bardzo, właśnie dlatego, że był tak mocno przesadzony :) .

StuntmanMikeL - 2010-09-16, 14:31

Z tematu ogólnego:

R4Zi3L napisał/a:
Do tego jeszcze jeden trailer gry - http://www.youtube.com/watch?v=kA3jLanIH7I - narazie jestem otwarty na powiew swiezosci


Developer Ninja Theory? Heveanly Sword był niezły, ta ich nowa gra też zachęcająco wygląda. Ja bym powiedział, że w ich rękach seria może jeszcze przeżyć drugą młodość. Na trailerze szczególnie spodobał mi się patent z gun kata (jak w Equilibrium, balet z dwoma gnatami), który o dziwo rzadko w grach jest wykorzystywany. Plus ten narrator na trailerze dziwnie znajomy się wydaje. Możliwe, że to Andy Serkis (Gollum), który pracował z NT nad wspomnianymi grami, więc może tym razem DMC będzie mógł się pochwalić i porządną fabułą.

Wendigo - 2010-09-16, 16:54

W komentarzach z tego trailera ktoś napisał, że może to być nastoletni Dante, obejrzymy jak to będzie.
Anonymous - 2010-09-16, 20:30

Rozumiem, że zachrypnięty głos to efekt mutacji?
StuntmanMikeL - 2010-09-16, 23:24

Przy mutacji to ma się głos jakby co chwila ktoś włosa z jajec wyrywał. xD
R4Zi3L - 2010-09-17, 09:02

Nastoletni Dante to nie byl przypadkiem w 3ce? Po za tym developerzy chyba mowili o rebootcie serii.
Anonymous - 2010-09-17, 11:57

No ja też o tym mówiłem, kilka postów wyżej.
_Music - 2010-09-17, 15:56

Patrząc na pierwsze screeny, czułem się jakby ktoś mi gwałcił kota.

To jest po prostu jakaś kpina, by zrobic z jednego z największych kozaków jakim był Dane zasuszonego cpuna. Fak, już ja jestem bardziej przypakowany od niego...

Oczywiście że DMC był zawsze over the top, taki miał byc i wychodziło to doskonale, sprzedaż była dobra (czwóreczka sprzedała się najlepiej), więc tym bardziej nie rozumiem potrzeby zmian. Ta seria nie potrzebuje zmian, system ma idealny, jedyne co, to więcej tego samego chcemy, ewentualnie w ładniejszej oprawie i tyle.

tumi1 - 2010-09-17, 19:32

Nie, nie, nie... NIEEEEEEEEE! Do ciężkiej anielki, co oni zrobili z Dantem? Dopiero co przeszedłem DMC 4, jarałem się tak fabułą, jak i postaciami... A to... Nie, nie mogę. Dante z czarnymi włosami? Ja tego po prostu nie strawię. Jak będzie bez Royal Guarda czy Swordmastera, to ja tego nie przyjmuję. :evil:
Suavek - 2010-09-17, 19:42

1. Bierzecie taśmę klejącą
2. Zaklejacie napis Devil May Cry na pudełku
3. Po włączeniu gry możecie zamknąć oczy na ekranie tytułowym
4. Zapominacie, że gra nosi tytuł DMC
5. Uruchamiacie przyjemną i efektowną rzeźnię
6. ???
7. Profit

Cytat:
DMC 4, jarałem się tak fabułą
*cough cough*
tumi1 - 2010-09-17, 22:01

Tak, Suaveku, właśnie tak. Przez wszystkie te poziomy nie przebijałem się po to, żeby nabijać kombosy, tylko po to, żeby wiedzieć, co będzie dalej. Same przerywniki były, moim zdaniem, mistrzostwem same w sobie. Wierzyłem w motyw Nero, czułem się kozakiem prowadząc Dante. Takie jest MOJE zdanie. Chyba mogę je mieć, nie ? :P
Kwiatek1993 - 2010-09-17, 22:15

To co zrobili z nowym DMC ( którym jak dla mnie już nie jest .. ) jest gorsze to co show biznes zrobił z Chylińską .. Jak usłyszałem jak wypowiada w trailerze słowa - My name is Dante i spojrzałem na tą biedną istotę niepodobną do niczego który wygląda jak typowy klasowy głupek z amerykańskich filmów ... Nie dość, że dzień kiepski to jeszcze przed snem takie coś oglądnąć... jakaś część mnie właśnie umarła - ta część gdy wiele lat temu zagrywałem się w pierwszą część i urywało mi jaja z podniecenia ...
Suavek - 2010-09-17, 22:40

tumi1 napisał/a:
Takie jest MOJE zdanie. Chyba mogę je mieć, nie ? :P
Ależ pewnie. Nie znaczy to jednak, że inni będą je postrzegać bez lekkiego skrzywienia ;) . Fabuła DMC4 jest prosta jak budowa cepa, a jej przebieg schematyczny i monotonny. Pograj w bardziej ambitną produkcję, albo (szok!) weź się za jakąś książkę jeśli interesuje Cię bardziej historia niż zabawa.

DMC nigdy nie był moją ulubioną serią. Nie obchodzi mnie czy główny bohater ma włosy siwe czy czarne, czy jest emo czy przesadnie (amerykańsko) kozacki - liczy się gameplay. Nie będę skreślał gry tylko dlatego, że zmienił się protagonista (za którym i tak nigdy nie przepadałem). Jak będzie sieczka przyjemna to chętnie obadam.

Zaratul - 2010-09-17, 22:47

Suavek napisał/a:
1. Bierzecie taśmę klejącą
2. Zaklejacie napis Devil May Cry na pudełku
3. Po włączeniu gry możecie zamknąć oczy na ekranie tytułowym
4. Zapominacie, że gra nosi tytuł DMC
5. Uruchamiacie przyjemną i efektowną rzeźnię
6. ???
7. Profit


Mam lepszy pomysł.Po prostu jak się jakaś gra komuś nie podoba to niech w nią nie gra.To takie proste,ja tak zawsze robię i jest dobrze.Zawsze próbuję zrozumieć osoby które usilnie starają się grać\interesować grą która im się nie podoba.Próbuję zrozumieć ale niestety się to nie udaje.

Suavek napisał/a:
DMC nigdy nie był moją ulubioną serią. Nie obchodzi mnie czy główny bohater ma włosy siwe czy czarne, czy jest emo czy przesadnie (amerykańsko) kozacki - liczy się gameplay. Nie będę skreślał gry tylko dlatego, że zmienił się protagonista (za którym i tak nigdy nie przepadałem). Jak będzie sieczka przyjemna to chętnie obadam.


Czyżby głos rozsądku w tym temacie? A jednak! :)

R4Zi3L - 2010-09-18, 09:14

Zaratul napisał/a:
Zawsze próbuję zrozumieć osoby które usilnie starają się grać\interesować grą która im się nie podoba.Próbuję zrozumieć ale niestety się to nie udaje.
Może dlatego że wydały setki złoty i teraz ich dupka boli ze gra okazala sie nie dla nich.... w dawnych czasach to bylo bardziej powszechne bo sie zwykle dostawalo gry od rodziców, a z odsprzedaza i wymiana bylo trudniej.
Zaratul - 2010-09-18, 10:13

R4Zi3L napisał/a:
Może dlatego że wydały setki złoty i teraz ich dupka boli ze gra okazala sie nie dla nich


Jakie setki złotych?O czym ty mówisz? Przecież my mówimy bashowaniu gry przez graczy którzy już wiedzą przed zagraniem że gra już im się nie będzie podobać więc się spytam jeszcze raz,jakie setki złotych?

Suavek - 2010-09-18, 12:43

Zaratul napisał/a:
Mam lepszy pomysł.Po prostu jak się jakaś gra komuś nie podoba to niech w nią nie gra.To takie proste,ja tak zawsze robię i jest dobrze.Zawsze próbuję zrozumieć osoby które usilnie starają się grać\interesować grą która im się nie podoba.Próbuję zrozumieć ale niestety się to nie udaje.
To było skierowane raczej do forumowych fanów serii. Fanów, którzy (tak mi się wydaje) w DMC grali także ze względu na gameplay, a nie postać Dantego. Gdyby było inaczej, to nie jeździli by tak po drugiej części cyklu. Nowy DMC może być rebootem, mógł zmienić wygląd bohatera, ale to nadal ta sama seria, z prawdopodobnie kluczowymi elementami, które uczyniły ją tak efektowną, oraz zestawem nowości. Nie widzę powodu, dla którego bym miał się krzywić na długo przed premierą tylko dlatego, że bohater się zmienił. Może gdyby to była jakaś inna produkcja, np. bardziej skupiająca się na fabule, to inaczej bym do tego podchodził (np. w FFX większość klimatu zabili właśnie nędzni bohaterowie), ale to jest po prostu rzeźnia. Czy DMC1 miał jakąś większą fabułę? Cut-scenek to tam było jak na lekarstwo i jakoś nikt się nie krzywił. DMC4 już pod tym względem starał się być ambitniejszy (z wyszczególnieniem "starał"), ale koniec końców wszelkie filmiki oglądałem tylko dla zasady. Główny bohater był denerwującym dzieciaczkiem, tak samo jak Dante w DMC3 był denerwującym hamerykaninem, ale na samą grę wpływu mieć to nie powinno - stworki kroiło mi się przyjemnie.

R4Zi3L napisał/a:
Może dlatego że wydały setki złoty i teraz ich dupka boli ze gra okazala sie nie dla nich.... w dawnych czasach to bylo bardziej powszechne bo sie zwykle dostawalo gry od rodziców, a z odsprzedaza i wymiana bylo trudniej.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group